Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Zapraszam tu chętnych do oblatania śląska i beskidów.
A jak się chętny na kawę w okolicach Jastrzębia zdnajdzie - to zawsze zapraszam
Pogoda nieszczególna.. może by choć puszkami się na jaką kawę wybrać, pomarzyć o przyszłorocznych wyprawach ..
A jak się chętny na kawę w okolicach Jastrzębia zdnajdzie - to zawsze zapraszam
Pogoda nieszczególna.. może by choć puszkami się na jaką kawę wybrać, pomarzyć o przyszłorocznych wyprawach ..
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Piszę się na przejażdżkę.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Może by zacząć jakiś zdrowy zwyczaj regularnych spotkań? Miejsce do uzgodnienia. Mogę polecić Pub Lider w Jastrzębiu Jest obok niego plac na którym zmieści się ze 2000 motocykli więc problemów z parkowaniem nie będzie.
Można tu się spotkać na wypadek niepogody, a jak będzie pogoda i chęci to tu pogadać i pojechać wspólnie gdzieś na przejażdżkę
Można tu się spotkać na wypadek niepogody, a jak będzie pogoda i chęci to tu pogadać i pojechać wspólnie gdzieś na przejażdżkę
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Hehe w Czechowicach też się jakaś fajna knajpka znajdzie:)
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Jak co ustalicie to się dostosuję, a miejsce może być zmieniane co by każdego zadowolić
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Jutro ktoś coś?
Ma być trochę słońca, może ktoś ma w planie jakąś przejażdżkę?
Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
Ma być trochę słońca, może ktoś ma w planie jakąś przejażdżkę?
Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
-
- AM
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 paź 2016, 09:00
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
faktycznie sobota była niezła, trochę polataliśmy z żonką wokół. Może jeszcze październik będzie łaskawy dla nas?
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Przyszły weekend się zapowiada fajnie, chociaż z rana może być zimno. Mnie niestety jakieś choróbsko próbuje powalić ale może do niedzieli się wykuruję..
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Co niektórzy pod włos mnie biorą z kawą jakąś.. to pytanko - dzisiaj 19.00 pub lider w Jastrzębiu?
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Temat jak jak najbardziej zacny
Chętnie bym się pisał na jakieś "miesięcznice" w sympatycznym gronie. Można by ustalić jakiś dzień...no nie wiem...np. każda trzecia niedziela miesiąca 16.00-18.00 i spotkać się face to face przy jakiejs kawie lub innym napoju Będzie fajny klimat i czas to i do rana można posiedzieć Nie łączył bym tego może z samym jeżdżeniem bo to się można spotkać na stacji benzynowej ale strikte pod kątem pogaduch i poznania się.
Chętnie bym się pisał na jakieś "miesięcznice" w sympatycznym gronie. Można by ustalić jakiś dzień...no nie wiem...np. każda trzecia niedziela miesiąca 16.00-18.00 i spotkać się face to face przy jakiejs kawie lub innym napoju Będzie fajny klimat i czas to i do rana można posiedzieć Nie łączył bym tego może z samym jeżdżeniem bo to się można spotkać na stacji benzynowej ale strikte pod kątem pogaduch i poznania się.
Adventure is not defined by a place or a time, but an attitude.
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Nieśmiało zapytam, jak tam temat spotkań, czy udało się coś wypracować ?......._Kojot_ pisze:Temat jak jak najbardziej zacny
Chętnie bym się pisał na jakieś "miesięcznice" w sympatycznym gronie. Można by ustalić jakiś dzień...no nie wiem...np. każda trzecia niedziela miesiąca 16.00-18.00 i spotkać się face to face przy jakiejs kawie lub innym napoju Będzie fajny klimat i czas to i do rana można posiedzieć Nie łączył bym tego może z samym jeżdżeniem bo to się można spotkać na stacji benzynowej ale strikte pod kątem pogaduch i poznania się.
Na forum Burgmani taki zwyczaj jest kultywowany od dawna, spotkania odbywają się w każdy Czwartek, latem Chudów, zimą Kobiór (Bufet Country).
Jak dla mnie to Czwartek odpada, często praca koliduje w takim terminie, może lepiej by było coś zorganizować np. w Piątek lub Sobotę.
JAWA 350, BURGMAN 400, HONDA DN01
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Jak na razie nie. Ale nowy sezon idzie więc może. Zimowe spotkania nie każdemu pasują, bo też cóż za radocha puszką przyjechać
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
zgadajmy sie. jak sezon wystartuje warto trzymac kontakt aby cos posmigac od czasu do czasu ....
Drag Star 1100 > VSTROM 650 XT 2017 /Szerszen/
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Dlatego warto w profilu wypełnić swoją "lokalizację" to w dużej mierze ułatwi z pewnością regionalne kontakty.Rudi pisze:zgadajmy sie. jak sezon wystartuje warto trzymac kontakt aby cos posmigac od czasu do czasu ....
Co do zimowych spotkań przy kawie, to przyjazd puszką dla motocyklisty może i jest profanacją stylu życia, ale na spotkanie dojechać czymś trzeba .
