Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Witam serdecznie kolegów i koleżanki z forum, kilka dni temu odbyłem jazdy testowe motocyklami klasy Adventure angielskiej marki Triumph, były to modele: Tiger 800 XCA i Tiger 1200 XCA, motocykle wypożyczył salon "Triumph Katowice" o którym także warto wspomnieć, bo prezentuje on wzorcową obsługę klienta, wystrój i jest przyjazny motocyklistom.
Salon Triumph Katowice (1).JPG
Salon Triumph Katowice (2).JPG
Na miejscu znajdziemy nie tylko fachową obsługę, ale także klimatyczny wystrój, lodówkę z zimnymi napojami dla klientów, a także niezwykle schludny warsztat, widać że panują tam wysokie standardy, co nie dziwi bo Triumph jest uznawany za markę Premium.
Salon Triumph Katowice (3).JPG
Salon Triumph Katowice (4).JPG
W tym wątku opiszę moje wrażenia po pierwszej jeździe motocyklem Triumph Tiger XCA, czyli najlepiej wyposażonej wersji motocykla dedykowanego także do jazdy w terenie, maszyna którą jeździłem wygląda tak:
Motocykl testowy - Triumph Tiger 800 XCA.JPG
Poniżej zdjęcie dwóch motocykli testowych na których jeździłem, czyli Tiger 800 i 1200 oba w wersjach XCA:
Motocykle testowe - Triumph Tiger 800 XCA i Tiger 1200 XCA.JPG
Po spełnieniu wszystkich formalności w tym zostawieniu kaucji 3'000 zł w gotówce mogłem w końcu rozpocząć jazdę testową, po zajęciu miejsca za kierą od razu poczułem się wygodnie ze względu na dużą i dosyć szeroką kanapę, oraz wysoko umieszczoną kierownicę, co dało pozycję bardziej wygodną niż a moim Suzuki V-Strom DL-650 AL6.
Po kilku kilometrach zacząłem się oswajać z silnikiem i prowadzeniem tego motocykla, a tu z racji dużego przedniego koła o rozmiarze 21" miałem wrażenie że sprzęt nie specjalnie chce skręcać, od razu zaznaczam że wersja drogowa - czyli na kołach bezdętkowych i aluminiowych felgach ma mniejszy rozmiar przedniego koła, który wynosi 19", co przekłada się wedle zapewnień dealera na lepsze prowadzenie w zakrętach.
Motocykl Tiger 800 XCA jest wyposażony w koła szprychowane z oponami dętkowymi, co nie wszystkim odpowiada, ten sprzęt to najbardziej doposażona wersja z tym silnikiem, mamy tu między innymi doskonale widoczny kolorowy wyświetlacz TFT o wielkości 5 cali:
Wyświetlacz Triumph TFT.JPG
Możemy w nim ustawiać wszystkie niezbędne parametry, a także grafikę jaka nam odpowiada, trzeba przyznać że działa to doskonale, a sam wyświetlacz możemy odchylać w pewnym zakresie, by wyeliminować odbłyski podczas jazdy ze słońcem od tyłu.
Sama obsługa panelu wyświetlacza jest banalnie prosta, bo mamy pod wyłącznikiem kierunkowskazów mały joystick, za pomocą którego wybieramy i akceptujemy odpowiednie menu, a mamy tu bodajże 6 trybów jazdy, które są także dostępne jako skrót pod dodatkowym przyciskiem.
Oczywiście ta wersja jest wyposażona w pełne oświetlenie LED, mamy tu światła to jazdy dziennej, podwójne światła mijania i drogowe oraz halogeny przeciwmgielne.
Żyroskop odpowiada za automatyczne wyłączanie kierunkowskazów, a sama ich dźwignia jest praktycznie nieruchoma, do czego trudno było mi się na początku przyzwyczaić.
Warto dodać że w tej wersji mamy także 3 gniazda zasilające (nie są to gniazda zapalniczki, tylko innego typu, nieco mniejsze), w tym przy kierownicy, w okolicy tylnego błotnika i także pod siedzeniem, motocykl wyposażono. również w tempomat, grzane manetki i siedzenia (także pasażera, pod którym mamy mały schowek)
