Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Online
Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Smerfciamajda »

Aplle CarPlay i Android Auto to standardy, jak MiraCast zresztą. Z nikim nie trzwba nic negocjować.

1. Dziwi mnie brak Android Auto
2. Dziwi mnie ze wtykaja to do motocykla



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Iżu »

gorghu pisze:@Iżu ja tu niczego nie chwalę ani nie oceniam. zaprezentowałem częściowy cytat odnośnie nowej Hondy, który w jakiś sposób do mnie trafił i generalnie po części się z nim zgadzam. I już tłumaczę Ci mój punkt widzenia. Producenci co chwilę chcąc zwiększyć sprzedaż dowalają jakiś bajer do modelu. To często wymusza jakieś przeróbki konstrukcyjne. I jeśli tak co chwilę jest coś nowego wprowadzane to kiedy oni mają czas w pełni to przetestować (na krótką metę może działać ale w dłuższym okresie może się wykrzaczać). Dlaczego np stary olejak GSa jest uważany za ostatni niezawodny model od BMKi, natomiast każdy kolejny jego rocznik to awaria za awarią? bo co roku coś w nim zmieniają i dodają. A kiedy mają czas na długoterminowe testy? Nie ma. A dlaczego np DL czy tenera uważane są za raczej niezawodne sprzęty? Bo ewentualne zmiany robione są co kilka lat i jest czas aby wyeliminować możliwe usterki które mogą się pojawić w nowszej wersji (bo jest czas na przemyślenie wszystkiego i przetestowanie). Wiem. Przez to te dwa modele robią się nudne i odstają technologicznie od konkurencji pod względem nowinek technicznych. Niestety takie zmiany i bajery wymusza rynek i klienci, np Ty (tu piszę z szacunkiem i bez obrazy) który koniecznie widzisz tylko LEDy w motocyklu oraz połączenie telefonu z wyświetlaczem. Sorry, ale dla mnie to są zbędne bajery. Ja wole mieć motocykl który nie będzie awaryjny, do którego będę miał pewność że zawiezie mnie tam i z powrotem bez problemów, niż "cudo" z nowinkami elektronicznymi jak to połączenie telefonu z wyświetlaczem. Szczególnie, że tak jak w przypadku nowej AT, to połączenie z wyświetlaczem możliwe jest tyko z poziomu iPhona (androida nie połączysz). Dlaczego z jednym się da a z drugim nie? Z Androidem jest dużo łatwiej napisać oprogramowanie (bo jest to linux, praktycznie darmowy i dostępny). Z oprogramowaniem dla Iphona musieli mocno współpracować z Aplem. I dla mnie jest to ewidentne zagranie pod rynek amerykański i marketingowy bełkot w necie jak to ładnie wygląda. Tylko pytam po co to jeżeli nie mogę i tak z tego skorzystać? No chyba że kupując motocykl za 80k pln dokupię jeszcze srajfona za minimum 4k pln i wtedy będę mógł zaszpanować taką możliwośćią. ;) Afryką nie jeździłem i nie będę się wypowiadał o jej właściwościach jezdnych. Jest ładna i tu nie będę się kłócił. Tyle że pod względem ilości zastosowanej elektronik coraz bardziej przypomina "wszystkomającego" GSa. I w cenie także. Oby tylko nie w awaryjności ;)
Grześ staram się na swoim kanale YT walczyć z pewnymi stereotypami jak np. tym o jakiejś szczególnej awaryjności GS-ów o której się mówi, Ty także to piszesz, a czy mógłbyś to poprzeć konkretnymi przykładami ?
Gdy w ten sposób zapytam widza to odpowiedzi już nie ma, ewentualnie napisze.. bo on słyszał że szwagier jego kolegi kiedyś jeździł GS-em i że to gówno bo się psuje.. tak to mniej więcej wygląda 8-)
Ja mogę podzielić się konkretnymi informacjami od użytkowników których pytam, owszem zdarzały się awarie na początku jak weszły "wodniaki" ale ostatnie wersje R1200 GS były już bardzo dobrze dopracowane.
Jeśli dyskutujemy o awaryjności to warto zobaczyć na statystyki sprzedaży motocykli z tego segmentu, dopiero na tej podstawie można wyliczyć procent awaryjności (BMW R1200 GS przebija większość motocykli tego segmentu ilością sprzedanych na świecie egzemplarzy), a przecież mamy jeszcze import używek niewiadomego pochodzenia co może znacząco wpływać na ilość awaryjnych egzemplarzy danej marki.