Co do samych spotkań, to proponuje jednak wybrać weekendowy okres, bo w tygodniu kiepsko to widzę, z uwagi na pracę, obowiązki rodzinne, itp.
Burgmaniacy spotykają się w Czwartki, mi to nie odpowiada ze względu na pracę i nie bywam na spotkaniach, choć żałuję, bo jest spoko, fajna atmosfera, koleżeński nastrój i można coś zaplanować na sezon, lub nadchodzący weekend, coś ustalić na przyszłość, itp organizacyjne sprawy w grupie.
Grupa Śląska Burgmani to nie tylko maxi skutery, jest tam kilku chłopaków jeżdżących motocyklami, jest V-Strom, są też inne motocykle turystyczne.
Grupa jest zorganizowana, coś się dzieje , warto i u Nas spróbować . Spotkania są "Bazą" do działań, na forum jak to na forum, ludzie piszą nie znając się. Podczas takich spotkań jest inaczej, realnie , nie wirtualnie, gdzie drobne "spinki" lub inne przydarzające się nam przykre rzeczy przybierają zupełnie inny wyraz rzeczywistości, rzutując na losy grupy.
Miejsca spotkań mogą być zmienne, to nawet może być ciekawe rozwiązanie, warto spróbować każdemu będzie łatwiej i wygodniej się dopasować do innych miejsc i terminu.
Na początek niech każdy kto jest zainteresowany takimi spotkaniami zaproponuje miejsce i czas ?, warto się przekonać, czy temat ma sens ?.
JAWA 350, BURGMAN 400, HONDA DN01
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Ja też jestem zdania, że w sezonie fajnie jest pod wieczór przejechać się kawałek motorkiem, zagrzać silnik, wypić w dobrym towarzystwie coś zimnego, pogadać pół godzinki i wrócić. Przyjemny sposób na popołudnie, o ile jest wolne.
Teraz to nie bardzo mam czas ale jak coś się wykluje to nie wykluczam że wpadnę przynajmniej raz poznać parę osób z forum, niestety na zlocie nie mogłem być..
Teraz to nie bardzo mam czas ale jak coś się wykluje to nie wykluczam że wpadnę przynajmniej raz poznać parę osób z forum, niestety na zlocie nie mogłem być..
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
W zeszłym roku w sezonie byłem u kolegi w okolicach Opola, plan był objezdzenia okolic. Polataliśmy po okolicy i stwierdził ze jedziemy do baru, mówił ze to miejscówka gdzie zawsze ktoś z motocyklistów jest, podjeżdżamy a tam z 15 różnych maszyn i miła luźna atmosfera. Nie pamietam gdzie to było, ale takie coś na Śląsku było by całkiem dobrym pomysłem. Może wpiszemy tutaj, jakieś przydrożne knajpki z parkingiem gdzie można się spotykać weekendowo, albo ktoś zna miejsca, gdzie właściciele innych jednośladów już maja miejscówkę i można się podpiąć i dołączyć. Propozycje jakieś się już pojawiły, można na początku oblatać miejscówki i wybrać taka która byłaby najlepsza, albo jw. dołączyć, do innych grup
Czarny Dl 650 urodzony w 2004
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
W moich okolicach na Śląsku takim miejscem jest Zamek w Chudowie (pomiędzy Gliwicami, Ornontowicami, Knurowem i Zabrzem), blisko skrzyżowania A1 z A4. W czwartki i weekendy zbiera się w ciepłe dni nawet ponad 200 motocykli.
Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto.
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Ja dość często zahaczam o knajpkę "Stodoła" pod zamkiem w Ogrodzieńcu https://www.google.pl/maps/uv?hl=pl&pb= ... px8IlgEwCg
W weekendy motocyklistów wszelakiej maści jest tam ogrom,bo to taki punkt zborny na wypady lub odpoczynek przy kawie w trakcie oblatywania jury. A kawę mają zajebiaszczą. Ogromny kubek czarnej siekiery z dodatkowym domowej roboty ciastem za całe 5 zł W tygodniu luzik na placu choć praktycznie wciąż się ktoś przewija na stalowym rumaku
W weekendy motocyklistów wszelakiej maści jest tam ogrom,bo to taki punkt zborny na wypady lub odpoczynek przy kawie w trakcie oblatywania jury. A kawę mają zajebiaszczą. Ogromny kubek czarnej siekiery z dodatkowym domowej roboty ciastem za całe 5 zł W tygodniu luzik na placu choć praktycznie wciąż się ktoś przewija na stalowym rumaku
Ogar205>CZ175>MZ250Jaskółka z koszem>Junak M10>MZ ETZ250>IntruderVL800>IntruderC1500>Vstrom1000 2016>BENELLI IMPERIALE 400
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Re: Śląsko - beskidzkie pogaduchy :)
Odświeżam temat.
Jest ktoś chętny okolic Żor polatać przez weekend?
Jest ktoś chętny okolic Żor polatać przez weekend?