BMW R1250 GS Adventure

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Awatar użytkownika
bojaco
A+B+C
Posty: 1345
Rejestracja: 01 maja 2018, 21:44
Lokalizacja: Reksio, Bolek i Lolek...

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: bojaco »

Tak jest. @lukas76 prawdę rzecze. Tego gościa polecam. Podniósł ten salon z kolan na nr w PL.
Ocena: 5.88235%


DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka :shock:

Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1819
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: QraC »

BMW przywiozło mnie bezpiecznie do domu i - uwaga - się nie zepsuło :lol:

Kolejne 5,5 tysiąca km nawinięte (+2kkm na promie). Zwiedzona Katalonia, Aragonia i Valencia (Włochy tym razem bardzie tranzytowo, chociaż też z kilkoma ciekawymi punktami). Hiszpania motocyklowo jest piękna i kompletnie inna niż Włochy czy Bałkany. Olbrzymie przestrzenie, fantastyczne pejzaże, kaniony. Mijane miasteczka rodem jak z Narcos. Asfalty w 90% świetnej jakości, pozostałe dobre lub znośne.

Wiele super dróg ciągnie się przez kilkadziesiąt kilometrów i potrafi zacząć się bardzo szerokimi ścieżkami z zakrętami po których można cisnąć ponad stówkę by po kilkunastu kilometrach zmienić się w krętą nitkę w kanionie gdzie nie zmieści się samochód z motocyklem. Czasem te drogi zmieniając się w istne motocyklowe tory, co można poznać po nadmiarze sportowych motocykli. Cudo. Chętnie tam wrócę po więcej bo nabrałem wielką ochotę na Andaluzję, ale to już raczej puszczając moto busem i lecąc samolotem - Jadąc tam z Polski - jest po prostu kurde daleko.
Ocena: 5.88235%


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: prebenny »

To ile już łącznie BMW zrobiło nie psując się? :P


null

Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1819
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: QraC »

Na blacie trzy dyszki.


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

delirium
A+B+C
Posty: 1227
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: delirium »

QraC pisze:
13 maja 2023, 21:12
BMW przywiozło mnie bezpiecznie do domu i - uwaga - się nie zepsuło :lol:
nie byłbym taki pewny, sprawdź dokładnie, napewno wał cieknie albo co innego :lol:



addamlca
A
Posty: 402
Rejestracja: 21 maja 2019, 18:26

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: addamlca »

Generalnie to jeden wpis jak kolegi @fart1 mowi wiecej o motocyklu niz wiekszosc naszych wypocin :mrgreen:



Panowie strzeliło mi już prawie 100 tysięcy na gs 1250 więc poniższe zestawienie

Podsumowanie około 100,00 tysięcy
Odbiór styczeń 2020r - 5 lat gwarancji
Poza przeglądami serwisowymi usterki na koszt BMW:
- wymiana pompy tylnego hamulca zapowietrzał się tylni hamulec 50 tysięcy naprawa gwarancyjna
- uszczelniacz tylnej przekładni puścił około 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- Quickshifter się rozleciał 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- 73 tysięcy uszkodzona skrzynia biegów wymiana naprawa gwarancyjna
- zacięty zapieczony zawór exup a że zintegrowany z kolektorem to i kolektor do wymiany + tłumik wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy kłopoty z korkiem wlewu paliwa wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy gaśnie często silnik – błędy lewej przepustnicy czyszczenie naprawa gwarancyjna
- 99 tysięcy sporadycznie gaśnie silnik – wymiana czujnika stopki ( z uwagi że nie wczytały się inne błędy)
- 99 tysięcy zacięty zawór exup – czyszczenie zaworu. Serwisówka nie przewiduje takiej czynności ale że nie chcą wymieniać mi układu wydechowego to przewidzieli tę czynność. Zawór źle znoście jazdę w deszczu.
-99 tysięcy wymiana wału i odwodnienie obudowy naprawa gwarancyjna

Po za kosztami serwisu BMW
- wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów 40 tysięcy pociły się na mój koszt
- eksploatacja opona tylna co 12tysięcy zmian przednia co 25-28 tysięcy -continentale
- klocki tył co 8-10 tysięcy przód co 25-30tysęcy
- spalanie 6-9l/100km
- tylna tarcza hamulcowa
- 70 tysięcy wymiana sprzęgła – spalone tarcze. Wymiana na mój koszt – ale uważam że się spaliły z uwagi na uszkodzoną skrzynię biegów
-70 tysięcy nowy akumulator

Zostało jeszcze dwa lata gwarancji :D


To tyle kolega @fart1

Jak wol widac ze do 50tys km GS jest git.
I dlatego napisalem ze moglbym Bmw kupic z doplata do tych 5lat gwarancji(co w cene Bmw trzeba wliczac) bo akurat moj przebieg z 5 lat to srednio ok.10tys km.
Ale uzywanego bym nie chcial z ww.przyczyn.
Prawdopodobnie Bmw kalkulowalo ze wielu takich co zrobi ponad 50tys km w 5 lat nie bedzie :lol:
W przypadku tej marki szczegolnie widac(co u innych bywa ale nie w takim stopniu)ze lepiej sprzetow z pierwszych dwoch lat produkcji unikac-chorob wieku dzieciecego wiecej niz gdzie indziej.

