Ja też mam VICMY, w mojej opinii warto je brać pod uwagę zamiast fabrycznych:
+ są wyraźnie lżejsze i robią wrażenie takich pustych w środku, ale na motocyklu lekkie to chyba zaleta, nie?
+ duuużo płynniejsza regulacja - w moich fabrycznych był duży opór i miały tendencję do "przeskakiwania" przy ustawianiu
+ inny sposób blokowania obrotu ramienia - nie przez kontrowanie nakrętki, ale przez tulejkę zaciskową. Przy kontrowaniu lusterko jest albo całkiem sztywno, albo lata luźno - tu da się ustawić tak, że nie ruszają się od wiatru, ale ręką można obrócić. To może je uratować przy przewrotce.
+ turbulencje w okolicy ramion i boków kasku (ważne!) są dużo mniejsze
+ nieco szersze pole widzenia w poziomie
- ...ale dużo węższe w pionie - zwłaszcza po wewnętrznej stronie (czyli tam gdzie widzimy pas za sobą) - trzeba się trochę przyzwyczaić bo na początku przeszkadza
- minimalnie bardziej wibrują w pewnych zakresach prędkości - ale nie na tyle żeby uniemożliwiały obserwację
- ponieważ się lżej ruszają, to powieszenie na nich kasku zawsze skutkuje przestawieniem lusterka
Ja tam sobie chwalę. Zwłaszcza że są prawie połowę tańsze od oryginałów - mniej będzie szkoda jak gdzieś w terenie je złamię