Jako założyciel oczywiście się pochwalę co zrobiłem ja.
Otóż podczas tworzenia poradnika o systemie Pair udało mi się zerwać gwint od pokrywy zaworów. Gwint ten znajduje się w "stopce" wałka rozrządu. To taki element, który trzyma wałek rozrządu na swoim miejscu.
Gwint po mojej operacji wyglądał tak (rozmiar M7 był to):
Czyli właściwie go nie ma

Ale udałem się do znajomego warsztatu motocyklowego, w którym to znalazłem niemal identyczną śrubkę ale na gwint M8
Więc długo się nie zastanawiając gwintownik w łapkę:
...i niespodzianka. Tak nie chciało się wkręcić. Nie było jak docisnąć gwintownika więc wykręciłem całą stopkę, wcześniej blokując rozrząd magicznymi trytkami i nagwintowałem sobie kulturalnie w imadełku.
I w taki oto sposób maszyna znów jest gotowa do jazdy
