Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Wszystko o technice jazdy i jej braku.

Czy zdarzyła/ło mi się :

Przewrócić motocykl podczas majsterkowania / napraw.
33
8%
Zaliczyć przewrotkę przy manewrach parkingowych
105
26%
Zaliczyć ślizg z motocyklem
45
11%
Brać udział motocyklem w wypadku z innym pojazdem
19
5%
Przewrócić motocykl w terenie
65
16%
Uszkodzić motocykl bez przewrócenia
1
0%
Nie, nigdy nie przewróciłem ani nie uszkodziłem motocykla.
10
2%
Zaznacz zawsze - liczymy ile osób wzięło udział w ankiecie.
125
31%
 
Liczba głosów: 403

Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Antyks »

Centrino pisze:Ja nie zaliczyłem parkingówki (wszystko przede mną) a udział w ankiecie brałem
To ktoś czytać nie umie i nie zaznaczył że brał udział .


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Awatar użytkownika
dawidek
A2
Posty: 123
Rejestracja: 12 gru 2016, 23:42
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: dawidek »

kalinago pisze:Aktualne wyniki sugerują, że nie nikogo kto nie zaliczyłby "parkingówki" ;)
To teraz ciekawe, jak będą wyglądały oferty sprzedaży forumowych motocykli :)))



Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: prebenny »

'bezwypadkowa perełka' :D


null

Awatar użytkownika
SimOn!
A+B+C
Posty: 1227
Rejestracja: 27 wrz 2016, 20:45
Lokalizacja: GD 3Miasto

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: SimOn! »

Protestuję! Pod Tapatalkiem nie ma ankiety :(


Zdrówko シモン :mrgreen:
Mniejszość Niemiecko Japońska ;)

Online
Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1812
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: QraC »

Przy każdym ogłoszeniu dot. sprzedaży ,moto dawaj linka do ankiety :)


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Iżu »

kalinago pisze:Aktualne wyniki sugerują, że nie ma nikogo kto nie zaliczyłby "parkingówki" ;)
Ja nigdy nie mial miałem "parkingówki", za to 25 lat temu miałem szlif, gdy chcąc wjechać w ostry zakręt większą prędkością uciekła dupa na leżącym na drodze piasku, jechałem wtedy Iżem Planetą :mrgreen:
Zdarłem kolano i nie miałem tam czucia kilka lat


Iżu

Awatar użytkownika
bzyku
A+B
Posty: 717
Rejestracja: 29 wrz 2016, 13:04
Lokalizacja: Stalowa Wola i okolice

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: bzyku »

Musiałem zmienić po przeczytaniu ostatniego posta. Przypomniałem sobie o szlifie komarkiem gdzie przez kilka lat nie mogłem klęknąć na kolana. W sumie to nie motocykl. Ale zostaje że miałem.


Marcin
V-strom 1000 L6 YVB PINGWIN

Awatar użytkownika
novy
A+B
Posty: 606
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:34
Lokalizacja: Busko

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: novy »

ja zaliczyłem już ze 2 gleby parkingowe i jeden szlif na zakręcie pełnym piachu przy minimalnej prędkości ;)
Szkody z tego całego ambarasu zerowe , ot podniosłem i pojechałem dalej ;) - gmole się jednak przydają :D

A wracając do lat młodzieńczych/dziecięcych przypominam sobie glebę na motorynce - pies jakiś mi wyleciał i spektakularnie fiknąłem kozła. Wstałem i rozglądam się gdzie ten padalec co go przejechałem a ten skur****lek nie dość że nic nie ucierpiał to jeszcze podleciał i chciał mnie dziabnąć ;]

Pamiętam też jak z kumplami WSKę przerobiliśmy na crossa , oczywiście jako fabryczny kierowca testowy zostałem jednogłośnie wytypowany do pierwszej jazdy, więc pierwsza górka gaz do oporu i fruuuuunę .... i patrzę jak przednie koło razem z widelcami ulega sile ciążenia i postanawia wcześniej wylądować niż reszta motocykla, reszty się domyślcie ;) Jakim cudem nic mi się nie stało to do dzisiaj nie wiem ;)


DL650 K5 Blue

Awatar użytkownika
kitza
A2
Posty: 266
Rejestracja: 30 wrz 2016, 21:16
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: kitza »

dawidek pisze:
kalinago pisze:Aktualne wyniki sugerują, że nie nikogo kto nie zaliczyłby "parkingówki" ;)
To teraz ciekawe, jak będą wyglądały oferty sprzedaży forumowych motocykli :)))
Ale w ankiecie nie jest napisane, że chodzi o aktualnie posiadany motocykl :D
Mój poprzedni poleciał na trawę podczas wytaczania z garażu. Poszedł jako bezwypadkowy bo poleciał na świeżo skoszoną trawę i dzięki temu nawet się nie ubrudził :)


Romet Komar -> Suzuki GSF 600 Bandit -> Suzuki V-Strom 1000

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: prebenny »

Moje parkingówki skończyły się przytarciami ale jako wypadek bym tego też nie zakwalifikował. Ot zwykłe ślady użytkowania ;)


null

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4491
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Centrino »

Mój przypadek chyba taki nie typowy trochę był.
Otóż u kumpla na warsztacie stawiałem motocykl na podnośnik. Podnośnik zbudowany tak, że najpierw najazdem trzeba nim wjechać z 15-20cm do góry.
Pi razy drzwi coś takiego:

Obrazek

Nie wiem jakim cudem ale nie trafiłem kołami w ten taki łapacz na przednie koło i musiałem lekko cofnąć motocykl. Problem w tym, że cofnąłem za daleko i motocykl zaczął zjeżdżać z podjazdu. Chwilkę powalczyłem ale z góry byłem przegrany. Motocykl przechylił się na prawą stronę i poleciał w pi..... .
Całe szczęście po prawej stronie podnośnika stała beczka 200l na zużyty ulej i kierownicą motocykl zatrzymał się na tej beczce także nie poleciał całkiem na ziemię.
Zniszczenia: ciężarek kierownicy a właściwie jego śruba uległa deformacji. A na motocyklu ani ryski. Śruba została wyprostowana i założona ponownie :)


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Iżu »

Z ciekawości zapytam jakie macie metody na podnoszenie Suzi z pozycji "parkingowej" :mrgreen: (czyli prawie leżącej na boku, gdzie jeszcze siedzimy na motocyklu)?
Kiedyś straciłem równowagę podczas konieczności nagłego zahamowania na skręconym kole i małej prędkości :lol: , na skutek czego motocykl pochylił się na prawy bok i ledwo udało mi się go przywrócić do pionu, mało brakowało do zetknięcia z podłożem i klasycznej parkingówki.
Może jest jakaś technika by go postawić do pionu z takiej pozycji (namęczyłem się wtedy srogo)?
Ewidentnie daje tu znać wysoki środek ciężkości naszych maszyn.

Jak już sprzęt leży, to podchodzimy tyłem do motocykla i podnosimy sprzęta z nóg na wyprostowanym kręgosłupie stojąc tyłem (jak przy podnoszeniu ciężarów), w ten sposób można podnieść nawet GSa czy jakaś sporą armaturę.

Pozdrówko


Iżu

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: prebenny »

Ja mam problem z podniesieniem z bocznej stopki jak za mocno się pochyli to wtedy próbuje z lewej strony dźwignąć kierownicą i nadusić nogą na prawy podnóżek.


null

Awatar użytkownika
dawidek
A2
Posty: 123
Rejestracja: 12 gru 2016, 23:42
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: dawidek »

Iżu pisze:Z ciekawości zapytam jakie macie metody na podnoszenie Suzi z pozycji "parkingowej" :mrgreen: (czyli prawie leżącej na boku, gdzie jeszcze siedzimy na motocyklu)?
Kiedyś straciłem równowagę podczas konieczności nagłego zahamowania na skręconym kole i małej prędkości :lol: , na skutek czego motocykl pochylił się na prawy bok i ledwo udało mi się go przywrócić do pionu, mało brakowało do zetknięcia z podłożem i klasycznej parkingówki.
Może jest jakaś technika by go postawić do pionu z takiej pozycji (namęczyłem się wtedy srogo)?
Ewidentnie daje tu znać wysoki środek ciężkości naszych maszyn.

Jak już sprzęt leży, to podchodzimy tyłem do motocykla i podnosimy sprzęta z nóg na wyprostowanym kręgosłupie stojąc tyłem (jak przy podnoszeniu ciężarów), w ten sposób można podnieść nawet GSa czy jakaś sporą armaturę.

Pozdrówko
Po swoich doświadczeniach mogę tylko zasugerować, żeby nie szarpać się wtedy z moto, tylko spróbować go jak najdelikatniej położyć i potem podnieść opisaną przez Ciebie techniką. Bardzo łatwo przy takiej sytuacji zerwać sobie coś, czy nabawić się przepukliny (stopień wysportowania jest niemal bez znaczenia w takich sytuacjach), a to trochę więcej kosztuje ;)

A odpowiadając na pytanie i teoretyzując, to może przeciwskręt pomoże? :)))



Awatar użytkownika
Grzechu (Kobyłka)
A+B+C+D
Posty: 2054
Rejestracja: 09 sty 2017, 12:55
Lokalizacja: Opole

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Grzechu (Kobyłka) »

@dawidek, a idąc dalej w teorie, to kiedy maszyna leży, to napewno mamy zamkniętą oponę :D


