modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Online
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
@polokokt - mi kiedyś przy samochodzie wyszła szkoda całkowita.
Problem taki, że przy 1 wycenie zaniżyli wartość auta o parę tysi. Dopiero po miesiącu, 4 odwołaniach i 2 wizytach rzeczoznawcy w miarę wyrównali Podejrzewam, że przy takich przepychankach też będą szukać czegokolwiek żeby się doczepić.
Problem taki, że przy 1 wycenie zaniżyli wartość auta o parę tysi. Dopiero po miesiącu, 4 odwołaniach i 2 wizytach rzeczoznawcy w miarę wyrównali Podejrzewam, że przy takich przepychankach też będą szukać czegokolwiek żeby się doczepić.
null
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Fragment artykułu dotyczący wyposażenia lamp ksenonowych
"......
Jak zatem wymienić lampy, aby było to zgodne z prawem? Przede wszystkim należy trzymać się dwóch głównych wytycznych, które zawarte zostały w Regulaminie 48 EKG ONZ. Zgodnie z tym dokumentem, jeżeli światła mijania posiadają strumień świetlny przekraczający 2000 lumenów, powinny być homologowane w odpowiednie urządzenia, których zadaniem jest czyszczenie szyby reflektora. Co istotne, przepis odnosi się do pojazdów mechanicznych poruszających się po każdego rodzaju drogach publicznych. Ponadto, lampy ksenonowe bezwzględnie muszą mieć system automatycznego poziomowania.
...."
Tak ze system poziomowania jest obowiazkowy a spryskiwcze tylko powyzej 2000lm, wszyscy mamy troche racji ale nie oto chodzi zeby punktowac kto ma racje a kto nie hehehehe grunt ze lampy o ktorych mowa w tym poscie super wygladaja, +10 do wygladu
"......
Jak zatem wymienić lampy, aby było to zgodne z prawem? Przede wszystkim należy trzymać się dwóch głównych wytycznych, które zawarte zostały w Regulaminie 48 EKG ONZ. Zgodnie z tym dokumentem, jeżeli światła mijania posiadają strumień świetlny przekraczający 2000 lumenów, powinny być homologowane w odpowiednie urządzenia, których zadaniem jest czyszczenie szyby reflektora. Co istotne, przepis odnosi się do pojazdów mechanicznych poruszających się po każdego rodzaju drogach publicznych. Ponadto, lampy ksenonowe bezwzględnie muszą mieć system automatycznego poziomowania.
...."
Tak ze system poziomowania jest obowiazkowy a spryskiwcze tylko powyzej 2000lm, wszyscy mamy troche racji ale nie oto chodzi zeby punktowac kto ma racje a kto nie hehehehe grunt ze lampy o ktorych mowa w tym poscie super wygladaja, +10 do wygladu
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Nie, system poziomowania też jest obowiązkowy tylko dla lamp powyżej 2000 lm. Mam Citroena z 25W ksenonami - poziomowanie jest tylko ręczne, pokrętłem w kabinie. Podejrzewam, że pan redaktor piszący artykuł zastosował skrót myślowy. Poza tym przez pewien czas, zanim się rozpowszechniły LED-y, to ksenony były jedynymi reflektorami które łapały się na ten przepis - stąd powszechne nazywanie wszelkich mocnych świateł właśnie ksenonami.
Ale masz rację, już to zostawmy. Lampa wygląda świetnie, ale brak homologacji... o ile przy lampach dodatkowych jestem skłonny to przełknąć, to w przypadku reflektora głównego, czyli wyposażenia obowiązkowego to rzeczywiście game over.
Swoją drogą - mam 25-letni samochód z USA, do którego nie ma europejskich reflektorów, a w 1996 r. kiedy auto zostało do nas sprowadzone homologacja przy imporcie indywidualnym nie była wymagana (bodajże do 2005 roku). Reflektory mam przerobione na asymetryczne, ale oczywiście - jak to przeróbka - homologacji nie mają. Obym nie musiał sprawdzać jak taki przypadek zostałby potraktowany przez ubezpieczycieli lub sąd...
