Ciok pisze:Nie ma co przesadzać z kasą. Jak przed wyjazdem policzysz ile kpln-ów władowałeś, to możesz się bać wyjść za próg, z obawy straty.
W ryja na parkingu zawsze można dostać, o szlifach nie wspomnę.
No bez przesady.
Hobby jak każe inne i kase ciagnie a śmiem powiedzieć że nawet mniej niz inne.
Wędkarze wrzucają tysiące do wody bezpowrotnie czy to w zanętach czy w przynętach. Sprzęt drogi i sie zużywa.
Na moto ryzyko wypadku czy wywrotki jest ake właśnie po to sa ubrania żeby se krzywdy nie zrobić.
Nie wydaj 1,5 na komunikatory bo drogo, bo się zniszczyć mogą, bo ukradną.
Nie kupuj ajfona, nie kup odkurzacza bezprzewodowego, nie kup fajnego stereo czy rowera bo tak samo.
To po co żyć? Po co pracować?
Ja rozumiem jak ktoś mało zarabia i nie ma innego wyboru, ale rozkmina typu mam ale mi szkoda bo mi szkoda. Bez sensu.
Po co na motorze jeździć?