Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Wszystko co o motocyklach V-strom powiedzieć i wiedzieć można. Pytania, odpowiedzi, dyskusje.
Awatar użytkownika
myras
A1
Posty: 29
Rejestracja: 15 sie 2018, 07:13
Lokalizacja: Sieradz

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: myras »

kris02 pisze:Dwa lata temu serwisowałem Burgmana 650 w serwisie w Poznaniu przy ul. Bułgarskiej. Dużo by pisać. Nie polecam. Przeniosłem się do Gorzowa Wlkp - serwis Adamiszyn. W tam też w ubiegłym roku kupiłem V-stroma 1050. Obiema rękami podpisuję się pod tym Serwisem. Podejście do klienta, profezjonalizm na najwyższym poziomie. Gorąco poleca.
Także jestem ciekawy co było nie tak z serwisem w Poznaniu.
Rozważałem żeby właśnie Łódź zamienić na Poznań.


V-STROM 650 XT

Tags:

Awatar użytkownika
motostopem
A2
Posty: 208
Rejestracja: 06 gru 2022, 09:03

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: motostopem »

A co złego w Łodzi? :D


Najczęściej w roli głównej DL650 :arrow:
https://www.youtube.com/channel/UCpp6Ux ... irmation=1

Awatar użytkownika
myras
A1
Posty: 29
Rejestracja: 15 sie 2018, 07:13
Lokalizacja: Sieradz

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: myras »

motostopem pisze:A co złego w Łodzi? :D
Robiłem u nich przegląd po 1000 km. Wielkich grzechów może nie popełnili, ale wątpliwości powstały. Na początku zaznaczę, iż poprzednią generacją V-stroma przejechałem blisko 60 tyś km, więc można założyć, że coś o tym modelu wiem.
Odebrałem moto z salonu i już w drodze do domu wyczułem, że zachowuje się „jakoś nerwowo- trzepało troszkę kierownicą” (poprzedni V-Strom tego nie miał a miał nalotu ponad 110 tyś). Telefon do salonu i następnego dnia do serwisu, samo przyjęcie zgłoszenia, umówienie terminu jak najbardziej w porządku. W międzyczasie zauważyłem, że na kołach nie ma odważników, więc pomyślałem, że to kwestia niewyważonych kół. Sprawdziłem także ciśnienie w oponach, było zbyt wysokie, skorygowałem. Następnego dnia zjawiłem się w salonie, jeszcze raz opisałem problem. Wspólnie z kierownikiem serwisu przyjrzeliśmy się innym nowym motocyklom i w zasadzie żaden nie miał odważników (troszkę mnie to dziwiło, ale oki, może wyprodukowali tak idealnie wyważone koło). Motocykl przejął mechanik, sprawdził ciśnienie w kołach, dopompował (nie wiem po co, wartości były prawidłowe) przejechał się i stwierdził, że nic nie czuje, wg niego jest w porządku. Jedna z tez była taka, że jak w poprzednim v-stromie wymieniałem łożysko główki ramy to zostało trochę mocniej skręcone i dlatego było stabilniej.
Dobrze, żeby rozwiać moje wątpliwości wziąłem „demówkę”, przejechałem się i o dziwo w żaden sposób nie zachowywał się tak jak mój. Wyżej postawiona teza wzięła zatem w łeb.
Uzgodniliśmy, że na pierwszym przeglądzie sprawę zgłębimy.
Nadszedł czas pierwszego przeglądu, zgłosiłem, że w dalszym ciągu „trzepie kierownicą”, poprosiłem, żeby mimo wszystko wyważyć koła.
Zostałem nawet zaproszony na zaplecze, koło na wyważarce, zademonstrowali mi, że jest prawie idealnie, że jak założą najmniejszy odważnik (5g) to tylko się pogarsza a mniejszych odważników nie ma.
Skończył się przegląd, odebrałem motocykl, nie ukrywam, że byłem trochę zniesmaczony.
Generalnie sama obsługa była jak najbardziej w porządku, zapytacie zatem dlaczego pomysł żeby zmienić serwis?
Wkurzało mnie to trzepanie strasznie. Sprawdziłem jakie dostępne są na rynku odważniki, okazało się, że istnieją 2,5g, zakupiłem. Wrzuciłem koła na wyważarkę, zarówno na przednim i tylnym wylądował odważnik 2,5g. W kołach ustawiłem książkowe wartości ciśnień (wcześniej mechanik je przepompował). Sprawdziłem łańcuch, był troszkę zbyt mocno napięty, poluzowałem. Wskoczyłem na moto, to teraz jazda próbna… i co? Problem rozwiązany, kierownicę można puścić i nic nie trzepie.
Zatem problemem był zbiór kilku banalnych czynników. Tylko, że w mojej ocenie powinieno to zostać rozwiązane podczas pierwszego przeglądu.
Tak jak napisałem we wstępie, nie są to jakieś wielkie grzechy, ale jednak są.
Teraz mając powyższe doświadczenia jak tu zrobić przegląd po 12, 24 tysiącach? Gdzie zakres prac i ich zlozonosc jest dużo większa. Gdzie pewność, że zostanie to zrobione zgodnie ze sztuką? Ja niestety to przekonanie straciłem.

