GPS Vs. Smartphone (komórka)
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Dzięki za odpowiedź. Pomęczę Cie jeszcze chwile
Zastanawiam się nad którymś z dwóch pierwszych.
Którego byś z nich polecił i w czym Twój numer 1 jest od nich lepszy?
Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.
Zastanawiam się nad którymś z dwóch pierwszych.
Którego byś z nich polecił i w czym Twój numer 1 jest od nich lepszy?
Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.
Romet Komar -> Suzuki GSF 600 Bandit -> Suzuki V-Strom 1000
Tags:
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Z obu pierwszych wypadły mi telefony ale tylko podczas terenowej jazdy rowerem, wiadomo tam amortyzacja jest znikoma ale ten trzeci nigdy.
Pierwszy znakomicie się spisywał ale co kilka tys, km trzeba skorygować ustawienie ramion bo minimalnie się luzują, za to momentalnie można wyciągną telefon i np, zrobić zdjęcie.
X-grip jest bardzo fajny ale ciągle się obraca w pewnym zakresie, taki urok konstrukcji. Mozna też zgubić gumkę z jednego ranienia i robi się problem. Ciężko to dokupić.
Trzeci uchwyt mocno trzyma a jednocześnie łatwo wyjąć i włożyć jedną ręką. Trzeba się przyzwyczaić do drobnych utrudnień w dostępie do ekranu z powodu wystających kłów trzymających telefon.
Pierwszy znakomicie się spisywał ale co kilka tys, km trzeba skorygować ustawienie ramion bo minimalnie się luzują, za to momentalnie można wyciągną telefon i np, zrobić zdjęcie.
X-grip jest bardzo fajny ale ciągle się obraca w pewnym zakresie, taki urok konstrukcji. Mozna też zgubić gumkę z jednego ranienia i robi się problem. Ciężko to dokupić.
Trzeci uchwyt mocno trzyma a jednocześnie łatwo wyjąć i włożyć jedną ręką. Trzeba się przyzwyczaić do drobnych utrudnień w dostępie do ekranu z powodu wystających kłów trzymających telefon.
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Ja korzystam z Xperii Z2 na uchwycie X-Grip z gumowym zabezpieczeniem i ładuję kabelkiem magnetycznym Wsken, przez co nie traci wodoszczelności, Brak dodatkowego futerału zabezpiecza przed przegrzaniem. Telefon można obsługiwać w dowolnych rękawicach, po włączeniu funkcji "tryb rękawiczek". A na wypadek niewłączenia tej funkcji w tankbagu mam schowany rysik. W trakcie spokojnej jazdy na długiej prostej zdarzało mi się modyfikować trasę, itp. bez problemu. Z funkcjonalności jestem bardzo zadowolony.
Dotychczas korzystałem z Google Maps i Here, bo nie wiedziałem, że w TomTom GO jest wyznaczanie krętej trasy - myślałem, że tylko w urządzeniu jest taka opcja ;/
Tej opcji wyznaczania krętej trasy bardzo mi brakowało i z tego powodu zastanawiałem się nad zakupem Ridera, ale teraz straciło to sens, bo telefon jest zdecydowanie bardziej uniwersalny.
Dotychczas korzystałem z Google Maps i Here, bo nie wiedziałem, że w TomTom GO jest wyznaczanie krętej trasy - myślałem, że tylko w urządzeniu jest taka opcja ;/
Tej opcji wyznaczania krętej trasy bardzo mi brakowało i z tego powodu zastanawiałem się nad zakupem Ridera, ale teraz straciło to sens, bo telefon jest zdecydowanie bardziej uniwersalny.
Biała Zuza 650 AL3
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Telefon może i jest bardziej uniwersalny... a transmisja danych za granicą ??
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Po pierwsze wiele, jak nie większość programów nawigacyjnych działa również w trybie off-line. Pobierasz wcześniej mapę interesującego Cię rejonu i możesz korzystać bez połączenia z siecią.QraC pisze:Telefon może i jest bardziej uniwersalny... a transmisja danych za granicą ??
Po drugie roaming danych w Europie już w przyszłym roku zostanie zniesiony, a nawet już teraz koszty nie są jakieś wielkie.
Po trzecie, jeśli już koniecznie chcesz za granicą cieszyć się z wszystkich dobrodziejstw nawigacji online, możesz zawsze wykupić jakąś lokalną kartę prepaidową GSM, np. w Rosji za 5GB LTE płaciłem 20zł, w Tajlandii 1,5GB 30zł a za każde następne doładowanie tylko 8zł.
