"Tempomat" DL650/1000

[Skwari]

a czy koledzy mogą się podzielić STL`ami ...jeżeli dokonali jakiś ulepszeń? dziękuje

[PiotrEm]

Ja z tego, co mi @Lord wydrukował, poobcinałem trochę i zostało mi tyle, czo na zdjęciu:
Ten krążek ma mieć taką średnicę, żeby nie wpadł do środka rury kierownicy (ma, nie wpada). Jego grubość to 7 mm, pierścień ma grubość 7,5 mm.
Działa wyśmienicie. A czemu zdjąłem? Bo mam dylemat natury legislacyjnej, ale ostatecznie dziś go zamontuję. Howgh!

tempomat.jpg (54.3 KiB) Przejrzano 723 razy

[HOSS]

Ciekawe czy @Lord ma jeszcze możliwość wyprodukowania takiego zestawu.

[Woolkan]

Zakładam że chętnych byłoby więcej , co najmniej dwóch

[Lord]

problem polega na tym ze każdy z was ma inne mocowania hanbarów niż ja Jakieś tam moce przerobowe są, najważniejsze pytanie czy macie wersje krótka śruby czy długą?

[Tomek 69]

Też byłbym chętny ja mam oem z 2005 roku założone i tam są długie śruby z tego co zauważyłem i grzanetki Oxford touring premium

[Lord]

Dobra zanim cos obiecam jeżeli chodzi o terminy wrócę jak wywiąże się z wcześniejszej obietnicy dla jednej osoby

[Tomek 69]

Ok

[HOSS]

Ok , poczekam ile będzie trzeba. Dla mnie do 2022 xt oryginalne handbary.

[Skwari]

poprzedni właściciel poobcinał kołnierz manetki (nie wiem po co) ale i tak działa....więc mam i ja

[MrWaski]

Pierwsza wersja mojego tempomatu trochę mnie nie zadowalała -> post124742.html#p124742
Guma z manetki za bardzo się uginała i "nakrętka" tempomatu musiała być obracana więcej niż jeden obrót żeby trzymało.

Zrobiłem nową wersję tempomatu. Tutaj dodałem podkładkę spasowaną pod kołnierz manetki (druga od lewej). Teraz wystarczy ćwierć obrotu i trzyma. Jak chcę by się przypadkiem samo nie zablokowało w mieście i trudnym terenie, odkręcam cały obrót w prawo i jest bezpiecznie.
Aluminium pooksydowane jakimś wynalazkiem z allegro.
Przetestowane. Działa bardzo precyzyjnie i wygodnie.

W drugim rzędzie są oryginalne tulejki, które zastąpiłem moimi:
.

20230616_150008m.jpg (189.96 KiB) Przejrzano 575 razy

20230616_150117m.jpg (211.89 KiB) Przejrzano 575 razy

20230613_200429m.jpg (81.45 KiB) Przejrzano 590 razy

[Struna]

Przewidujesz wersję "komercyjną" ?

[MrWaski]

Niestety nie.
Brak czasu oraz amatorska obsługa tokarki i frezarki uniemożliwia tę opcję. Wydaje się to proste do wykonania, a zeszło mi dwa dni.
Ale jak ma ktoś znajomego tokarza, to projekt nie jest objęty prawami autorskimi.

Co do robienia na tym biznesu, to uważajcie! W razie wypadku i wejścia prokuratora, konsekwencje mogą być bardzo poważne!

Pierwszą wersję zrobiłem na podstawie podejrzanego rozwiązania z Yamahy FJR 1300 mojego śfagra. Nie wiem czy to było fabryczne, śfagier też nie wie, bo motór kupił już z tym "tempomatem". Druga wersja powstała po lekturze tego wątku i po próbach w terenie.

Jeszcze co do bezpieczeństwa.
To nie blokuje manetki na amen. Ujęcie bez większej siły gazu i obroty spadają. Po zaciśnięciu, można manetką zmniejszać i zwiększać prędkość bez dotykania "tempomatu". W przypadku hamowania awaryjnego, mamy jeszcze sprzęgło. Najwyżej silnik zawyje. Najgorzej jest, jak kierownik spadnie z motóra i motór pojedzie sam dalej... Myślę że ten patent nie ma szans dostać żadnej homologacji. Nie mówiąc już o trytytkach i innych spinaczach. Ze wszystkich mechanicznych "tempomatów" jakie widziałem, to rozwiązanie najbardziej misie.

Jazda kilka godzin ekspresówką lub autostradą, z możliwością puszczenia i rozluźnienia prawej ręki jest bezcenna.

PS
Chodzi mi jeszcze po głowie temat regresu ubezpieczeniowego z OC i AC... Ale ja zawsze taki bojący byłem.

[HOSS]

249DA127-CF77-4CC8-8BA4-15E195BD6F29.jpeg (207.14 KiB) Przejrzano 425 razy

Czy ktoś korzysta z tempomatu ATLAS Throttle Lock , lub podróbki z Aliexpress?

[MrWaski]

Przez przypadek natknąłem się na wersję komercyjną:
https://pl.aliexpress.com/item/10050061 ... ry_from%3A

Nie wiem co to warte, ale Typ 2 wykonany w całości z anodowanego aluminium. Gwint ma lewy co IMO bardzo ważne. Ujmując gazu ma tendencje do samoodblokowania.
Jest szansa, że będzie działać jak mój, z którego już drugi sezon jestem bardzo zadowolony. Długie przeloty autostradami i ekspresówkami stały się mniej męczące. Obsługa bardzo prosta. Jest bezpieczny, zawsze można ująć gaz. Należy się nie zapomnieć na zjazdach, bo po wciśnięciu sprzęgła silnik zawyje... ale to nic groźnego. Na szóstym biegu nie pójdziesz na koło.

PS
jest tego więcej na alli