Fajnie że jesteś przekonany o bezawaryjności swojego motocykla i niech tak pozostanie, ja tylko nieśmiało Ci przypomnę o oryginalnych grzanych manetkach które przecież nie są konieczne do jazdy a jednak je wziąłeś i.. się popsuły :D
Pytałem mechaników zarówno w Krakowie jak i w Katowicach na temat wału napędowego w Yamaha XT1200Z/ZE i niestety zdarzają się awarie uszczelniaczy co objawia się wyciekami z dyfra już po kilkudziesięciu tysiącach km. (w Krakowie była na serwisie Tenerka o przebiegu ok.10'000 km. z tym problemem), pękają także szprychy, a niektórych Tenerek 1200 po dłuższej jeździe w deszczu nie da się odpalić bo coś tam się zalewa, przypominam Ci również temat z grupy FB na temat problemów z nadmiernie nagrzewającym się kolektorem jednego z cylindrów.
Po co to piszę ? By Ci uzmysłowić że żonglowanie awaryjnością motocykli jest bardzo kruchym tematem gdyż wszystkie motocykle się psują, nawet te wychwalane tu jako bezawaryjne jak Tenerka czy DL-650 (pierwszy z brzegu przykład - motocykl Marcela).

Nie można więc z góry zakładać ze coś będzie się psuć bo jest nowe, to co oferują producenci wynika z potrzeb rynku i tu się z Tobą zgodzę, ale też np. taki wyświetlacz taniej jest wyprodukować niż dwa piękne chromowane zegary.
Elektronikę w samochodach mamy już od lat i jakoś wszyscy chcą mieć zarówno systemy ochrony kierowcy jak i info-rozrywki, klimatronic, elektrycznie regulowane szyby czy lusterka itd. nie słyszałem by właściciele nowych tego typu pojazdów narzekali obawiając się awaryjności tychże :mrgreen: myślę więc że powielasz pewne mity nie do końca prawdziwe :D

Najlepsze w tym jest to że wszyscy którzy krytykują systemy elektroniczne w motocyklach są także użytkownikami jakże elektronicznych smartfonów :lol: czyli przenośnego komputera który po mocniejszym upadku można wyrzucić do śmieci.. dlaczego nie zmienicie swoich telefonów na te z klawiszami, przecież są one nie tylko mniej awaryjne, ale także można je kupić za ułamek ceny "srajfonów"..? :mrgreen:

Użytkownicy szukają rozwiązań ułatwiających życie motocykliście takich jak - grzane manetki, lepszego oświetlenia, bardziej czytelnego wyświetlacza do którego możemy podłączyć telefon i np. korzystać z nawigacji, nie mówiąc już o systemach poprawiających bezpieczeństwo takich jak ABS działający w zakręcie czy jakże przydatna kontrola trakcji.
Zgadzam się że w nowej Hondzie CRF1100L jest parę niedoróbek które z resztą pokazałem na filmie w tym brak obsługi telefonów z Androidem, czy pancerz linki sprzęgła mogący przy skręcie rysować dolny wyświetlacz, ale mając porównanie z poprzednimi modelami gdzie w Hondzie AT nie było nawet gniazdka zapalniczki (wymagało to dopłaty) jest znaczny progres.
Tym niemniej nikt nikogo nie zmusza do zakupu takiego motocykla, zgadzam się jest drogo ale skoro kogoś stać to niech sobie kupi i jeździ.
Nigdy nie miałem takiego podejścia jak to czytam w tym wątku czyli.. mnie nie stać na zakup, więc tak to obrzydzę by sobie wytłumaczyć że to gówno :shock:
Ludzie są z natury różni, mają różne potrzeby i wymagania, jednym wystarczy spanie na sienniku inni muszą mieć łóżko wodne a przecież obaj tak samo śpią, więc skoro kogoś stać np. na taką Hondę to niech sobie ją kupi i jeździ.
Na rynku są miliony prostych starszych używanych motocykli - do wyboru do koloru, każdy znajdzie coś dla siebie.