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
1. Offline - ściągniesz mapę w każdej skali? Gdybyś chciał coś zmienić, podpatrzeć coś innego? Pytam bo nie wiem
2. Czy zostanie zniesiony co do transmisji danych to się jeszcze okaże. Póki co - koszty może nie są zabójcze, ale paczka 500 MB to koszt między 20-50 PLN. Na tydzień pewnie nie wystarczy (tzn. mi nie wystarcza ale korzystam z trip advisora, jakiś wiadomości, google maps ) Kilka wyjazdów w roku i się robi extra koszt.
3. Pewnie by się sprawdziła lokalna karta pod warunkiem dual sima... i tak już jeżdzę z dwoma telefonami wszędzie więc trzeci jak dla mnie naprawdę zbędny
2. Czy zostanie zniesiony co do transmisji danych to się jeszcze okaże. Póki co - koszty może nie są zabójcze, ale paczka 500 MB to koszt między 20-50 PLN. Na tydzień pewnie nie wystarczy (tzn. mi nie wystarcza ale korzystam z trip advisora, jakiś wiadomości, google maps ) Kilka wyjazdów w roku i się robi extra koszt.
3. Pewnie by się sprawdziła lokalna karta pod warunkiem dual sima... i tak już jeżdzę z dwoma telefonami wszędzie więc trzeci jak dla mnie naprawdę zbędny
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Cześć, pozostaje pytanie - montować gniazdo zapalniczki, czy od razu podwójne gniazdo USB ?kitza pisze: Przy większej ilości urządzeń na kierownicy pewnie pomyślałbym jednak o gnieździe ale przy jednej uznałem, że nie ma sensu.
Czy umieszczony ponad deską na wysokości oczu (zwłaszcza w pionie) smartfon nie ogranicza widoczności drogi ?
Iżu
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Hej.
Ostatnio zacząłem używać Blackview BV6000, niestety sezon się skończył i za dużo z tym nie pojeździłem, Mapy Google.
Jeden minus już znalazłem, wariujący czasami kompas magnetyczny, ale to mi akurat nie przeszkadza.
Bateria trzyma baaaardzo długo, to zasługa pojemności 4500 mAh i oszczędnego wyświetlacza.
Wodoodporność sprawdzona. Obsługa w rękawicach - daje radę.
Jak na razie było ok, zobaczymy jak wypadnie w następnym sezonie.
http://www.blackview.hk/blackview-147/
Ostatnio zacząłem używać Blackview BV6000, niestety sezon się skończył i za dużo z tym nie pojeździłem, Mapy Google.
Jeden minus już znalazłem, wariujący czasami kompas magnetyczny, ale to mi akurat nie przeszkadza.
Bateria trzyma baaaardzo długo, to zasługa pojemności 4500 mAh i oszczędnego wyświetlacza.
Wodoodporność sprawdzona. Obsługa w rękawicach - daje radę.
Jak na razie było ok, zobaczymy jak wypadnie w następnym sezonie.
http://www.blackview.hk/blackview-147/
DL 650A AL2
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Oczywiście, zazwyczaj korzysta się z map wektorowych, więc one są skalowalne.QraC pisze:1. Offline - ściągniesz mapę w każdej skali? Gdybyś chciał coś zmienić, podpatrzeć coś innego? Pytam bo nie wiem
Czasem do jazdy terenowej używa się map bitmapowych i one sporo ważą, ale karty pamieci w telefonach spokojnie z tym się uporają
Piszemy tu o alternatywie dla GPS-a, a nie dostępie do sieci dla innych potrzeb, więc jeśli chodzi o dane potrzebne do nawigacji 500MB spokojnie na tydzien czy dwa, a może i na miesiąc wystarcza, choćbyś jeździl na samych Goglemap. Sam najczęściej korzystałem z takiego pakietu i starcza mi na wszystko, również FB, pocztę, bóoking.com, trip advisor itd ale jeśli nie chcesz płacić wybierz mapy offline jak było napisane wyżej.QraC pisze:2. Czy zostanie zniesiony co do transmisji danych to się jeszcze okaże. Póki co - koszty może nie są zabójcze, ale paczka 500 MB to koszt między 20-50 PLN. Na tydzień pewnie nie wystarczy (tzn. mi nie wystarcza ale korzystam z trip advisora, jakiś wiadomości, google maps ) Kilka wyjazdów w roku i się robi extra koszt.
To kwestia organizacji i potrzeb, niektórzy korzystają z jednego telefonu, zmieniając kartę informują tych z którymi musza mieć kontakt podczas urlopu o swoim "nowym" numerze telefonu. Ewentualnie dodatkowo wieczorem przekładają kartę w telefonie by sprawdzić wszystkie smsy i nieodebrane połaczenia.QraC pisze:3. Pewnie by się sprawdziła lokalna karta pod warunkiem dual sima... i tak już jeżdzę z dwoma telefonami wszędzie więc trzeci jak dla mnie naprawdę zbędny
Ja zawsze wożę dwa telefony. Teraz gdy tak często zmieniamy aparaty nie jest to problem, można kupić też używkę starszej generacji za ułamek ceny dedykowanego GPS-a i mieć zapasowy telefon i nawigację. Kiedyś też woziłem dwa GPS-y bo czasem w terenie można było uszkodzić i mieć problem. Obecnie wożę tylko 2 telefony, zamiast 2 telefonów i 2 GPS-ów.
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Według mnie gniazdo zapalniczki jest bardziej uniwersalne, bo możesz podłączyć, np. sprężarkę.Iżu pisze:Cześć, pozostaje pytanie - montować gniazdo zapalniczki, czy od razu podwójne gniazdo USB ?
Czy umieszczony ponad deską na wysokości oczu (zwłaszcza w pionie) smartfon nie ogranicza widoczności drogi ?
Żeby smartfon był na wysokości oczu, musiałbyś mieć 150 cm wzrostu, a wtedy to byłaby jedna z mniejszych niedogodności na V-Stromie Jezdnię obserwuje się ponad owiewką.
Biała Zuza 650 AL3
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Spoko... każdy ma swoje za i przeciw... o ile jeszcze tamte poprzednie są dla mnie że tak powiem do łyknięcia o tyle obsługa w rękawicach już stanowi problem (w letnich trochę, w zimowych nie do przeskoczenia).
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Ja nie mam najmniejszego problemu z obsługą telefonu w rękawicach. Wystarczy kupić odpowiedni telefon. Używaną przeze mnie Xperię z2 można teraz kupić za 600-700 zł, a to połowa ceny dobrej nawigacji. Przy tym to świetnie wykonany telefon, nadal nieodstający w codziennym użytkowaniu od dzisiejszych flagowców.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2018, 23:53 przez kasin, łącznie zmieniany 1 raz.
Biała Zuza 650 AL3
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Zimowe rękawice to zawsze jakies utrudnienie nawet w dedykowanych odbiornikach GPS, nie licząc tych z przyciskami. Na szczęście zima rzadziej jeździmy, niektórzy wcale. Natomiast nie jest to jakis kosmiczny problem. Nawet kupiłem na allegro szpulkę specjalnej przewodzącej nici. Robi sie kilka szwów na końcówce palca rękawicy i po kłopocie ale do tej pory nawet tego nie zrobiłem, bo... nie ma takiej potrzeby. Gdy gruba rękawica złapie troche wilgoci, czy to z otoczenia czy z dłoni, to przewodzi dostatecznie dobrze.
Funkcjonalność smartfona bije na głowę każdy GPS. Do tego rozwój tego segmentu rynku jest błyskawiczny, gdzie GPS-y to powoli wymierająca nisza, nie ma szans nadążyć za techonologiami smartfonów. Nawigując telefonem masz do dyspozycji kliladziesiąt rodzajów softu, z którego możesz korzystać dowolnie w zalezności od regionu w ktorym operujesz, rodzaju motocykla czy drogi. To tak jakbys miał na pokładzie kilkanaście odbiorników GPS.
Coraz bardziej rozbudowane funkcje online pozwalaja uniknąć korków, mandatów czy nawet gorszej pogody. Możesz zarzadzać czy monitorować funkcje motocykla, kamery itd. Niektóre programy potrafią np. korygować na bieżąco trasę i cel podróży gdy jest on ruchomy, np. kolega który jest kilkaset km dalej, a do którego chcemy dołączyć. Dodatkowo jego pozycję widzimy non stop na mapie po której nawigujemy. To się przydaje też w jeżdzie w grupie, gdy nie zawsze mamy wszystkich w zasięgu wzroku i obawiamy się by kogos nie zgubić. Są programy dzięki którym rodzina, znajomi czy też służby ratunkowe moga monitorowac Twoją pozycję, a nawet same wyślą sygnał do wybranych odbiorców podczas wywrotki motocykla. Oczywiście o ile mamy zasięg sieci.
