Czerwone "gasidło" przy kierownicy
-
- AM
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 lis 2016, 10:37
Czerwone "gasidło" przy kierownicy
w harleyach na bank zalecają gasić guzikiem, tylko tam jest wszystko inaczej ale dyskusja ciekawa, też mam taki dylemat, w instrukcji nic nie ma...
Tags:
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ja wiem że głupie i bez sensu ale często odpowiedzi szukam u producenta.. ten się ponoć zna :
Fragment z instrukcji obsługi motocykla DL 650 K9
Zatrzymanie i parkowanie:
1. Zmniejszyć obroty silnika.
2. Użyć jednocześnie i równomiernie przedniego i tylnego hamulca.
3. Przy zmniejszeniu prędkości zredukować biegi.
4. Krótko przed zatrzymaniem motocykla wrzucić bieg jałowy. Poprawne wrzucenie biegu
jałowego zostanie potwierdzone przez kontrolkę biegu jałowego.
5. Zaparkować motocykl na twardej, płaskiej powierzchni tak, aby nie przewrócił się.
6. Przełączyć włącznik zapłonu/stacyjkę do pozycji ‘’OFF’’.
7. Skręcić kierownicę maksymalnie w lewo i zablokować.
8. Wyjąć kluczyk ze stacyjki.
Czyli dla producenta wsio ryba czym odetnie się zapłon - kluczykiem czy wyłącznikiem. I to i to to tego służy.
Pytanie tylko po co wyłącznikiem skoro i tak trzeba sięgnąć do stacyjki .. Nie ważne. I tak i tak jest dobrze. I zawsze będą zwolennicy i tego i tego.
Tylko po co dorabiać do tego całą martyrologię , rys historyczny, badania naukowe i opracowania...
Czasami takie dywagacje przypominają mi zażartą dyskusję 2 starych mechaników motocyklowych i starych jeźdźców : z których jeden twierdził że hamuje zawsze jak się da silnikiem bo klocki i tarcze kosztują, drugi twierdził że zawsze hamulcami i od razu rozsprzęgla bo remont silnika jest droższy niż klocki a silnik przy hamowaniu też się zużywa.. :) Obaj jeździli moto bez ABS i jakoś żaden o przyczepności czy zabezpieczeniu przed zblokowaniem tylnego kola nie wspomniał:)
Fragment z instrukcji obsługi motocykla DL 650 K9
Zatrzymanie i parkowanie:
1. Zmniejszyć obroty silnika.
2. Użyć jednocześnie i równomiernie przedniego i tylnego hamulca.
3. Przy zmniejszeniu prędkości zredukować biegi.
4. Krótko przed zatrzymaniem motocykla wrzucić bieg jałowy. Poprawne wrzucenie biegu
jałowego zostanie potwierdzone przez kontrolkę biegu jałowego.
5. Zaparkować motocykl na twardej, płaskiej powierzchni tak, aby nie przewrócił się.
6. Przełączyć włącznik zapłonu/stacyjkę do pozycji ‘’OFF’’.
7. Skręcić kierownicę maksymalnie w lewo i zablokować.
8. Wyjąć kluczyk ze stacyjki.
Czyli dla producenta wsio ryba czym odetnie się zapłon - kluczykiem czy wyłącznikiem. I to i to to tego służy.
Pytanie tylko po co wyłącznikiem skoro i tak trzeba sięgnąć do stacyjki .. Nie ważne. I tak i tak jest dobrze. I zawsze będą zwolennicy i tego i tego.
Tylko po co dorabiać do tego całą martyrologię , rys historyczny, badania naukowe i opracowania...
Czasami takie dywagacje przypominają mi zażartą dyskusję 2 starych mechaników motocyklowych i starych jeźdźców : z których jeden twierdził że hamuje zawsze jak się da silnikiem bo klocki i tarcze kosztują, drugi twierdził że zawsze hamulcami i od razu rozsprzęgla bo remont silnika jest droższy niż klocki a silnik przy hamowaniu też się zużywa.. :) Obaj jeździli moto bez ABS i jakoś żaden o przyczepności czy zabezpieczeniu przed zblokowaniem tylnego kola nie wspomniał:)
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
ARD może to i prawda co Ci powiedzieli na kursie, ale takie pierdoły co wygadują Ci pseudo instruktorzy zmuszeni do szkolenia ludzi na motocykl to lepiej nie słuchać.
Wyciągając jakiś wniosek, to czy czerwony guzik czy stacyjka, nikomu nic się nie popsuło, i tak niech zostanie.
Wyciągając jakiś wniosek, to czy czerwony guzik czy stacyjka, nikomu nic się nie popsuło, i tak niech zostanie.
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
A jak zgasić motocykl z systemem bezkluczykowym??