Tiger 800 XCA ma także centralny podnóżek, oryginalną grubą stalową osłonę pod silnik i układ wydechowy, oraz gmole, rama w miejscach możliwych otarć podczas jazdy terenowej (jazda na stojąco) jest dodatkowo zabezpieczona plastikowymi nakładkami, podnóżki są standardowo terenowe, czyli posiadają zęby zapobiegające zsuwaniu się stóp podczas jazdy w terenie.
Szyba posiada 6-stopniową regulację i działa bardzo dobrze choć mogłaby być nieco wyższa, u dołu czachy mamy po bokach dwa odstające na boki dyfuzory (jak w AirFlow), chroniące przed wiatrem.
Trumph Tiger 800 napędza 3-cylindrowy silnik o pojemności - 800 cm3 i mocy - 95 KM (9500 obr/min), generując maksymalny moment obrotowy - 79 Nm (8050 obr/min), bieg pierwszy jest stosunkowo krótki, ma to na celu lepsze prowadzenie w terenie przy mniejszych prędkościach i pokonywanie mocniejszych wzniesień.
Podczas jazdy tym motocyklem czułem pewien niedosyt mocy na małych prędkościach obrotowych silnika, kilka razy nawet zgasł mi przy ruszaniu bo jestem przyzwyczajony do V-ki, w praktyce motocykl zaczyna jechać dopiero od około 4'000 obr/min. co nie każdemu może się spodobać, nie zmienią tu także zbyt wiele mapy zapłonu (tryby jady).
Tiger 800 przy dynamicznej jeździe wymaga utrzymywania silnika na wysokich obrotach, mamy tu także dosyć głośny fabryczny tłumik, który przy dłuższej jeździe może być uciążliwy.
Jeśli będziemy utrzymywać wysokie obroty, to motocykl będzie się poruszał wystarczająco dynamicznie, ale przez to wzrasta również spalanie (mimo że nie jechałem jakoś bardzo agresywnie czy dynamicznie, komputer pokazał średnie spalanie rzędu 5,7 l/100 km. co przy zbiorniku o pojemności 19 litrów może skutecznie skrócić zasięg naszego motocykla.
Muszę natomiast pochwalić bardzo dobrą skrzynię biegów i świetne hamulce, w przednim kole zastosowano dwie pływające tarcze o wielkości 310 mm. i zaciski dwu-tłoczkowe Brembo ABS, z tyłu mamy tarczę 255 mm. i zacisk jedno-tłoczkowy Nissin ABS, w praktyce hamulce działają świetnie, wpływa na to także zastosowanie mocnej pompy i wszystkich oplotów stalowych.
Motocykl bardzo sprawnie połyka nierówności drogi, wpływają na to - zawieszenie przednie WP (lagi o średnicy 48 mm) upside down, z regulowanym tłumieniem odbicia i kompresji,o skoku 220 mm. oraz - zawieszenie tylne WP, z regulowanym wstępnym napięciem sprężyny, o skoku 215 mm.
Rama motocykla Tiger 800 jest stalowa, producent podaje masę takiego sprzętu na sucho (czyli bez płynów, paliwa, oleju, cieczy chłodzącej) na poziomie - 208 kg. czyli na pewno będzie on ważył ponad 230 kg.
Wysokość siedzenia kierowcy można łatwo regulować poprzez przełożenie rolki w przedniej części kanapy, zakres jakie uzyskamy to 810, lub 830 mm, przy niższym zakresie (na jakim jeździłem) nie było problemu by na postoju dostać do asfaltu pełną stopą z każdej strony (mam 184 cm. wzrostu).
Niestety nie miałem możliwości przejechać się nowym Tigerem jakoś dłużej, bo dealer daje tylko godzinę na jazdę testową, w trakcie której trzeba jeszcze zatankować motocykl do stanu paliwa jaki zastaliśmy, dlatego mam zamiar jeszcze raz karnąć się tym sprzętem.
Wkrótce zmontuję filmik o tym motocyklu z serii "Pierwsze wrażenia z jazdy" na który już teraz z góry zapraszam ;)

