Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Wszystko o technice jazdy i jej braku.
Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

A pewnie, ze bede probowal ogarnac. W niedziele kolejne jazdy na Kisielinie i teraz juz w grupie B a nie C, wiec bede mogl sie skupic na pozycji, bo to nie ja bede wyprzedzal, tylko mnie inni beda wyprzedzali. :-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Nawet jakis aktykul w motormanii o rundzie wroclawskiej powstal:
http://motormania.com.pl/sport/inne/lec ... mkhana-gp/


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Chlodzenie hamulcow w slomo.
Opony trzymaja calkiem niezle, jak na model de facto turystyczny. Sportowych w tym rozmiarze nie uswiadczysz niestety.



( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
NIKT
A+B
Posty: 507
Rejestracja: 17 sie 2017, 10:22

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: NIKT »

Takie pytanie mega laika co to ma starego DL1000 K07 od niedawna, a co za tym idzie pora wyczuć rumaka tym bardziej, że Twoje filmy MEGA motywują - tym większą ochotę mam dzięki Tobie jak najszybciej się zabrać do ogarnięcia jakiegoś placyku :D

Zauważyłem w moim że na 1nce mam masakrycznie ciężko ogarnąć cokolwiek bo jest mega narowisty - delikatny ruch manetką powoduje albo bardzo efektywne hamowanie silnikiem i utratę stabilności albo w drugą stronę mega kopa (poprzednie 6 lat miałem V250 i tam był luuuzik) przez co w głowie mam ogromną panikę przed glebą. Natomiast na 2jce zaczyna szarpać bo obroty już mam za niskie i w obu przypadkach muszę ratować się półsprzęgłem itd.
Chyba za wolno wykonuję manewry :D

Twierdzisz iż Twoje umiejętności dydaktyczne są mierne lecz może masz doskonale rozwiniętą metodologię, a co za tym idzie udzielisz malutkich wskazówek xD

I jakaś rada byłaby miła względem gmoli bo moje chyba są ORI, a one jakoś nie zbierają zbyt dobrych opinii za to Twój moto wygląda na nietkniętego :)



Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Struna »

ćwicz pracę rollgazem, 2 gary i litr pojemności zawsze będzie mocno reagował na niezbyt "kiepską" pracę gazem.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Fajnie, ze sa tu ludzie, ktorych moge zmotywowac do gymkhany. Umiejestnosci nabytych na placyku NIGDY nie zdobedziesz jezdzac po ulicach - warto sobie zdawac z tego sprawe.

Niestety silnik w ukladzie V ma takie wlasciwosci. Ja jezdze na alternetywnej mapie wtrysku i tez musialem sie z poczatku przestawic, bo motocykl mocniej reaguje na ruch manetka. Te koleczka jezdze na 2gim biegu. Taka typowa gymkhane caly czas na pierwszym. Sprzegla nie dotykaj podczas jazdy. Musisz nieco zwiekszyc predkosc. Zacznij od mniej ciasnych figur i probuj zawezac w miare mozliwosci promien skretu, pochylenie motocykla i wlaczaj do figur tylny hamulec podczas skretu. To pomaga ciasniej nawracac. Z uzyciem przedniego nieco poczekaj. Bardzo wazna jest tez praca wzrokiem.
Mi pomoglo tez calkowite skasowanie luzu na manetce gazu. Naciagasz tak, zeby najmniejszy jej ruch powodowal wzrost obrotow, ale skrecanie kierownica do ogranicznikow ma ich nie zmieniac. Masz wieksza kontrole i mozesz mniej gwaltownie redukowac przechyl maszyny.

Trzeba budowac sobie dobre nawyki systematycznie. Podzielic trening na etapy, zalozyc jakies realne cele no i jezdzic. Nie mozna sie spodziewac, ze po godzinie na placyku wszystko stanie sie latwe.

Temat moich gmoli masz opisany tutaj:
gmole-suzuki-do-dl650-al2-pekly-przy-gl ... oli#p15498

Rownie wazny jest tez temat opon, ktorym bedziesz ufal.
Nie boj sie panicznie calowania asfaltu. Predzej czy pozniej upadniesz. Ja jestem ciezki i wale sie na ziemie jak worek kartofli obijajac sobie regularnie wlasna reka zebra. Praktrycznie zawsze jest to w duzym zlozeniu i stanowi ogromne zaskoczenie, wiec nie masz czasu sie wystraszyc. :-) Przy zmodyfikowanych gmolach motocyklowi nic sie zlego nie dzieje. Predkosci sa minimalne.

W moim przypadku sprawdzilo sie tez nagrywanie treningow kamerka. Pozwala to z boku ocenic tor jazdy i wylapac bledy (jesli nie samemu, to przez kogos innego).

Powodzenia i wytrwalosci! :-)
Ocena: 11.76471%


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Struna »

Mówisz @Pyxis, że masz mierne umiejętności dydaktyczne ?
Po powyższym wpisie - wydaje Ci się :)


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Czym innym jest robic za "Wuja Dobra Rade", a czym innym kogos uczyc. :-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Quarius
A2
Posty: 181
Rejestracja: 14 kwie 2017, 14:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Quarius »

Mając wiedzę i umiejętności, które dotąd nabyłeś czy możesz ogólnie napisać właśnie od czego zacząć, na co zwracać uwagę? Czy na start może typową "egzaminacyjną ósemkę", jakieś zwykłe "kółka"? Jeżeli nie, to co? Poza tym jakie warunki lokalizacyjne są potrzebne? Jak duży plac, czy rodzaj nawierzchni robi różnicę?


