Czorny DL 650 z 2010
Re: Czorny DL 650 z 2010
20.05.2022
Godz. 13:06
DK 11
Nastąpiła niezwykła chwila.
Wybiło 60000 km
Obiecuję, że może wstawię kilka zdjęć, bo ostatnio wpadło kilka nowości: wyświetlacz biegów, lusterka Vicma, opony, klocki hamulcowe
Godz. 13:06
DK 11
Nastąpiła niezwykła chwila.
Wybiło 60000 km
Obiecuję, że może wstawię kilka zdjęć, bo ostatnio wpadło kilka nowości: wyświetlacz biegów, lusterka Vicma, opony, klocki hamulcowe
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
- Bosman Nowicki
- A1
- Posty: 30
- Rejestracja: 18 maja 2022, 12:22
- Lokalizacja: Republika Irlandii
Re: Czorny DL 650 z 2010
Super sprzęt i kolor! Testowałem nową i czarną ale szybko sprzedali Szerokości!
Re: Czorny Rambo - DL 650 z 2010
W garażu.
Chyba pora zmienić nazwę na Czorny Rambo z 2010, albo Latający "dywan"
Chyba pora zmienić nazwę na Czorny Rambo z 2010, albo Latający "dywan"
- Załączniki
-
- IMG_20220605_182832.jpg (1.01 MiB) Przejrzano 2023 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
-
- A
- Posty: 385
- Rejestracja: 24 mar 2020, 09:57
- Lokalizacja: Dębowiec k. Jasła
Re: Czorny DL 650 z 2010
widzę znajomą naklejkę na szybie ze szkolenia - ja mam też po torze Jastrząb i ciężko to odedrzeć - chyba już tak zostanie. Pół konia szybszy
Re: Czorny Rambo - DL 650 z 2010
Ładna pogoda, a mnie jakoś choroba atakuje. Cóż zrobić. Pewne plany były, ale się z tego powodu trzeba było wycofać ( przejazd "Żelaznym Szlakiem Rowerowym"). Jednak co by tylko nie biadolić - pora na drobną poprawę humoru. Wybrałem się do garażu celem zamontowania tankbag`a Givi. Drobne przeboje z zakupem i przesyłkami opisywałem w innym temacie, jednak wszystko się w miarę dobrze zakończyło.
Z racji szybkiej roboty (odkręcenie 4 śrubek, założenie 4 tulejek, założenie plastikowego pierścienia, założenie metalowej podkówki i nowe śrubki - oto jest. Robota dosłownie na 3 minuty i nawet udało się nic nie poknocić
Jak się prezentuje - są foteczki.
Zegarów nie zasłania, uchwyt na telefon już tak, ale jest w komplecie do Givi torebka na telefon i mój jeszcze obecny Redmi 8 Pro się mieści.
Teraz będzie luksus przy dojściu i powrocie z garażu.
Oczywiście po tak fachowym podejściu do tematu trzeba było się "przewietrzyć". Co prawda tylko na tankowanie, ale zawsze coś.
Po Suzuki Moto Szkole w Trzyńcu - Fuelio pokazał mi śr. od ostatniego 4,16 l/100km, jednak cena za litr - hmmm..... niby niższa niż na Obajtku = 7,86 ale i tak wysoka w c##l.
ps Nalepę z Suzuki Moto Szkoła też odlepiłem, ale zostały ślady kleju. Jak mi skleroza pozwoli nie zapomnieć, to podejdę szybkę ogarnąć.
pps W następnej kolejności z rzeczy "oczekujących w szafie" - deflektor
Z racji szybkiej roboty (odkręcenie 4 śrubek, założenie 4 tulejek, założenie plastikowego pierścienia, założenie metalowej podkówki i nowe śrubki - oto jest. Robota dosłownie na 3 minuty i nawet udało się nic nie poknocić
Jak się prezentuje - są foteczki.
Zegarów nie zasłania, uchwyt na telefon już tak, ale jest w komplecie do Givi torebka na telefon i mój jeszcze obecny Redmi 8 Pro się mieści.
Teraz będzie luksus przy dojściu i powrocie z garażu.
