Serwis podobnie. Poprosiłem o ustawienie nominalnych luzów zaworowych (w zasadzie z tego powodu im oddałem moto bo chiałem zrobić te zawory tak by mieć spokój na 20kkm). Przed wizytą sprawdziłem sam że mam na dolnej granicy normy lub lekko poniżej i stąd ta decyzja. Pan który przyjmował moto potwierdzili że spoko zrobią. Dołożyłem im do tego przy okazji standardowy przegląd z wymianą oleju i filtrów skoro już grzebią to niech zrobią - nie będę się bawił sam tym razem... Po dwóch dniach zadzwoniłem o 10:00 czy już gotowe to powiedzieli że już się zajmują moim motocyklem i będzie gotowy tak na styk na zamknięcie salonu. Pomyślałem, że faktycznie dużo pracy w końcu regulacja zaworów to demontaż wałków rozrządu itd. Co się okazało? Pan mechanik stwierdził, że "zawory jeszcze są w granicach normy (chociaż na minimum)" i zaworów nie wyregulował, skasowano natomiast 400zł za "kontrolę luzów" którą przed wizytą w serwisie sam przeprowadziłem.... Do tego ASOwskie ceny olejów i filtrów, które wymieniłbym sam gdyby nie to, że skoro już przyjechałem do nich na REGULACJĘ ZAWORÓW to stwierdziłem żeby przy okazji zmienili płyny.DL650 2017 pisze:Dos Toros Tychy.
Nie wiem jak serwis ale sprzedaż to bym dal 2/10
Oczywiście moto kupiłem gdzie indziej chociaż do Tychów mam najbliżej.
Dodatkowo przed odbiorem motocykla jak zadawałem Panu telefonicznie pytania to obiecywał oddzwonić. Oczywiście nigdy owo oddzwonienie nie dochodziło do skutku... Zero szacunku.
Ogólnie to była moja pierwsza i ostatnia wizyta w Dos Toros Tychy.