Po jeździe Tigerem 800 XCA dosiadłem prawdziwej bestii, czyli Tigera 1200 XCA z silnikiem o mocy 141 KM, ale to już temat na kolejny wątek ;)
Motocykl testowy Triumph Tiger 1200 XCA.JPG
Motocykle tego producenta są u nas jeszcze mało popularne, co może powodować problem z ewentualną odsprzedażą, jednak na plus trzeba zaliczyć możliwość bogatego skonfigurowania motocykla, który z takim wyposażeniem i w tej cenie 58'700 zł. może stanowić konkurencję dla np. Hondy Africa Twin, choć ceny przeglądów okresowych mogą skutecznie zniechęcić potencjalnych chętnych na zakup takiej maszyny
Cennik przeglądów motocykli Triumph Tiger.png
Pozdrówko 8-)
Ostatnio zmieniony 09 lip 2019, 21:06 przez Iżu, łącznie zmieniany 3 razy.


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Zapraszam na filmik z pierwszej jazdy nowym motocyklem - Triumph Tiger 800 XCA:



Miłego oglądania :D

Pozdrówko 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
Mati!
A
Posty: 448
Rejestracja: 02 paź 2016, 15:39
Lokalizacja: Olkusz

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Mati! »

Szkoda, ze nie pogoniles go w teren. Na szosie widac slabo wypada na tle konkurencji, ale ciekawi mnie jak radzi sobie w terenie np w porownaniu do duzego DLa. Wiem, ze blizej Tygrysowi do Afry pod tym wzgledem, ale jestem ciekawy na ile Suza odstaje od innych ciezkich adwenczerow :-)


DL650K7 -> Hayabusa K6 ->DL650AM2

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: prebenny »

Co do tego, że słabo wypada na tle konkurencji to się nie zgodzę. Fakt faktem to był 4 motor (2 adv) jakim w ogóle jechałem ale nie czułem na nim braku mocy. Fakt, że nie czuć 'pierdolnięcia', bo moc raczej rozwijana jest liniowo ku górze a nie tak jak w innych od samego dołu ale na górze zadyszka. Więc to raczej kwestia osobistych preferencji (ja w sumie wolę od dołu mieć moc ale nie mogę Tigerowi zarzucić jej braku).

Spójrz na prędkościomierz -wcale nie jest to taki ślimak jak się wydaje ;)


null

Awatar użytkownika
Mati!
A
Posty: 448
Rejestracja: 02 paź 2016, 15:39
Lokalizacja: Olkusz

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Mati! »

Na pewno. W koncu to Tygrys nie mniej jednak, oswojony :-D


DL650K7 -> Hayabusa K6 ->DL650AM2

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Gdyby ktoś był zainteresowany, to wklejam aktualny cennik motocykli Triumph Tiger, od 1 września 2018 obowiązują obniżone o 10 % ceny
Wyprzedaż motocykli Triumph Tiger.jpg
Wyprzedaż motocykli Triumph Tiger.jpg (107.8 KiB) Przejrzano 9185 razy
Pozdrówko 8-)
Ocena: 5.88235%


