Jazda pod słońce a kask bez daszka
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Uwaga!
Prawdopodobnie mój kask będzie do sprzedania - nieużywany - okazuje się, ze jest jednak za ciasny. W sumie siedziałem w nim w domu ok. 2h - stan jak ze sklepu. Muszę wziąć XL (wszystko przez mój niekształtny łeb)
Ogłoszenie pojawi się w odpowiednim dziale, jak się zbiorę, by to zrobić.
Prawdopodobnie mój kask będzie do sprzedania - nieużywany - okazuje się, ze jest jednak za ciasny. W sumie siedziałem w nim w domu ok. 2h - stan jak ze sklepu. Muszę wziąć XL (wszystko przez mój niekształtny łeb)
Ogłoszenie pojawi się w odpowiednim dziale, jak się zbiorę, by to zrobić.
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
To widzę że nawet ze sklepu mozna.tak kupić, podobnie.jak ze mną było tylkk że ja z internetu brałem. Nie mozesz wymienić, albo oddać. U mnie z wymianą nie było możliwości bo nie bylo innych rozmiarow.crimson pisze: ↑29 mar 2021, 07:12Uwaga!
Prawdopodobnie mój kask będzie do sprzedania - nieużywany - okazuje się, ze jest jednak za ciasny. W sumie siedziałem w nim w domu ok. 2h - stan jak ze sklepu. Muszę wziąć XL (wszystko przez mój niekształtny łeb)
Ogłoszenie pojawi się w odpowiednim dziale, jak się zbiorę, by to zrobić.
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Wiesz, ja przymierzałem w sklepie i L i XL - wówczas wydawało mi się, ze XL jest zbyt luźny, a że L się uleży - ale jednak muszę mieć XL.
Wymienić już nie mogę
Wymienić już nie mogę
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
@crimson a ciśnie Cię pewnie na bańce czy w policzki/szczękę? Bo te wkładki policzkowe są w rożnych grubościach dostępne. Ja sobie po 4 latach zmieniłem w Neotecu poduszki na grubsze i kask lezy jak nowy (aż za ciasny się wydaje).
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
@SimOn!- policzki mam mocno ściśnięte, ale to nie problem - bardziej gniecie mnie tuż nad prawą skronią - na dłuższy czas nie do wytrzymania
Kask będzie do sprzedania, bo nie chcę w nim kombinować, gość ze sklepu mi mówił, że można ugnieść w tym miejscu EPS łyżeczką i że tak im mówili na szkoleniu Shoei - ale nie chcę ingerować w kask - bo jeśli nie pomoże, to już nie sprzeda się.
Kask będzie do sprzedania, bo nie chcę w nim kombinować, gość ze sklepu mi mówił, że można ugnieść w tym miejscu EPS łyżeczką i że tak im mówili na szkoleniu Shoei - ale nie chcę ingerować w kask - bo jeśli nie pomoże, to już nie sprzeda się.
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Rogi Ci rosną...diablecrimson pisze:@SimOn! - policzki mam mocno ściśnięte, ale to nie problem - bardziej gniecie mnie tuż nad prawą skronią - na dłuższy czas nie do wytrzymania
Kask będzie do sprzedania, bo nie chcę w nim kombinować, gość ze sklepu mi mówił, że można ugnieść w tym miejscu EPS łyżeczką i że tak im mówili na szkoleniu Shoei - ale nie chcę ingerować w kask - bo jeśli nie pomoże, to już nie sprzeda się.
Wiesz to gniecenie to czasem kwestia kilku mm. Mnie czasem szew od kominiarki po godzinie jazdy zaczyna tak gnieść jak by mi ktoś gwoździa wbijał a ile to ma grubości. Przemyśl sobie czy nie lepiej ugnieść 2-3mm (tego nie widać) czy mieć za rok za luźny kask jak się uklepie. No tak czy inaczej współczuję
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Dokładnie tak samo mialem w xlite nad skroniami nie do wytrzymania, potrzebujesz xl, a i tak posiedz w nim trochęcrimson pisze: ↑02 kwie 2021, 13:20@SimOn!- policzki mam mocno ściśnięte, ale to nie problem - bardziej gniecie mnie tuż nad prawą skronią - na dłuższy czas nie do wytrzymania
Kask będzie do sprzedania, bo nie chcę w nim kombinować, gość ze sklepu mi mówił, że można ugnieść w tym miejscu EPS łyżeczką i że tak im mówili na szkoleniu Shoei - ale nie chcę ingerować w kask - bo jeśli nie pomoże, to już nie sprzeda się.
