pas nerkowy/lędźwiowy
pas nerkowy/lędźwiowy
Ostatnio trochę kręgosłup daje mi się we znaki w dolnym odcinku. Nie jest to nic poważnego ale chwilowo nie siadam na moto dopóki się nie wykuruję
I tak siedzę i szukam jakiegoś rozwiązania aby go trochę wspomóc i odciążyć w jakimś stopniu podczas jazdy. Tak trafiłem na temat o pasach nerkowych które mają specjalne wzmocnienie którego zadaniem jest w jakimś stopniu usztywnić nieco kręgosłup w odcinku lędźwiowym.
Czy ktoś stosuje tego typu pasy i mógłby się wypowiedzieć na ten temat? Bardziej mi zależy na usztywnieniu niż na "grzaniu" nerek (choć te też trzeba chronić ).
I tak siedzę i szukam jakiegoś rozwiązania aby go trochę wspomóc i odciążyć w jakimś stopniu podczas jazdy. Tak trafiłem na temat o pasach nerkowych które mają specjalne wzmocnienie którego zadaniem jest w jakimś stopniu usztywnić nieco kręgosłup w odcinku lędźwiowym.
Czy ktoś stosuje tego typu pasy i mógłby się wypowiedzieć na ten temat? Bardziej mi zależy na usztywnieniu niż na "grzaniu" nerek (choć te też trzeba chronić ).
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Ja używam pasa nerkowego , jednak bardziej w celu zabezpieczenia cieplnego moich podrobów niż dla usztywnienia odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Używam go tylko w chłodne dni , i faktycznie spełnia swoje zadanie w 100 %. Jeżeli zaś chodzi o usztywnienie ; krzyża ; to u mnie całą robotę robi siedzenie zamówione u Wijalisa . Część dla plecaczka jest podniesiona , więc plecy są cały czas oparte o próg między siedziskami. Z medycznego punktu widzenia , nie mam pojęcia jak to działa - ale działa na pewno. Po całym dniu jazdy motocyklem, jedynie co mi doskwiera to może brak wkładek żelowych ,tyłek i klejnoty mają dość, ale kręgosłup w ogóle nie sygnalizuje żadnego bulu . Natomiast godzinka czy więcej na rowerze , niech to licho weźmie , trzeba sięgać po przeciw bulowe.
Mniejszość Niemiecka 3
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Ćwiczę hobbystycznie już naście lat i rozmawiam też z fizjoterapeutami, to że boli Cie kręgosłup w dolnym odcinku może być spowodowane tym że jest słaby, jak założysz pas to mięśnie będą pracować tam jeszcze mniej i będzie jeszcze słabszy.
I tu się zaczyna błędne koło sporej ilości osób:
"nie ćwiczę nóg bo mnie bolą kolana" - kolana bolą bo nogi nie są ćwiczone i są słabe
"nie ćwiczę pleców bo mnie boli krzyż" - krzyż boli bo są słabe plecy
Polecałbym odwiedzić dobrego fizjoterapeutę i poszukać przyczyny, on podpowie czy wystarczą ćwiczenia wzmacniające czy problem jest inny i nie obejdzie się np bez usg czy rezonansu.
Tabletki przeciwbólowe i pasy usztywniające to trochę jak malowanie prosto na rdze, zamaskuje problem na chwile ale to nie znaczy że go nie ma
I tu się zaczyna błędne koło sporej ilości osób:
"nie ćwiczę nóg bo mnie bolą kolana" - kolana bolą bo nogi nie są ćwiczone i są słabe
"nie ćwiczę pleców bo mnie boli krzyż" - krzyż boli bo są słabe plecy
Polecałbym odwiedzić dobrego fizjoterapeutę i poszukać przyczyny, on podpowie czy wystarczą ćwiczenia wzmacniające czy problem jest inny i nie obejdzie się np bez usg czy rezonansu.
Tabletki przeciwbólowe i pasy usztywniające to trochę jak malowanie prosto na rdze, zamaskuje problem na chwile ale to nie znaczy że go nie ma
- Ocena: 5.88235%
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Ja już sporo czasu spędziłem u lekarzy w sprawie mojego kręgosłupa, a jak biorę już L4 to w 90% przypadków na odpoczynek dla niego od siedzącej pracy. Dowiedziałem się jednak ,że jak kręgosłup zaczyna boleć to lepiej już nie będzie. Jednak ćwiczenia mięśni przykręgosłupowych to najlepsze lekarstwo. Ale powstałe uszkodzenia jak już powstaną i zaczyna boleć to można tylko łagodzić sytuację a lepiej i tak nie będzie. Jak sezon się zakończy to na pewno zmieniam siedzonko na żelowe
Ogar205>CZ175>MZ250Jaskółka z koszem>Junak M10>MZ ETZ250>IntruderVL800>IntruderC1500>Vstrom1000 2016>BENELLI IMPERIALE 400
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Co do lekarzy nie będę się wypowiadać bo dobrych jest niewielu, a na NFZ to jeszcze mniej. Najlepiej przepisać maść lub tabletki przeciwbólowe dać skierowanie (czas oczekiwaniu ileś miesięcy) pacjent załatwiony, następny!
A słyszałem o przypadkach że ból utrzymujący się od lat (nie pamiętam czego konkretnie) zmniejszył się po jednej wizycie, a po kolejnych i zastosowaniu przepisanych ćwiczeń ustąpił całkowicie. A lekarze by przepisywali leki przeciwbólowe.
Oczywiście mowie ogólnie, to sprawa indywidualna i nie zawsze można pomóc.
Żeby nie było to nie jestem fizjoterapeutą
A słyszałem o przypadkach że ból utrzymujący się od lat (nie pamiętam czego konkretnie) zmniejszył się po jednej wizycie, a po kolejnych i zastosowaniu przepisanych ćwiczeń ustąpił całkowicie. A lekarze by przepisywali leki przeciwbólowe.
Oczywiście mowie ogólnie, to sprawa indywidualna i nie zawsze można pomóc.
Żeby nie było to nie jestem fizjoterapeutą
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Online
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Myślę, że to kwestia indywidualna.
Jeden może mieć już jakąś zmianę pernamentną a ktoś inny jest na 'wcześniejszym etapie' gdzie dopiero się zmiana tworzy i wystarczy skorygować np. ćwiczeniami żeby wzmocnić mięśnie.
Jeden może mieć już jakąś zmianę pernamentną a ktoś inny jest na 'wcześniejszym etapie' gdzie dopiero się zmiana tworzy i wystarczy skorygować np. ćwiczeniami żeby wzmocnić mięśnie.
null
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Dzięki panowie za wypowiedź. To że konieczne są jakieś ćwiczenia na tą część ciała to wiem i bez lekarzy . Niestety do tej pory praca była praktycznie siedząca (albo auto, albo biurko) i jakiś czas temu zauważyłem że idzie to w złym kierunku. Lekkie ćwiczenia rozpocząłem początkiem sezonu, jednak ostatnio "przedźwigałem" kręgosłup i zaczęły się bóle (wg lekarza jeden z kręgów lekko się przesunął i uwiera na nerw przy niektórych ruchach). Teraz, po tygodniu odpoczynku wszystko wraca już do normy. O pasie myślałem nie po to aby "zastąpić" nim mięśnie ale żeby się lekko wspomóc na jakiś dłuższych przelotach (bo pomimo wygodnej i przerobionej kanapy ten kręgosłup i tak w swoje dostaje). Stąd pytanie czy ktoś może używa takich bardziej usztywnionych (a nie miękkich chroniących tylko przed przewianiem).
Re: pas nerkowy/lędźwiowy
Mam wprawdzie taki raczej miękki pas nerkowy, ale jak go mocno dociągnąć to wyraźnie usztywnia w lędźwiach. Tylko wtedy zaczyna się robić niewygodnie ze względu na kąt ugięcia nóg - pas ciśnie po brzuchu. Podejrzewam że ze sztywniejszym pasem może być podobnie i na długich trasach, gdzie byłby najbardziej wskazany, może być trudny do zniesienia.
Ja też polecałbym poszukać dobrego fizjoterapeuty (czasem 30 min masażu naprawdę potrafi wiele zdziałać!) i może przyjrzeć się swojemu krzesłu w pracy. Ja swoje zmieniłem rok temu i od tej pory zupełnie przestałem mieć problemy - a wcześniej zdarzał mi się kłujący ból w krzyżu, również na motocyklu.
Ja też polecałbym poszukać dobrego fizjoterapeuty (czasem 30 min masażu naprawdę potrafi wiele zdziałać!) i może przyjrzeć się swojemu krzesłu w pracy. Ja swoje zmieniłem rok temu i od tej pory zupełnie przestałem mieć problemy - a wcześniej zdarzał mi się kłujący ból w krzyżu, również na motocyklu.
Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany