Koła szprychowane (wersja XT)

Wszystko co o motocyklach V-strom powiedzieć i wiedzieć można. Pytania, odpowiedzi, dyskusje.
Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5222
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: Struna »

Pewnie - jak masz kogoś, kto ogarnia szprychy, to żaden problem.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Ja nie mam kogoś ale jest firma (pewnie nie jedna), która ogarnia to w jeden dzień roboczy. Jak sądzę przyjmuje też kurierów.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka




Online
Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1563
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: PiotrEm »

mrsojer pisze:
09 cze 2022, 21:14
Ja nie mam kogoś ale jest firma (pewnie nie jedna), która ogarnia to w jeden dzień roboczy. Jak sądzę przyjmuje też kurierów.
Gadasz, jakbyś się w czepku urodził. Tu sobie poczytaj: drgania-kierownicy-po-przegl-dzie-dl1050xt-t3861.html


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Czytałem i współczuję. Nie twierdzę, że wszyscy mogą się tym zajmować co dopiero ASO. Ale są firmy które się w tym specjalizują a pozytywne komentarze tych firm potwierdzają wysoki poziom świadczonych usług. Czepek nie ma tu większego znaczenia
Napisałem że polecam konkretną firmę żeby ktoś mógł z tego skorzystać i uniknąć kłopotów. Koła te są specyficzne ale jeździ się na nich inaczej - w mojej opinie zdecydowanie lepiej.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka




Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5222
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: Struna »

Lepiej niż?


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Lepiej niż na "odlewanych". Moje odczucia są takie, że mniej drgań przenoszone jest na motocykl. Rośnie komfort.

Podobno też łatwiej je naprawić bo sama felga jest stalowa. Tego jeszcze nie sprawdzałem i oby tak zostało.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka




Online
Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1563
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: PiotrEm »

mrsojer pisze:
09 cze 2022, 22:58
Podobno też łatwiej je naprawić bo sama felga jest stalowa.
Felga jest z Alu (a moja, to nawet Au :-))
I jest jeden spec w Polsce, który to wyklepie post101194.html#p101194

(tak sobie wklejam linki, bo to mój wątek, będę miał w jednym miejscu w razie czego)


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Zwróć uwagę, że felga w linku który podałeś jest innej konstrukcji niż w dl1000xt. Szprychy schodzą się do jednego punktu mocowania. Tak jak w tenere 1200 na które narzekał Pan Paweł. Być może to ten sam dostawca a felga jest Alu.
W dl 1000xt są dwa punkty mocowania szprych ( te od strony opony). Sama felga jest stalowa i to też spowodowało zachwyt fachowca. Łatwiej prostować stal niż Alu.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka




mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Takim zdjęciem dysponuje
20220607_192739.jpg
20220607_192739.jpg (96.44 KiB) Przejrzano 1369 razy
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Przednia wygląda identycznie tyle że jest węższa.



Online
Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1563
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: PiotrEm »

O proszę. A w DL650XT (przynajmniej w moim, M0) felga tylna ma jeden rant, gdzie zaczepione są szprychy (felga przednia dwa).


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
Bip
A2
Posty: 189
Rejestracja: 27 paź 2020, 02:50
Lokalizacja: WPI

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: Bip »

mrsojer pisze:
09 cze 2022, 22:58
Lepiej niż na "odlewanych". Moje odczucia są takie, że mniej drgań przenoszone jest na motocykl. Rośnie komfort.
Zgadza się, aluminium ma znacznie mniejszy moduł sprężystości niż stał, nie wspominając o różnicy w konstrukcji i kilkudziesięciu węzłach szprycha-obręcz i większych możliwości odkształceń sprężystych pojedynczych szprych.


DL650XAM0

mrsojer
A2
Posty: 213
Rejestracja: 19 gru 2020, 22:04

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: mrsojer »

Koledzy już zgłupiałem. Niby felga ma być stalowa a dzisiaj rano z po naszej dyskusji i z ciekawości w garażu przyłożyłem magnes do felgi i się nie trzyma. Czyli to jednak Alu?

Tak czy siak jeździ się super

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka




haqqax
A2
Posty: 231
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: haqqax »

Moje przednie kolo przy wypadku sie rozsypalo - obrecz spadla ze szprych. Przy naprawie moj warsztat wyslal kolo do zaplecenia szprych do specjalisty (nowe kolo przychodzi nie zaplecione).

IMHO kola odlewane to wiekszy komfort - przy czyszczeniu. Kupujac moto chcialem wersje zwykla, ale akurat moje XT bylo w najlepszym stanie z dostepnych.