P.S. - Jestem bardzo ciekaw czy malkontenci tak samo jak Hondę będą krytykować nowego Suzuki V-Strom 1050 XT, wszak on aż kipi od elektroniki, ale może jemu jakoś to ujdzie.. wszak to Suzuki V-Strom - jedyny słuszny motocykl dla ludu :D
Ostatnio zmieniony 03 gru 2019, 17:54 przez Iżu, łącznie zmieniany 2 razy.
Ocena: 11.76471%


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Iżu »

motif pisze:zgadzam sie, ledy generalnie są gorsze od dobrej halogenowej żarówki, powtarzam dobrej - można sobie pooglądać testy
Możesz podesłać link do takich testów, chętnie poczytam i może coś dobiorę do mojej Suki ? 8-)

Poniżej link do artykułu na temat rożnego rodzaju oświetlenia stosowanego w samochodach:

https://www.spidersweb.pl/2018/01/led-k ... odowe.html


Iżu

Online
Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Smerfciamajda »

Moje doświadczenie samochodowe mówi mi ze halogeny były ok, xenony bardzo ok ale obecne w nowym samochodzie LEDy to przełom i zmiana bardzo znacząca.
Dlaczego nie w motocyklu?
Słuszny krok zarówno w Hondzie jak i innych markach.

Dyskutujemy o H-AT wiec na niej sie skupmy.
O ile wszelkie bajery jak regulowane elektronicznie zawieszenie czy integrację z telefonem są fajne i bajeranckie oraz pewnie ulatwiajanpewne sprawy to mało pasują do motocykla Adventure.

Pamietam jak Honda wprowadzając nową AF chwaliła sie prostotą która np. pozwoli pospawać pękniętą ramę u murzyna w środku Afryki, albo dętkowe koła w razie przebicia można na wyprawę wziąć 30 dętek i pompkę zamiast szukać nowej opony i serwisu. Mial być motocykl wyprawowy radzący sobie tam gdzie GSy musiały jechać z zapleczem serwisowym. A teraz to idzie w drugą strone.

Problemem chyba nie jest sam rozwój ale motocykle którego dotyczą.
Zamiast surowego ADV robi sie z nich miejskie SUVy. Nie bylo by halo gdyby te wszystkie bajery wylądowały np w nowym VFR Crosstuourer. To jest konkurent GSa.

Zawieszenie regulowane dlaczego nie, ale po co elektronika? Nie wystarczy pokrętło pod tylkiem? W wyprawowym motocyklu taka regulacja bez klucza jest zbawieniem ale elektronika juz nie koniecznie. Ale niech sobie jest - w Goldwingu czy VFR właśnie.

Co do awaryjności GSa to dwie sprawy.
1. Wiele GSow z deugiej reki ma gigantyczne przebiegi
2. Wiele GSow jest serwisowane u mechaników którzy nie maja zaplecza ani pojecia

Łącząc te dwa fakty oraz to, ze BMW ma swoje kruczki i drozsze części powstaje legenda o złych i awaryjnych motocyklach. Wielu ludzi chce GSa a nie stać ich ani na zakup dobrego modelu ani na późniejszy serwis.

