Wymiana uszczelniaczy przedniego zawieszenia DL650

[Struna]

Ja uznałem że te 24ml to tak niewiele, że nie będę bez sensu kupował kolejnego litra oleju - wlałem po 500ml na puste lagi.

[Centrino]

Tak, jeżeli nie będzie się czyścić środka, tylko spuszczenie i nalanie to tak. Natomiast jeżeli będzie się płukać środek to już może być mało.

[Struna]

Ja robiłem kompletny remont, inne sprężyny, dodatkowe zaworowanie itd - zalałem po 500 ml i żyję
Ale tak - wedle serwisówki powinno być więcej.

[michau]

Ja uznałem że te 24ml to tak niewiele, że nie będę bez sensu kupował kolejnego litra oleju - wlałem po 500ml na puste lagi.

Na allegro widziałem oferty pod DLa z dodatkowymi 50 ml oleju w oddzielnym pojemniku. W cenie podobnej jak sam litr.

[Struna]

No to super sprawa.

[Raptor]

Jak rozłożyłeś równo to bedziesz żył, ale co to za za życie... ja nalałem do jednej tyle ml, co należy /plus pomiary poziomu/ to w drugiej więcej brakło .Sumienie mnie zmusiło do zakupu i dolewki na ideał, ale fakt jak komuś brakuje to lepiej żeby brakowalo równo.

[Struna]

te 25ml na średnicy i głębokości lagi to tyle co nic

[pmedela]

Tak jak pytałem, tak zrobiłem.
Zdemontowałem wczoraj lagi od mojej 650, odkręciłem górne dekle, zlałem dokładnie cały olej, wypompowałem
tłoczyskiem.
Nad uszczelniaczami suchutko i czyściutko, nie wymieniałem ich. Zalałem Valvoline 10W po 525ml do każdej lagi.
Założyłem nowe osłony przeciwpyłowe. Wszystko skręcone, zamontowane.
Stary olej był bardzo ciemny, prawie czarny.

Pozdrawiam wszystkich.

[Lord]

A z ciekawosci @pmedela i le rok/km masz u siebie?

[pmedela]

@Lord
Kupiłem go w październiku, ja zrobiłem ok. 1000km, ogólnie ma 55930km przebiegu

[Lord]

@pmedela który rocznik?

[pmedela]

@Lord
2007

[Lord]

OK dzięki za infor tak cały czas sie zastanawiam czy warto już po 3 latach zaglądać niby przebieg duży ale praca prawidłowa wycieków brak a nie to że chciałbym zaraz na siłe wszedzie zajrzeć

[pmedela]

@Lord

Najłatwiej odkręcić górny dekiel, bez demontażu amortyzatora i sprawdzic stan i kolor oleju, strzykawką, lub czymkolwiek
i wtedy podjąć decyzję.
Ja uważam, że warto było olej wymienić. Olej prócz starzenia, jeszcze się zużywa od przebiegu.

[Mariuszz]

OK dzięki za infor tak cały czas sie zastanawiam czy warto już po 3 latach zaglądać niby przebieg duży ale praca prawidłowa wycieków brak a nie to że chciałbym zaraz na siłe wszedzie zajrzeć

Właśnie przebieg i czas degraduje olej hydrauliczny. Na pewno po 3 latach warto wymienić. Na pewno nie masz tam już oleju tylko śmierdzącą stalowo - szarą ciecz. Kto samodzielnie wymieniał ten wie czym to "pachnie".
Nie słuchaj porad typu "wylej przez górne dekle".
Trzeba to rozebrać, dokładnie oczyścić, ocenić stan elementów. Nie jest to trudne, zwłaszcza że są tutorial jak to poprawnie zrobić.

[Struna]

OK dzięki za infor tak cały czas sie zastanawiam czy warto już po 3 latach zaglądać niby przebieg duży ale praca prawidłowa wycieków brak a nie to że chciałbym zaraz na siłe wszedzie zajrzeć

Zajrzyj, zajrzyj - masz najechane niemało, w offie też trochę, ten olej jednak sporo pracuje.
Może wszystko wyglądać ok, ale zalejesz nowy i będzie inne zawieszenie.

[f_ranek]

Filmik bardzo pomocny, aczkolwiek z wbijaniem uszczelniaczy, a wcześniej ślizgów srogo się namęczyłem.
Moje uwagi, a przy okazji błędy, które popełniłem:
Ślizgi wbijałem najpierw, a dopiero później uszczelniacze, dzięki czemu uszczelniacze nie dostawały dodatkowego "obciążenia" przy pracach. Dodatkowo, łatwiej kontrolować postęp prac. Przy drugiej ladze dokładnie pomierzyłem sobie wysokość elementów, oraz głębokość kolejnych wcięć, ale nie było to potrzebne - poszło dużo łatwiej.
Zapomniałem posmarować od razu uszczelniacza od zewnątrz, przez co pierwszy wchodził długo i z oporem. Z drugim natomiast problemów już nie było żadnych.

[Lord]

Ja moge tylko powiedzec że rura PCV srednicy 50 mm i jakies 50-60 cm długości pomaga jak nic innego w prawidłowym osadzeniu uszczelniaczy , Oczywiście nabijamy za pomoca starych

[Struna]

ja na szybko z kawałka rury od odkurzacza zmajstrowałem "przyrząd" do osadzania uszczelniaczy - działa ( i nie nabijałem za pomocą starych )

[Raptor]

Ja moge tylko powiedzec że rura PCV srednicy 50 mm i jakies 50-60 cm długości pomaga jak nic innego w prawidłowym osadzeniu uszczelniaczy , Oczywiście nabijamy za pomoca starych

Pomaga i to dwa razy , raz do nabicia uszczelniaczy , należy odciąć 1cm żeby pozbyć się fabrycznego "zaostrzenia" rury ,cięcie musi być dokladne prostopadłe i drugi raz pomaga do nabicia oslon przeciwkurzowych , nalezy odciąć pól kielicha z drugiej strony rury, odpad to tylko ta część z gumową uszczelką . Lepszego i tańszego przyrządu nie widziałem Nabijałem od razu nowe.
Trzeba pamietac o idealnym wyczyszczeniu rur tych w chromie.