Honda Transalp 650XL + Suzuki V-Strom DL 1000 ABS 2016
SP6AZE

Awatar użytkownika
dawidek
A2
Posty: 123
Rejestracja: 12 gru 2016, 23:42
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: dawidek »

@Grzechu - no, zaczynasz już myśleć jak rasowy zamykacz! :) Przyznaj się, coś nabroił w tych Bieszczadach? :))
Pamiętaj tylko o jednym - zamknięcie jest pełne, jak opona ma punkt styku z asfaltem i koło się kręci :)))
Sorki za OT :)



Awatar użytkownika
Grzechu (Kobyłka)
A+B+C+D
Posty: 2054
Rejestracja: 09 sty 2017, 12:55
Lokalizacja: Opole

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Grzechu (Kobyłka) »

@dawidek, ja wywrotkę miałem jakieś 2 lata temu, wtedy jeszcze latałem Trampkiem. Suzi (odpukać) jeszcze "nie chrzczona" wywrotką, szlifem, etc.
A w Bieszczadach przepięknie i pusto na drogach było. Minąłem i pozdrowiłem może z 5 rider'ów.


Honda Transalp 650XL + Suzuki V-Strom DL 1000 ABS 2016
SP6AZE

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Iżu »

dawidek pisze: Po swoich doświadczeniach mogę tylko zasugerować, żeby nie szarpać się wtedy z moto, tylko spróbować go jak najdelikatniej położyć i potem podnieść opisaną przez Ciebie techniką. Bardzo łatwo przy takiej sytuacji zerwać sobie coś, czy nabawić się przepukliny (stopień wysportowania jest niemal bez znaczenia w takich sytuacjach)
Czyli trza wozić ze sobą jakąś poduszkę, by ją w takim momencie móc podłożyć pod motocykl :mrgreen: l


Iżu

haqqax
A2
Posty: 229
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: haqqax »

Mnie ciekawość zżera, jak trudno było by mi podnieść motorek. Jakoś szkoda mi go położyć celowo, a sam się nie wywrócił. VStrom na początku strasznie klocowaty mi się wydawał, nawet przepchnąć mi go było ciężko. Teraz już się przyzwyczaliłem i raczej go już nie pcham - bo ma silnik i sam wjedzie :-)
Podbramkowe sytuacje miałem dwie. Pierwsza na 125-ce, taki choperek to był, nawigacja mnie zaprowadziła na drogę w lesie, jakies kilka(naście?) kilometrów w piachu. Najpierw było niewinnie, ale im dalej tym piach głębszy i bardziej sypki. Najpierw dałem gazu, ale jak mi się motorek raz porządnie zatoczył w tym piachu i wizja gleby mi stanęła przed oczami, to stwierdziłem że jest za szybko. Potem już tylko starałem się utrzymać jednostajną prędkość i nie zatrzymać (ruszanie było problematyczne). Motorek sam sobą kierował i się zataczał od lewej krawędzi drogi do prawej, a ja mu nie przeszkadzałem. Jakoś wyjechałem, ale było parę sytuacji blisko gleby. Do dziś nie wiem, czy to była dobra strategia. VStromem się jeszcze nie odważyłem wjechać w piach.
A druga sytuacja była na kursie na prawko. Motorek nie mój, otoczony gmolami, chciałem go sobie chociaż raz podnieść z gleby, oporów przed experymentowaniem nie miałem. Ale MT07 jest leciutka, zwrotna, nie wywaliłem się. No i raz, pod koniec kursu, coś tam sobie ćwiczyłem na placu (chyba omijanie przeszkody i hamowanie) i jeździłem trochę szybciej w kółko. Na zakręcie początkująca kursantka zajechała mi drogę, więc trochę zacieśniłem zakręt i wtedy niespodzewanie podnóżek przytarł. To mnie tak przeraziło że dałem po hamulcach, motorek prawie upadł ale się jakoś odepchnąłem nogą i wyszdłem z tego. Ale co mi wtedy instruktor nakładł do uszu, ocho... "Nie wolno po hamulcach" ja, że "wiem, ale wtedy nie myślałem", a on "nie ma że wiem, nie wolno po hamulcach", ja że "wiem, ale że się przestraszyłem i odruchowo", a ten że "nie ma odruchowo, nie wolno".
To była moja sytuacja najbliższa gleby :-)


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Czy kiedykolwiek przewróciłeś motocykl ?

Post autor: Pyxis »

Ja tylko jakies parkingowki no i ze 3x na torze, ale lekko ;-)



Wole tak kilka razy, niz raz na ulicy przy predkosci majacej znaczenie. VStrom nie ma ramy se szkla. To naprawde solidna konstrukcja. Widac zreszta po jego wadze. :-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika jazdy”