Ale masz rację, już to zostawmy. Lampa wygląda świetnie, ale brak homologacji... o ile przy lampach dodatkowych jestem skłonny to przełknąć, to w przypadku reflektora głównego, czyli wyposażenia obowiązkowego to rzeczywiście game over.
Swoją drogą - mam 25-letni samochód z USA, do którego nie ma europejskich reflektorów, a w 1996 r. kiedy auto zostało do nas sprowadzone homologacja przy imporcie indywidualnym nie była wymagana (bodajże do 2005 roku). Reflektory mam przerobione na asymetryczne, ale oczywiście - jak to przeróbka - homologacji nie mają. Obym nie musiał sprawdzać jak taki przypadek zostałby potraktowany przez ubezpieczycieli lub sąd...
Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Nawet Philips sprzedając swoje retrofity LED do żarówek halogenowych pisze wyraźnie, że nie można ich używać na drogach publicznych. Mało tego, piszą w swoim FAQ że w np. w Niemczech nie można ich sprzedawać, ponieważ jako nieposiadające dopuszczenia do ruchu nie powinny być dostępne.
Lampa jest homologowana do źródła halogenowego nie LED, a producentom nie jest w smak zmieniać przepisy żeby ludzie wymieniali żarówki, wolą żeby kupowali nowe motocykle/samochody z lampami LED, które oni produkują w całości.
Choć pewnie w końcu producenci źródeł światła (Philips/Osram) przepchną zmianę przepisów - mam nadzieję.
Pomysł tej lampy jest ciekawy i bardzo fajny.
Gdyby producent tej lampy chciał, to mógł by rozpocząć proces homologacji ale to proces bardzo kosztowny, wymagający wiedzy i badań.
Nie wystarczy garaż i wiedza elektronika.
I co wtedy?
Nawet jak się uda to koszt przeniesie się na lampę, a ile tego typu lamp sprzeda się do używanych motocykli?
Może na rynku samochodowym w przypadku bardzo popularnych modeli miało by to sens ale tu?
Dla DL taka lampa może kosztować 10kPLN, a nawet niech kosztuje 3kPLN?
Ktoś to kupi? Dla AL6 to 10% wartości motocykla, a u nas ludzie nie chcą płacić AC bo szkoda kasy.
Błędne koło.
Ja patrzę jeszcze z drugiej strony - chcemy być blisko zachodu, zarabiać jak na zachodzie, jeździć nowymi motocyklami, mieć niskie koszty ubezpieczenia itp itd.
A z zlekceważeniem odnosimy się do przepisów, homologacji, zakładamy podróbki z Aliexpres, modyfikujemy garażowo co się da i jak leci.
A potem pretensje że nie ma, że bieda, że drogo itp itd.
Lampa jest homologowana do źródła halogenowego nie LED, a producentom nie jest w smak zmieniać przepisy żeby ludzie wymieniali żarówki, wolą żeby kupowali nowe motocykle/samochody z lampami LED, które oni produkują w całości.
Choć pewnie w końcu producenci źródeł światła (Philips/Osram) przepchną zmianę przepisów - mam nadzieję.
Pomysł tej lampy jest ciekawy i bardzo fajny.
Gdyby producent tej lampy chciał, to mógł by rozpocząć proces homologacji ale to proces bardzo kosztowny, wymagający wiedzy i badań.
Nie wystarczy garaż i wiedza elektronika.
I co wtedy?
Nawet jak się uda to koszt przeniesie się na lampę, a ile tego typu lamp sprzeda się do używanych motocykli?
Może na rynku samochodowym w przypadku bardzo popularnych modeli miało by to sens ale tu?
Dla DL taka lampa może kosztować 10kPLN, a nawet niech kosztuje 3kPLN?
Ktoś to kupi? Dla AL6 to 10% wartości motocykla, a u nas ludzie nie chcą płacić AC bo szkoda kasy.
Błędne koło.
Ja patrzę jeszcze z drugiej strony - chcemy być blisko zachodu, zarabiać jak na zachodzie, jeździć nowymi motocyklami, mieć niskie koszty ubezpieczenia itp itd.
