Wymiana plynu hamulcowego, jak zrobić to dobrze?

[Centrino]

Wyciągnij, wyczyść i zapodaj fotkę. Coś mi się wydaje, że będzie na śmietnik. Chyba, że jakimś cudem nie ma wżerów

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[macias320]

Być może będę maił cały inny zacisk.
Jak wtedy powinienem przeprowadzić podmianę by ni nałapać powietrza do układu ?

Zrobiłbym tak :
1. odkręcam stary zacisk
2. przykręcam nowy zacisk
3. otwieram zbiorniczek płynu
4. popuszczam odpowietrznik
5. czekam na przelanie się płynu przez odpowietrznik pilnując stanu w zbiorniczku.
6. po przelaniu płynu - postępuje jak przy standardowej wymianie płynu (bo też chce od razu przy tej akcji płyn wymienić)

Dobrze kombinuje czy coś nie tak ?

kolejna sprawa to przy wymianie płynu pompujemy i przepuszczamy płyn aż leci czysty, a od którego cylinderka należy zacząć lewy czy prawy ?

i czy orzy takiej czynności przy motocyklu z abs nie ma konieczności np. odpalenia motocykla ?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

[Centrino]

Tylko pamiętaj, żeby mieć spięte trytytką klamkę hamulca bo zapowietrzysz pompę ABS.
Druga sprawa to warto przed założeniem zająć się serwisem zacisku i wymienić wszystkie osłony i uszczelniacze zanim się go zamontuje.

[macias320]

czyli mam zrobić tak :
1. zacisnąć klamkę trytytką
2. odkręcam stary zacisk
3. przykręcam nowy zacisk
4. otwieram zbiorniczek płynu
5. popuszczam odpowietrznik
5. odpinam trytytkę
6. czekam na przelanie się płynu przez odpowietrznik pilnując stanu w zbiorniczku.
6. po przelaniu płynu - postępuje jak przy standardowej wymianie płynu (bo też chce od razu przy tej akcji płyn wymienić)

[Centrino]

Bardziej tak:
1. otwierasz zbiorniczek i uzupełniasz płyn (możesz wcześniej strzykawką wybrać stary i nalać nowy)
2. popuszczasz odpowietrznik
3. zaciskasz klamkę trytytką
4. odkręcasz zacisk
5. przykręcasz nowy
6. popuszczasz odpowietrznik
7. wkręcasz nowy zacisk
8.odpinasz trytytkę
9. czekam na przelanie się płynu przez odpowietrznik pilnując stanu w zbiorniczku.
10. po przelaniu płynu - postępuje jak przy standardowej wymianie płynu (bo też chce od razu przy tej akcji płyn wymienić)

[macias320]

coś mi się wydaje że punk 5 i 7 to to samo...

[Centrino]

No fakt, 7 pomijasz

[Robert_L]

a mogę wiedzieć jaki płyn nowy preferujecie?, producent?

[klajgus]

Witam.
Odokopie trochę temat. Ostatnio zauważalnym, ze moto jak by słabiej hamuje, wiec profilaktycznie zachciało mi się odpowietrzyć przednie heble, a ze szwagier był pod ręką to 2 min i gotowe, tylko teraz jest problem bo na drugi dzień zauważalnym, że wkoło odpowietrznika jest mokro , pomyślałem, że szwagier coś za słabo dokręcił , ale kurde dowalone było OK nawet nie wiem czy nie za mocno. odkręciłem odpowietrznik i wygląda ok, ma na tej przylgni na końcu taka mala obwódkę jak by odciśnięte ale kurde pod paznokciem nic nie czuć, ale mimo to odpowietrznik popuszcza , dobrze to widać zakładając na odpowietrznik ta gumowa gumkę, robi się wtedy jakieś tam ciśnienie i od razu przez gwint wylatuje płyn (male bąbelki). Nie chce mocniej już dokręcać odpowietrznika bo urwę. Wymieniał ktoś z was profilaktycznie odpowietrzniki?

[Centrino]

Możesz wymienić, jak najbardziej

[Rommel]

wymieniłem, wsadziłem tytanowe, tylko trzeba pamietac gwint delikatnie dotknac smarem - w przeciwienstwie do zwyklych.

[PiotrEm]

To ile tych Nm trzeba dowalić, żeby odpowietrzniki nie przeciekały? Wg serwisówki z przodu 7,5 Nm, z tyłu 6 Nm. Najpierw dokręciłem z wyczuciem, a później poszedłem po klucz i było mocniej, tak zostawiłem. W teście drogowym wyszło, że tylny cieknie, na szczęście nie jak fontanna, ale jednak wyraźnie. Podpowiedzcie coś proszę, za tydzień ruszam na średnią wyrypę.

W ogóle ciekawe jest to, że żeby odkręcić musiałem mocno szarpnąć, jakby były zapieczone albo z klejem do gwintów, a 7 Nm to tyle co nic (mówię jako były pianista).