Rozwój przydatnego motocyklistom softu, może przyprawić o zawrót głowy, a najlepsze jest to, że kazdy może wybrać to co uważa przydatne dla siebie.
Funkcjonalność smartfona bije na głowę każdy GPS. Do tego rozwój tego segmentu rynku jest błyskawiczny, gdzie GPS-y to powoli wymierająca nisza, nie ma szans nadążyć za techonologiami smartfonów. Nawigując telefonem masz do dyspozycji kliladziesiąt rodzajów softu, z którego możesz korzystać dowolnie w zalezności od regionu w ktorym operujesz, rodzaju motocykla czy drogi. To tak jakbys miał na pokładzie kilkanaście odbiorników GPS.
Coraz bardziej rozbudowane funkcje online pozwalaja uniknąć korków, mandatów czy nawet gorszej pogody. Możesz zarzadzać czy monitorować funkcje motocykla, kamery itd. Niektóre programy potrafią np. korygować na bieżąco trasę i cel podróży gdy jest on ruchomy, np. kolega który jest kilkaset km dalej, a do którego chcemy dołączyć. Dodatkowo jego pozycję widzimy non stop na mapie po której nawigujemy. To się przydaje też w jeżdzie w grupie, gdy nie zawsze mamy wszystkich w zasięgu wzroku i obawiamy się by kogos nie zgubić. Są programy dzięki którym rodzina, znajomi czy też służby ratunkowe moga monitorowac Twoją pozycję, a nawet same wyślą sygnał do wybranych odbiorców podczas wywrotki motocykla. Oczywiście o ile mamy zasięg sieci.
Rozwój przydatnego motocyklistom softu, może przyprawić o zawrót głowy, a najlepsze jest to, że kazdy może wybrać to co uważa przydatne dla siebie.
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Cześć, możesz napisać jakie według Ciebie programy (na Androida) będą przydatne dla motocyklisty?Spolsky pisze: Rozwój przydatnego motocyklistom softu, może przyprawić o zawrót głowy, a najlepsze jest to, że kazdy może wybrać to co uważa przydatne dla siebie.
Z góry dzięki i Wesołych Pogodnych Świąt
Iżu
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
To juz zależy od motocyklisty i jego preferencjiIżu pisze: Cześć, możesz napisać jakie według Ciebie programy (na Androida) będą przydatne dla motocyklisty?
Z góry dzięki i Wesołych Pogodnych Świąt
np: OsmAnd, Sygic, Automapa, Yanosik, Coyote, GPSies, Calimoto, Wikiloc, Real Time Tracker, WhatApp, Twonav, Archies, Booking.com, Dropbox, GPStrip, TripAdvisor, WeatherPro, Wygaś i Zablokuj, ACSI Europa, Instawather itd.
Wesołych
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Poza Janosikiem chyba się przyda "Calimoto" dzięksSpolsky pisze:np: OsmAnd, Sygic, Automapa, Yanosik, Coyote, GPSies, Calimoto, Wikiloc, Real Time Tracker, WhatApp, Twonav, Archies, Booking.com, Dropbox, GPStrip, TripAdvisor, WeatherPro, Wygaś i Zablokuj, ACSI Europa, Instawather itd.
Iżu
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Które to apki ?Spolsky pisze:Niektóre programy potrafią np. korygować na bieżąco trasę i cel podróży gdy jest on ruchomy, np. kolega który jest kilkaset km dalej, a do którego chcemy dołączyć. Dodatkowo jego pozycję widzimy non stop na mapie po której nawigujemy. To się przydaje też w jeżdzie w grupie, gdy nie zawsze mamy wszystkich w zasięgu wzroku i obawiamy się by kogos nie zgubić.
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
W TwoNav ta funkcja nazywa sie Amigo. Podobno jest taka opcja w OsmAnd ale nie sprawdzałem. Myślę że wkrotce wiekszość nawigacji online bedzie miało tę funkcję. Nie stanowi to jakiegoś problemu technicznego a bywa przydatne.
Wysłane z mojego.
Wysłane z mojego.
Re: GPS Vs. Smartphone (komórka)
Poza wcześniej podanymi apkami godne polecenia, i według mnie niezbędne, są Autify i MotoSave. Pierwsza umożliwia wybranie 3 aplikacji, pomiędzy którymi którymi przełącza się przesuwając palcem po ekranie, a druga to automatyczny SOS z smsem lub mmsem z lokalizacją i ewentualnym zdjęciem w razie pozostawania nieruchomo przez z góry określony czas.
Biała Zuza 650 AL3