Jazda pod słońce a kask bez daszka

To wszystko co poza ubraniem ochrania nasze zdrowie.
Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Struna »

Ale co w nim tak naprawdę jest bezpieczniejsze vs microlock?


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

No właśnie nie wiem dlaczego zapięcie DD uważane jest za bezpieczniejsze. Próbowałem znaleźć w necie odpowiedź na to ale podawane w artykułach powody są do podważenia i nie stanowią dla mnie dowodów wyższości tego zapięcia nad microlockiem. Najśmieszniejszy dowód jak znalazłem to taki że to zapięcie stosowane jest w kaskach sportowych i Rossi w takim jeździ. I to powinno wystarczyć wszystkim ;) :D
Dla mnie: zapięcie DD jest najprostsze z możliwych które spełnia wymogi homologacji i certyfikacji dla kasku. Ze swoją prostotą tam nie ma się co zepsuć. Jednak jest to zapięcie mało wygodne w obsłudze. Dlatego stosowany jest w kaskach sportowch gdzie raz go zakładasz i raz ściągasz. A jeśli często ściąga się i zakłada kask to robi się ono uciążliwe. Niektórzy opanowali ściąganie/zakładane kasku bez pełnego rozpinania tego zapięcia (tylko jego luzowanie). I taka osoba będzie twierdzić że to zapięcie jest lepsze. Dla mnie to dowód pokazujący jak bardzo jest uciążliwe to zapięcie do tego stopnia, że te osoby znalazły obejście aby nie rozpinać i spinać tego zapięcia. Do codziennej jazdy/turystyki microlock wygrywa wygodą i komfortem zapinania i rozpinania. A samo zapięcie trzyma tak samo dobrze. I tak samo spełnia wszystkie wymagania homologacji i certyfikacji.


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Dziadek3H2M
A+B+C
Posty: 1114
Rejestracja: 04 cze 2018, 15:46
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Dziadek3H2M »

To prawda ale rodzaj zapięcia nie powinien decydować o wyborze kasku.


LWG



DL 650 XT AL5, CRF 1100 ATAS

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

teoretycznie tak, ale mając do wyboru dwa kaski które mi pasują, jeden z zapięciem DD a drugi z Microlock, biorę ten drugi ;)


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Lord »

Masz racje nie powinien dlatego ja jestem wstanie dać szanse zapięciu DD i chętnie jak już będzie dostępny sprawdzę tego Arai jak i Ariocha. Same opinie w necie już mi ie wystarczają. Po prostu ja muszę się w nim dobrze czuć. I co do mojego Shoeia nie mam dużych zastrzeżeń to ten daszek mnie kusi


DL650A L8

Awatar użytkownika
crimson
A+B+C+D+E+T
Posty: 3732
Rejestracja: 27 wrz 2017, 14:19
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: crimson »

Po ostatnich jazdach, chyba też będę szukał następnego kasku z daszkiem


DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: prebenny »

Ja do DD szybko przywykłem i w sumie nie przeszkadza ono.


null

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Lord »

No dobra, dostałem potwierdzenie, będzie dostępny kask ARAI QV-PRO do testów na dniach - Wtorek lub Czwartek. :) Także juz wkrótce podziele sie swoja opinią.


DL650A L8

jg871972
A1
Posty: 84
Rejestracja: 09 lip 2019, 15:17
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: jg871972 »

Na podstawie swoich obserwacji uważam, że zapięcie Microlock jest bezpieczne i wygodne. Nie zdarzyło mi się, aby się np. samoczynnie poluzowało lub w inny sposób mnie zawiodło. Natomiast jest łatwiejsze w obsłudze, nawet w rękawicach, od zapięcia typu DD. Co do daszka Tych z Was, którzy nie mieli okazji testować kasków tego typu, szczerze zachęcam. Warto sprawdzić takie rozwiązanie w różnych warunkach drogowych i wówczas zdecydować o ewentualnym zakupie nowego kasku. Czekam na uwagi po teście Arai Qv Pro. Szczególnie teraz, kiedy warunki drogowe robią się trudne i wymagające.



Awatar użytkownika
Pepo
A
Posty: 324
Rejestracja: 07 lut 2017, 21:30

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Pepo »

Ale narobiłem z tym DD.
Zapięcie MicroLock jest wygodniejsze bez "dwóch zdań".
Producenci którzy nadal stosują DD twierdzą że - "najbezpieczniejsze". Tyle.
Mam kask z MicroLock a też i ten którego najczęściej używam (O'Neal) z DD.
Takie ma bo tylko takie oferuje w tym modelu.
Upierdliwe ale do przyzwyczajenia.
Na "+" można dodać że idealnie da się go zapiąć do zabezpieczenia co jest w V-Stromie z lewej strony z zamkiem na kluczyk bez używania lineczki.


Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto. 8-)

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Lord »

Dobra, kask dotarł dzisiaj odbieram ze sklepu i oddaje jutro, takie dobre chłopaki :) Także dzisiaj wieczorem i jutro pełne testowanie w róznych warunkach :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Lord »

No to macie pierwsze wrażenia :) narobiło mi to we łbie zamieszania :)

arai-qv-pro-pierwsze-wra-enia-t3008.html


DL650A L8

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

No to dziś, korzystając z wolnej chwili, odwiedziłem sobie 2 sklepy moto i pooglądałem kaski. Głównie te z daszkiem.
I tak (wszystkie opisane niżej mają daszek):

LS2 Pioneer
Kask integralny. Fajnie wygląda, jest tani (400 zł). Ma blendę przeciwsłoneczną, pinlocka, zapięcie typu microlock. Niestety nie jest przystosowany do instalacji interkomu (trzeba by rzeźbić w skorupie styropianu). Niestety w moim przypadku jest spory problem z jego zakładaniem i ściąganiem. Dość ciężko wchodzi na łeb. Nie było mojego rozmiaru (XL), ale mierzyłem L i XXL i w obu przypadkach ten problem wystąpił. Pomimo tego, jak go już włożyłem na łeb, to dość fajnie leżał na nim.

Airoh S5
Kask inetgralny. Dość ciekawy, agresywny wygląd. Składany daszek, który po złożeniu zasłania i chroni szybkę (fajny patent przy chowaniu kasku do kufra). Zapięcie microlock. Blenda przeciwsłoneczna. Przystosowany do montażu pinlocka. Jednak w internecie trafiłem na opinie o słabej jakości wykonania - często ponoć pęka zaczep blokujący daszek w tej otwartej pozycji, oraz nie wytrzymuje zaczep blokujący szybkę w zamknięciu.

Schuberth E1
Kask szczękowy. Nie było mojego rozmiaru a największy jaki mieli to L. Pomimo tego pooglądałem go sobie w końcu na żywo. W miarę lekki w rękach jak na szczękowca. Ale skorupa wydawała mi się też dość miękka (dość łatwo ją palcami odginałem w miejscu styku ze szczęką). Generalnie ma wszystko co potrzeba. Ale ta cena. 3 tyś to mocno za dużo.

Scorpion ADX-1
Kask szczękowy. Generalnie dość fajnie wygląda. Ma blendę przeciwsłoneczną, zapięcie microlock. Niestety to jakaś dziwna rozmiarówka jest. Po założeniu mocno uciska w czoło i skroń, natomiast powyżej mega dużo luzu (aż za dużo). Nie na moją głowę ;)

Shoei Hornet ADV
Kask integralny. Niestety nie ma blendy przeciwsłonecznej co go dysklasyfikuje w mojej ocenie. Zapięcie typu DD. Kask dość lekki w rękach. Nie mierzyłem więc nie wiem jak leży na głowie :)

Airoh Commander
Kask integralny. Chyba największe zaskoczenie dzisiejszego dnia dla mnie. Kask idealnie leżał na mojej głowie. Ma blendę przeciwsłoneczną, pinlocka, oraz przystosowany jest do montażu interkomu. Niestety ma zapięcie typu DD, które nie jest tak wygodne jak microlock w użytkowaniu i musiałbym się do takiego zapięcia przyzwyczaić (dziś to zapinanie i rozpianie szło topornie). Cenowo też nie jest źle - ok 1200 zł (+/- w zależności od malowania).

Generalnie po dzisiejszym dniu Airoh Commander ląduje chyba na pierwszym miejscu mojej listy. Muszę więcej o nim poczytać na necie. Chciałbym jednak jeszcze dorwać w ręce kaski: LS2 Metro Evo, Nexx XD1 (ewentualnie nowsze wersje Nexxa Wed.2 lub Vilijord).


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Lord »

Gorgu wszytko fajnie pieknie ale jakbys wiedział gdzie mozna wyrwać testówke Airoh Commander to daj znać u mnie to bedzie wazyc w ostatecznej decyzji czy Arai czy Airoch :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Struna »

gorghu pisze: LS2 Metro Evo
Tego miałem - kupiłem i zaraz zwróciłem. Jak dla mnie to się nie nadaje do jazdy, no chyba, że tylko w lekki off gdzie nie jedzie się szybciej niż 70-80 km/h.
Na czarnym już koło 100 km/h zbyt miękki i delikatnie osadzony daszek wpada w rezonans przenoszący się na cały kask oraz wizjer co powoduje efekt "rozmycia" obrazu - masakra generalnie.
Nie mam porównania z innymi szczękowcami bo takowych nie używam - spodziewam się jednak iż szczękowce są głośniejsze od integrali, ale ten konkretny to różnorakie szumy i świsty generuje. W trasę bez stoperów to by chyba pierdolca człowiek dostał w takim garnku.

Co do NEXX-ów to polecam się zapoznać i spróbować - fajne kaski w bardzo rozsądnych cenach.
Taka średnia z ukłonem do wyższej półki ale w cenie średniaków.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

Czyli Metro można sobie odpuścić ;)
A o Nexxach właśnie dość dobre opinie słyszałem. problem tylko taki że w pobliżu nikt tego nie ma.


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: Struna »

InterCars ( czy tam InterMotors ) tym handlował i chyba nadal handluje, więc pewnie tam można pomacać.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

I'm Inter Motors - byłem. Nie mają w ogóle Nexxów. A na sklepie internetowym tylko jeden jakiś open na wyprzedaży.


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: gorghu »

Arai wypuścił limitowana edycję kasków z malowaniem Suzuki V-Strom 1050 ;)
Załączniki
arai.jpg
arai.jpg (254.49 KiB) Przejrzano 4643 razy


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda pod słońce a kask bez daszka

Post autor: motif »

to przekichane, zmienisz motor i trzeba będzie zmieniać drogi kask....



ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaski, Buty, Rękawice”