Smutne ale prawdziwe, nie uwłaczając nikomu.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ocena: 5.88235%



Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: gorghu »

Co do awaryjności motocykli. Wiele czynników od tego zależy od samego serwisowania po sposób użytkowania. Jednakże opinie nie biorą się znikąd.
Jedno z ostatnich badań dotyczących niezawodności motocykli danego producenta wykazało odsetek awarii po 4 latach dla następujących marek (wg Consumer Report):
• Yamaha – 11%
• Suzuki – 12%
• Honda – 12%
• Kawasaki – 15%
• Victory – 17%
• Harley-Davidson – 26%
• Triumph – 29%
• Ducati – 33%
• BMW – 40%
• Can-am – 42%

to że jestem użytkownikiem yamahy i jest ona na pierwszym miejscu najmniej awaryjnych - pomijam. Generalnie 4 pierwsze miejsca jeśli chodzi o niezawodność zajmują "japończyki". BMW - prawie co drugi model zaliczył poważniejszą usterkę. Inne badanie - zadowolenia klienta z danej marki - wykazało znów że użytkownicy BMW i Harleya, pomimo awaryjności tego sprzętu są jednymi z bardziej zadowolonych i będą ją polecać innym (a co drugi z nich nie przyzna się że miało jakąś poważniejszą usterkę). Ot taka sprzeczność i przywiązanie do marki ;)

Wydaje mi się że taki raport pokazuje że krążące w inetrnecie opinie nie są jednak jakimiś stereotypami. Też nigdy nie twierdziłem że moja Tenera jest super mega niezawodna. Tak jak Iżu wspomniał, u mnie oryginalne grzane manetki uległy uszkodzeniu. A dokładnie jedna, prawa. Ale stało się to na wskutek złego montażu (za bardzo naciągnięty przewód uległ przetarciu i pękł jeden z wewnętrznych przewodów). A co do innych usterek które Iżu opisał. Ciężko mi powiedzieć, ale wiem jak użytkowane są te motocykle. Niektóre w naprawdę ciężkim terenie. Więc tu awarie będą częstsze. Kumpel tylko w tym roku przejechał 25 tyś km i jedyne co robił to przeglądy serwisowe. I nie zgłasza żadnych problemów (nawet poluzowanej jednej szprychy ;) ).

Wracając do tematu Hondy. Wcale nie twierdzę że naszpikowana elektroniką i bajerami zaraz się zepsuje. Ani też nie odradzam zakupu. Jak kogo stać niech kupuje i niech jak najdłużej będzie zadowolony z zakupu i jeździ. Twierdzę jedynie, że z Hondy AT zrobili drugiego GSa, bo tego chciał rynek i konsumenci. Cenowo też się zrównali z BMW. No i mając teraz taką kasę i do wyboru te 2 motocykle chyba brałbym Honde (pomimo że na oponach z dętkami i na łańcuchu). Nawet z tymi gadżetami. Bo ja nie jestem przeciwnikiem nowinek technologicznych i chętnie z nich korzystam. Jednakże jestem zdania że nie każda z takich nowinek musi trafić do każdej dziedziny. To że coś mamy w samochodach nie oznacza że musi to też być montowane w motocyklach. To że lampy LEDowe w samochodach działają super nie oznacza że w motocyklach także będą super. To wszystko zależy od konstrukcji klosza całej lampy, który w motocyklu jest zdecydowanie mniejszy niż w aucie. A co za tym idzie będzie z automatu dawał całkiem inne oświetlenie (lepsze lub gorsze). Podobnie z wyświetlaczami. W aucie wyświetlacz mamy wbudowany wewnątrz pojazdu, chroniony jest przed różnymi warunkami atmosferycznymi. W motocyklach ten wyświetlacz jest na zewnątrz i nic go (oprócz jego własnej obudowy) nie chroni. Dlatego moim zdaniem nie powinniśmy w ogóle porównywać że coś jest gdzieś instalowane i używa się tego na co dzień a w motocyklach tego nie ma. Niektóre rzeczy się da zaadoptować, innych nie, a jeszcze innych nie powinno się w ogóle rozważać (przynajmniej w niektórych modelach czy typach).


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Iżu »

Smerfciamajda pisze:Moje doświadczenie samochodowe mówi mi ze halogeny były ok, xenony bardzo ok ale obecne w nowym samochodzie LEDy to przełom i zmiana bardzo znacząca.
Dlaczego nie w motocyklu?
Słuszny krok zarówno w Hondzie jak i innych markach.

Dyskutujemy o H-AT wiec na niej sie skupmy.
O ile wszelkie bajery jak regulowane elektronicznie zawieszenie czy integrację z telefonem są fajne i bajeranckie oraz pewnie ulatwiajanpewne sprawy to mało pasują do motocykla Adventure.

Pamietam jak Honda wprowadzając nową AF chwaliła sie prostotą która np. pozwoli pospawać pękniętą ramę u murzyna w środku Afryki, albo dętkowe koła w razie przebicia można na wyprawę wziąć 30 dętek i pompkę zamiast szukać nowej opony i serwisu. Mial być motocykl wyprawowy radzący sobie tam gdzie GSy musiały jechać z zapleczem serwisowym. A teraz to idzie w drugą strone.

Problemem chyba nie jest sam rozwój ale motocykle którego dotyczą.
Zamiast surowego ADV robi sie z nich miejskie SUVy. Nie bylo by halo gdyby te wszystkie bajery wylądowały np w nowym VFR Crosstuourer. To jest konkurent GSa.

Zawieszenie regulowane dlaczego nie, ale po co elektronika? Nie wystarczy pokrętło pod tylkiem? W wyprawowym motocyklu taka regulacja bez klucza jest zbawieniem ale elektronika juz nie koniecznie. Ale niech sobie jest - w Goldwingu czy VFR właśnie.

Co do awaryjności GSa to dwie sprawy.
1. Wiele GSow z deugiej reki ma gigantyczne przebiegi
2. Wiele GSow jest serwisowane u mechaników którzy nie maja zaplecza ani pojecia

Łącząc te dwa fakty oraz to, ze BMW ma swoje kruczki i drozsze części powstaje legenda o złych i awaryjnych motocyklach. Wielu ludzi chce GSa a nie stać ich ani na zakup dobrego modelu ani na późniejszy serwis.

Smutne ale prawdziwe, nie uwłaczając nikomu.
Hej, jedno ale.. nową Hondę CRF1100L Africa Twin można dalej kupić w wersji na oponach dętkowych, z pokrętłem do regulacji zawieszenia tylnego, niższą wagą, mniejszą szybą ułatwiającą jazdę w terenie i bez tempomatu, wyświetlacz ABS zakrętowy i cała reszta już jest taka sama jak w Adventure Sports, to wszystko w cenie 59'900 zł:

https://www.honda.pl/motorcycles/range/ ... price.html

Niestety Honda w cenie ponad 70'000 zł przebija już nie tylko GSa ale także niesamowitego KTMa 1290 Super Adventure S, moją niespełnioną miłość.. :D
W nowej CRF1100L zapomniano o takim małym szczególe który jest właśnie w 1290, czyli miejscu w którym schowamy nasz telefon:

https://www.ktm.com/pl/travel/1290-supe ... ktroniczne


Iżu

Online
Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Smerfciamajda »

No KTM kozak!

Strasznie się podoba dla mnie

Bardziej niż AT


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: motif »

gorghu pisze:Co do awaryjności motocykli. Wiele czynników od tego zależy od samego serwisowania po sposób użytkowania. Jednakże opinie nie biorą się znikąd.
Jedno z ostatnich badań dotyczących niezawodności motocykli danego producenta wykazało odsetek awarii po 4 latach dla następujących marek (wg Consumer Report):
• Yamaha – 11%
• Suzuki – 12%
• Honda – 12%
• Kawasaki – 15%
• Victory – 17%
• Harley-Davidson – 26%
• Triumph – 29%
• Ducati – 33%
• BMW – 40%
• Can-am – 42%
większość tych zestawień jest tendencyjna uważam ale mnie więcej może i się zgadza, ciekawe że na żadnych prawie nie ma KTMa a tak mało go wcale już nie sprzedają...W PL widzę np więcej pomarańczowego niż zielonego na drogach. Ogólnie Japńczyki są nudne co tu ukrywać więc zadowolenie z jazdy mniejsze.



Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: prebenny »

Ja w serwisie KTMa raz byłem to trochę mnie rozwalił koleś na 790 pierwszy serwis po 1kkm... Wyciek oleju z jakieś uszczelki czy odklejające się naklejki no to trochę słabo jak na tysiak km.


null

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Lord »

A rdzewiejacy tłumik w nowym Susuzki to nie jest słabo? Każdy z producentów niestety ma takie wtopy, ważne jest żebysmy byli wstanie wyegzekwować to co nam sie należy, normalnie w kraju cywilizowanym nikt by nie dyskutował czyja jest to wina, tylko wymienił bez szemrania. U nas najpierw trzeba przyjąc postawe rosczeniowa inaczej cie zleją. To bardziej mnie boli w tym kraju, niż przypadki wystepowania awarii. Kazdą jestem wstanie przezyc pod warunkiem że producent bierze na siebie odpowiedzialnosc, a nie próbuje sie wykręcać.

To samo dotyczy wszelkiej innej masci producentów ubrań, dodatków do moto itp.
Ocena: 5.88235%


DL650A L8

Awatar użytkownika
Oskar
A+B+C
Posty: 1299
Rejestracja: 23 wrz 2019, 20:22

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Oskar »

oskar dla mnie wczesniejsza afryka jest niedozaakceptowania druga jest za droga, IZU skoro tyle zrobili zmian w drugiej niemogli odrazu tak zrobic porzadnie ,wyobras kupiles 2017 rok ponad 50 tysia a tu takie zmiany po 3 latach .... cisnienie by nie poszlo cena 55 tysia max ok ale ponad prawie 70 tysia hm... nie


Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu

Online
Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Smerfciamajda »

To jest marketing właśnie i zarządzanie produktem.

Ludzie którzy kupili Tracer09 nie sprzedają bo sa awaryjne czy jakies bardzo złe. Sprzedają bo nowy jest lepszy i bardziej dopracowany do oczekiwań.

Rozsądnie patrzac nie powinno sie teraz kupować nowego DLa tylko poczekać z dwa lata na face-lift i wszelkie poprawki problemów wieku dziecięcego.
Kupic stary model w promocji wyprzedaży i czekać.
Sprzedaż za dwa lata bedzie z mniejszą stratą niż sprzedaż nowego DL po tym samym czasie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Awatar użytkownika
Oskar
A+B+C
Posty: 1299
Rejestracja: 23 wrz 2019, 20:22

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Oskar »

Podpisuję się dwoma rękami co napisał kolega bez wazeliny smigam tenere dużą od 5 lat może jest to nudny ciężki motocykl ale najmniej awaryjny jaki jest na rynku tyle że w teren się ninadaje dlatego sprzedaję ale nie na Afrykę zobaczymy jak się sprawuje mała tenerka brakuję mi w niej trakcji


Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Iżu »

Oskar pisze:oskar dla mnie wczesniejsza afryka jest niedozaakceptowania druga jest za droga, IZU skoro tyle zrobili zmian w drugiej niemogli odrazu tak zrobic porzadnie ,wyobras kupiles 2017 rok ponad 50 tysia a tu takie zmiany po 3 latach .... cisnienie by nie poszlo cena 55 tysia max ok ale ponad prawie 70 tysia hm... nie
Zgadzam się, druga generacja z tym wyświetlaczem:
Honda CRF1000L AT Adventure Sports 2018.JPG
już była krytykowana (refleksy, niska czytelność, brak tempomatu, zbyt wysokie siedzenie, miękkie fabryczne gmole, brak opon bezdętkowych itd.), dla mnie totalnym skandalem (o czym mówię na jednym ze swoich filmów) było to iż przy zwykłej wersji nie było w standardzie nawet gniazdka zapalniczki, za to "ekstra" wyposażanie trzeba było dopłacić w salonie - 170 zł. (cena wraz z montażem). :lol:
Honda AT nie jest motocyklem tanim w eksploatacji, jeśli chcemy korzystać z ASO to co 24'000 km. trzeba będzie zostawić w serwisie około 2'100-2'300 zł. gdzie wymagana jest regulacja zaworów i wymiana 4 świec no i oczywiście płynów itd.
Dostęp do silnika jest fatalny gdyż trzeba rozmontować połowę motocykla w tym układ wtryskowy a to zwiększa ilość roboczo-godzin pracy mechanika w ASO za co płaci klient.
Nie wierzcie też w ten marketingowy bełkot iż stalową ramę Hondy AT można pospawać i dalej śmigać, bo nawet przy drobnym dzwonie (widziałem takie moto) ramę trzeba będzie wymienić na nową, gdyż przeważnie ulega ona deformacji której nie da się tak prosto usunąć, tym niemniej nowa Honda CRF1100L AT ADV wydaje się dopracowana, ale jak będzie naprawdę pokażą klienci którzy będą tym jeździć.
Pierwsza generacja borykała się np. z problemami rdzewiejących szprych, wadliwym ogumieniem Bridgestone, odłażącym żółtym anodowaniem lag, zacinającym się przełącznikiem kierunkowskazów, usterkami pompy paliwa), wady eliminowano wymieniając klientom na gwarancji np. całe kompletne koła a nie tylko same szprychy, w ostatniej generacji takich wpadek już nie mieli, więc miejmy nadzieję że najnowszy model będzie jeszcze lepszy.
Jestem już umówiony na co najmnej dwie jazdy testowe nowym modelem jeszcze w grudniu i sporo dłuższą na wiosnę 2020, gdzie będę chciał zaliczyć dłuższą trasę na Słowację. 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4395
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: lukas76 »

Ja nie wiem co to za opinie odnośnie BMW. Mam tutaj w DE grupkę przyjaciół którzy jeżdżą BMKami od lat, jeden gość jeździ od lat70-80 przechodził przez wszystkie modele, zmienia motocykl co ROK, zawsze mi mówi że to niezawodne maszyny a robi rocznie min 70 tyś, więc nie wiem skąd te opinie. Możliwe że biorą się z Polski, od posiadaczy motocykli z cofniętymi licznikami sprowadzonych z zachodu. Podobna sytuacja miała miejsce z silnikami Diesla w Audi i VW jak były opinie że auta z 200 tyś przebiegu padają koła dwumasowe, sprzęgła i turbiny a te motory miały często przebiegi powyżej 500 tyś.
Ocena: 11.76471%


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1812
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: QraC »

Dokładnie tak... już widzę krytykę padającego ShiftCama w nowym 1250 GS przy przebiegach rzędu "30kkm" :lol:
Ocena: 5.88235%


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: motif »

lukas76 pisze:Ja nie wiem co to za opinie odnośnie BMW. Mam tutaj w DE grupkę przyjaciół którzy jeżdżą BMKami od lat, jeden gość jeździ od lat70-80 przechodził przez wszystkie modele, zmienia motocykl co ROK, zawsze mi mówi że to niezawodne maszyny a robi rocznie min 70 tyś, więc nie wiem skąd te opinie. Możliwe że biorą się z Polski, od posiadaczy motocykli z cofniętymi licznikami sprowadzonych z zachodu. Podobna sytuacja miała miejsce z silnikami Diesla w Audi i VW jak były opinie że auta z 200 tyś przebiegu padają koła dwumasowe, sprzęgła i turbiny a te motory miały często przebiegi powyżej 500 tyś.
bzdury, nie z Polski się biorą tylko na całym świecie bmw uchodzi za awaryjne mniej więcej od czasu jak przeszli na chłodzenie woda.
W Ameryce w rankingach bmw stoi najniżej od lat już, np w znanym i niezależnym Consumer Reports. Kto ma szczęście to kupi i pojeździ kto nie, to
ma problemy. Honda idzie w tym samym kierunku z KTM, nasrane zawodnej elektroniki wszędzie i jak coś nawali to stoisz i kwiczysz.



Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: Iżu »

QraC pisze:Dokładnie tak... już widzę krytykę padającego ShiftCama w nowym 1250 GS przy przebiegach rzędu "30kkm" :lol:
Jeden z widzów pisał mi w komentarzu że zrobił nowym R1250 GS już 40'000 km. bez jednej usterki, z kolei kolega Janusz z tego filmu:



kupił sobie kilka miesięcy temu nowego BMW R1250 GS Adventure z pełnym wyposażeniem, zrobił już kilka sporych tras i jedną wyprawę chyba do Rumunii, w przyszłym tygodniu nagrywam z nim kolejny odcinek z serii RIDERS właśnie o jego nowej maszynie, będę miał też z pierwszej ręki informację jakby coś mu się popsuło 8-)
Co ciekawe Janusz zostawił sobie także BMW R1200 RT pokazanego na tym filmie, chętnie bym go odkupił od niego ale nie chce sprzedać :)
Ocena: 5.88235%


Iżu

Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4395
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: lukas76 »

motif pisze:
lukas76 pisze:Ja nie wiem co to za opinie odnośnie BMW. Mam tutaj w DE grupkę przyjaciół którzy jeżdżą BMKami od lat, jeden gość jeździ od lat70-80 przechodził przez wszystkie modele, zmienia motocykl co ROK, zawsze mi mówi że to niezawodne maszyny a robi rocznie min 70 tyś, więc nie wiem skąd te opinie. Możliwe że biorą się z Polski, od posiadaczy motocykli z cofniętymi licznikami sprowadzonych z zachodu. Podobna sytuacja miała miejsce z silnikami Diesla w Audi i VW jak były opinie że auta z 200 tyś przebiegu padają koła dwumasowe, sprzęgła i turbiny a te motory miały często przebiegi powyżej 500 tyś.
bzdury, nie z Polski się biorą tylko na całym świecie bmw uchodzi za awaryjne mniej więcej od czasu jak przeszli na chłodzenie woda.
W Ameryce w rankingach bmw stoi najniżej od lat już, np w znanym i niezależnym Consumer Reports. Kto ma szczęście to kupi i pojeździ kto nie, to
ma problemy. Honda idzie w tym samym kierunku z KTM, nasrane zawodnej elektroniki wszędzie i jak coś nawali to stoisz i kwiczysz.
Nie upieram się, dlatego napisałem MOŻLIWE. Jednak jestem prawie w 100 procentach przekonany że nie ma niezależnych rankingów a szczególnie w USA ;)


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Honda CRF1100L Africa Twin Adventure Sports 2020

Post autor: motif »

to że jakiś kolega zrobił tyle i tyle kilometrów nic nie znaczy, liczą się statystyki bo bmw R1200GS to najlepiej sprzedający się motocykl typu adventure,
sprzedają tego w cholerę więc jedna czy dwie jaskółki wiosny nie robi :) Sam miałem ochotę na takiego kiedyś bo moto wygląda super.
Poza tym Polacy już kupują nowe motocykle od dawana a nie sprowadzane, stać ich.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”