Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Cześć i czołem koledzy, jestem ciekaw czy używacie dedykowanego czerwonego suwaka na kierownicy, którym ponoć powinno się (?) gasić silniczek naszych Suzi ?
Pozdrówko
Pozdrówko
Iżu
Tags:
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Zawsze nim gaszę silnik.
Romet Komar -> Suzuki GSF 600 Bandit -> Suzuki V-Strom 1000
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Nic nie powinno, gasisz albo killswitchem albo kluczykiem, nie ma znaczenia czym
DL650 K5 Blue
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Mechanik powiedział mi by gasić kluczykiem bo czerwone jak się spieprzy to sporo kosztuje.
Online
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2220
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Stacyjką i tak trzeba zakręcić, a co do ceny to nie jestem pewny czy czerwone nie droższe.Można jeszcze odkręcać klemmy z aku i tak gasić
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Idąc tą drogą to można też zdejmować przewody ze świecSeba pisze:[...]Można jeszcze odkręcać klemmy z aku i tak gasić
DL650 K5 Blue
-
- AM
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 paź 2016, 09:00
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
a żeby się nie zepsuło przy gaszeniu to może nawet nie zapalać?
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ja nie używam czerwonych przycisków, zostawię tę "przyjemność" Putinowi
A tak serio, to przecież guzik awaryjnego wyłączenia silnika i lepiej go nie nadwyrężać. Lepiej żeby zadziałał jak będzie taka potrzeba. Z drugiej strony przecież styki w tym przełączniku nie wypalają się jakoś znacząco szybciej niż inne przełączniki czy styki w stacyjce. Ale tak jak Seba pisze, nie wiem po co powielać czynności, jak i tak stacyjki na koniec trzeba użyć.
A tak serio, to przecież guzik awaryjnego wyłączenia silnika i lepiej go nie nadwyrężać. Lepiej żeby zadziałał jak będzie taka potrzeba. Z drugiej strony przecież styki w tym przełączniku nie wypalają się jakoś znacząco szybciej niż inne przełączniki czy styki w stacyjce. Ale tak jak Seba pisze, nie wiem po co powielać czynności, jak i tak stacyjki na koniec trzeba użyć.
Ogar205>CZ175>MZ250Jaskółka z koszem>Junak M10>MZ ETZ250>IntruderVL800>IntruderC1500>Vstrom1000 2016>BENELLI IMPERIALE 400
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ja tam tego czerwonego nie używam. Bo i po co, skoro i tak za chwilę muszę przekręcić kluczyk i wyjąć go ze stacyjki. Po killswitchu choćby światła zostają zapalone więc i tak musisz przekręcić kluczyk. Dla mnie jak coś jest duże i czerwone to lepiej tego nie dotykać
DL650 AL2 biały -> Triumph Explorer 1200 -> KTM Super Adventure R
Online
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Pytanie czy przerywanie prądu idącego do zapłonu przy pracującym silniku jest lepsze przez dedykowany przełącznik czy wyłącznik stacyjki, którego lepiej nie obciążać nadmiernie. Jak mówicie, światła i tak świecą a to chyba jest więcej niż zasilanie silnika, z drugiej strony może to dochodzić jakieś dodatkowe iskrzenie związane z indukcyjnością tego obwodu. Na szybko nie znalazłem niczego w instrukcji obsługi, więc może rzeczywiście nie ma co używać czerwonego tylko gasić kluczykiem...?
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
O jakim przerywaniu prądu zapłonu piszesz...? Nie wspominając o światłach...
Na stacyjce masz tylko malutki prąd strujacy przekaźnikami - inaczej momoentalnie miałbyś w niej wypalone styki.
Na stacyjce masz tylko malutki prąd strujacy przekaźnikami - inaczej momoentalnie miałbyś w niej wypalone styki.
Online
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Jeżeli wszystko przez przekaźniki idzie to nie widzę powodu, żeby nie gasić stacyjką...
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Idzie zima
Czy ktoś uszkodził sobie czerwony guzik albo stacyjkę i może wykazać że to od częstego używania?
Czy ktoś uszkodził sobie czerwony guzik albo stacyjkę i może wykazać że to od częstego używania?
DL650 AK8
Online
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2220
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ze głupio zapytam.. czy komuś kiedykolwiek padła stacyjka lub wzmiankowany guziczek czerwony w V-stromie ? :)
Re: RE: Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Ot, mądre pytanie! Ktoś, coś ?Antyks pisze:Ze głupio zapytam.. czy komuś kiedykolwiek padła stacyjka lub wzmiankowany guziczek czerwony w V-stromie ? :)
staszek_s pisze:Pytanie czy przerywanie prądu idącego do zapłonu przy pracującym silniku jest lepsze przez dedykowany przełącznik czy wyłącznik stacyjki, którego lepiej nie obciążać nadmiernie. Jak mówicie, światła i tak świecą a to chyba jest więcej niż zasilanie silnika, z drugiej strony może to dochodzić jakieś dodatkowe iskrzenie związane z indukcyjnością tego obwodu. Na szybko nie znalazłem niczego w instrukcji obsługi, więc może rzeczywiście nie ma co używać czerwonego tylko gasić kluczykiem...?
DL650 AL2 biały -> Triumph Explorer 1200 -> KTM Super Adventure R
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Zawsze gaszę czerwonym guzikiem. Dlaczego?? Bo tak. A jak padnie to go rozbiorę i styki zalutuję na stałe a nie będę kupował nowego.
Nad słusznością gaszenia killswitchem poszperam na necie i może coś znajdę.
Nad słusznością gaszenia killswitchem poszperam na necie i może coś znajdę.
- Ocena: 5.88235%
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
ja słyszałem , a nawet dostałem zje... ke jak robiłem prawko ze mam nie gasić stacyjką , tylko czerwonym przyciskiem bo spale moduł zapłonowy... . wiec tak od 3 lat zawsze gaszę motory czerwonym.
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Czyli.. gasisz czerwonym, potem stacyjka, a przy zapalaniu moto ? najpierw kluczyk i czerwony, czy czerwony i kluczyk ?ARD pisze:ja słyszałem , a nawet dostałem zje... ke jak robiłem prawko ze mam nie gasić stacyjką , tylko czerwonym przyciskiem bo spale moduł zapłonowy... . wiec tak od 3 lat zawsze gaszę motory czerwonym.
Iżu
Re: Czerwone "gasidło" przy kierownicy
Jarek niektóre kobitki też mają "duże i czerwone", a jednak się je dotyka..jarek1970 pisze: Dla mnie jak coś jest duże i czerwone to lepiej tego nie dotykać
Ostatnio zmieniony 06 gru 2016, 09:18 przez Iżu, łącznie zmieniany 1 raz.
Iżu