Głośny wydech

[Mieso]

Cześć,

Niedawno stałem się posiadaczem V-Strom-a 1000. Zastanawia mnie jednak jego wydech, który podczas dłuższej jazdy staje się dla mnie (i żony) nieco męczący. Nie wygląda jak by przy nim coś było majstrowane, ale jak przyglądałem się innym wydechom w sieci to widziałem, że w środku chyba powinna być jeszcze jedna tuleja, która jest conajmniej tak długa jak zewnętrzna. U mnie jest tylko ta zewnętrzna. Wszystko pokazuje zdjęcie. Moto jest z Kanady.

Niby to jest fajne, miło prycha, dźwięk nieco jak chopper, na pewno może się podobać, ja jednak jestem zwolennikiem cichego wydechu. Niektórzy wolą głośno, ja wolę oryginalnie i cichutko. W poprzednim moto miałem Akrapy, to db-killery tylko raz miałem zdjęte.

Jak ta końcówka powinna oryginalnie wyglądać? Macie jakieś fotki? Może brakuje mi jakiegoś db-killera? Może da się to jakoś przyciszyć? Może ktoś chce na odwrót wymienić oryginalne na bardziej rasowo brzmiące?

[Centrino]

A mi się wydaje, że wydech jest wypruty.
Coś mi się wydaje, że tam gdzie są imbusowe śruby powinny być fabrycznie nity. Ale mogę się mylić.

PS
Nie, chyba faktycznie imbusy

[pyra]

I te 6 otworów to też jakby amatorka

[Mieso]

I te 6 otworów to też jakby amatorka

Rzeczywiście, teraz zauważyłem, że nie są równe, fabryka by takich raczej nie wypuściła.

[KIERAS]

zanituj i po temacie

[pichulec]

Wydech masz wypruty, tak wyglada oryginal:

W srodku powinna byc rurka dbkillera, ktorej ty nie masz.

[kitza]

Nie tyle wypruty co dziwnie zmodyfikowany.
Wygląda w środku inaczej niż na tym filmiku:

[Chromato]

Potwierdzam jak koledzy wyżej, ktoś modyfikował. Tak to wygląda w u mnie. wydechy nie grzebane:

[Crass]

Youtubowy mod wydechu w vstromie. Masa filmów z takim właśnie efektem jest o vstromie. Nitowanie dziur trochę wyciszy,ale rurka dużo daje.

[Antyks]

Cześć, Zastanawia mnie jednak jego wydech, który podczas dłuższej jazdy staje się dla mnie (i żony) nieco męczący.

W ubiegłym roku sam wierciłem takie dziurki kumplowi w fazerce bo narzekał że ma niezbyt głęboki klank A na akrapa go nie stać

[Mieso]

Dzięki. Mam już plan, jak tylko znajdę czas to ściągam wydechy na warsztat i próbuję odrestaurować te końcówki, zobaczymy co z tego wyjdzie. Pochwalę się wynikami.

[Mieso]

Operacja regeneracji wydechu zakończona. Teraz jest cichutko i dostojnie, czyli tak jak chciałem. Początkowo myślałem o lutowaniu, ale ostatecznie użyłem specjalnego kleju termoaktywnego, odpornego na wodę i spaliny. Klejem zakleiłem dziury i na kleju osadziłem rurkę miedzianą fi22. Na razie działa wyśmienicie. Jedynie obawiam się, czy elastyczność kleju wystarczy do zniwelowania różnicy w rozszerzalności temperaturowej różnych metali. Zobaczę, czy po kliku cyklach nagrzewania i studzenia nie zacznie klej pękać, wtedy będę musiał pomyśleć jeszcze o jakimś dodatkowym zabezpieczeniu przed wypadnięciem rurki.

[pyra]

Rurkę wstawiłeś na klej ???
Jeżeli tak popraw to natychmiast, już leciał we mnie db kiler z poprzdzajacego moto przy 100/h, na szczęście nie trafił.

[SimOn!]

Operacja regeneracji wydechu zakończona. Teraz jest cichutko i dostojnie, czyli tak jak chciałem. Początkowo myślałem o lutowaniu, ale ostatecznie użyłem specjalnego kleju termoaktywnego, odpornego na wodę i spaliny. Klejem zakleiłem dziury i na kleju osadziłem rurkę miedzianą fi22. Na razie działa wyśmienicie. Jedynie obawiam się, czy elastyczność kleju wystarczy do zniwelowania różnicy w rozszerzalności temperaturowej różnych metali. Zobaczę, czy po kliku cyklach nagrzewania i studzenia nie zacznie klej pękać, wtedy będę musiał pomyśleć jeszcze o jakimś dodatkowym zabezpieczeniu przed wypadnięciem rurki.

Powiem Ci z doświadczenia, że ten klej jest bardzo kruchy, jest trochę jak spoiwo do szamotu. Uszczelnialem nim kiedyś wydech i to w połączeniu z matą a od wibracji dość szybko się wyruszył i go spaliny wydmuchały.
Najlepiej to by to było pospawać.