Oczywiście po tak fachowym podejściu do tematu trzeba było się "przewietrzyć". Co prawda tylko na tankowanie, ale zawsze coś.
Po Suzuki Moto Szkole w Trzyńcu - Fuelio pokazał mi śr. od ostatniego 4,16 l/100km, jednak cena za litr - hmmm..... niby niższa niż na Obajtku = 7,86 ale i tak wysoka w c##l.
ps Nalepę z Suzuki Moto Szkoła też odlepiłem, ale zostały ślady kleju. Jak mi skleroza pozwoli nie zapomnieć, to podejdę szybkę ogarnąć.
pps W następnej kolejności z rzeczy "oczekujących w szafie" - deflektor
- Załączniki
-
- Założony punkt montażowy
- A.jpg (1.17 MiB) Przejrzano 1967 razy
-
- Z półprofilu
- B.jpg (1.11 MiB) Przejrzano 1967 razy
-
- Od strony kiermana
- C.jpg (981.88 KiB) Przejrzano 1967 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Dziś zapowiadało się całkiem znośnie, więc już od dwóch dni był plan ruszyć tyłek i Diobła na wycieczkę. Przed wyjazdem pierwszy test pompki Xiaomi Mi Portable Electric Air Pump 1S, zakupionej pewien czas temu i polecanej tu na forum. Działa, dała radę, zadowolony z zakupu. Jedynie stwierdzam, że muszę zdobyć końcówki, bo trochę kiepsko moim zdaniem tak kręcić końcówka z oryginalnego wężyka (na aliku są, więc planuje się skusić). Pierwszy etap - na kawę do kumpla w byłej robocie. Posiedziałem z 1:30 godziny i trzeba było się zbierać. Nosiło mnie dziś w pewne miejsce - mianowicie Żwirowisko w Terlicku w CZ. Na dodatek w tym miesiącu przypadała okrągła 90 rocznica, więc.... Z Raciborza na Chałupki bez problemu. Co prawda później troszkę pokićkałem drogi, ale ogarnąłem temat i cel wycieczki osiągnięty. Mimo kataru i całkowice zawalonego nosa opłacało się wybrać i mam taką cichą nadzieję, że to nie jest ostatni raz w tym roku.
Dla niewtajemniczonych polecam poznać historię Żwirkowiska lub bardziej mówiąca Żwirki i Wigury. Co ciekawe większość czasu byłem tam sam, pod koniec jakieś dziadki Skodą przyjechali. Co ciekawe chciałem tam się już od dawna wybrać, a najlepsze jest to, że po chwili zadumy na niebie pojawił się samolot i kilka akrobacji zrobił. Nie wiem czy to przypadek, a może nie?!?
Dla niewtajemniczonych polecam poznać historię Żwirkowiska lub bardziej mówiąca Żwirki i Wigury. Co ciekawe większość czasu byłem tam sam, pod koniec jakieś dziadki Skodą przyjechali. Co ciekawe chciałem tam się już od dawna wybrać, a najlepsze jest to, że po chwili zadumy na niebie pojawił się samolot i kilka akrobacji zrobił. Nie wiem czy to przypadek, a może nie?!?
- Załączniki
-
- IMG_20220925_011044.jpg (341.55 KiB) Przejrzano 1684 razy
-
- IMG_20220925_010925.jpg (1.67 MiB) Przejrzano 1684 razy
-
- IMG_20220925_010451.jpg (882.32 KiB) Przejrzano 1684 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Dziś znowu mały update - może nie tyle związany z Czornym, ale...
Przybyła oto przesyłka od Ali`ka, a w niej takie oto pierdółki:
1) twardy "futerał" na Xaomi air pump
2) końcówka do tejże pompki
Jakoś lubię mieć nieco zabezpieczone rzeczy, więc Xaomi teraz będzie lepiej znosić proces jazdy (na to liczę).
Końcówka natomiast jest do wentyli samochodowych (wiadomo) i presta (stosowane w rowerach - takie długie i cienkie). Podobne końcówki są w pompkach do rowerów - a tu rozszerzy nieco możliwości Xaomi. Dodatkowo - ta wersja ma możliwość zmniejszania (spuszczania) powietrza z koła, więc teoretycznie można będzie bez problemu kontrolować ciśnienie na postojach.
Na sucho pasuje, ale przy motocyklu/ samochodzie/ rowerze jeszcze nie byłem i nie wiem kiedy w praktyce sprawdzę.
Końcówkę postanowiłem zakupić, bo jakoś wg mojego uznania średnio było z dojściem orginalnego wężyka do zaworków w motku, ale są różne wersje: z upuszczaniem powietrza i bez, na wężyku itd.
Mam nadzieję, że zda to egzamin i się sprawdzi "w boju".
Przybyła oto przesyłka od Ali`ka, a w niej takie oto pierdółki:
1) twardy "futerał" na Xaomi air pump
2) końcówka do tejże pompki
Jakoś lubię mieć nieco zabezpieczone rzeczy, więc Xaomi teraz będzie lepiej znosić proces jazdy (na to liczę).
Końcówka natomiast jest do wentyli samochodowych (wiadomo) i presta (stosowane w rowerach - takie długie i cienkie). Podobne końcówki są w pompkach do rowerów - a tu rozszerzy nieco możliwości Xaomi. Dodatkowo - ta wersja ma możliwość zmniejszania (spuszczania) powietrza z koła, więc teoretycznie można będzie bez problemu kontrolować ciśnienie na postojach.
Na sucho pasuje, ale przy motocyklu/ samochodzie/ rowerze jeszcze nie byłem i nie wiem kiedy w praktyce sprawdzę.
Końcówkę postanowiłem zakupić, bo jakoś wg mojego uznania średnio było z dojściem orginalnego wężyka do zaworków w motku, ale są różne wersje: z upuszczaniem powietrza i bez, na wężyku itd.
Mam nadzieję, że zda to egzamin i się sprawdzi "w boju".
- Załączniki
-
- Pakiet dodatków
- IMG_20221019_143829.jpg (995.66 KiB) Przejrzano 1603 razy
-
- Założona końcówka
- IMG_20221019_143911.jpg (674.62 KiB) Przejrzano 1603 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Chętnie po czytam twoje opinie na temat tej przejściówki samochodowej mam ten sam dylemat że spuszczaniem powietrza i ew. prośba o link do ALI
DL650A L8
Online
Re: Czorny DL 650 z 2010
@Centrino dokładnie. To taki, ale jak to na Ali - trzeba uważać, bo w wielu przypadkach cena niby niska, a za przesyłkę liczą.
@Lord - niestety - musicie się troszkę uzbroić w cierpliwość, bo jakoś brak czasu aby sprawdzić to w użyciu, ale sprawdzę w miarę możliwości
@Lord - niestety - musicie się troszkę uzbroić w cierpliwość, bo jakoś brak czasu aby sprawdzić to w użyciu, ale sprawdzę w miarę możliwości
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
@Centrino, @Lord i Wszyscy zainteresowani.
Dziś zrobiłem małą rundkę - coś wyszło 90km. Spalanie dla mnie zadowalające ( 3.97/100), ale ja nie o tym.
Sprawdziłem w boju (lekkim, ale już po raz pierwszy w użyciu) końcówkę do Xaomi air pump.
Takie pierwsze przemyślenia:
Ten przycisk do spuszczania wydaje się delikatny, ale tam pod nim jest sprężynka - więc to temu zapewne.
Zasada działania jak w pompkach rowerowych - zakładasz na wentyl - może troszkę uciec powietrza, odciągasz plastikową "rączkę" do pionu i trzyma ciśnienie, nic nie ucieka, jest tak jak ma być. Przy ściąganiu z wentyla nic się nie działo - znaczy nie uciekało powietrze (ewentualnie lekkie psssyk i już).
Na tyle miałem nieco za mało - więc pompka dopompowała, na przedniej miałem ok - więc upuściłem powietrza i dopompowało po naciśnięciu start.
Końcówka działa i założenie na wentyl jest wg mnie mniej problemowe, bo sobie wyciągamy wężyk ze slotu pompki i skręcamy połączeniem gwintowym. Nie ma tam uszczelki, ale mi nie uciekało powietrze. Może kiedyś się przyda (jak już kilkanaście razy będzie użyta), ale na dzień dzisiejszy jest BARDZO dobry zakup (moim zdaniem).
Ja mogę polecić i oby działało jak najdłużej.
Dziś zrobiłem małą rundkę - coś wyszło 90km. Spalanie dla mnie zadowalające ( 3.97/100), ale ja nie o tym.
Sprawdziłem w boju (lekkim, ale już po raz pierwszy w użyciu) końcówkę do Xaomi air pump.
Takie pierwsze przemyślenia:
Ten przycisk do spuszczania wydaje się delikatny, ale tam pod nim jest sprężynka - więc to temu zapewne.
Zasada działania jak w pompkach rowerowych - zakładasz na wentyl - może troszkę uciec powietrza, odciągasz plastikową "rączkę" do pionu i trzyma ciśnienie, nic nie ucieka, jest tak jak ma być. Przy ściąganiu z wentyla nic się nie działo - znaczy nie uciekało powietrze (ewentualnie lekkie psssyk i już).
Na tyle miałem nieco za mało - więc pompka dopompowała, na przedniej miałem ok - więc upuściłem powietrza i dopompowało po naciśnięciu start.
Końcówka działa i założenie na wentyl jest wg mnie mniej problemowe, bo sobie wyciągamy wężyk ze slotu pompki i skręcamy połączeniem gwintowym. Nie ma tam uszczelki, ale mi nie uciekało powietrze. Może kiedyś się przyda (jak już kilkanaście razy będzie użyta), ale na dzień dzisiejszy jest BARDZO dobry zakup (moim zdaniem).
Ja mogę polecić i oby działało jak najdłużej.
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Ja kupiłem taką końcówkę, zanim w moto zmieniłem na wentyle kątowe i zanim kupiłem xiaomi.
https://pl.aliexpress.com/item/4001036122996.html
Też się sprawdza, ale uwaga, ja to założyłem do kompresora, który wyciąga 10 barów i miał końcówkę nakręcaną. Ten klips zapewne nie wytrzyma takiego ciśnienia, ale tak do 4 barów sprawdzałem, trzyma się na wentylu, więc używanie jest bezpieczne i dużo wygodniejsze.
A, muszę dopisać, że jak macie wentyle proste, to ta moja końcówka jeszcze bardzie przedłuża prostą końcówkę pompki, więc przewlekanie tego przez szprychy jest tak upierdliwe, że ostatecznie zmieniłem wentyle na kątowe.
https://pl.aliexpress.com/item/4001036122996.html
Też się sprawdza, ale uwaga, ja to założyłem do kompresora, który wyciąga 10 barów i miał końcówkę nakręcaną. Ten klips zapewne nie wytrzyma takiego ciśnienia, ale tak do 4 barów sprawdzałem, trzyma się na wentylu, więc używanie jest bezpieczne i dużo wygodniejsze.
A, muszę dopisać, że jak macie wentyle proste, to ta moja końcówka jeszcze bardzie przedłuża prostą końcówkę pompki, więc przewlekanie tego przez szprychy jest tak upierdliwe, że ostatecznie zmieniłem wentyle na kątowe.
- Ocena: 5.88235%
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
Re: Czorny DL 650 z 2010
@PiotrEm Ta końcówka co pokazałeś przy kątowym wentylu da radę. Twoje wnioski są jak najbardziej trafne. Ta moja nie dość że nie podwyższa wężyka z pompki, to jeszcze możesz wykorzystać do pompowania zaworów presta (wysokociśnieniowe zawory stosowane np. w rowerach szosowych - takie długie, cienkie, łatwe do zepsucia)
Mi chodziło właśnie o to, aby w miarę usprawnić proces podpinania się do wentyla i na dodatek w jakiś sposób mieć sposobność regulacji w górę/dół ciśnienia.
Mi chodziło właśnie o to, aby w miarę usprawnić proces podpinania się do wentyla i na dodatek w jakiś sposób mieć sposobność regulacji w górę/dół ciśnienia.
