DL 1000 - Biała Szczała :)
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
CAREUD z Ali
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
LINK - Tu z allegro za 280, na aliexpress 100 taniej można wyciągnąć to samo - ja kupowałem na Ali z linka który @gorghu gdzieś podał.
Użytkowane od kilku miesięcy. Na razie działa bez zarzutu.
Użytkowane od kilku miesięcy. Na razie działa bez zarzutu.
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Online
https://4bikes.pl/p/696/146648/givi-s25 ... bagaz.html
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Już dwie takie zrobiłem, problemu nie ma ale tu mało miejsca pod stelażem, pasowałaby jakaś prostokątna ale Givi chce jakieś chore pieniądze...PanCaro pisze: Co do narzędziówki to może skrój na własne potrzeby? Ostatnio widziałem u kolegi (bmw gs) - pojechał do hydraulicznego. Kupil obejmy + rurę + nakrętkę" i produkt gotowy... Kilka stówek w kieszeni na paliwko.
https://4bikes.pl/p/696/146648/givi-s25 ... bagaz.html
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Puszka elektryczka mogła by się nadać - taka prostokątna.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Tylko otwierana z boku. Będziem szukać, może coś się nawinie.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
No tak, z boku.
Ale tak realnie patrząc - ile razy skorzystałeś z takiej narzędziówki i czy jak już korzystałeś to i tak nie było trzeba nieco "rozebrać" moto z bagaży ?
Ale tak realnie patrząc - ile razy skorzystałeś z takiej narzędziówki i czy jak już korzystałeś to i tak nie było trzeba nieco "rozebrać" moto z bagaży ?
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Głównie chodzi o smar do łańcucha, to jest z natury rzeczy brudzące, ostatnio się mojemu Pawłowi wylał, wolałbym tego nie wozić w kufrze. Do tego mam podręczny zestawik z małym miernikiem elektrycznym, trytytkami itp, to się już przydawało. Narzędziówka otwierana od tyłu nie wymaga zdejmowania kufrów a jeśli nawet to to nie jest problem. Można tez doczepić coś na kufer, na przykład boczny, to też biorę pod uwagę.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Aż dziw, że chinol tego nie skopiował
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Sezon - raczej - już za mną i Białą Strzałą.
Zrobiliśmy razem w 2019r. 23.250 km. Zwiedziliśmy razem trochę Europy (głównie Bałkany) i zaprzyjaźniliśmy się raczej.
Myślę że po przejechaniu tylu kilometrów jestem już w stanie powiedzieć co mi się podoba w porównaniu z 650, a co mniej.
W porównaniu do 650 na +
- większa moc, dużo bardziej komfortowe wyprzedzanie (jazda solo to mega frajda, z pasażerem i 3 kuframi jest po prostu dobrze)
- większa komfortowa prędkość przelotowa na autostradach (ale dla mnie wciąż za mała)
- dużo lepsze hamulce
- kontrola trakcji
W porównaniu do 650 na -
- kilkanaście kilogramów więcej robi różnicę przy manewrach parkingowych
- spalania większe o około 1L
- większe wibracje silnika.
Generalnie jak dla mnie 1000 jest sporo lepszym wyborem niż 650. Oczywiście piszę tu o porównaniu 650 z 2016 do 1000 z 2018. Większa moc, to większa frajda przy przyspieszaniu, wychodzeniu z zakrętów. W połączeniu z kontrolą trakcji - przy jej ustawieniu na drugim stopniu (najbardziej czułym) - można się nie bać odwinąć manetki w spód. Przy ustawieniu na jedynce delikatne zerwania przyczepności są, ale też daje to frajdę gdyż można uczyć się momentów w których dochodzi do zerwania tej przyczepności. Większa moc i pojemność to też większe prędkości przelotowe, ale akurat tutaj, spodziewałem się trochę więcej. Komfortowa jazda na autostradzie to max 160-165 kmh. Później zaczyna się wkradać nerwowość i dłuższa jazda z większymi prędkościami jest już męcząca, nie mówiąc o spalaniu które spokojnie zbliży się do 8-9L. Dla przykładu w 1200 GS (z 2018) na autostradzie zapiąłem 190, tempomat... i w zasadzie cisza i spokój... gdyby nie prędkościomierz to nie wiedziałbym że tyle jadę. Kolejną sprawą jest brak wspomnianego tempomatu. O ile na co dzień jest to nieprzydatny gadżet o tyle w długich przelotach - a kilka ich się w tym roku uzbierało - jest to dla mnie must have. Mechaniczne tempomaty to namiastka... Próbowałem kilku różnych - łącznie z KAOKO za 400 PLN i w sumie najlepszym rozwiązaniem z tych mechanicznych będzie zacisk blokujący rollgaz o hamulec. Działa tak samo jak najdroższy - czyli generalnie średnio - a kosztuje 20 PLN.