A z zlekceważeniem odnosimy się do przepisów, homologacji, zakładamy podróbki z Aliexpres, modyfikujemy garażowo co się da i jak leci.
A potem pretensje że nie ma, że bieda, że drogo itp itd.
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
a kto chce być bliżej zgniłego zachodu??? do idiotycznych przepisów trzeba się odnosić lekceważąco jakie by one nie były.Smerfciamajda pisze:
Ja patrzę jeszcze z drugiej strony - chcemy być blisko zachodu, zarabiać jak na zachodzie, jeździć nowymi motocyklami, mieć niskie koszty ubezpieczenia itp itd.
A z zlekceważeniem odnosimy się do przepisów, homologacji, zakładamy podróbki z Aliexpres, modyfikujemy garażowo co się da i jak leci.
A potem pretensje że nie ma, że bieda, że drogo itp itd.
Nowymi jeździmy pojazdami bez pomocy Zachodu. Bieda? jaka bieda człowieku - rozejrzyj sie wokolo...
BTW założe się że jestes też zwolennikiem pozostania w EU
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Oczywiście że jestem zwolennikiem pozostania w EU i zgniłego zachodu.
Wolę jeździć VW czy Skodą a nie Wołgą czy Ładą.
Wolę wiedzieć że moje dziecko jedzie do szkoły homologowanym autobusem po równej asfaltowej drodze a nie Osinobusem ciągniętym za Kamazem z LEDami z Aliexpress.
Wolę jeździć VW czy Skodą a nie Wołgą czy Ładą.
Wolę wiedzieć że moje dziecko jedzie do szkoły homologowanym autobusem po równej asfaltowej drodze a nie Osinobusem ciągniętym za Kamazem z LEDami z Aliexpress.
Online
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Wiesz... Z zasady homologacja ma potwierdzać, że użycie danej części jest bezpieczne. Więc wydawałoby się, że jest to całkiem słuszna koncepcja?
Druga sprawa - porównaj sobie jaki jest przepływ $$ między nami a UE. I przypomnij sobie jak wyglądały np. drogi 20 lat temu a jak wyglądają teraz... I teraz sprawdź w jakim stopniu były finansowane przez UE.
Druga sprawa - porównaj sobie jaki jest przepływ $$ między nami a UE. I przypomnij sobie jak wyglądały np. drogi 20 lat temu a jak wyglądają teraz... I teraz sprawdź w jakim stopniu były finansowane przez UE.
null
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Mi UE blokuje gamę samochodów, które mógłbym sobie kupić. Wszystkie fajne modele na rynek EU nie wejdą, więc pod tym względem wolności jest więcej w innych obszarach (nie myślę tu o Rosji, choć akurat te modele, które UE zablokowała, tam można kupić)
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
https://subaru.ru/models/wrx
Dla porównania w Polsce tylko te, które dostosowali do UE:
https://subaru.pl
Ale przykładów jest znacznie więcej.
Dla porównania w Polsce tylko te, które dostosowali do UE:
https://subaru.pl
Ale przykładów jest znacznie więcej.
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
a i jeszcze co mnie denerwuje, jak już się wywnętrzam na temat UE to naklejki na owocach, szczególnie na jabłkach. Jak odklejam takową naklejkę, to zawsze widzę Junkersa, albo Timmermansa ....
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Ale to samo jest z Super Tenerą w tym roku. Yamaha odpuściła sobie rynek europejski (po wprowadzeniu nowej normy euro) i wyprzedaje tu tylko roczniki 2019 które zaległy w magazynach. A reszta świata cieszy się nowymi rocznikami 2020.
Generalnie biurokracja w UE się nudzi i wymyśla coraz to nowsze głupoty zamiast zająć się naprawdę ważnymi sprawami. Ale kto nie chciałby brać tysięcy euro miesięcznie za nic nie robienie
Generalnie biurokracja w UE się nudzi i wymyśla coraz to nowsze głupoty zamiast zająć się naprawdę ważnymi sprawami. Ale kto nie chciałby brać tysięcy euro miesięcznie za nic nie robienie
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Polecam dobrze ilustrujący to filmik:
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Online
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Znaczy wiesz Gorghu - nie broniąc UE, bo generalnie mam wrażenie, że w niektórych miejscach przeginają (jak np owe normy) ale skoro BMW, Triumph czy nawet Suzuki potrafiło dostosować silnik do nowych norm - to ja tu akurat widzę błąd po stronie Yamahy
null
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Prebenny zgadzam sie, a do tego dochodzi fakt, ze w innych miejscach na świecie sa sytuacje podobne. W UE sie da a u nich nie.
I jak tu żyć?
I jak tu żyć?
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Szybko i krótko, coby ZUS-u nie obciążaćSmerfciamajda pisze: I jak tu żyć?
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Prebuś - niekoniecznie od razu błąd. O wprowadzanej normie na pewno wiedzieli dużo wcześniej i mogli sobie policzyć opłacalność wprowadzania zmian. jak widać wyszło im, że na rynku europejskim się to nie opłaca. A myślisz że taki Triumph czy BMW było zadowolone jak usłyszało o nowej normie i konieczności przebudowywania silników aby się dostosować. To są olbrzymie koszty. A Suzuki i tak przebudowało praktycznie cały motocykl więc załatwili to przy okazji. To wszystko jednak miało swój początek w ustawie UE.
Ale generalnie do samej UE (poza kilkoma wyjątkami) nic nie mam. Tyle że to jest temat rzeka i nie na to forum
Ale generalnie do samej UE (poza kilkoma wyjątkami) nic nie mam. Tyle że to jest temat rzeka i nie na to forum
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
ło Jezu, ludzie myślą że jak Unia coś daje to za darmo...więcej tracimy niż zyskujemy. Niedługo dupki z brukseli będą ci mówić co masz do garnka włożyć a co nie, co może być w aptekach a co nie, co można w szkole uczyć a co nie, kogo do pracy przyjmować a kogo nie, itd itd. Otwórz oczy. Wolę jeździć po dziurawych drogach i być wolnym.
Co do blokowania pojazdów to jest cały szereg tego, motorcyacja padnie jak sie ta unia nie rozleci. Super Tenere to jedno, super maszyny WR450F, WR250R
już ze 2 lata temu wycofano dzięki kretyńskim normom.
Co do blokowania pojazdów to jest cały szereg tego, motorcyacja padnie jak sie ta unia nie rozleci. Super Tenere to jedno, super maszyny WR450F, WR250R
już ze 2 lata temu wycofano dzięki kretyńskim normom.
Online
Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light
Gorghu problem Yamahy jest taki, że nie robili przez x lat przy tym motocyklu. Triumph czy Suzuki na bieżąco 'aktualizowały' modele łącznie z silnikami więc i koszt przystosowania jest inny silnika 2 letniego niż silnika 10 letniego.
I generalnie moim zdaniem dobrze, że są jakieś postępujące wymogi. Problem moim zdaniem jest tylko taki, że te wymogi są oderwane od rzeczywistości przez co nagle się okazuje, że zamiast tworzyć oszczędniejsze silniki kombinuje się przy pomiarach spalania (jak VW) czy dostosowuje przełożenia pod testy w labolatorium i nagle okazuje się, że samochód, który w broszurce ma spalanie wpisane 3.4 w rzeczywistości pali 9.
Z drugiej strony jeżeli by tych norm nie było to diesle nadal by paliły 6-7 litrów zamiast 3-4 więc jakiś postęp jest.
I generalnie moim zdaniem dobrze, że są jakieś postępujące wymogi. Problem moim zdaniem jest tylko taki, że te wymogi są oderwane od rzeczywistości przez co nagle się okazuje, że zamiast tworzyć oszczędniejsze silniki kombinuje się przy pomiarach spalania (jak VW) czy dostosowuje przełożenia pod testy w labolatorium i nagle okazuje się, że samochód, który w broszurce ma spalanie wpisane 3.4 w rzeczywistości pali 9.
Z drugiej strony jeżeli by tych norm nie było to diesle nadal by paliły 6-7 litrów zamiast 3-4 więc jakiś postęp jest.
null