Suzuki DL 650 AL6 V-Strom

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Struna »

Ja z kolei zapytam - czym mierzysz czasy?
To jakiś zestaw z fotokomórką ?


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

@Quarius: Jesli przesledzisz ten watek, to masz cala historie mojej zabawy. Zaczalem od slalomow i osemek w roznej postaci i rozmiarach.
Typowe figury jezdzone w motogymkhanie masz tutaj: http://www.moto-gymkhana.com/Elements
GP8, SISO, Hitch - to tylko przyklady. Majac takie ustandaryzowane figury mozesz zmierzyc czas przejazdu i np porownac sie z innymi gymkhanerami, ale tez sledzic wlasne postepy i to nie tylko w skali tygodnie, ale tez po kolejnym przejezdzie. Czy wybrales lepsza nitke przejazdu, czy zrobiles to szybciej, czy wolniej. Pomiar czasu IMHO jest wazny i daje tez dodatkowa motywacje w walce z samym soba (nie ukrywajmy, ze 3h jazdy w kolko po placyku nie zawsze jest fascynujace).
Do nauki potrzeba placyku. Wymiary ....hmm... wiadomo im wiekszy tym lepszy. :-) Po dlugosci tak 25m powinien miec. Moze byc wezszy, ale tak minimum 10-12m (dla GP8, SISO, Hitch - wiekszosc figur wymaga wiekszego placyku, bardziej kwadratowego). Idealny jest asfaltowy gdzies na uboczu, zeby nie przeszkadzac innym halasem, ale kostka brukowa tez sie swietnie sprawdza. Wazne, zeby bylo czysto. Pozamiatane z piachu. Ja mam maly placyk na stacji paliw w odleglosci 12km a wiekszy w odleglosci prawie 40km. Przy okazji mam przejazdzke, :-)
Na duzym placu mozna tez ulozyc jakas traske gymkhanowa i cwiczyc szybsze elementy.

@Struna: Do pomiaru mozna uzyc smartfona z aplikacja, ale to meczace. Sprawdza sie idealnie laptimer na podczerwien:
https://sklep.motocyklista.pl/lap-timer ... 20199.html

Obrazek

Przyda sie i do gymkhany i na torowanie.


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Quarius
A2
Posty: 181
Rejestracja: 14 kwie 2017, 14:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Quarius »

Dzieki za info. Wątek czytam na bieżąco... I właśnie brakuje tu od czasu do czasu jakiegoś postu, który by merytorycznie podsumował informacje i je zebrał do kupy ( i mógłby być podlinkowany w pierwszym poście). Bo o ile to jest szalenie ciekawy temat, o tyle przebijanie się przez naście stron wątku w celu znalezienia konkretów jest niezbyt praktyczne.

Wytapane z mojego SM-G935F


Suzuki DL 650 AL6 V-Strom

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Kazdego interesuje co innego. Zreszta trudno komentuje sie wlasne poczynania, jesli to poznawanie nowego terenu. Ja sie caly czas ucze i badam nowe mozliwosci. Szukam tez pomocnych materialow (w 90% to wlasnie filmy).
Mam de facto bardzo krotki motocyklowy staz, ale jesli bede potrrafil odpowiedziec na zadane pytanie, to to zrobie. Tyle moge obiecac.


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
NIKT
A+B
Posty: 507
Rejestracja: 17 sie 2017, 10:22

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: NIKT »

Dzieki serdecznie za rady I biore je sobie do serca ! :)

Gleby raczej się boję ze względu na mozliwosc uszkodzenia motocykla.
Poprzednim niestety udalo mi się zaliczyc 2 szlify w tym jeden przy 50km/h (bez większych strat) i nie mam zamiaru rezygnowac z jazdy lecz juz na psyche mi weszlo bo lecialem całowac się z samochodem z przeciwka (oj jak ja nie lubie piasku na zakrętach) :D

Patrząc na post o Twoich gmolach, chyba wiem co bede robil przez zimę :D

A tymczasem warto zacząć ogarniać okolicę i szukać placyku bo najwyższa pora na poważny romans z Suzą i wyczuwanie Jej, a moze ktoregos dnia uda mi się tak zaje****ie skladac jak Tobie Obrazek

Wysłane z mojego Luna przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

W kwesti "romansu", to jest male szkolenie. Wszystko podane jak na talerzu. :-)
szkolenie-pokonywania-zakretow-na-torze ... t1619.html


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Moj pierwszy osobisty rekord (jako punkt odniesienia) na torze w Starym Kisielinie.



VStrom nie dal sie scigom w grupie B. ;-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
NIKT
A+B
Posty: 507
Rejestracja: 17 sie 2017, 10:22

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: NIKT »

Zniszczyłeś mi światopogląd :D



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Widocznie jeszcze miales nieodpowiednio wykrystalizowany. Teraz jak go odbudujesz, bedzie spojny i koherentny. ;-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Dzisiejszy trening na placyku. Podad 6h mniej lub bardziej intensywnego jezdzenia w sloneczku. Meczace? Tak. Przyjemne? Bardzo! :-)

Dwie "mutacje" trasy.


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2314
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Test kamerki na dziobie motocykla. Docelowo do analizy jazdy ma torze. Ta na kasku sie do takowej analizy podobno nie nadaje. Musi byc na sztywno na motku. :-)

8GP:


Dalej sie ucze balansowac cialem i nie ryc podnozkami:


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika jazdy”