Sporym minusem są wibracje silnika. Są one spore. W jeździe miejskiej, po bocznych drogach, raczej nie przeszkadzają, ale znowu - na autostradach - tak. Prędkość w zasadzie dostosowywana jest do obrotów na których te wibracje są najmniejsze, czyli w zakresie od 4.200 - 4.800 i 6.000 - 6.200. Większe spalanie przy takim samym baku - 20L pozwala na efektywne przejechanie około 340 km bez autostrad i około 250 km na nich. Moje średnie spalanie przy dosyć dynamicznej jeździe to około 5.7 L.
Hamulce są świetne. Przy pierwszych hamowaniach - przyzwyczajony do hamulców w 650 - motocykl stawał dęba a ja myślałem że katapultuje się do przodu... Po przyzwyczajeniu się, są dobrze dozowalne i z wyraźnym punktem zadziałania.
Co bym zmienił? No tak ze 20 KM więcej (pewnie jakby 1000 miał 120 KM to po roku jazdy mówiłbym to samo )... tempomat... mniejsze wibracje... Czy 1050XT będzie następcą mojego 1000? Nie wiem... na razie się nie przejmuje bo jeszcze 2 lata leasingu przede mną
Na razie ciesze się motocyklem i jazdą, bo to wspaniały kompan do podróży (póki co - zero - tfu, tfu - nieprzewidzianych akcji) z małym zastrzeżeniem że ani on, ani ja, nie lubimy podróży autostradami...
Zrobiliśmy razem w 2019r. 23.250 km. Zwiedziliśmy razem trochę Europy (głównie Bałkany) i zaprzyjaźniliśmy się raczej.
Myślę że po przejechaniu tylu kilometrów jestem już w stanie powiedzieć co mi się podoba w porównaniu z 650, a co mniej.
W porównaniu do 650 na +
- większa moc, dużo bardziej komfortowe wyprzedzanie (jazda solo to mega frajda, z pasażerem i 3 kuframi jest po prostu dobrze)
- większa komfortowa prędkość przelotowa na autostradach (ale dla mnie wciąż za mała)
- dużo lepsze hamulce
- kontrola trakcji
W porównaniu do 650 na -
- kilkanaście kilogramów więcej robi różnicę przy manewrach parkingowych
- spalania większe o około 1L
- większe wibracje silnika.
Generalnie jak dla mnie 1000 jest sporo lepszym wyborem niż 650. Oczywiście piszę tu o porównaniu 650 z 2016 do 1000 z 2018. Większa moc, to większa frajda przy przyspieszaniu, wychodzeniu z zakrętów. W połączeniu z kontrolą trakcji - przy jej ustawieniu na drugim stopniu (najbardziej czułym) - można się nie bać odwinąć manetki w spód. Przy ustawieniu na jedynce delikatne zerwania przyczepności są, ale też daje to frajdę gdyż można uczyć się momentów w których dochodzi do zerwania tej przyczepności. Większa moc i pojemność to też większe prędkości przelotowe, ale akurat tutaj, spodziewałem się trochę więcej. Komfortowa jazda na autostradzie to max 160-165 kmh. Później zaczyna się wkradać nerwowość i dłuższa jazda z większymi prędkościami jest już męcząca, nie mówiąc o spalaniu które spokojnie zbliży się do 8-9L. Dla przykładu w 1200 GS (z 2018) na autostradzie zapiąłem 190, tempomat... i w zasadzie cisza i spokój... gdyby nie prędkościomierz to nie wiedziałbym że tyle jadę. Kolejną sprawą jest brak wspomnianego tempomatu. O ile na co dzień jest to nieprzydatny gadżet o tyle w długich przelotach - a kilka ich się w tym roku uzbierało - jest to dla mnie must have. Mechaniczne tempomaty to namiastka... Próbowałem kilku różnych - łącznie z KAOKO za 400 PLN i w sumie najlepszym rozwiązaniem z tych mechanicznych będzie zacisk blokujący rollgaz o hamulec. Działa tak samo jak najdroższy - czyli generalnie średnio - a kosztuje 20 PLN.
