Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Witam.
Jest..... po blisko roku boju z wkur.....mi kupcami sprzedałem moja "ruda damę" i na podwórko zajechał "czarny diabeł"
1000 pojemności, 60 tys przebiegu, stan ogólny dobry, choć teraz wymaga dofinansowania, zaoszczędziłem na kupnie ale trzeba teraz dołożyć w częściach. Może to dziwnie brzmi ale jak zrobię sobie sam to wiem że mam zrobione i mam nowe części a nie tylko "na słowo"
Na chwilę obecną "diabeł" bo tak wymyśliłem go nazywać... z kapitana bomby.... "o kur....a diabeł" dostał u mnie dożywotkę więc chce go sobie zrobić dla siebie i pod siebie.
Moto przyjechało z francji, nie zdarzyłem jeszcze przerejestrować (łaskawa pani w urzędzie o 14.00 już nie pracuje), więc muszę poczekać do poniedziałku.
Co mi wiadomo.... nie jest po jakimś wypadku, jedynie miał wgnieciona felga z przodu, ale jest wyprostowana i jest ok, bylem u kompla na wulkanizacji, zalozył na wywazarkę i jest tak 9 na 10, położony był bo ewidetnie to widać na heandbarach i gmolach, mają takie "zabiegi kosmetyczne" czarna farba, platiki sa ok, nie jest jakos tragicznie zniszczony ale ślady ekspoatacji niestety sa, tego nie da sie ukryć, opony są względnie nowe, Bridgestone... będą na sprzedaż gdyż chce założyć coś agresywniejszego, idzie prosto po puszczeniu kierownicy, napęd świeży jeszcze jest cały napinapinacz, hamulce... klocki ładne ale tarcze już się kończą. Kosz sprzęgłowy zaczyna szumiec, to jest bolączka 1000-ow ale była za to okazja do zbicia z ceny
Zresztą 90% części ekspoatacyjnych będzie robione na nowe tak jak już pisałem więc ich stan średnio mnie interesuje skoro i tak będą nowe założone.
Po za kuferem centralnym oslona pod silnik givi i oryginalnymi gmolami moto jest gołe, ma grzane manetki ale są w takim stanie że też pujda na szrot a wjedzie coś nowego. Oooo i żarówki ksenony, przegląd rejestracyjny przeszedł więc do świateł się nie przyczepie. Zapomniałbym.... jest akcesoryjne wydech
Deuković, z całym dorobionym kolektorem. Ale już jest założony oryginalny tlumik, ten jest mega głośny I dla mnie odpadł w pierwszej kolejności. Nie podobaja mi się głośne wydechy, ten akcesoryjne będzie na sprzedaż jakby ktoś był zainteresowany
Mam tylko jedno zdjęcie zrobione na szybko wczoraj po przyjeździe, dziś zrobię więcej.
Można komentować i się śmiać jakiego to trupa kupiłem
Jest..... po blisko roku boju z wkur.....mi kupcami sprzedałem moja "ruda damę" i na podwórko zajechał "czarny diabeł"
1000 pojemności, 60 tys przebiegu, stan ogólny dobry, choć teraz wymaga dofinansowania, zaoszczędziłem na kupnie ale trzeba teraz dołożyć w częściach. Może to dziwnie brzmi ale jak zrobię sobie sam to wiem że mam zrobione i mam nowe części a nie tylko "na słowo"
Na chwilę obecną "diabeł" bo tak wymyśliłem go nazywać... z kapitana bomby.... "o kur....a diabeł" dostał u mnie dożywotkę więc chce go sobie zrobić dla siebie i pod siebie.
Moto przyjechało z francji, nie zdarzyłem jeszcze przerejestrować (łaskawa pani w urzędzie o 14.00 już nie pracuje), więc muszę poczekać do poniedziałku.
Co mi wiadomo.... nie jest po jakimś wypadku, jedynie miał wgnieciona felga z przodu, ale jest wyprostowana i jest ok, bylem u kompla na wulkanizacji, zalozył na wywazarkę i jest tak 9 na 10, położony był bo ewidetnie to widać na heandbarach i gmolach, mają takie "zabiegi kosmetyczne" czarna farba, platiki sa ok, nie jest jakos tragicznie zniszczony ale ślady ekspoatacji niestety sa, tego nie da sie ukryć, opony są względnie nowe, Bridgestone... będą na sprzedaż gdyż chce założyć coś agresywniejszego, idzie prosto po puszczeniu kierownicy, napęd świeży jeszcze jest cały napinapinacz, hamulce... klocki ładne ale tarcze już się kończą. Kosz sprzęgłowy zaczyna szumiec, to jest bolączka 1000-ow ale była za to okazja do zbicia z ceny
Zresztą 90% części ekspoatacyjnych będzie robione na nowe tak jak już pisałem więc ich stan średnio mnie interesuje skoro i tak będą nowe założone.