I na koniec dwie ''sentencje''mojego mechanika a choc chlop mlody(bo przed 40tka)to omnibus motocyklowy kompletny;

1.Zloty czas jakosciowo japonskich motocykli to poczatek XX wieku i skonczyl sie 10lat pozniej(pewnie dlatego ma prywatnie 3 Hondy z tamtego okresu choc stac go na dowolne moto).
2.Bmw to swietne moto ale wymagaja specjalnej troski(czytaj odpowiedniego oprzyrzadowania w warsztacie)
Ocena: 5.88235%


Litr jest jak Media Markt-nie dla idiotow.

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2263
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Iżu »

Cześć i czołem, jak wiecie jeżdżę motocyklami póki co tylko po bułki, raz bliżej a raz dalej :lol: ale wczoraj krakowski salon BMW M-Cars użyczył mi motocykl - BMW R1250 GS 2023 - na całą dobę tak bym mógł przetestować i sprawdzić jak działa oświetlenie w tym sprzęcie, a w szczególności - adaptacyjne doświetlenie zakrętu z uchylnym reflektorem LED.
BMW R1250 GS - reflektor uchylny LED Pro.JPG
BMW R1250 GS - reflektor uchylny LED Pro.JPG (174.47 KiB) Przejrzano 1029 razy
BMW R1250 GS - test uchylnego reflektora LED Pro (1).JPG
BMW R1250 GS - test uchylnego reflektora LED Pro (1).JPG (359.65 KiB) Przejrzano 1029 razy
Niestety miałem limit na przebieg do około 250-300 km. więc musiałem poruszać się raczej wokół komina.
Oczekując na zmierzch oczywiście delektowałem się komfortem jazdy GS-em w tym pozycją, dynamiką silnika i świetnym zawieszeniem nie wspominając już o hamulcach.
BMW R120 GS - test uchylnego reflektora LED Pro (2).JPG
BMW R120 GS - test uchylnego reflektora LED Pro (2).JPG (286.74 KiB) Przejrzano 1029 razy
Gdy nadeszła pora nocna mogłem dokładnie sprawdzić i porównać jakość reflektora LED z BMW z moim z Triumpha Tigera 850 Sport.
W BMW występuje podobne jak u mnie pełne pokrycie płaszczem świetlnym obu poboczy drogi, ale sam reflektor nie dość że kompensuje pochylenie motocykla podczas przyspieszania i hamowania, to jeszcze trzyma stałą linię świetną w zakrętach doświetlając je tak jakbyśmy jechali prosto.
Dodatkowo dzięki tej funkcji żaden pojazd jadący z naprzeciwka w zakręcie nie zostanie oślepiony.
Początkowo miałem uwagi do zasięgu świateł mijania, wtedy jeszcze nie wiedziałem że z lewej strony lampy znajduje się gałeczka z regulacją wysokości lampy, dzięki której całość możemy podnieść lub obniżyć.
Po podniesieniu lampy nieco wyżej mogłem już stwierdzić że duża siła światła, jego zasięg, szerokość, równomierność świecenia są idealne.
BMW R1250 GS - uchylny reflektor Pro (1).JPG
BMW R1250 GS - uchylny reflektor Pro (1).JPG (284.04 KiB) Przejrzano 1029 razy
BMW R1250 GS - uchylny reflektor Pro (2).JPG
BMW R1250 GS - uchylny reflektor Pro (2).JPG (171.77 KiB) Przejrzano 1029 razy
Bez wątpienia ten patent jest o wiele lepszy od załączających się po bokach świateł doświetlających zakręty w innych motocyklach jak choćby KTM 1290 SA S czy Honda CRF1100 L ATAS.
Według mnie to najlepszy reflektor LED jaki można mieć w motocyklu klasy Adventure, a może i w każdym obecnie.

Dzisiaj z kolei chciałem zweryfikować spalanie GS-a, w tym celu nocą zatankowałem cały zbiornik 20 l. pod korek by móc zalać go ponownie po wykonaniu trasy 100 km. z małą prędkością przelotową i w zakresie obrotów silnika rzędu 3-4 tysiące, tym niemniej pojechałem kawałek po autostradzie z prędkością 140 km/godz.
Po zatankowaniu wlałem do motocykla dokładnie - 5,1 litrów paliwa, komputer pokładowy nieco zaniżył spalanie pokazując je na poziomie - 4,9 l/100 km.
Spalanie rzędu 5,1 przy oszczędnej jeździe to świetny wynik jak na tak duży silnik o pojemności - 1254 cm3, generujący maksymalną moc - 136 KM (7'750 obr/min) i maksymalny moment obrotowy - 143 Nm (6'250 obr/min), oraz ciężar motocykla wynoszący - 249 kg.
BMW R1250 GS - test spalania.JPG
BMW R1250 GS - test spalania.JPG (391.7 KiB) Przejrzano 1027 razy
Takie spalanie choć przy normalnej jeździe generuje mój Triumph Tiger 850 Sport ważący zaledwie - 213 kg. z silnikiem trzycylindrowym o pojemności - 888 cm3 (85 KM i 82 Nm).
Triumph Tiger 850 Sport.JPG
Triumph Tiger 850 Sport.JPG (470.85 KiB) Przejrzano 1025 razy
Zrozumiałem dzisiaj z czego wynika fenomen motocykla - BMW R1250 GS i dlaczego tak wielu podróżników wybiera go jako sprzęt do dalekiej turystyki ale też do codziennej jazdy wokół komina, do pracy czy po bułki :)
Bez wątpienia to obecnie Król klasy Adventure i moje motocyklowe marzenie które kiedyś chciałbym zrealizować 8-)
Iżu na BMW R1250 GS  ;).JPG
Iżu na BMW R1250 GS ;).JPG (538.68 KiB) Przejrzano 1029 razy
BMW R1250 GS - bo wcześniej czy później każdy skończy na GSie  ;).JPG
BMW R1250 GS - bo wcześniej czy później każdy skończy na GSie ;).JPG (598.44 KiB) Przejrzano 1025 razy


Iżu

Online
Awatar użytkownika
crimson
A+B+C+D+E+T
Posty: 3773
Rejestracja: 27 wrz 2017, 14:19
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: crimson »

Iżu pisze:
02 cze 2023, 20:11
......

Zrozumiałem dzisiaj z czego wynika fenomen motocykla - BMW R1250 GS i dlaczego tak wielu podróżników wybiera go jako sprzęt do dalekiej turystyki ale też do codziennej jazdy wokół komina, do pracy czy po bułki :)

.......
Skoro zrozumiałeś, to podziel się z czego wynika fenomen tego motocykla :)


DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2263
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Iżu »

crimson pisze:
02 cze 2023, 20:30
Skoro zrozumiałeś, to podziel się z czego wynika fenomen tego motocykla :)
BMW R1250 GS zwłaszcza w wersji Adventure jest niezwykle komfortowy (także dla pasażera), jest wygodny, dynamiczny i relatywnie mało spala, świetnie i łatwo się prowadzi w zakrętach, a przy dużych prędkościach jest bardzo stabilny, ma znakomite zawieszenie w tym Telelever z przodu a więc podczas hamowania nie nurkuje.
Zawieszenie bardzo dobrze wybiera nierówności, ochrona przed wiatrem czy deszczem jest świetna, bardzo przyjemna jest obsługa przejrzystego menu w j.polskim czyli - łatwa, prosta i intuicyjna.
Motocykl posiada bezobsługowy wał napędowy i jak sprawdziłem wczoraj świetny reflektor LED Pro z doświetlaniem zakrętów.
Funkcje takie jak mapy silnika, ustawienia zawieszenia Dynamic ESA, grzane manetki, tempomat, wszystko jest dostępne na oddzielnych przyciskach, a te są ergonomicznie rozmieszczone.
Ale najważniejszą cechą jest elastyczny silnik, który w przeciwieństwie do dużych dwucylindrowych rzędówek o wiele mniej drga i ciągnie jak wściekły już od obrotów silnika rzędu - 3'000.
Jadąc GS-em szybko czy wolno człowiek się nie męczy, wszystko działa tak jak powinno.
Jak dla mnie R1250 GS to kompletny motocykl docelowy klasy Adventure, prawdziwy król ciężkich enduro, a poza tym i tak wszyscy skończymy na GS-ach nawet Hondziarze tacy jak Ty @crimson :D
BMW R1250 GS 2023 (2).JPG
BMW R1250 GS 2023 (2).JPG (547.37 KiB) Przejrzano 1010 razy


Iżu

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: prebenny »

Ja wczoraj wpadłem do BMW się przysiąść do 1250 i F900XR.

I w sumie faktycznie - przechylając dużego GSa (to była zwykła wersja na 19" feldze a nie adventure dla jasności) kompletnie nie czuć wagi ani tego żeby on sam się na bok walił. No i miał zadziwiająco wygodną kanapę.
Ocena: 11.76471%


null

Online
fart1
A2
Posty: 140
Rejestracja: 18 paź 2018, 21:57

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: fart1 »

Tylko szkoda że taki drogi w 2020roku za zwykłego z max wyposażeniem zapłaciłem 83 tysięcy. Przymierzem się do nowego gs 1300 i porównując konkurencję boję się że strzeli 110 tysięcy. Przecież to dramat cenowy



Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

To dramat inflacyjny, nie cenowy. 83000 z 2020 to obecnie wlasnie gdzies 105-110 tysiecy.


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

https://policzmi.pl/inflacje

tutaj sobie wpiszcie 85 000 zl, ustawcie na styczen 2020, i wrzuccie nawet wedlug GUS, wyskoczy 118 tys zl. Matematyka jest nieublagalna, i widac to wlasnie swietnie po cenie dobr luksysowych, jakim sa auta i motocykle. Wiec summa summarum najwiecej jak zwykle traci klasa srednia 8-) 8-) 8-)

zeby bylo ciekawiej, rok temu ponad oficjalny rzadowy kalkulator przestal pobierac dane z GUSu jak powyzej, i samemu trzeba sobie wpisac wartosc inflacji, co jest komiczne. Wszystko zeby sie suweren nie skapczyl:

https://www.podatki.gov.pl/kalkulatory- ... -inflacji/


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

delirium
A+B+C
Posty: 1227
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: delirium »

fart1 pisze:
04 cze 2023, 19:30
Tylko szkoda że taki drogi w 2020roku za zwykłego z max wyposażeniem zapłaciłem 83 tysięcy. Przymierzem się do nowego gs 1300 i porównując konkurencję boję się że strzeli 110 tysięcy. Przecież to dramat cenowy
co to jest 110k zł BMW się nie umywa - byłem w salonie Ducati oglądać Desert X i stała Multistrada V4 Pikes Peak za 149.900 zł :) to jet dopiero cena dla ludzi 8-)

https://ducatipolska.pl/pl/motocykle/mu ... pikes-peak

Obrazek



Online
fart1
A2
Posty: 140
Rejestracja: 18 paź 2018, 21:57

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: fart1 »

Co by nie mówić to multistrada z tym monowahaczem wygląda nieziemsko. Bardzo ładny motocykl



kaloryferarz
A+B+C
Posty: 1209
Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: kaloryferarz »

Kwestia gustu. Nigdy nie podobały mi się te monowahacze. W zasadzie dla mnie taka konstrukcja całkowicie dyskwalifikuje dany model na zawsze. Obrzydliwe :)


Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010 :)

Awatar użytkownika
andrus75
A+B
Posty: 662
Rejestracja: 19 cze 2018, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: andrus75 »

No właśnie puki oglądałem ją na ekranie to byłem pod wrażeniem (multistrade). Ostatnio byłem obejrzeć ją na żywo i powiem szczerze, że nie wiem dlaczego do końca ale byłem rozczarowany. Coś mi w niej nie siedzi. Więcej czasu oglądałem stojącą obok Moto guzzi V7.

Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka




DL650 AK7

delirium
A+B+C
Posty: 1227
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: delirium »

kaloryferarz pisze:
05 cze 2023, 22:27
Kwestia gustu. Nigdy nie podobały mi się te monowahacze. W zasadzie dla mnie taka konstrukcja całkowicie dyskwalifikuje dany model na zawsze. Obrzydliwe :)
dla mnie też dyskwalifikuje ale zupełnie z innych powodów, zreszta podobnie jak pojedyńczy widelec z przodu 8-)



Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2487
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Smerfciamajda »

Widzieli już?

Obrazek



Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: prebenny »

Byle nie znaczyło to, że gmole przkręca się do miski olejowej tak jak w Triumphach :)
Raz, że mocniejszy paciak może się skończyć zgubieniem oleju a dwa przenoszenie wibracji na ramę, bo gmole są przymocowane na 'sztywno' bez tulejek.

Ciekawi mnie tylko co wymyślili z przednią lampą - obecna jest w miarę OK ale jak zrobią prostokąt w stylu DLa 1050 to będzie słabo :|


null

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”