Moje Suzuki DL1000 :D
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Jeszcze tylko miesiąc i zaczynam sezon maszyna gotowa do jazdy . Pogoda u nas jest brzydka bo leje ale jest w miarę ciepło w zachodniopomorskim. Do zobaczenia na trasie .
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Ładny tysiąc, udanego użytkowania!
Ja miałem 650, ostatnio dwa lata 1000 z 2005 w super stanie ale przy moim nikczemnym wzroście trochę ciężki dla mnie był, trochę klocowaty i sporo palił. Sprawdźcie sobie magneto czy wam się magnesy nie odklejają bo to standard w tym modelu. Podobnie kosz sprzęgła i wibracje w okolicach 3-4 tys, jest na to recepta, przeróbka.
Niemniej jak kto lubi moc, i jest słusznej postury i masy to fajna torpeda
ja wróciłem do 650 która lepiej mi leży.
Zimny
Ja miałem 650, ostatnio dwa lata 1000 z 2005 w super stanie ale przy moim nikczemnym wzroście trochę ciężki dla mnie był, trochę klocowaty i sporo palił. Sprawdźcie sobie magneto czy wam się magnesy nie odklejają bo to standard w tym modelu. Podobnie kosz sprzęgła i wibracje w okolicach 3-4 tys, jest na to recepta, przeróbka.
Niemniej jak kto lubi moc, i jest słusznej postury i masy to fajna torpeda

Zimny
Moje ex V-Stromy: 650K5, 650AL2,1000K4, 650K5,1000 AL8 -> a teraz ponownie Mniejszość Niemiecka - F800GS ADV.
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Dzięki wielkie.A co do magneta to sprawdzę na przyszły już rok jak bede jechał na wycieczkę za granicę.Ogólnie sprzęgło na razie nie daje dosłownie żadnych objawów .A spalanie mi sie wydaje ze jest spoko wyszło mi maxymalnie 6.5l. A tak jak jeżdżę za zwyczaj spokojnie to od 4.6-5.5 maxymalniezimny pisze:Ładny tysiąc, udanego użytkowania!
Ja miałem 650, ostatnio dwa lata 1000 z 2005 w super stanie ale przy moim nikczemnym wzroście trochę ciężki dla mnie był, trochę klocowaty i sporo palił. Sprawdźcie sobie magneto czy wam się magnesy nie odklejają bo to standard w tym modelu. Podobnie kosz sprzęgła i wibracje w okolicach 3-4 tys, jest na to recepta, przeróbka.
Niemniej jak kto lubi moc, i jest słusznej postury i masy to fajna torpedaja wróciłem do 650 która lepiej mi leży.
Zimny

Re: Moje Suzuki DL1000 :D
To podobne spalanie jest w moim tysiącu a co do sprzęgła to już dwa razy regenerowałem wine podniosły sprężynki ale teraz jest OK
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
To mój litr z 2004 palił od 6,3 do 8,5 jak się postarałem. Jakby palił 5,5 to byłbym zachwycony 
Niemniej, jak maszyna Ci leży to niech wozi gdzie tylko zapragniesz, bezpiecznie!

Niemniej, jak maszyna Ci leży to niech wozi gdzie tylko zapragniesz, bezpiecznie!
Moje ex V-Stromy: 650K5, 650AL2,1000K4, 650K5,1000 AL8 -> a teraz ponownie Mniejszość Niemiecka - F800GS ADV.
Re: Moje Suzuki DL1000 :D

Re: Moje Suzuki DL1000 :D
A powiedz, czy masz fabryczne przełożenia napędu 17/41?
Bo aż ciężko mi uwierzyć w spalania na poziomie 5 w starym 1000. Miałem idealnie wyregulowany i poniżej 6 chyba raz było. A norma 6,5 - 7.
No chyba że bardzo oszczędzasz manete, to może...?
Ciekawe. Najważniejsze że jesteś zadowolony
Bo aż ciężko mi uwierzyć w spalania na poziomie 5 w starym 1000. Miałem idealnie wyregulowany i poniżej 6 chyba raz było. A norma 6,5 - 7.
No chyba że bardzo oszczędzasz manete, to może...?
Ciekawe. Najważniejsze że jesteś zadowolony

Moje ex V-Stromy: 650K5, 650AL2,1000K4, 650K5,1000 AL8 -> a teraz ponownie Mniejszość Niemiecka - F800GS ADV.
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Napęd mam serię. A co do mojej jazdy to raczej mam styl jazdy spokojny rzadko kiedy przekracza 140km/h.
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Notuje sobie spalanie w exelu i po wyjazdach uzupełniam i takie mam wyniki "z dystrybutora" od rezerwy do rezerwy:
2 osoby + 3 kufry + namiot + karimaty i śpiwory przytroczone do kufrów:
Trasa 120 - 5,4
Trasa 100 - 4,51 - 4,6
Trasa 120-150 - 5,87
Trasa 130-140 - 5,63
Solo + kufer centralny:
Miasto 5,94, 6,38 - Orlen.
Miasto 7,46 - Lukoil
Miasto zabawa ze ścigaczami spod świateł - 7,55 Orlen.
Moje wartości 1000 K7 - miasto Łódź.
Styl jazdy - bez zamulania ale do 3-4 tys RPM.
Boso, ale w ostrogach
2 osoby + 3 kufry + namiot + karimaty i śpiwory przytroczone do kufrów:
Trasa 120 - 5,4
Trasa 100 - 4,51 - 4,6
Trasa 120-150 - 5,87
Trasa 130-140 - 5,63
Solo + kufer centralny:
Miasto 5,94, 6,38 - Orlen.
Miasto 7,46 - Lukoil
Miasto zabawa ze ścigaczami spod świateł - 7,55 Orlen.
Moje wartości 1000 K7 - miasto Łódź.
Styl jazdy - bez zamulania ale do 3-4 tys RPM.
Boso, ale w ostrogach
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Motocykl już został przygotowany do sezonu.
Zmieniłem olej, płyn chłodzący, płyn hamulcowy oraz od sprzęgła. Poprawiłem podłączenie instalacji pod kostki waga podpatrzyłem na forum fajny pomysl bo od razu zrobiło się czystko koło akumulatora 


Re: Moje Suzuki DL1000 :D
To teraz już tylko czekać wiosny lać paliwo i ruszać w drogę, choć za oknem to już jest wiosna
Życzę udanego sezonu i satysfakcji z jazdy tyle powrotów co wyjazdów LWG

Romet, Ogar, CZ 175, Suzuki Bandit 400 i obecnie od maja 2018 V-strom Dl 650 k 5 czarny
Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Lepiej traktować szybę jako owiewkę a nie dosłownie. Kiepskie właściwości optyczne, zniekształcenia, refleksy nocą, w deszczu itp.
DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka 

Re: Moje Suzuki DL1000 :D
Dokładnie tez tak uważam .Dla mnie ona służy jedynie przed ochrona wiatru .Wybrałem ciemna bo latem fajnie osłania przed słońcem navi i resztę wiem bo miałem w innym motocykluszuwarek pisze:Lepiej traktować szybę jako owiewkę a nie dosłownie. Kiepskie właściwości optyczne, zniekształcenia, refleksy nocą, w deszczu itp.