Można killswitchem - ale piszecie, że to jest beee,
można kluczykiem - ale zaraz, nie ma go,
można stopką boczną i włączając bieg
i ostatnia znana mi metoda to zaburzenie proporcji sprzęgła i gazu co prowadzi do gaszenia motocykla
Można killswitchem - ale piszecie, że to jest beee,
można kluczykiem - ale zaraz, nie ma go,
można stopką boczną i włączając bieg
i ostatnia znana mi metoda to zaburzenie proporcji sprzęgła i gazu co prowadzi do gaszenia motocykla
Online
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Pytanie podstawowe brzmi: czy czerwony guzik został dodany ze względów bezpieczeństwa (żeby szybko zgasić w razie potrzeby) czy z jakichś innych. Jeżeli to pierwsze to nie ma konieczności żeby go używać. Dodatkowym minusem gaszenia guzikiem jest kilkusekundowe cyckanie akumulatora przez światła (najpierw wyłączam, potem stawiam na stopkę, schodzę i dopiero przekręcam kluczyk w stacyjce), zawsze to strata energii
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
czerwone gasidło jak sama nazwa wskazuje jest w motocyklach ze względów bezpieczeństwa
DL650 K5 Blue
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Nawet w przyrodzie tak już jest ,że czerwone to ZŁO i lepiej paluchem nie tykać
Ogar205>CZ175>MZ250Jaskółka z koszem>Junak M10>MZ ETZ250>IntruderVL800>IntruderC1500>Vstrom1000 2016>BENELLI IMPERIALE 400
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Wiedziałem, że z tymi truskawkami coś jest nie takJARON pisze:Nawet w przyrodzie tak już jest ,że czerwone to ZŁO i lepiej paluchem nie tykać
Online
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
To mnie przekonało, przechodzę na kluczyk
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
A instrukcja obsługi DL1000L6 mówi:
Zatrzymanie i parkowanie:
1.....5 mało ważne
6.Wylacz stacyjkę
7i8
A później przestroga!
Gorący tłumik może cię opatrzyć.
Ale ta sama instrukcja przy opisie prawego uchwytu kierownicy określa czerwony przełącznik jako "wyłącznik silnika"
Zatrzymanie i parkowanie:
1.....5 mało ważne
6.Wylacz stacyjkę
7i8
A później przestroga!
Gorący tłumik może cię opatrzyć.
Ale ta sama instrukcja przy opisie prawego uchwytu kierownicy określa czerwony przełącznik jako "wyłącznik silnika"
Marcin
V-strom 1000 L6 YVB PINGWIN
V-strom 1000 L6 YVB PINGWIN
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
potem przekrecam kluczyk, czerwony, czekam az pompa przestanie pompować i odpalam ..Iżu pisze:
Czyli.. gasisz czerwonym, potem stacyjka, a przy zapalaniu moto ? najpierw kluczyk i czerwony, czy czerwony i kluczyk ?
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
dyskusja z cyklu: co było pierwsze? jajko czy kura? ....
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Nie no... w moim pytaniu jajko było pierwsze
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
podmiotowo pierwsze było jajko
Już kończę OT.
Już kończę OT.
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Mozna gasić 6-tym biegiem. Ma to zaletę taką, że nie pada czerwony przycisk i stacyjka Można wpychać szmatę w tłumik i zapalać szarikiem. Można ebnąć 2 4-paki i się z tego pośmiać, polecam
1050 XT
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ja gaszę stacyjką. Można sobie tłumaczyć, że teoretycznie mniej zużywa się aku. Kilka sekund krócej palą się światła
Tak z inne beczki, zastanawiam się co by się stało jeżeli ktoś w trakcie jazdy niechcący pstryknąłby ten wyłącznik. Chyba nie ma tu żadnego zabezpieczenie przed wyłączeniem silnika w trakcie jazdy? Wiem sytuacja mocno teoretyczna, ale raz na 10000000 przypadków, coś może się wydarzyć (np. kursantowi coś się pomyli ).
Tak z inne beczki, zastanawiam się co by się stało jeżeli ktoś w trakcie jazdy niechcący pstryknąłby ten wyłącznik. Chyba nie ma tu żadnego zabezpieczenie przed wyłączeniem silnika w trakcie jazdy? Wiem sytuacja mocno teoretyczna, ale raz na 10000000 przypadków, coś może się wydarzyć (np. kursantowi coś się pomyli ).
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Mi się raz zdażyło. Cos sobie poprawiałem przy prawej rękawiczce, dodałem po tem gazu i się zdziwiłem.
Po kiluku sekundach się zorientowałem. Przełączyłem czerwony, dodałem gazu i pojechalem dalej (wszystko w czasie jazdy). Ale pierwsza myśl była ze mi moto klękło na bocznej drodze w środku łasu 200 km od domu...
Po kiluku sekundach się zorientowałem. Przełączyłem czerwony, dodałem gazu i pojechalem dalej (wszystko w czasie jazdy). Ale pierwsza myśl była ze mi moto klękło na bocznej drodze w środku łasu 200 km od domu...