Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

To wszystko co poza ubraniem ochrania nasze zdrowie.
haqqax
A2
Posty: 229
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: haqqax »

Potrzebuję porady ludzi doświadczonych :)

Czy wg Was, na dłuższy wyjazd na południe Europy można wziąć kurtkę meshową na upały + przeciwdeszczówkę + softshell, czy jednak normalna kurtka turystyczna jest wskazana? To samo pytanie do rękawic - mesh na upały mi wystarczy, czy brać koniecznie cieplejsze rękawiczki?

Powoli sobie wymieniam wszystkie motociuchy, buty, kask itp. z pierwszego "oszczędnego" zestawu na Helda (tak, na początku próbowałem trzymać się polskich producentów), ale do swojej kurtki i spodni jeszcze nie doszedłem, a jest duże prawdopodobieństwo, że uda mi się dołączyć do wyjazdu pod koniec sierpnia i zastanawiam się co robić - przyspieszać zakupy (planowałem poczekać na promocje jesienne/zimowe) czy brać obecną kurtkę Rebelhorna (w upale męczarnia i nie tak wygodna jak kurtka meshowa) czy może jechać w meshu który działa zarąbiście w upale i jest bardzo wygodny. W razie deszczu mógłbym założyć przeciwdeszczówkę, a jakby było zimno gdzieś w górach, to softshella.

Co radzicie?

Ze spodniami mam podobny dylemat, ale wezmę chyba Rebelhorna - jeansy mam dużo za duże co mnie baaardzo irytuje (sprzedawca mi wmówił że pasują), ale w nich jeżdzę gdy są upały. Nie natrafiłem jeszcze w okolicy na pasujące do mojej "figury" bojówki MottoWear-a które ktoś mi tu polecał, pisząc zresztą że na dalszy wyjazd sie nie nadają. No chyba że spodenki też wymienię bo jest w nich gorąco latem i trochę za bardzo muszę przy nich wciągać brzuch :( Mam jednak nadzieję że pocenie się w spodnach da się zniwelować lepszą bielizną; dotychczas wciągałem spodnie na gołe nogi - nogi się pociły i było niefajnie. Chodzić tak w temperaturze powyżej 25 stopni C jest bardzo niekomfortowo, a na wyjeździe chciałbym żeby było przyjemnie, bez walki ze strojem na moto.

Radźcie, co robić :-)


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

Online
Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3065
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: staszek_s »

Jak jest dużo większa szansa na upały niż na kilkanaście stopni to ja bym wziął meshową a do niej (oprócz tego co piszesz) membranę - nawet z tej zwykłej kurtki. Zakładam membranę bez wpinania, pod kurtkę motocyklową i mam ciepło. Na super zimno dodatkowo cienki polar - to i tak trzeba mieć. Na deszcz - przeciwdeszczówkę. Kurtka meshowa jest na ogół lżejsza i wygodniejsza, na południu w sierpniu powinno się opłacić. Spodnie już nie są takie ważne, kurtka robi różnicę.
Ocena: 5.88235%


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Chris
A1
Posty: 29
Rejestracja: 05 cze 2020, 14:51

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: Chris »

Mój zestaw to kurtka mesh Modeki i jeansy motocyklowe oczywiście. W kurtce przy około 15 stopniach robi się chłodno.Wtedy podpinka lub termo z długim rękawem. Jeśli jedziesz na południe to takie temperatury Cię nie dopadną. Chyba ,że w górach :-)W tej kurtce jeżdżę od wiosny do jesieni bo jest wygodna.
Dopiero jak temperatura bardzo spada to zmieniam na cieplejszą :-)
Ocena: 5.88235%



Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: Antyks »

Wbrew pozorom to nie jest proste pytanie. I myślę ilu tu nas - tyle zdań.
Czego oczekujesz od ubrania? Ma być BEZPIECZNIE, ma być w miarę komfortowa temperatura, ma być sucho, itd itd..
Kurtka kurtce nie równa. I nie ma czegoś takiego jak idealna wszechstronna kurtka.
Osobiście używam na wypady turystycznych ubrań. Tak, jest trochę cieplej. Ale są też ubrania turystyczne z doskonałą wentylacją - ale w nich sam decydujesz ile tego powietrza i kiedy ma wpadać , a gdy nie chcesz, nie wpada prawie nic.
Moim zdaniem Mesh w dojazdach do pracy, wyjazdach wokoło komina lub na jedno dniowy wyskok niedaleko przy pięknej pogodzie - ok.
Przy kilkudniowych wypadach już nie. Samo to że średnio chroni przed kurzem, brudem, pyłem i w niektórych warunkach jest to bardziej wnerwiające niż pot na karku. Kiedyś w trasie przez cały dzionek siąpił deszcz. Nie lało, po prostu kapało.
W turystyku wystarczyło pozapinanie 3/4 klap wentylacyjnych i było sucho i komfortowo, kurtka nie przeciekła. Kurtka z Mesh po 20 minutach była przemoczona więc konieczna membrana. Nie - nie był to goretex :) Wiemy jak wygląda ktoś kto przez 8 godzin jedzie w przeciętnej membranie. Był mokry jak ratownik po 5 godzinach w skafandrze :) I tak samo miał totalnie dość.
Zastanawiam się czy nie kupić sobie właśnie jakiejś kurteczki Mesh na dojazdy do pracy lub dyżury w upalne dni. Ale dla mnie nadal ubrania turystyczne to podstawa - a reszta to dodatek.
Choć są pewnie i inne zdania , inne doświadczenia i inne kurtki :)
Ocena: 5.88235%


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Awatar użytkownika
Old Donkey
A+B+C
Posty: 1825
Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
Lokalizacja: Katowice

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: Old Donkey »

Tu masz (moim zdaniem) bardzo dobry artykuł na temat jazdy w wysokiej temperaturze, może to Ci pomoże podjąć decyzje.
Jak będziesz jechał w temperaturach powyżej 93 F ;) to mesh wg tego co napisane nie jest dobrym rozwiązaniem.

http://www.ironbutt.com/ibmagazine/Iron ... 66_Hot.pdf

The magic number is 93. Below 93°F, it’s fairly easy to stay cool on a motorcy-cle as long as you are moving fast enough to get some wind against your skin for convective cooling. A mesh riding suit feels great. Above 93°F, it’s a different world. The wind is no longer your friend
Ocena: 5.88235%



gaily
A1
Posty: 77
Rejestracja: 27 mar 2017, 12:50

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: gaily »

Zgadzam się, w zeszłym roku jak raz termometr pokazał 37 stopni, to z pracy wracałem przez miasto bez kurtki, to odnosiłem wrażenie że nawet było gorzej, bo dodatkowo słońce paliło skórę, a wiatr też dmuchał gorącem.

Też jadąc gdzieś dalej polegam na turystycznej kurtce gdzie mam duże panele wentylacyjne możliwe do otwarcia (obecnie Shima Horizon, ale rozglądam się za czymś ciekawszym, wziąłem ją na promocji na amazonie za 300zł z hakiem więc worth it :D ), a mesha właśnie używam wokół komina.
Ocena: 5.88235%



haqqax
A2
Posty: 229
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: haqqax »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Podnieśliście parę argumentów o których nie myślałem. Dla wewnętrznego spokoju przyjmuję plan roboczy z przyspieszonym zakupem stroju turystycznego. Ale cieszy mnie, że przynajmniej niektórzy sądzą, że mesh z dodatkami dałby radę.

Pozostałe opcje traktuję jako plan backupowy. Na filmikach z Bałkanów widzę że część ludzi ściąga ciuchy moto i jedzie w t-shircie, więc mesh też powinien działać - upały 34 stopnie Celsjusza chyba nie występują tam codziennie. Ma też znaczenie, że w kurtce meshowej da się przy zwiedzaniu chodzić w miarę komfortowo a w takim Rebelhornie wątpię żeby mi się coś chciało, trzeba się będzie natychmiast rozbierać (mam porównanie z robienia zakupów w obu kurtkach).

Mam nadzieję, że w lepszej kurtce nie będzie tak dużej różnicy w wygodzie w porównaniu z meshem, bo też na filmikach widzę ludzi w takich ubrankach i na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie i nie wyglądają na cierpiących od upału.

Jeszcze raz dzięki za komentarze :)


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

Awatar użytkownika
polokokt
A
Posty: 300
Rejestracja: 09 lis 2017, 23:00
Lokalizacja: Legionowo

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: polokokt »

Na pewno ja po jednym dniu jazdy w jeansach z kocem kevlarowym w środku, nie pojechałbym w killkudniową wycieczkę w gorące rejony. Jeansy z kevlarem po prostu nie nadają się dla mnie na takie długie przejażdzki w gorący. Są super w koło komina, ale po jednym dniu jazdy (9h w siodle) dupsko się prawie odparzyło od tego koca. Ewentualnie szukać jakiś jeansów bez koca a z jakąś wplecioną nitką. Może jest lepiej...



gaily
A1
Posty: 77
Rejestracja: 27 mar 2017, 12:50

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: gaily »

Ja zmieniłem jeansy z kevlarowymi kalesonami, na takie wzmacnianie z coolmaxem, teraz jest dużo lepiej w ciepłe dni. :)



August
A2
Posty: 244
Rejestracja: 02 sie 2020, 09:01

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: August »

Na południu Europy bywa dość ciepło, ja w tamtym roku zaryzykowałem i pojechałem do Albanii w spodniach i kurtce meshowej . Trafiliśmy na temperatury 35-37 stopni i nawet w takim stroju było za ciepło. Pozostali uczestnicy wycieczki albo gotowali się w ciuchach albo jeździli bez kurtki( oba warianty są złym pomysłem). Zdaje sobie sprawę że przy gorszej pogodzie mógł by byś problem, ale "kto nie ryzykuje śliwek nie je".
Ocena: 5.88235%



haqqax
A2
Posty: 229
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: haqqax »

No powiem Wam, że kupiłem spodenki które @motif chwalił gdzieś w wątku obok (Held Quattrotempi - XXL na brzuszek ledwo wchodzi, ale nogawki skrócone i prawie pasują) i ten... jakość oczywiście bez porównania z poprzednimi, GoreTex, 5 lat gwarancji, itd - na motku jeszcze nie sprawdzałem, wentylacja pewnie podczas jazdy mocno poprawi odczucia, ale tak bez jazdy to... gorąco w nich jest. Myślałem że będzie dużo lepiej.

Coś czuję, że lekko nie będzie :)


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

haqqax
A2
Posty: 229
Rejestracja: 05 sie 2019, 17:48

Re: Mesh + softshell na dłuższy wyjazd?

Post autor: haqqax »

Mam już własne doświadczenia, może komuś nowemu pomogą wnioski :-) Wziąłem obydwa zestawy - kurtkę zwykłą i mesha. Przydały się obie. Temparatury od 37 stopni celsjusza (w meshu dla mnie OK, ale ludzie są różni - ja chyba lubię upały) do 10 stopni celsjusza w deszczu i przy silnym wietrze (nawet w kurtce, dwóch zestawach bielizny i prezeciwdeszczówce było zimno - tak że aż musiałem przy powrocie przy prędkości przelotowej zrobić postój bo kolana z zimna zaczęły mnie boleć).

Jesli jest miejsce IMHO warto brać obie, jeśli nie ma - to kurtkę turystyczną. Ja niestety przyoszczędzilem na kurtce, ale to złudna oszczędność. Lepszy model miałby lepszą wentylację i wtedy chyba mesh byłby zbędny - ale do jeżdżenia przy domu świetny.


Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaski, Buty, Rękawice”