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Dawno już się nic tu nie działo, więc pora nieco uaktualnić. W zeszłym miesiącu zrobiony przegląd, a co za tym idzie Aku zamontowane. W tym tygodniu opłacone ubezpieczenia, więc troszkę $ opuściło zakamarki mojego portfela, ale co tam - ważne że będzie wszystko w porządku.
W piątek natomiast samodzielnie wymieniłem oleum.
Zaopatrzony w wiedzę przekazana przez @staszek_s, temat z forum o wymianie i odpowiedni sprzęt - nadszedł czas wymiany. Co prawda licznikowi jeszcze troszkę brakowało, ale tak postanowiłem, że już najwyższy czas.
Oleum i hf 138, zestaw narzędzi Yato, klucz dynamometryczny i jeszcze parę szpargałów (stare krzesło składane, które wydobyłem z piwnicy, zestaw szmatek, baniaczki na zlewki itp.).
Zabrałem się oczywiście od demontażu płyty - poszło sprawnie. Następnie rozgrzewka starego, aby ładnie sobie później schodził. Podczas odkręcania korka spustowego i starego filtra kilka kropelek musiało przyozdobić kostkę w garażu, ale starałem się nie napocić (wynajmuje go, ale może nie będzie z tego afery). Zaczyna sobie stary spływać i telefon, po którym zasuwam do mieszkania. Kurier miał się zjawić i rzeczywiście przybył, a ja przy okazji zabrałem sok jabłkowy i wiaderko z wodą. Jak już mam płytę odkręconą to przemycie jej nie zaszkodzi. Wróciłem na garaż i już tylko ostatki kapały. Spoko. Mam chwilę czasu, załatwiam sobie przywóz powrotny (narzędzi przecież nie zostawię) i chwilka odpoczynku. Właściciel garaży też się zjawił, więc pogaduchy były, ale trzeba to zacząć składać. Robota jakoś szła, klucz dynamometryczny się spisał - zarówno przy korku spustowym jak i nowym filtrze. Już w tym momencie postanawiam, że zakupie tej samej firmy, ale o większych parametrach. Nie zakładając jeszcze dolnej osłony silnika, podkładam drugą bańkę - w razie jakiejś nieszczelności to mi do czystej poleci. Nie pojawiło się ani kropelki. Czerwona dioda szybko gaśnie - SUKCES. Już szczęśliwy - teraz trzeba dobrze poziom oleju "złapać". Korekta musiała być, więc dolewka i super. Osłona akurat już sucha, więc zakładam. Z tym się troszkę przymeczyłem, ale też dało radę dobrze złapać. Jedyna pomoc, jak już żonka się pojawiła, to przytrzymała starą bańkę po oleju, gdzie wylądował stary olej - pójdzie do PSZOK, razem z filtrem. Po robocie szybkie papu na mieszkaniu i śmigamy do brata, gdzie wieczorkiem wpadły browarki - po robocie się należy.
Nie jest to duża filozofia, ale trochę czasu zajęło skompletowanie narzędzi. Nie wyobrażam sobie zabawy z korkiem spustowym bez dynamometrycznego klucza, filtr łapą poprzednio, teraz nasadką do filtra - bez kłopotu odkręcenie i zakręcenie, bo chciałem zminimalizować szanse na ubrudzenia kostki w garażu.
To tyle.
W piątek natomiast samodzielnie wymieniłem oleum.
Zaopatrzony w wiedzę przekazana przez @staszek_s, temat z forum o wymianie i odpowiedni sprzęt - nadszedł czas wymiany. Co prawda licznikowi jeszcze troszkę brakowało, ale tak postanowiłem, że już najwyższy czas.
Oleum i hf 138, zestaw narzędzi Yato, klucz dynamometryczny i jeszcze parę szpargałów (stare krzesło składane, które wydobyłem z piwnicy, zestaw szmatek, baniaczki na zlewki itp.).
Zabrałem się oczywiście od demontażu płyty - poszło sprawnie. Następnie rozgrzewka starego, aby ładnie sobie później schodził. Podczas odkręcania korka spustowego i starego filtra kilka kropelek musiało przyozdobić kostkę w garażu, ale starałem się nie napocić (wynajmuje go, ale może nie będzie z tego afery). Zaczyna sobie stary spływać i telefon, po którym zasuwam do mieszkania. Kurier miał się zjawić i rzeczywiście przybył, a ja przy okazji zabrałem sok jabłkowy i wiaderko z wodą. Jak już mam płytę odkręconą to przemycie jej nie zaszkodzi. Wróciłem na garaż i już tylko ostatki kapały. Spoko. Mam chwilę czasu, załatwiam sobie przywóz powrotny (narzędzi przecież nie zostawię) i chwilka odpoczynku. Właściciel garaży też się zjawił, więc pogaduchy były, ale trzeba to zacząć składać. Robota jakoś szła, klucz dynamometryczny się spisał - zarówno przy korku spustowym jak i nowym filtrze. Już w tym momencie postanawiam, że zakupie tej samej firmy, ale o większych parametrach. Nie zakładając jeszcze dolnej osłony silnika, podkładam drugą bańkę - w razie jakiejś nieszczelności to mi do czystej poleci. Nie pojawiło się ani kropelki. Czerwona dioda szybko gaśnie - SUKCES. Już szczęśliwy - teraz trzeba dobrze poziom oleju "złapać". Korekta musiała być, więc dolewka i super. Osłona akurat już sucha, więc zakładam. Z tym się troszkę przymeczyłem, ale też dało radę dobrze złapać. Jedyna pomoc, jak już żonka się pojawiła, to przytrzymała starą bańkę po oleju, gdzie wylądował stary olej - pójdzie do PSZOK, razem z filtrem. Po robocie szybkie papu na mieszkaniu i śmigamy do brata, gdzie wieczorkiem wpadły browarki - po robocie się należy.
Nie jest to duża filozofia, ale trochę czasu zajęło skompletowanie narzędzi. Nie wyobrażam sobie zabawy z korkiem spustowym bez dynamometrycznego klucza, filtr łapą poprzednio, teraz nasadką do filtra - bez kłopotu odkręcenie i zakręcenie, bo chciałem zminimalizować szanse na ubrudzenia kostki w garażu.
To tyle.
- Załączniki
-
- Stara uszczelka była idealnie sprasowana
- IMG_20230421_120718.jpg (154.44 KiB) Przejrzano 1049 razy
-
- Osłona silnika po myciu
- IMG_20230423_224001.jpg (486 KiB) Przejrzano 1049 razy
-
- Wstępne przygotowanie
- IMG_20230423_224144.jpg (805.18 KiB) Przejrzano 1049 razy
-
- Stan nowego oleum
- IMG_20230423_224251.jpg (438.26 KiB) Przejrzano 1049 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Brawo, fachowa robota! Podkładka pod korek nowa czy tę samą dałeś?
Mnie czeka to samo, do tego klocki z przodu chcę sam wymienić, zobaczymy jak pójdzie.
Mnie czeka to samo, do tego klocki z przodu chcę sam wymienić, zobaczymy jak pójdzie.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Czorny DL 650 z 2010
Dałem nowa, bo mam jeszcze w zapasie. Nie wyrzucałem tej starej, będzie w zapasie.
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Przygoda, przygoda - tej pogody szkoda.... - czyli rusz się z chaty
Przygody "Tomka Czereśniaka"
Przygody "Tomka Czereśniaka"
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
01.10.2023
Pora dokonać kolejnego wpisu do dzienniczka.
Ostatnio udało się trochę "zamącić" w temacie Foto-Tag. Kilka padło łupem, kilka namierzonych, ale dosyć spora odległość, więc .... odkładałem i już są nieaktualne. Troszkę kilometrów wpadło.
Wczoraj wpadł opolski, a wybierałem się po niego dosyć późnawo - jakoś po 16 ruszałem. Na nowy miałem już miejscówkę w głowie, dotarłem tam jeszcze przed zmierzchem, ale dobrze że dotarłem, bo na pewnym rondzie osobówka chciała wjechać. Babeczka była taka przerażona, ale do połowy wjechała. Cóż - obyło się strachem, rozeszło się po kościach i nic nie było z tego - a i strój jaki miałem na sobie nie przybrał koloru brązu (u kobietki to nie wiem).
Wracałem już po ciemku, podpinki były założone - więc ok. Łapki dogrzewałem manetkami - więc było nawet nawet. Wróciłem i po cichutku plan na niedzielę - trzeba się wybrać po śląskiego
Jakom po cichutku planował - takom z hukiem wykonał.
Wyszło niecałe 100km, ale znowu kolejny tysiączek przejechany. Nawet nie wiem kiedy, gdzie, jak - ale 20. 05.2022 wstawiałem fotkę z 60 tys., a tu już 64 tys.
Zaznaczam, że na motocyklu jeszcze żadnej wyprawy nie zrobiłem (pora to zmienić - może przyszły sezon się uda).
Przetestowany też biały kabelek USB - jest super. Kątowy, malutki, ma zapinkę gumową - więc do pancerza linki sprzęgła doczepiony i hula. Troszkę za długi, ale i tak jest spoko.
To tak krótko co tam u Czornego słychać.
ps To będzie rekordowy sezon - ja wiem, że w porównaniu do większości z Was taki przebieg (coś ponad 2,8 tys.), to w czasie jednego wyjazdu (i to nie całego) wychodzi, ale co tam. Dla mnie rekord - oby tylko więcej i bezpiecznie (czego sobie i Wam życzę).
Pora dokonać kolejnego wpisu do dzienniczka.
Ostatnio udało się trochę "zamącić" w temacie Foto-Tag. Kilka padło łupem, kilka namierzonych, ale dosyć spora odległość, więc .... odkładałem i już są nieaktualne. Troszkę kilometrów wpadło.
Wczoraj wpadł opolski, a wybierałem się po niego dosyć późnawo - jakoś po 16 ruszałem. Na nowy miałem już miejscówkę w głowie, dotarłem tam jeszcze przed zmierzchem, ale dobrze że dotarłem, bo na pewnym rondzie osobówka chciała wjechać. Babeczka była taka przerażona, ale do połowy wjechała. Cóż - obyło się strachem, rozeszło się po kościach i nic nie było z tego - a i strój jaki miałem na sobie nie przybrał koloru brązu (u kobietki to nie wiem).
Wracałem już po ciemku, podpinki były założone - więc ok. Łapki dogrzewałem manetkami - więc było nawet nawet. Wróciłem i po cichutku plan na niedzielę - trzeba się wybrać po śląskiego
Jakom po cichutku planował - takom z hukiem wykonał.
Wyszło niecałe 100km, ale znowu kolejny tysiączek przejechany. Nawet nie wiem kiedy, gdzie, jak - ale 20. 05.2022 wstawiałem fotkę z 60 tys., a tu już 64 tys.
Zaznaczam, że na motocyklu jeszcze żadnej wyprawy nie zrobiłem (pora to zmienić - może przyszły sezon się uda).
Przetestowany też biały kabelek USB - jest super. Kątowy, malutki, ma zapinkę gumową - więc do pancerza linki sprzęgła doczepiony i hula. Troszkę za długi, ale i tak jest spoko.
To tak krótko co tam u Czornego słychać.
ps To będzie rekordowy sezon - ja wiem, że w porównaniu do większości z Was taki przebieg (coś ponad 2,8 tys.), to w czasie jednego wyjazdu (i to nie całego) wychodzi, ale co tam. Dla mnie rekord - oby tylko więcej i bezpiecznie (czego sobie i Wam życzę).
- Załączniki
-
- IMG_20231001_133520.jpg (1.22 MiB) Przejrzano 598 razy
-
- IMG_20231001_135341.jpg (1.26 MiB) Przejrzano 598 razy
-
- IMG_20231001_135356.jpg (1.66 MiB) Przejrzano 598 razy
-
- IMG_20231001_162441.jpg (792.64 KiB) Przejrzano 598 razy
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 17
Re: Czorny DL 650 z 2010
Tak trzymać, cieszyć się jazdą a na wyprawy też przyjdzie czas
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS