Pogoda ma dopisywać, więc pora przewietrzyć "potwora". Celem na dziś śląski Foto-Tag, który był już dawno namierzony, ale "ale".
Aku włożone, odpalił po śnie zimowym - jest dobrze.
Zjawiłem się na miejscu Foto-Taga i.... kilka osób się kręciło przy schronie. Po pewnym czasie jednak się spakowali i samochody opuściły parking.(FotoTag)
Co ciekawe - również w okolicy są ciekawe miejsca. Jadąc dalej znajduje się miejsce pamięci poległych żołnierzy i mieszkańców (niby jest zakaz ruchu, ale wyjątki są - rowerzyści, dojazd do posesji, więc


(teraz zerkam na googla i widzę, że jadąc dalej od Pomnika też jest coś takiego, ale ten zakaz).
Po chwili i niedostatku kilometrów decyzja mogła być tylko jedna - jadziem się jeszcze chwilę poszwędać i tak oto udało się dnia 16.02.2024 zrobić 155km.

Dzień zrelaksowania - kilka stresów poszło "w dal", kilka nowych przybyło - ale.... ważne że km nawinięte.