BMW R1250 GS Adventure

[gorghu]

Ja nie

[prebenny]

Nie mów hop...

[f_ranek]

Bardziej prawdopodobne jest, że wszyscy kiedyś skończą w trumnie, a trumna w spalarni odpadów niebezpiecznych.

[Lord]

Ja planuje zakończyć w Urnie, ale to będzie już niestety mało zależne ode mnie....

[lukas76]

A ja zakończę na jakimś klasyku starszej generacji, a do jazdy z plecaczkiem mozliwe że kupię jakąś kanapę k1200 lt

[delirium]

ja nic nie będę zakańczał - w piekle też sie jeździ na motorach.

[MrWaski]

ja nic nie będę zakańczał - w piekle też sie jeździ na motorach.

Na Rometach...

[delirium]

ja nic nie będę zakańczał - w piekle też sie jeździ na motorach.

Na Rometach...

a, że niby za karę?

cholera ja liczyłem na Ducati, BMW, Nortona....

[Iżu]

Izu przez Twoje namawianie wszyscy kończą na BMW...

Prawda

Iżu testuje BMW R1250 GS ;).jpg (651.13 KiB) Przejrzano 843 razy

[Oskar]

Iezyk chyba schudłes lub brzuch wciagnołes z brzuszkiem bardziej mi się podobałes.

[prostyelektryk]

ja nic nie będę zakańczał - w piekle też sie jeździ na motorach.

Na Rometach...

Najgorszy współczesny motocykl na jakim jeździłem to Junak Racer. Więc może Junakami tam za karę jeżdżą.

[lukas76]

ja nic nie będę zakańczał - w piekle też sie jeździ na motorach.

Na Rometach...

Najgorszy współczesny motocykl na jakim jeździłem to Junak Racer. Więc może Junakami tam za karę jeżdżą.

Dlaczego? fajny sprzęcik na miasto

[prostyelektryk]

Na Rometach...

Najgorszy współczesny motocykl na jakim jeździłem to Junak Racer. Więc może Junakami tam za karę jeżdżą.

Dlaczego? fajny sprzęcik na miasto

Ja wiem, że to tani motorek, ale jakieś minimum trzeba wymagać.
Silnik słabiutki, 80-90km/h to max na prostej. Ciężarówki mnie wyprzedzały.
Tylny amortyzator drewniany - twardy jak kołek, niby była jakaś pneumatyczna regulacja ale nic to nie zmieniało.
Fabrycznie krzywo poskładane plastiki, łańcuch wykonany z "chinesium" itd, itp.
Raczej zniechęca do motocyklizmu niż zachęca.
Nie wszystkie chińczyki taki są.

[Janek-2004]

A propos moto na którym podobno wszyscy kończą, wpadł mi na YT film jednego kolegi, który zakupił bardziej drogowego GS czyli R1250 RS. Powiem szczerze, że po obejrzeniu tego filmu pogrzebałem za następnymi materiałami o tym moto i różne głupie myśli zaczęły się w głowie kotłować. Po pierwsze przy zachowaniu tych samych osiągów silnika, jest od GS sporo lżejszy, sporo też tańszy, jest to typowo drogowa wersja. Sprawia wrażenie zgrabniejszego motocykla o bardziej proporcjonalnej sylwetce, taki bardziej zwinny Khalidov niż ociężały Pudzianowski choć przypierdolić obaj potrafią.
Jeżeli ktoś miał okazję do przejechania się RS-em niech podzieli się wrażeniami.

[delirium]

niestety teza że wszyscy kończa na BMW GS-ach jest juz nie aktualna. Realia jakie nam zafundawały "elity" spowoduja ze skończymy na motorynkach i skuterach bo na nic innego nie bedzie nas stać. Więc lto ma jeszcze GSa niech się nim cieszy bo za niedługo bedzie musiał nim spłacić rachunki za prąd i gaz oraz coś do garnka.

[Janek-2004]

E tam, siejesz strach. Wystarczy, że propaganda na wszystkich możliwych programach to robi po mistrzowsku więc nie ma co konkurować z nimi bo oni są w tym the beściaki.
Pytanie o RS vs GS plusy dodatnie i ujemne wciąż aktualne.

[QraC]

Niestety nie miałem możliwości pojeżdzenia RS 1250,a szkoda bo bym chętnie pośmigał. Ale już niedługo będę miał do porównania S1000XR

[lukas76]

Rs juz taki usportowiony chyba jednak na rt bym wolał popatrzeć i spróbować

[Janek-2004]

@lukas76 - na RT jesteśmy za młodzi jeszcze, nie te roczniki

[delirium]

Niestety nie miałem możliwości pojeżdzenia RS 1250,a szkoda bo bym chętnie pośmigał. Ale już niedługo będę miał do porównania S1000XR

testowałem S1000XR - diabeł nie maszyna, zupełnie z innej parafi co GS, nie ma nawet co porównywac.
GS bardziej dla ułożonych dziadków a XR dla wariatów.