Z innych rzeczy, które zauważyłem.

Razem z motocyklem zamówiłem kilka akcesoriów, jednym z nich była naklejka na zbiornik paliwa (tankpad), taka oryginalna – płaska.
Po zakupie na baku jest kilka naklejek informacyjnych i zamiast odkleić tę, na którą nachodził tankpad to nakleili na nią. Efekt jest taki, że w tym miejscu jest zgrubienie, no nie powinno wg mnie tak to wyglądać. IMO świadczy to niestety troszkę o niedbalstwie.

Ciekaw jestem jakich zbrodni dopuścił się Poznański serwis.


V-STROM 650 XT

Awatar użytkownika
kris02
A1
Posty: 62
Rejestracja: 31 maja 2022, 17:46
Lokalizacja: Poznań

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: kris02 »

Zapomniano wlać olej do silnika. Całe szczęście, że zwróciłem na to uwagę przed uruchomieniem silnika. Amigo już tam nie pracuje. Niesmak pozostał. Brak zaufania. Całe szczęście, że mam serwis w Gorzowie. Jestem mega zadowolony. Profesjonalizm, podejście do klienta oraz cena jest bez zarzutu. Fakt, że do Gorzowa mam trochę kilometrów ale zaufanie jest bezcenne.


DL-1050 2021r

K@mil
A2
Posty: 143
Rejestracja: 31 mar 2022, 02:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: K@mil »

Z tym olejem to serio?!?



HOSS
A1
Posty: 44
Rejestracja: 04 paź 2022, 09:52

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: HOSS »

Nikt nie korzystał z serwisu na Puławskiej lub Elektronowej w Warszawie? Wydaje mi się że skoro przeniesiono salon i serwis to załoga chyba pozostała.
Nie chce mi się wierzyć że całe Mazowieckie jeździ po kraju szukając serwisu chociaż mają na miejscu.



Awatar użytkownika
DL_naked_bike
A1
Posty: 86
Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: DL_naked_bike »

HOSS pisze:
16 mar 2023, 23:11
Nikt nie korzystał z serwisu na Puławskiej lub Elektronowej w Warszawie? Wydaje mi się że skoro przeniesiono salon i serwis to załoga chyba pozostała.
Nie chce mi się wierzyć że całe Mazowieckie jeździ po kraju szukając serwisu chociaż mają na miejscu.
Powiązane
Robiłem po 1000 km na Elektronowej, dodam że wypuścili mnie z odkręcony lusterkiem. W zeszłym roku płaciłem 741zł.
Na Puławskiej mieli dobrego serwisanta, jeśli przeniósł się na Elektronową to może być ok.
Jest też gostek przyjmujący na serwis (też z Puławskiej go pamiętam) bardzo wporządku. Zawsze doradzi, podpowie. Nie pamiętam jak się nazywa ale hajką śmigał ;)


"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 8-)

HOSS
A1
Posty: 44
Rejestracja: 04 paź 2022, 09:52

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: HOSS »

Luźne lusterko to nie jakiś dramat, ale jeżeli pozostałe śruby tak sprawdzili to słabo.



Awatar użytkownika
motostopem
A2
Posty: 208
Rejestracja: 06 gru 2022, 09:03

Re: Autoryzowane Serwisy Suzuki - Wasze opinie

Post autor: motostopem »

Rozumiem, że jak dołączę do PROGRAMU SERWISOWEGO SUZUKI to bez problemu dostanę zniżki zgodne ze stroną: https://suzuki.pl/moto/program-serwisowy-suzuki ? ktoś jest w tym programie?


Najczęściej w roli głównej DL650 :arrow:
https://www.youtube.com/channel/UCpp6Ux ... irmation=1

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle V-strom”