abs
-
- AM
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 gru 2017, 19:01
abs
Witam serdecznie wszystkich,
Jestem początkującym motocyklista, chcę kupić suzi dl 650 jako pierwszy motocykl, i zastanawiam się czy ABS w moto jest, aż tak potrzebny, ponieważ bez absu ceny motocykla są tańsze. Do 15 tyś. Ciężko coś znaleźć z Absem. A czytałem gdzieś, ze ABS w dl wydłużał drogę hamowania. Jak uważacie?
Jestem początkującym motocyklista, chcę kupić suzi dl 650 jako pierwszy motocykl, i zastanawiam się czy ABS w moto jest, aż tak potrzebny, ponieważ bez absu ceny motocykla są tańsze. Do 15 tyś. Ciężko coś znaleźć z Absem. A czytałem gdzieś, ze ABS w dl wydłużał drogę hamowania. Jak uważacie?
Re: abs
Tak - w niektórych sytuacjach ABS wydłuża drogę hamowania.
Jeśli jesteś początkującym motocyklistą i zastanawiasz się czy ABS jest w moto potrzebny - tak, jest potrzebny. Zwłaszcza dla początkującego, średnioogarniętego i ogarniętego motocyklisty.
A na marginesie zapraszam tutaj: przywitalnia-f19.html
Jeśli jesteś początkującym motocyklistą i zastanawiasz się czy ABS jest w moto potrzebny - tak, jest potrzebny. Zwłaszcza dla początkującego, średnioogarniętego i ogarniętego motocyklisty.
A na marginesie zapraszam tutaj: przywitalnia-f19.html
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
Re: abs
Miałem podobny dylemat dwa lata temu. U mnie skończyło się na nowym egzemplarzu - po dwóch sezonach mam wrażenie, że ABS parę razy uratował mi tyłek. Szukaj z ABS, na zdrowiu nie warto oszczędzać.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: abs
Jeżeli jeździsz dobrze i umiesz dobrze hamować to po co ABS? Kiedyś ludzie jeździli tylko bez..
Ale na YouTube są tysiące nowych filmów z tymi którym się wydawało że umią hamować:) i blokując koło albo zaliczali kozła przez przednie koło albo kładli motocykl.
Motocykl niektórych błędów nie wybacza. W aucie zablokujesz koła -jedziesz ślizgiem. Na motocyklu zablokujesz przednie i od razu nie odpuścisz- bardziej lub mniej boleśnie leżysz. Poza naprawdę nielicznymi przypadkami.
Dojdzie stres czy odrobinę spanikujesz i masz problem. Nim zdasz sobie sprawę że jedziesz poślizgiem i wygrasz z podświadomością żeby odpuścić hamulec, patrzysz na asfalt z odległości 10cm. A twój wypielęgnowany rumak że snopem iskier ślizga się w stronę betonowego krawężnika
Jak cię stać, bierz z ABS, jak nie... Po prostu musisz lepiej jeździć i wyrobić odpowiednie nawyki. Na nauce jazdy jeździłeś pewnie z ABS
Ale na YouTube są tysiące nowych filmów z tymi którym się wydawało że umią hamować:) i blokując koło albo zaliczali kozła przez przednie koło albo kładli motocykl.
Motocykl niektórych błędów nie wybacza. W aucie zablokujesz koła -jedziesz ślizgiem. Na motocyklu zablokujesz przednie i od razu nie odpuścisz- bardziej lub mniej boleśnie leżysz. Poza naprawdę nielicznymi przypadkami.
Dojdzie stres czy odrobinę spanikujesz i masz problem. Nim zdasz sobie sprawę że jedziesz poślizgiem i wygrasz z podświadomością żeby odpuścić hamulec, patrzysz na asfalt z odległości 10cm. A twój wypielęgnowany rumak że snopem iskier ślizga się w stronę betonowego krawężnika
Jak cię stać, bierz z ABS, jak nie... Po prostu musisz lepiej jeździć i wyrobić odpowiednie nawyki. Na nauce jazdy jeździłeś pewnie z ABS
Re: abs
Panowie o ile kontrolę trakcji można sobie darować (choć to także przydatna rzecz zwłaszcza w mocniejszych silnikach), to ABS naprawdę się przydaje w motocyklu.
Owszem w pewnych warunkach ten system wydłuży drogę hamowania, ale najważniejszym jego zadaniem jest utrzymanie możliwości kierowania motocyklem podczas hamowania, daje to większe możliwości uniknięcia szlifa czy kolizji.
Druga sprawa to jazda w deszczu czy po innej śliskiej nawierzchni, wtedy czujemy się pewniej co nie oznacza że nie musimy być czujni, gdyż ABS nie pomoże gdy w sposób niewłaściwy wysprzęglimy bieg na niższy zwłaszcza w zakręcie (szarpnięcie i poślizg tylnego koła), z takiej sytuacji ten system nas nie uratuje, aczkolwiek w nowoczesnych motocyklach zadziała także w pochyleniu ratując nam dupsko.
Jeśli będziemy hamować na suchym asfalcie pełnym dziur i wybojów, to ABS wydłuży drogę hamowania, motocykl bez tego systemu zatrzyma się w takich warunkach szybciej.
W terenie ABS przeszkadza zwłaszcza przy tylnym kole, dlatego najlepiej jest mieć możliwość wyłączenia go (jak w Hondzie Africa Twin).
Reasumując lepiej jest mieć ten ABS niż go nie mieć, ale doświadczony motocyklista znający swój sprzęt poradzi sobie bez ABS-u
Pozdrówko
Owszem w pewnych warunkach ten system wydłuży drogę hamowania, ale najważniejszym jego zadaniem jest utrzymanie możliwości kierowania motocyklem podczas hamowania, daje to większe możliwości uniknięcia szlifa czy kolizji.
Druga sprawa to jazda w deszczu czy po innej śliskiej nawierzchni, wtedy czujemy się pewniej co nie oznacza że nie musimy być czujni, gdyż ABS nie pomoże gdy w sposób niewłaściwy wysprzęglimy bieg na niższy zwłaszcza w zakręcie (szarpnięcie i poślizg tylnego koła), z takiej sytuacji ten system nas nie uratuje, aczkolwiek w nowoczesnych motocyklach zadziała także w pochyleniu ratując nam dupsko.
Jeśli będziemy hamować na suchym asfalcie pełnym dziur i wybojów, to ABS wydłuży drogę hamowania, motocykl bez tego systemu zatrzyma się w takich warunkach szybciej.
W terenie ABS przeszkadza zwłaszcza przy tylnym kole, dlatego najlepiej jest mieć możliwość wyłączenia go (jak w Hondzie Africa Twin).
Reasumując lepiej jest mieć ten ABS niż go nie mieć, ale doświadczony motocyklista znający swój sprzęt poradzi sobie bez ABS-u
Pozdrówko
Iżu
Re: abs
TC jest konieczna przy mocach silników rzędu 100 KM i więcej, przy słabszych jak nasza mała Suzi także może się przydać w trudniejszych warunkach, ale według mnie nie jest niezbędna.pyra pisze:Nie bagatelizował bym działania TC, po pierwszej jeździe 650, wiedziałem że chcę to mieć.
Tym niemniej czasem zwykły podjazd w terenie po mokrej trawie może być problematyczny i tu TC może pomóc, tak samo jak podczas jazdy w deszczu.
Na początku kwietnia chcę się karnąć nowym testowym "dziobakiem" DL-650 z 2017 roku, sprawdzę jak to się spisuje, to może wtedy zweryfikuję swoją opinię.
Pozdrówko
Iżu
-
- AM
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 gru 2017, 19:01
Re: abs
Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi. Po waszych odpowiedziach będę szukać tylko moto z ABS. Potwierdziło się tylko to co mówił mi instruktor jazdy podczas szkolenia na kat. A . a mówił, że ABS może mi uratować życie. Autami jeżdzę z ABS i bez, i nie mam z tym problemu, choć wydaje mi się, że są to dwie różne bajki. Co innego samochód a co innego motocykl. A co do wątku o przywitanie to przywitam się jak już będę pełno prawnym "v-stromowcem " mam nadzieję, że już nie długo:)
Re: abs
Ano inne, bo jak w aucie bez ABS spanikujesz i zblokujesz koła to walniesz w krawężnik/bandę a może i nawet w inny samochód, ale chroni cię kupa żelastwa, pasy, poduszki itp.prostyużytkownik pisze: Autami jeżdzę z ABS i bez, i nie mam z tym problemu, choć wydaje mi się, że są to dwie różne bajki. Co innego samochód a co innego motocykl.
Na moto każdy błąd może okazać się Twoim ostatnim - niestety.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: abs
Moim zdaniem: początkujący motocyklista - tylko z ABS - w sytuacji gorącej trudno opanować dozowanie / odpuszczanie hamulca.
Z mojego znikomego 3 sezonowego doświadzczenia - w razie "W" ciśniesz hebel niejako z automatu, blokując przednie koło bez ABS gleba murowana.
Z mojego znikomego 3 sezonowego doświadzczenia - w razie "W" ciśniesz hebel niejako z automatu, blokując przednie koło bez ABS gleba murowana.
Re: abs
z drugiej strony - dobrze być świadomym, że jednak ABS nie rozwiązuje wszystkich problemów.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: abs
A w terenie lepiej go nie mieć, dlatego warto założyć przycisk który go wyłącza . Są sytuacje że z absem nie zatrzymasz matocykla. Co do kontroli trakcji to tak samo często się przydaje ale w terenie nie za bardzo, chociaż dzisiaj by mi się przydała bo na łuku drogi na mokrej nawierzchni musiałem kontrować bo uślizg był mocny po odkręceniu manetki
Re: abs
Trzeba było mniej odkręcać
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: abs
Podobno na mokrym to kazda opona jednak trzyma gorzej niż na suchym
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2316
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: abs
A jeszcze w temacie ABSu. Tutaj na filmiku kolega na jednej z sesji postanowil mocno dohamowac przodem przed zakretem. Bez ABSu moto.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2