Sporym minusem są wibracje silnika. Są one spore. W jeździe miejskiej, po bocznych drogach, raczej nie przeszkadzają, ale znowu - na autostradach - tak. Prędkość w zasadzie dostosowywana jest do obrotów na których te wibracje są najmniejsze, czyli w zakresie od 4.200 - 4.800 i 6.000 - 6.200. Większe spalanie przy takim samym baku - 20L pozwala na efektywne przejechanie około 340 km bez autostrad i około 250 km na nich. Moje średnie spalanie przy dosyć dynamicznej jeździe to około 5.7 L.
Hamulce są świetne. Przy pierwszych hamowaniach - przyzwyczajony do hamulców w 650 - motocykl stawał dęba a ja myślałem że katapultuje się do przodu... Po przyzwyczajeniu się, są dobrze dozowalne i z wyraźnym punktem zadziałania.
Co bym zmienił? No tak ze 20 KM więcej (pewnie jakby 1000 miał 120 KM to po roku jazdy mówiłbym to samo )... tempomat... mniejsze wibracje... Czy 1050XT będzie następcą mojego 1000? Nie wiem... na razie się nie przejmuje bo jeszcze 2 lata leasingu przede mną
Na razie ciesze się motocyklem i jazdą, bo to wspaniały kompan do podróży (póki co - zero - tfu, tfu - nieprzewidzianych akcji) z małym zastrzeżeniem że ani on, ani ja, nie lubimy podróży autostradami...
- Ocena: 11.76471%
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Bardzo fajne podsumowanie roku na nowym moto
Na jakich oponach teraz śmigasz? Nabijasz (ciśnienie) wg zaleceń producenta czy więcej?
Na jakich oponach teraz śmigasz? Nabijasz (ciśnienie) wg zaleceń producenta czy więcej?
Online
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Ja chyba spokojniej jeżdżę bo bocznymi drogami mam zazwyczaj zasięg powyżej 400 km na baku, nawet we dwoje. W Austrii (wiadomo, radary, 50'ki) z pełnym obciążeniem poniżej 5 l/100. Ale to jazda spokojniutka. Wibracji w ogóle nie odczuwam, może przy dłuższych przelotach w jakimś zakresie obrotów trochę czuć. Ja bym dodał do minusów "kopanie" gazem na wolnych obrotach, trzeba bardzo uważać na manetkę ew pomagać sprzęgłem. Tu elektroniczny rolgaz w nowym tysiącu może dawać dużą ulgę.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
@PanCaro Czołem. Pirelli Scorpion Trail II - jak na razie chyba the best z szosowych na nasze moto... ciśnienie wg zaleceń.
@staszek_s - Przy spokojnej jeździe - tak czasem mi też się zdarza - spalanie poniżej 5L jest jak najbardziej do osiągnięcia. Co do "kopania" gazem to masz rację. Przez pierwsze miesiące odczuwałem to samo. Później to chyba kwestia przyzwyczajenia i obycia bo już tak nie mam.
@staszek_s - Przy spokojnej jeździe - tak czasem mi też się zdarza - spalanie poniżej 5L jest jak najbardziej do osiągnięcia. Co do "kopania" gazem to masz rację. Przez pierwsze miesiące odczuwałem to samo. Później to chyba kwestia przyzwyczajenia i obycia bo już tak nie mam.
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Co do tych wibracji, to może te magiczne "naprężacze" w punktach mocowania silnika.
Gdzieś było o tym pisane, że jak to nie jest dobrze ustawione/dokręcone to silnik więcej wibracji przekazuje na ramę.
Gdzieś było o tym pisane, że jak to nie jest dobrze ustawione/dokręcone to silnik więcej wibracji przekazuje na ramę.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
@Struna - od samego początku tak było, więc nie wiem... raczej ten typ tak ma.
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Mogło tak być - opisywane było, że nowe wyszły "źle" skręcone.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Sezon 2020 rozpoczęty.... 100 km nakręcone... Styczeń... Tego jeszcze nie było w moim wykonaniu
- Ocena: 5.88235%
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: DL 1000 - Biała Szczała :)
Dzisiaj zrobiłem przegląd sprzętu po dotarciu przy -3 na obwodnicy Mińska Mazowieckiego rękawy kurtki pokryły się szronem z zimnem można sobie poradzić ale nawierzchnia jest pokryta mazią i białe pasy są cholernie śliskie naprawdę w takich warunkach trzeba bardzo uważać