Dl-1000
Dl-1000
Cześć wszystkim, czy moglibyście się podzielić informacjami odnośnie dużego DL-a? W zeszłym sezonie ujeżdżałem małego i brakowało trochę mocy, przesiadł bym się na litrę. Jak silnik ma się z awaryjnością? Wiem, że kosze sprzęgłowe lecą, na co jeszcze zwrócić uwagę w razie potencjalnej możliwości zakupu? Dodam, że motocykl był by w granicach 2002-2005 roku.
Re: Dl-1000
Jeździłem kilka lat dużym DL-em 2005 r. Raz padł mi w trasie przekaźnik rozrusznika - odpalałem zwierając jego styki kluczem 17 i dojechałem z Krymu do domu. Oddałem kosz to Michała Szramy przy przebiegu ok. 40 tyś. bo grzechotał. Słyszałem, że odklejają się magnesy z magneto więc postanowiłem tam zajrzeć i rzeczywiście dwa były odklejone i przesunięte. Przykleiłem je na klej do metalu a wszystkie szpary też zalałem klejem na wszelki wypadek.
To były wszystkie usterki jakie miałem.
Jeśli chodzi o zrywność to duża różnica w stosunki do małego Dl-a ale i spalanie tak pod 6 litrów z tobołami i pasażerem to norma.
To były wszystkie usterki jakie miałem.
Jeśli chodzi o zrywność to duża różnica w stosunki do małego Dl-a ale i spalanie tak pod 6 litrów z tobołami i pasażerem to norma.
Re: Dl-1000
u mnie (2006) padł tylko czujnik sprzęgła - pękła w nim sprężynka. koszt nowego 30 zeta. zrobiłem nim 12 tys. km. sprzedałem bo wkurzała mnie niska kultura pracy tego silnika, poza tym moto bez zarzutu.
DL1000K6 >> XT1200Z