Po za kuferem centralnym oslona pod silnik givi i oryginalnymi gmolami moto jest gołe, ma grzane manetki ale są w takim stanie że też pujda na szrot a wjedzie coś nowego. Oooo i żarówki ksenony, przegląd rejestracyjny przeszedł więc do świateł się nie przyczepie. Zapomniałbym.... jest akcesoryjne wydech
Deuković, z całym dorobionym kolektorem. Ale już jest założony oryginalny tlumik, ten jest mega głośny I dla mnie odpadł w pierwszej kolejności. Nie podobaja mi się głośne wydechy, ten akcesoryjne będzie na sprzedaż jakby ktoś był zainteresowany
Mam tylko jedno zdjęcie zrobione na szybko wczoraj po przyjeździe, dziś zrobię więcej.
Można komentować i się śmiać jakiego to trupa kupiłem
- Załączniki
-
- IMG-20220610-WA0000.jpeg (2.45 MiB) Przejrzano 1382 razy
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Czarne są najlepsze
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Gratuluję nowego nabytku. Trochę pracy i będzie jak nowy
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
DL650 AK7
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
@skibol83 Sprzęt gitarka. Ulepisz pod swoje wymagania i będziesz zadowolony. Niech zawsze bezpiecznie dowozi Ciebie do celu. Gratulacje
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Gratuluję niech dobrze służy i nigdy nie zawiedzie. Szerokości LWG
Romet, Ogar, CZ 175, Suzuki Bandit 400 i obecnie od maja 2018 V-strom Dl 650 k 5 czarny
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Ogólnie jest plan "kapitalnego remontu" po zakończeniu sezonu, WSZYSTKIE płyny ekspoatacyjne do wymiany, tarcze i kolocki, jak będzie robione sprzęgło i silnik będzie na wierzchu że tak to nazwe to myślę od razy nad nowym rozrządem, regulacja zaworów, świece filtry itp, nowe grzane manetki, może nowy napęd - zależy w jakim stanie są zębatki bo bardzo się im nie przyglądałem. Stopka centralna już się robi, mam juz na olx upatrzony stelaż na kufry, zamówiłem u marcelusa kilka gadżetów. Może siedzienie będzie przerobione, a raczej na pewno hehehhe, mam ochotę opuścić moto na zawieszeniu bo brakuje mi 2-3cm żeby stanąć pewnie całymi stopami, chyba że uzyskam ten efekt przerabiając siedzenie.
Będę się starał prezentować przebieg prac na forum. Później pojadę się nim nacieszyć (nie mam garazu w bloku więc moto stoi u dziadka) to zrobię więcej fotek
Będę się starał prezentować przebieg prac na forum. Później pojadę się nim nacieszyć (nie mam garazu w bloku więc moto stoi u dziadka) to zrobię więcej fotek
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
No Panie!!!
Piękna maszyna!
Niech służy Ci dobrze
Piękna maszyna!
Niech służy Ci dobrze
Suzuki DL 650 AK8 --> Dl 1000 AL8--> DL1050
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
No ładny ale do diabła to mu daleko, to jest diabeł
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Tarę fotek
- Załączniki
-
- 20220611_140659.jpg (986.75 KiB) Przejrzano 1342 razy
-
- 20220611_140710.jpg (1.06 MiB) Przejrzano 1342 razy
-
- 20220611_140718.jpg (1.29 MiB) Przejrzano 1342 razy
-
- 20220611_140729.jpg (1.42 MiB) Przejrzano 1342 razy
-
- 20220611_140738.jpg (1.11 MiB) Przejrzano 1342 razy
-
- 20220611_140746.jpg (1.34 MiB) Przejrzano 1342 razy
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Motocykl wygląda na fajny ale ja widzę na ostatnim zdjęciu, w tle coś fajniejszego. A byłoby jeszcze fajniejsze jakby zawierało płyn droższy od coca-coli (tak, da się) i jakby można było się tam podłączyć.
A jeszcze jakby mógł pojeździć tym sprzętem to już całkiem super by było.
A jeszcze jakby mógł pojeździć tym sprzętem to już całkiem super by było.
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
@Centrino Omega Pilzno - ich pytaj o to
GS500 '98 >> DL650 AL0
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Hehehehe wszystko co wożę jest droższe od coca-coli hehehehe, teraz miałem olej rzepakowy, litr oleju chyba już z 10zl a ja 50l za darmo jak się wie kiedy zamknąć zawór... tylko cichooooo tajemnicaCentrino pisze: ↑11 cze 2022, 14:40Motocykl wygląda na fajny ale ja widzę na ostatnim zdjęciu, w tle coś fajniejszego. A byłoby jeszcze fajniejsze jakby zawierało płyn droższy od coca-coli (tak, da się) i jakby można było się tam podłączyć.
A jeszcze jakby mógł pojeździć tym sprzętem to już całkiem super by było.
Ogólnie wożę spożywkę, soki wszystkiego kalibru, oleje, glukozy, mleko, czekolady itp itd. wszystko co się zmieści przez rure.
Wiozlem czekoladę na Szwajcarię, miałem fakturę na 300 tys €, więc jak ktoś się chwili że ma auto za 200 tys zł to ja się śmieje, towar 300 tys €, wartość auta i cysterny jakieś 100tys€... to przeliczyć na złotówki... hehehhee
Ale powiem wam psia robota, jakby mi ktoś powiedział żebym dziś poszedł jeździć to bym śmiechem zabił, zero życia prywatnego, rodzina się rozleciała, każdy ma cie za pijaka brudasa kurwiarza i złodzieja. Stoisz na parkingach i prosisz boga żeby cie nie okradli a jeszcze bardziej żeby do kabiny nie weszli. 3 razy mnie wydoili z paliwa, widziałem jak kradli ale przecież nie wyjdę z kabiny żeby dostać kosę pod zebra albo siekiera w głowę... a każdy i tak ci powie... "ale ty pozwiedzasz"... tak... zasrane, zaszane parkingi i autostrady
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Do sprzedania jakby ktoś chacil dodać d 200 db hehehehe ja nie nawidze głośnych wydechów. Do tego jest dorabiany cały kolektor, oryginalny na razie jest wyciągnięty, a dorobiany jest zalozony, ale końcówki i otwory na śruby pasuja bez przerabiania
Ktoś by chciał to pisać, tanio pchnę bo mi on jest zbedny
Ktoś by chciał to pisać, tanio pchnę bo mi on jest zbedny
- Załączniki
-
- 20220611_161808.jpg (891.77 KiB) Przejrzano 1316 razy
-
- 20220611_161819.jpg (385.08 KiB) Przejrzano 1316 razy
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Gratulacje. Niech dobrze służy.
Varadero 125 2007r.==>DL 650 XT 2021r.
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Gratki - Fajnie, że udało Ci się zmienić - jak się znasz na robocie - to spokojnie sobie zrobisz tak jak pisałeś - pod siebie.
DL 650 UEL0 @ll Foto-tag: 18
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Jakby ktoś chciał to też do sprzedania.... cena przystępna, stan prawie nowe. Chce założyć coś bardziej terenowego
- Załączniki
-
- 20220611_174254.jpg (888.66 KiB) Przejrzano 1306 razy
-
- 20220611_174303.jpg (564.36 KiB) Przejrzano 1306 razy
-
- 20220611_174326.jpg (833.54 KiB) Przejrzano 1306 razy
-
- 20220611_174345.jpg (531.51 KiB) Przejrzano 1306 razy
-
- 20220611_174406.jpg (404.97 KiB) Przejrzano 1306 razy
-
- 20220611_174556.jpg (816.79 KiB) Przejrzano 1306 razy
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Gratulacje!
Bogusław • Honda Varadero XL125V 2003 -> DL650XT 2021
Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej
Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej
- Bosman Nowicki
- A1
- Posty: 30
- Rejestracja: 18 maja 2022, 12:22
- Lokalizacja: Republika Irlandii
Re: Czarny diabeł, coś się kończy a coś się zaczyna
Jest przerobiony cały układ wydechowy na "ala sportowy", oryginalny kolektor jest wywalony a wsadzony pusty przelot, nie ma zaworu na wydechu ani kotalizatora był akcesoryjny wydech ale już ściągnięty i założony oryginalny. Czuć że jest żwawszy ale co za tym idzie głośniejszy bo są puste rury i tyle co tlumik go wycisza, bym powiedział że nawet fajnie brzmi.
DL650 AL2 ----> DL1000
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty
Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty