Kufry Kappa KGR46 ...

[jarro_1]

Cześć,
niestety nadal z racji różnych tam swypadków losowych nie zakupiłem stelażu ani sakw czy też kufrów.
Ostatnio natknąłem się na Kappy KGR 46 , moje pytanie brzmi jak to tam się sprawuje i czy ktoś ma na 1000 roczniki 15....

z góry dzięki
Jarek

[staszek_s]

Ja mam boczne kappy 46, wg mnie są bardzo dobre - pojemne, sztywne, trzy zamki (klamry). Jeden trochę puszcza na uszczelce ale pewno się gdzieś podwija, muszę się przyjrzeć.

[Smerfciamajda]

Ja mam Givi TRK46, bliźniacza konstrukcja z ta różnica ze Givi mają podwójną klapę. Można uchylić jedynie kawałek dekla i dostać się do kufra co znacznie ułatwia pakowanie i wydobywanie rzeczy w trasie. Ja doceniam i proponuje rozważyć te opcje. Do tego na pewno warto dokupić dedykowane torby.
Pamiętaj jednak ze te kufry to 109cm motocykla - do jazdy z plecakiem tak, do jazdy solo, niepotrzebne.

[jarro_1]

Dokładnie jak piszesz Smerfciamajda potrzebami na wyjazdy z plecakiem bo oryginalne kufry są za małe zdecydowanie. Jakie macie stelaże ? Jeszcze mnie męczy jedna kwestia czy przy moim wydechu Akro.. nie będzie problemów z wymiarami i czy będą pasowały. Nie miałem oryginalnego więc nie wiem na ile są te różnice duże czy też w ogóle są. Może znacie temat ?

[Smerfciamajda]

Ja mam stelaż Givi ale jaki model? Do DL1000 >2014…
Taki demontowalny.

Co do tłumika to powinien sie zmieścić bez problemu No chyba ze tłumik jakoś nietypowo zamontowany.

[staszek_s]

Też mam ten demontowalny Givi, tylko taki był dostępny ponoć jak zamawiałem moto. Z wydechem trzeba uważać bo mój Paweł przytopił jeden w kufrów na swojej CB500X, spaliny szły za bardzo w górę (nie założył końcówki kątowej tłumika dodanej chyba do jego stelaży). U mnie problemu nie ma, nic się nie grzeje, jest kilka centymetrów odstępu od tłumika.
@Smerfciamajda - nie wiedziałem o jakiej klapce piszesz a ja jednak mam Kappy, tam nie ma dodatkowego otwarcia, przydałoby się czasem .

[Smerfciamajda]

Jak zapakuje torbę do kufra to zawsze od topu jest jeszcze trochę miejsca czy to na krawędzi czy w narożnikach. To jest idealne miejsce aby wcisnąć polar czy kondom p.deszczowy a klapka ułatwia sięganie po te rzeczy na szybko w czasie jazdy.

[staszek_s]

Tak, miałem takie w kufrach Givi E41 keyless (i to na szyfr, bez wyciągania kluczyka ze stacyjki), fajna sprawa.

[Antyks]

Jak by ktoś jakieś nowe kufry to najpierw please pytać :)

[Rommel]

Ja mialem te Givi Trekker tylko mniejsze, dwuletnie uzywane dostalem z moto, i ciekly niestety - nic nietypowego na uszczelkach nie widzialem, nie zauwazylem zeby sie gdzies podwijaly - nie bylo sladu na uszczelce. I tak sprzedalem, bo chcialem aluminiowe - z tym ze Givi Trekker Alaska na tych demontowalnych stelazach byly tragicznie niewygodne dla pasazera, wiec kupilem oryg Suzuki. Na swiecie zglaszaja tez problemy z tymi stelazami(z pekaniem, glownie podczas jazdy poza droga), moj przykladowo mial spory fleks na laczeniach - i stwierdzilem ze chce cos stalego. Te starsze SW Motechowe szybko demontowalne wydaly mi sie duzo, duzo lepsze niz rozwiazanie Givi.

Obecne rozwiazanie na kufrach i stelazu Suzuki to 6 srub i jakies 5-8 minut roboty, wiec nie jest tak zle.