Kupując kolejne moto, jesli bedzie wybor, wybiore odlewane - dla mnie szprychy to minus. Wyglad szprych mnie nie rusza - ogolnie wyglad motka ma dla mnie znaczenie, ale akurat szprychy dla mnie go nie poprawiaja - nienawidze ich czyscic i raczej nie czyszcze - nie liczac jakichs drobnych poprawek przy czyszczeniu łańcucha.

Poza czyszczeniem nie mam jakichs negatywnych wrazen z uzywania tych kol - sa, dzialaja...

Jakas kontrola u specjalisty po 40kkm? To jeszcze jedna rzecz do ogarniecia... Tym bardziej bede w przyszlosci unikal takich kol.


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

michau
A2
Posty: 201
Rejestracja: 17 lut 2020, 22:10

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: michau »

haqqax pisze:Moje przednie kolo przy wypadku sie rozsypalo - obrecz spadla ze szprych. Przy naprawie moj warsztat wyslal kolo do zaplecenia szprych do specjalisty (nowe kolo przychodzi nie zaplecione).

IMHO kola odlewane to wiekszy komfort - przy czyszczeniu. Kupujac moto chcialem wersje zwykla, ale akurat moje XT bylo w najlepszym stanie z dostepnych.

Kupując kolejne moto, jesli bedzie wybor, wybiore odlewane - dla mnie szprychy to minus. Wyglad szprych mnie nie rusza - ogolnie wyglad motka ma dla mnie znaczenie, ale akurat szprychy dla mnie go nie poprawiaja - nienawidze ich czyscic i raczej nie czyszcze - nie liczac jakichs drobnych poprawek przy czyszczeniu łańcucha.

Poza czyszczeniem nie mam jakichs negatywnych wrazen z uzywania tych kol - sa, dzialaja...

Jakas kontrola u specjalisty po 40kkm? To jeszcze jedna rzecz do ogarniecia... Tym bardziej bede w przyszlosci unikal takich kol.
Jak nie zjeżdżasz z asfaltu to alu felgi są dobrym rozwiązaniem



dariuszbau
A2
Posty: 226
Rejestracja: 13 gru 2021, 19:33
Lokalizacja: Augustów

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: dariuszbau »

Czytam i czytam i doszedłem do wniosku że ci inżynierowie z Suzuki to cienkie bolki. Oni się całkiem nie znają na robieniu kół. Powinni tu się doszkolić :lol: Ja tam się nie znam ale widzę że crosy są na szprychach z jakiegoś powodu-moze chodzi o teren :roll: .A wersja XT to chyba skrut od xtrem trail albo coś w tym stylu. Myślę że koła aluminiowe i szprychowe mają różne przeznaczenie, pomijam efekt estetyczny bo jeden lubi rybki a drugi jak mu nogi śmierdzą :D



Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1265
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: MrWaski »

MarcinS pisze:
29 kwie 2020, 13:26
Miałem głupi pomysł, aby mieć dwa komplety kół - jedne z kostką, drugie typowo na asfalt, ale ASO szybko mnie wyleczyło z tego pomysłu. A używanych brak na rynku.
Co było powodem choroby tego pomysłu?


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Online
Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1563
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: PiotrEm »

Jedno koło jako część zamienna kosztuje, o ile mnie pamięć nie zawodzi, 15 tys. + robota (zaplatanie szprych, fabryka wysyła jak ikea szafkę).
Ja na etapie wyboru koloru chciałem wersję ciemnoszarą na czarnych kołach.


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1265
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: MrWaski »

Jak jeszcze dołożyć tarcze hamulcowe i oponki, to faktycznie lepiej kupić drugi motór. Nie trza wtedy nic przekładać.


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Fred
A1
Posty: 35
Rejestracja: 28 kwie 2019, 10:18
Lokalizacja: Kańczuga

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: Fred »

mrsojer pisze:
09 cze 2022, 23:41
Takim zdjęciem dysponuje20220607_192739.jpg

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Przednia wygląda identycznie tyle że jest węższa.
Czy u kogoś pojawił się problem ze słabej jakości lakierem na takich kołach...? U mnie (rocznik 2021) lakier jakby się ścierał i wygląda co raz gorzej? Czy ktoś może zgłaszał podobny problem na gwarancji?



Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1265
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Koła szprychowane (wersja XT)

Post autor: MrWaski »

Mam rocznik 2022 i zero problemów z lakierem.
O3wiście unikam myjek ciśnieniowych. Wszystko robię ręcznie jak lokaj panu hrabiemu w jego limuzynie.


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle V-strom”