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Już XL'a mierzyłem - co prawda 15 minut w nim byłem i było ok, ale znowu mam wrażenie że za luźny na policzkach - choć może to wynika z tego L, który mocno bardzo "trzyma"
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Kask ma być dopasowany, ale ma być wygodny. Ty nie jeździsz na sporcie, że krew ma ci nie dochodzić do czubka głowy
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Ja zakupilem ostatnio Nexx X.Wed 2:
https://www.sportsbikeshop.co.uk/motorc ... rod/384375
Mierzylem Ls2 Pioneer, ale jak dla mnie to byla tragedia zarowno pod katem komfortu, jak i ogolnej jakosci kasku. Nie ma wyciec na sluchawki, a guzik blendy w miejscu gdzie idzie intercom. X.Wed jest jak na razie swietny, pinlock w zestawie, minusem jest ze blenda przeciwsloneczna nie idzie do samego dolu, no i ze szybka wymiana szybki/daszku nie jest az tak prosta jak myslalem i wymaga troche wprawy
https://www.sportsbikeshop.co.uk/motorc ... rod/384375
Mierzylem Ls2 Pioneer, ale jak dla mnie to byla tragedia zarowno pod katem komfortu, jak i ogolnej jakosci kasku. Nie ma wyciec na sluchawki, a guzik blendy w miejscu gdzie idzie intercom. X.Wed jest jak na razie swietny, pinlock w zestawie, minusem jest ze blenda przeciwsloneczna nie idzie do samego dolu, no i ze szybka wymiana szybki/daszku nie jest az tak prosta jak myslalem i wymaga troche wprawy
"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
On chyba mieszka tam, ciekawy kask, ale opinie różne słyszałem o nim
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
tak, kupilem i mieszkal w UK. Slyszalem dwie swietne opinie od znajomych, no i jak na razie wszystko jest ok. PRzyczepilbym sie do sposobu przypinania wysciolki kasku.
"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
To fakt, jak wyjąłem LS2 Pioneer z pudełka to pomyślałem, co za lipa. Ale weźcie pod uwagę, że jest kilkukrotnie tańszy od takiego przykładowego X.Weeda. Coś za coś. Dla mnie jako drugi kask na latanie w upały, wkoło komina ten kask jest OK. Przy czym mam wersję Evo z przygotowaniem pod interkom. Mikrofon wystarczy przekleić nieco z boku szczęki zamiast centralnie. Też będzie działał
DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Ja tez mialem Evo - i nie bylo mocowania pod interkom. No i wiekszosc interkomow montuje sie tam gdzie jest guzik od blendy....
"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."
Online
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Dzisiaj kolejna przymiarka w Defenderze, dzieki crimson za asystę Po powrocie pod zachodzące słońce jedno postanowione, daszek musi być. Być może wygra Klim, leży dobrze tylko ta cena...
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Cena kosmos, ale jak dobrze leży, to może warto
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Kurczę nie wiem czy ten kask aż tyle daje żeby miał tak dużo kosztować. Piękny jest nie przeczę, waga tez na plus. Ale 3 tyś, hmmmmm
Online
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
@staszek_s ja za swojego dałem 2800 - nadal kosmos ale zawsze te 400 taniej niż 'standardowo'
null
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2459
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka
Nie żebym się znał ale jest trochę moda na Klima.
Tak jak kiedyś było na Schubertha
Wchodzi na rynek marka z dobrym i rozpoznawalnym produktem, do tego dobry marketing i promocja.
Nie twierdze że to złe, bo jak się sprzedaje tzn ze ktoś to chce kupować, ale cenami trochę przeginają.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak jak kiedyś było na Schubertha
Wchodzi na rynek marka z dobrym i rozpoznawalnym produktem, do tego dobry marketing i promocja.
Nie twierdze że to złe, bo jak się sprzedaje tzn ze ktoś to chce kupować, ale cenami trochę przeginają.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk