Halogeny LED

[Xj6]

A czy ktoś w ogóle montuje oryginały Suzuki?
Sa diabelsko drogie (około 2000 zł), ale wydaje się, że mają największą powierzchnię lustra, a to przekłada się zapewne na to jak są widoczne przez innych. Ja ma wrażenie, że wszystkie inne halogeny to takie kocie oczka. Jak to ocenia z tej perspektywy? Nie chodzi tylko oto, żeby one coś tam oświetlały, ale żeby były widoczne, zwiększały bezpieczeństwo. Wiem.. .Wiem.. znam zasady używania świateł przeciwgłowych:)

[Centrino]

@Freddie - jakbyś decydował się na Puig to daj znać, może uda się zrobić dobrą cenę.

@Xj6 - mam te Puig, są dobrze widoczne.

[Xj6]

@Freddie - jakbyś decydował się na Puig to daj znać, może uda się zrobić dobrą cenę.

@Xj6 - mam te Puig, są dobrze widoczne.

A czy mógłbyś tu wrzucić zdjęcie moto od przodu jak to wygląda?

[Centrino]

To co mam na tą chwilkę.
Z tym, że przeniosłem halogeny na górę co jest widoczne na zdjęciu (na jednym są na Dolnym gmolu na drugim na gornym)
Przeniosłem dlatego, że jak były nisko to musiały być podniesione do góry i z przeciwka człowieki mrugali, że ich razi. W pozycji jakiej są teraz jeszcze nie zdarzyło mi się aby ktoś mrugał.

Zdjęcia tak na szybko co w tel znalazłem.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Xj6]

No faktycznie Puigi chyba robią druga dobrą robotę. Dziękuję za fotki.
Ale wyże że masz SW gmole górne. Poproszę w wolnej chwili fotki z boku. Widzę, że one są kompatybilne z oryginalnymi dolnymi? Się się fajnie doposażony egzemplarz trafil:)

[Centrino]

@Xj6 - nie trafił tylko sam go od 2020 doposazam powoli.
Gmolr mam Heed i tak są kompatybilne z ori dolnymi.

[Centrino]

Fotki z boku ale też z tel

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Xj6]

Znowu dzięki. Model tankbada to givi 602St?

[Centrino]

Znowu dzięki. Model tankbada to givi 602St?

Nie pamiętam modelu

[Xj6]

Ok. Halogeny i cała reszta świetnie wygląda!

[MrWaski]

Oj, kusicie tymi halogenami. Puig najbardziej misie. Cóż, niedługo chodzi Św. Mikołaj...

[Strusiek1976]

Ja w moim osiołku zainstalowałem SW-Motech. Nawet dwie pary. Na gmolach mgłówki do normalnej jazdy i robią robotę, szerszy strumień światła, widać zdecydowanie więcej niż przy samym świetle mijania. Przy reflektorze głównym dorzuciłem jeszcze drogowe, bo te długie fabryczne to są cieniuśkie oj cieniuśkie. Fota poniżej.

[Xj6]

No i super. Dawaj fotki z boku, żeby zobaczyć jak to tam jest pomontowane:)
Czy to jest taki sam model tych świateł czy inny, a jeśli tak to jaki? SW ma też drogowe?

[Strusiek1976]

Mgłówki mają referencję NSW.05.936.51000/B a drogowe NSW.05.936.61000/B. Mają też dedykowany montaż do nich NSW.05.936.10000/B.
Z boku tylko taką fotkę mam (poniżej) ale mogę cyknąć coś więcej w wolnej chwili.

[Xj6]

To poproszę:)

[Strusiek1976]

Poniżej fotka z boku plus kilka fotek z większą ilością szczegółów. Przy okazji widać moją osłonę reflektora, z resztą też z SW-Motech
A tak wracając do świateł drogowych, to chciałbym je wpiąć pod przekaźnik fabrycznych długich świateł ale nie potrafię go znaleźć, coś gdzieś z tyłu przy lampie tyka ale nie chcę pruć wszystkiego, bo moto mam jeszcze na gwarancji. Jak ktoś ma schemat instalacji to będę dźwięczny za pomoc.

[pbird]

Te przełączniki na kierownicy (zielony i niebieski) to z jakiego źródła? Ciekawe są. Czyżby były w komplecie z lampami?

[Strusiek1976]

Te przełączniki na kierownicy (zielony i niebieski) to z jakiego źródła? Ciekawe są. Czyżby były w komplecie z lampami?

Włączniki były w komplecie ze światłami.

[skibol83]

Możecie się na mnie ale jestem totalnym przeciwnikiem dodatkowego oświetlenia ww postaci. Jestem zawodowym kierowcą, już ponad mln kilometrow mam przejechanych i z własnego doświadczenia wiem że bardzo razi takie światło mimo tego że siedze prawie 3m nad ziemią.
Zgodzę się z tym że seryjne oświetlenie w moto jest z reguły kiepskie i jakoś trzeba sobie pomagać. Tylko teraz rodzi się pytanie czy poprawiając swój komfort nie stwarzamy zagrożenia dla innych oślepiając ich bo walą prosto po oczach dość mocnym światłem.
Nie oszukujmy się i powiedzmy szczerze ile osób jeździ systematycznie nocami.... 1-2-5 na 100?
Nie jestem ekspertem ale podejrzewam że w razie wypadku (odpukać), kolizji itp itd przy czysto hipotetycznej sprawie sądowej można by było dowieść że kierowcą "został oślepiony dodatkowym oswietleniem" i chyba każdy sąd by to klepnął.
Nikomu nie zabronię, niech sobie montuje nawet 10 halogenów ale niech pomyśli o innych uczestnikach ruchu a nie tylko o sobie,
OSOBISCIE uważam że to bardziej przeszkadza niż pomaga przy jeździe w dzień!!!

[Strusiek1976]

Możecie się na mnie ale jestem totalnym przeciwnikiem dodatkowego oświetlenia ww postaci. Jestem zawodowym kierowcą, już ponad mln kilometrow mam przejechanych i z własnego doświadczenia wiem że bardzo razi takie światło mimo tego że siedze prawie 3m nad ziemią.
Zgodzę się z tym że seryjne oświetlenie w moto jest z reguły kiepskie i jakoś trzeba sobie pomagać. Tylko teraz rodzi się pytanie czy poprawiając swój komfort nie stwarzamy zagrożenia dla innych oślepiając ich.
Nie oszukujmy się i powiedzmy szczerze ile osób jeździ systematycznie nocami.... 1-2-5 na 100?
Nie jestem ekspertem ale podejrzewam że w razie wypadku (odpukać), kolizji itp itd przy czysto hipotetycznej sprawie sądowej można by było dowieść że kierowcą "został oślepiony dodatkowym oswietleniem" i chyba każdy sąd by to klepnął.
Nikomu nie zabronię, niech sobie montuje nawet 10 halogenów ale niech pomyśli o innych uczestnikach ruchu a nie tylko o sobie,
OSOBISCIE uważam że to bardziej przeszkadza niż pomaga przy jeździe w dzień!!!

Skibol, jestem w stanie całkowicie się z Tobą zgodzić ponieważ frustrują mnie sytuacje na drodze kiedy jedzie w uproszczeniu "pojazd" (moto, puszka, cokolwiek) i oślepia bo nie wie co to korektor oświetlenia, lub wali długimi, lub jedzie w deszczu na dziennych.
Co do moich światełek - mgłówki specjalnie są nisko a dodatkowo strumień skierowany nieco w dół, po to, żeby między innymi po zmroku nie zwinął mnie pierwszy lepszy patrol, że walę po oczach. Ustawione zostały tak, żeby doświetlić po bokach drogę przed sobą. Co do dodatkowych drogowych - V-Strom to nie sprzęt ekstremalnych prędkości, żeby non stop z nich korzystać jak w przypadku sportów. W sumie użyłem ich tylko raz, jak w nocy zaliczałem Kubalonkę i Salmopol (tam nie ma ani pasów na krawędzi jezdni ani przerywanych w osi jezdni). Bez nich pewnie jechałbym połowę wolniej nie widząc co jest 50m przede mną. Ruch wtedy był zerowy.
Pewnie żaden z nas motonitów, montując dodatkowe oświetlenie nie zakłada, że robi to dla picu i/lub żeby oślepiać innych, tylko po to żeby poprawić sobie widoczność i nie strzelić kogoś idącego poboczem albo przestrzelić zakręt z powodu słabego oświetlenia.

Pzdr.