Masz rację. Nie raz wsadzałem nawet więcej i to na dużo słabszym motorze. Nie było wyjścia jak się chciało pod namiot. Nic się nie wgniotło ani nie urwało.f_ranek pisze: ↑06 sty 2023, 23:16Wrzuć do kufra 20 kilogramowych torebek cukru, i zacznij szaleć po dziurach i wybojach, a później zdaj relację, co pękło, wgniotło się, albo urwało. Pewnie jest to dupochron, i też ładuję więcej, ale nie mam zamiaru przesadzać, tylko dlatego, że jedna śrubka teoretycznie wytrzymuje dwie tony.
Jednak z bagażem nie skacze i nie szaleje się po dziurach, a z kuframi nie przekracza 120 km/h (raczej z innych powodów niż wytrzymałościowe).
Ja tylko szukam wyjaśnienia owej nośności 6 kg... i wiem że obliczenia statyczne można se w buty wsadzić, a tu występuje udar zależny od zrywu (przyspieszenia, prędkości, położenia) w czasie.
Przy ostrożnej jeździe w delikatnym terenie udry nie są duże, bo współczesne motory mają amortyzatory. Największe udary z punktu widzenia kufrów występują na dużych dziurach, dołkach, progach zwalniających.