[Smerfciamajda]

Nic u mnie nie cieknie.
Nic nie pęka.
Stelaży nie zdejmuje bo na codzień mam małe kuferki 22l.


Gdybym jeździł wyprawowo i poza asfaltem to sakwy typu RedMamut.

[MarcinS]

U mnie trochę ciekło... ale to też wynikało z mocnego upakowania kufrów. I tu dochodzimy do drugiej wady - ładowanie od boku. Kufry ładowane od góry są po prostu wygodniejsze. Dlatego u mnie teraz są Alaski. Myślałem, że bedą strasznie delikatne, ale nie - przeżyły bez szwanku dwie gleby parkingowe - jedną z mojej winy, drugą nie...

[Rommel]

Ja bylem pod wrazeniem Givi Alaska - wygladaly na dobrze zrobione. W koncu nastepczynie Trekkerow.

Jedynie tylko sposob montazu na stelazu w 1000 2016 rok powodowaly ze jak ktos jezdzi z plecaczkiem, to nie jest wygodnie.

[staszek_s]

Ja mam komplet aluminiowych 37 litrów i plastikowych 46, w zależności od potrzeb. Żadnych nie ładuje z boku, plastikowe się odpina i niesie jak walizeczkę a otwiera na leżąco I to i to ma swoje zalety, w sumie nie wiem co lepsze.

[Waldic]

Odświeżę wątek. Mam kufry Kappa KGR36, ale na wyprawy z plecaczkiem chciałbym coś większego. Czy KGR46 nie przeszkadzają wam w jeździe? Wiem, że będzie szeroko i trzeba uważać miedzy samochodami, ale czy nie ma problemów z normalnej jeździe z takim żaglem ? Jak to się u was sprawdza?

[staszek_s]

Ja jeżdzilem z nimi na DL1000, na dłuższe wyjazdy. Dla mnie spoko, w normalnej jeździe żadnych problemów. W korkach już trzeba bardzo uważać. Ciut mi puszczały gdzieś na uszczelce ale poza tym bardzo wygodne, pakowne i stosunkowo lekkie jak na taką pojemność.

[Smerfciamajda]

Jeździłem z odpowiednikiem Givi TRK46. Potężne bydlaki, dużo piwa wchodzi. Smerfetka suknie balowe mogła zabrać.

Na autostradzie to spory żagiel który zwiększa zużycie paliwa przy prędkościach mocno autostradowych.
W korkach nie ułatwia bo na DL1000 miałem szerokość z pamięci 109cm. Natomiast po przyzwyczajeniu i zachowaniu ostrożności jeździłem miedzy autami np w korkach na autostradzie we Włoszech czy Austrii.

Polecam Givio zamiast Kappa ze względu na tę klapkę otwieraną od góry bez konieczności otwarcia całego kufra - świetne rozwiązanie żeby schować butelkę z wodą albo jakąś część garderoby. No i torby do wewnatrz to oblig, noszenie tego kloca jest niefajne.

Moje przeciekły raz przy naprawdę sporej ulewie ale delikatnie, kwestia zadbania o uszczelki i przypilnowania czy przy zamknięciu wszystko ładnie dolega.

No i na kufy można ładować na górę bo to płaskie klocki są.

[staszek_s]

I mają zaczepy do pasków, co też jest fajne. Ja wolałem zdejmować i nosić całe kufry, one nie ważą dużo więc torba niewiele lżejsza

[motostopem]

Ja nie mam tych większych, ale też się zastanawiam, bo wiadomo, że pakowność większa się przydaje, bo gdy lecimy pod namiot to namiot już musi lądować na górze tylnego kufra... A rzeczy dość mało i tak zabieramy... ale zastanawiam się jak ze spalaniem powyżej 100km/h już przy mniejszych dość sporo jest

[bojaco]

Miałem Givi KGR36. Ciekły mimo trzeciej dodatkowej klamry, nawet niedopakowane. Poza tym ok. Z otwieranej klapki nie korzystałem. Miałem torby wewnętrzne i wypakowywałem całość w razie potrzeby.