Witajcie koleżanki i koledzy
Trochę poczytałem na forum i tak czy inaczej raczej muszę założyć nowy wątek. Zakupiłem Dl650 i niestety tak słodko nie jest jak zapowiadało się.
Przypadłość jest znana na forum. Odpala zimny, ciepły na dotyk natomiast po rozgrzaniu silnika podczas jazdy potrafią spaść obroty i nawet gaśnie nic w nim nie robiłem bo ten motor jest czymś nowym w moich rękach. Sprzedawca płakał jak sprzedawał ...taaa coś w tym stylu
Przy zworce wpiętej TPS mam na -C00. Doczytałem się, że trzeba zacząć od filtra powietrza, świec zapłonowych i prawdopodobnie synchro przepustnic + luzy zaworowe.
I stąd tytułowe pytanie. Czy jest ktoś w stanie polecić mi kogoś (bądź samego siebie), miejsce by ten problem ogarnąć? Oczywiście najlepiej na Mazurach bym cały dzień nie jechał w jedną stronę
Oczywiście jeśli da się to wykonać w jednym dniu to z chęcią podjadę gdzieś dalej oby tylko mieć maszynę w pełni sprawną na przyszłe lata
Z pozdrowieniami Daro
Polecany mechanik, warsztat, serwis na Mazurach
Re: Polecany mechanik, warsztat, serwis na Mazurach
Dostrzegam, że chyba nie uzyskam wskazówek i pomocy w tytułowym temacie.
To może spróbuję inaczej. Mozę ktoś miał taki przypadek Bym prosił moderatora o zmianę nazwy wątku jeśli zajdzie taka potrzeba. Problem spadających obrotów oraz gaśnięcia silnika objawia się czymś dziwnym ponieważ jak zaczynają spadać obroty po wciśnięciu manetki sprzęgła i wreszcie zgaśnie po którymś razie to odpalam go rozrusznikiem podczas jazdy, wtedy zaczyna pracować silnik tak jakby nie występowały w nim problemy. Trwa to niestety przez jakąś chwilę bezobjawowa praca silnika i ponownie zaczyna tracić obroty. I tak w kółko
Szukałem jakiegoś speca w tej dziedzinie lecz w mojej okolicy takich cudotwórców nie ma.
To może spróbuję inaczej. Mozę ktoś miał taki przypadek Bym prosił moderatora o zmianę nazwy wątku jeśli zajdzie taka potrzeba. Problem spadających obrotów oraz gaśnięcia silnika objawia się czymś dziwnym ponieważ jak zaczynają spadać obroty po wciśnięciu manetki sprzęgła i wreszcie zgaśnie po którymś razie to odpalam go rozrusznikiem podczas jazdy, wtedy zaczyna pracować silnik tak jakby nie występowały w nim problemy. Trwa to niestety przez jakąś chwilę bezobjawowa praca silnika i ponownie zaczyna tracić obroty. I tak w kółko
Szukałem jakiegoś speca w tej dziedzinie lecz w mojej okolicy takich cudotwórców nie ma.
Re: Polecany mechanik, warsztat, serwis na Mazurach
Dzisiaj odebrałem DL z przeglądu w Ełku, gdzie bardzo polecam te miejsce dla okolicznych posiadaczy Suzuki i nie tylko.
Zostało wykonane:
- wymiana wszelkich płynów oraz filtrów
- wymiana świec
- synchronizacja przepustnic
- luzy zaworowe
- sprawdzenie kompem błędów (brak)
- przegląd całego sprzętu
DL zachowuje się zdecydowanie elastyczniej, bardziej aksamitnie na każdym biegu lecz ta przypadłość gaśnięcia towarzyszy dalej lecz ciągle tylko w jednym przypadku. Czyli tak jak wyżej pisałem w poście, a mianowicie jak odpuszczę całkowicie gaz i hamuję silnikiem na biegu i na koniec wrzucam manetkę sprzęgła to potrawi (nie zawsze oczywiście) zdławić się i zgasnąć. Po odpaleniu podczas toczenia się wraca wszystko do prawidłowego działania. Natomiast gdy bezpośrednio po jeździe wcisnę manetkę sprzęgła i dopiero hamowanie to wszystko w sumie gra.
Drogą dyskusji i szukania przyczyny tego dziwnego zachowania się DL zastanowiliśmy się czy to nie przyczyna tłumika IXIL typ SOVE. Może on powoduje jakieś zamieszanie w dawce powietrze vs paliwo? Bo nie sądzę by ktoś grzebał w mapach motoru. Jak myślicie?
Zostało wykonane:
- wymiana wszelkich płynów oraz filtrów
- wymiana świec
- synchronizacja przepustnic
- luzy zaworowe
- sprawdzenie kompem błędów (brak)
- przegląd całego sprzętu
DL zachowuje się zdecydowanie elastyczniej, bardziej aksamitnie na każdym biegu lecz ta przypadłość gaśnięcia towarzyszy dalej lecz ciągle tylko w jednym przypadku. Czyli tak jak wyżej pisałem w poście, a mianowicie jak odpuszczę całkowicie gaz i hamuję silnikiem na biegu i na koniec wrzucam manetkę sprzęgła to potrawi (nie zawsze oczywiście) zdławić się i zgasnąć. Po odpaleniu podczas toczenia się wraca wszystko do prawidłowego działania. Natomiast gdy bezpośrednio po jeździe wcisnę manetkę sprzęgła i dopiero hamowanie to wszystko w sumie gra.
Drogą dyskusji i szukania przyczyny tego dziwnego zachowania się DL zastanowiliśmy się czy to nie przyczyna tłumika IXIL typ SOVE. Może on powoduje jakieś zamieszanie w dawce powietrze vs paliwo? Bo nie sądzę by ktoś grzebał w mapach motoru. Jak myślicie?
Re: Polecany mechanik, warsztat, serwis na Mazurach
Wszystko super, tylko nie napisałeś, co to za serwis
Re: Polecany mechanik, warsztat, serwis na Mazurach
Wybacz
,,Serwis Motocykli Ełk" Podmiejska 3
Pełen profesjonalizm, szczerze polecam.
,,Serwis Motocykli Ełk" Podmiejska 3
Pełen profesjonalizm, szczerze polecam.