[Centrino]

To dokręć jeszcze troszkę. Nm nie zawsze się sprawdzają.
Tylko nie za mocno aby go nie upierdzielić

[PiotrEm]

Nie cieknie już, ale dziwna sprawa. Poczytałem trochę, zjawisko wcale nie rzadkie. Nie należy dokręcać zbyt mocno, bo efekt będzie przeciwny, przez uszkodzenie stożka do zerwania gwintu włącznie. Poszedłem wieczorem jeszcze raz z kluczem dynamo, poluzowałem wszystkie i dokręciłem z momentem wg serwisówki. Te 6 i 7,5 Nm to tak nie za mocno, ale też nie ledwo ledwo, uznałem, że tak zostawię. Popompowałem trochę, stwierdziłem, że jest git i poszedłem spać. Na drugi dzień wieczorem idę się przejechać i tym razem nie z tylnego, a z przedniego lewego mocno pociekło. Myślę chrzanić, zobaczymy, co będzie dalej, klamka twarda, pompuję, nowego wycieku nie ma, może wytrzyma do Albanii i z powrotem. Wytarłem do sucha, przejechałem się, nie pociło się. Umyłem jeszcze wodą żeby lepiej widzieć ew. nowe plamy, motocykl postał kolejną dobę i póki co szczelny, jeżdżę, obserwuję, jak mam wolne z tyłu, to przycisnę do ABSu, wszystko w porządku. Przednie odpowietrzniki są w polu widzenia nawet podczas jazdy, na postoju mogę skontrolować, ze 120 km\h da się dość szybko wyhamować samym silnikiem do takiej prędkości, że można hamować piętami.

[f_ranek]

Boję się po Twoich opisach, bo akurat tego nigdy kluczem dynamometrycznym nie dokręcałem, tylko tak właśnie na oko, i przód nigdy nie ciekł, a na tył za rzadko zaglądam. A nie mam jak teraz sprawdzić.

[PiotrEm]

Na drugi dzień wieczorem idę się przejechać i tym razem nie z tylnego, a z przedniego lewego mocno pociekło.

Sorry, zapomniałem dopisać, że pociekło nie podczas jazdy, tylko od samego stania w garażu! Na zacisku była plama, w zagłębieniach stał płyn, odrobinka, ale jednak. To mnie zdziwiło, Wytarłem, upewniłem się, że już nic nie wycieka i postanowiłem się przejechać.

Ja się obawiam, że poprzedni mechanik coś odwalił. Jak przejrzałem logi, kto mógł w tym majstrować, to tylko przy okazji serwisu 24k, czyli M. Sz, albo jego pomocnik. Nie jestem pewien, więc nie będę pokazywał palcem.

[Centrino]

No @PiotrEm , błagam.
Nie ciekło po poprzednim mechaniku, cieknie po Twoim grzebaniu - jakby nie patrzeć to Twoja wina.
I jak pisałem wcześniej, nie należy wierzyć bezkrytycznie serwisówkom i momentom dokręcania śrub.
W serwisówkach opisane są momenty dokręcania śrub nowych, nowych elementóe, czystych, bez żadnych oznak, nawet niewidocznych korozji itp itd.
Ty wkręcająć używany odpowietrznik, w używany zacisk hamulcowy niestety musisz brać na to poprawkę.

Pisałeś coś wcześniej o możliwości uszkodzenia stożka. Nie brałbym tego za bardzo na poważnie. O ile nie nasypiesz piasku to chyba nie ma możliwości jego uszkodzenia. W mojej karierze domorosłego mechanika nie udało mi się jeszcze uszkodzić tego elementu, może kiedyś, kto wie. Za to sam odpowietrznik ukręciłem kilka razy w życiu.

Nie przesadzajmy z tymi kluczami dynamometrycznymi, to nie technologia kosmiczna, czasami trzeba przykręcić coś na "oko"

[PiotrEm]

O tym stożku, to tylko czytałem w necie*). Nie wiem, jak można by go uszkodzić dokręcając zbyt mocno. Ja tylko nie rozumiem jakim cudem przez noc coś wyciekło a później dało się z tym jeździć bez majstrowania/poprawiania.

*)

1742999449214.png (579.99 KiB) Przejrzano 440 razy

[PiotrEm]

OT w kontekście klucza dynamometrycznego.
Przyszłoby Wam do głowy dokręcać nim klemy?
To jest zacisk akumulatora w moim skuterze po serwisie zerowym. Skuter stał w salonie na pięterku, przed kupnem widziałem, że aku jest zaplombowane i nie zainstalowane.
Ten profesjonalny serwis to LIberty w Piasecznie. Solidna robota, aż za solidna.

Bez tytułu.png (858.96 KiB) Przejrzano 433 razy

[Centrino]

W sensie, że trochę wygło stopkę??
No trochę przesadzili
Ktoś nie miał wyczucia w łapach i zapomniał, że stopki są bardzo miękkie