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Cześć i czołem, jako że wczoraj w końcu miałem możliwość polatać dłużej nowym motocyklem - Triumph Tiger 800 XCa napiszę tu kilka moich odczuć po kolejnej, tym razem znacznie dłuższej jeździe tym sprzętem 8-)
Egzemplarz którym jechałem wyprodukowano w 2019 roku, ale jego konstrukcja nie zmieniła się od czasu gdy nim jeździłem w sierpniu 2018, dalej maszyna wygląda fajnie, ten agresywny dziób z dużymi oczami jak u wkurzonej osy może się podobać :D
Triumph Tiger 800 XCa (1).JPG
Triumph Tiger 800 XCa (2).JPG
Jak pamiętacie ostatnim razem nie miałem możliwości jakoś dłużej pojeździć Tigerem 800, bo dealer dał mi zaledwie godzinę na jazdę testową, podczas której musiałem jeszcze motocykl zatankować, dlatego nie miałem możliwości sprawdzenia sprzętu w jego naturalnym środowisku czyli podczas jazdy w trasie.
Tym razem mając więcej czasu postanowiłem zaliczyć co najmniej 200 km, udałem się więc z Katowic drogą krajową w kierunku Bielska, a później drogą w stronę Szczyrku na Międzybrodzie Żywieckie, gdzie znajduje się wiele fajnych krętych dróg.
Wracałem przez Andrychów podrzędnymi drogami prowadzącymi przez wsie i małe miasteczka na których nawierzchnia budziła sporo do życzenia, tu można było odczuć zalety dosyć miękkiego zawieszenia WP o skoku - 220 mm z przodu i 215 mm z tyłu, gdyż dosłownie przelatywałem nad dziurami i wybojami nie odczuwając żadnego dyskomfortu :)
Triumph Tiger 800 XCa (3).JPG
Triumph Tiger 800 XCa (4).JPG
Sporym zaskoczeniem było dla mnie prowadzenie Tigera 800 w zakrętach, mimo dużego przedniego koła (21") motocykl bardzo chętnie wchodził w ciasne łuki, nie miałem większych obaw by się nim mocniej złożyć odkręcając mocniej gaz na wyjściu z winkli, zwłaszcza że silnik ochoczo przyśpieszał ale od obrotów rzędu - 4'000 aż do 10'000 obr/min, poniżej 3'000 obr/min trzycylindrowy 95 KM piec jest wyraźnie słabszy.
Poprzednio nie doceniłem potencjału tej jednostki, wydawała mi się mało elastyczna i słaba od dołu, faktycznie w dolnym zakresie obrotów nie czuć zbyt większej mocy, ale im wyższe obroty tym bardziej maszyna przyśpiesza, faktycznie można odczuć liniowy przyrost mocy.
Podczas prób przyspieszenia od zatrzymania na światłach Tiger 800 rozpędził mi się na 1 biegu aż do 95 km/godz, natomiast prędkość maksymalna jaką udało mi się uzyskać (na niemieckiej oczywiście autostradzie :lol:) to 210 km/godz na 6 biegu, który de facto jest bardzo długi, gdyż mając 2'000 obr/min jedziemy na nim z prędkością ok. 55 km/godz, daje to sporą elastyczność i oszczędność paliwa, bo w trasie na prostych drogach w zasadzie nie ma potrzeby zmieniać biegu, co przy spokojnej jeździe z pasażerem w trasie umożliwia oszczędną jazdę i spalanie rzędu 4,7 l/100 km (informacja od użytkownika tego motocykla), mnie wprawdzie sprzęt spalił więcej, ale też mocniej dostał po dupie :mrgreen: czyli jeździłem nim bardzo agresywnie i to nie tylko na autostradzie.
Bardzo podoba mi się w tym Triumphie jego poręczność - jest pod tym względem o niebo wygodniejszy od Tigera 1200, umożliwiając bezproblemowe przeciskanie się w miejskich korkach i łatwiejsze prowadzenie w terenie, do tego podwójne gmole dają możliwość idealnego zabezpieczenia sprzętu przy ew. paciaku.
Na duży plus jak dla mnie - pełne oświetlenie LED, oraz czytelny wyświetlacz TFT z automatycznym ściemnianiem np. podczas jazdy w tunelu.
Dużą pewność i spokój daje także kontrola trakcji, a system map zapłonu umożliwia dobór odpowiednich ustawień do danej sytuacji drogowej, wspaniale działa też tempomat tak przydatny podczas jazdy autostradą, motocykl ma oczywiście grzane manetki i siedzenie oraz podświetlane przełączniki na kierownicy, co ułatwia ich obsługę nocą.
Jedyne do czego można się przyczepić to zbyt mała odległość pomiędzy joystickiem obsługi komputera a przyciskiem włączania kierunkowskazów, gdyż często niechcący włączały się migacze.
Warto też wspomnieć o atrakcyjnej formie zakupu aluminiowych, oryginalnych kufrów bocznych, które przy zakupie Tigera 800 dostaniemy (wraz ze stelażami) za cenę 1'500 zł.
Reasumując - całkiem inaczej odczuwa się krótką jazdę testową po mieście, a inaczej dłuższą jazdę w trasie i tu właśnie widzę sporą zaletę tego motocykla, której rok temu nie doceniłem nie mając możliwości pojeździć nim dalej i dłużej.
Na pewno Triumph Tiger 800 jest świetną propozycją w tej klasie, bo jest wystarczająco mocny ale przy tym nie jest zbyt ciężki i klocowaty jak np. Tiger 1200, w stosunku do DL-650 Triumph jeździ, hamuje i przyśpiesza o niebo lepiej dając przy tym uczucie lekkości prowadzenia, jest przy tym zdecydowanie bardziej atrakcyjny cenowo w porównaniu do BMW F850 GS Adventure czy Hondy Africa Twin, która w cenie promocyjnej 55'600 (rocznik 2018) nie ma nawet w standardzie gniazda zapalniczki do np. podpięcia nawigacji.
Za w pełni wyposażonego Tigera 800 XCa zapłacimy - 61'500 zł. natomiast za w pełni wyposażoną wersję - XRt na aluminiowych felgach z oponami bezdętkowymi zapłacimy - 58'900 zł. przy czym corocznie pod koniec sezonu - Triumph oferuje atrakcyjne -10 % rabaty na swoje motocykle, co daje sporą oszczędność gotówki.

Ta wersja - XRt najbardziej mi się podoba :)
Triumph Tiger 800 XRt.jpg
Triumph Tiger 800 XRt z kuframi.jpg
Wczorajszą jazdę Tigerem 800 XCa oczywiście nagrywałem, będzie więc filmik który zamieszczę w tym wątku 8-)
Ocena: 5.88235%


Iżu

Awatar użytkownika
Seba
A
Posty: 425
Rejestracja: 21 wrz 2016, 19:48
Lokalizacja: Opole

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Seba »

Iżu jakie jest twoje zdanie do podróży z plecaczkiem plus pełne kufry, powiedzmy suma ludzkiej masy 140kg , porównując do twojego.



Awatar użytkownika
tomeks
A1
Posty: 32
Rejestracja: 13 lis 2017, 17:52
Lokalizacja: Małopolska

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: tomeks »

Cześć , a jak się ma sprawa grzania od cylindra czy jest to odczuwalne ??


Suzuki DL 650 XT 2017r. -> Honda CRF 1000 DCT

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Seba pisze:Iżu jakie jest twoje zdanie do podróży z plecaczkiem plus pełne kufry, powiedzmy suma ludzkiej masy 140kg , porównując do twojego.
Tigerem 800 na pewno będzie Ci się lepiej jeździć z pasażerem i bagażem niż w DL650, ale nie każdemu spasuje charakterystyka rzędowego trzycylindrowego silnika który działa jak typowa "szlifierka", ja wprawdzie przyzwyczaiłem się do niego dosyć szybko, ale komuś może przeszkadzać to że słabo idzie z dołu i by jechał trzeba go kręcić (mnie taka sportowa charakterystyka odpowiada 8-))
Rozmawiałem o obu motocyklach z katowickim dealerem po jeździe testowej, doszliśmy wspólnie do wniosku że 800-tka jest motocyklem bardziej uniwersalnym w porównaniu do Tigera 1200, jest też łatwiejsza w prowadzeniu oraz mniej pali i zdecydowanie lepiej spisuje się w terenie bo jest stosunkowo lekka (ok. 225 kg. zalana płynami), natomiast Tiger 1200 lepiej sprawdzi się na dłuższych trasach po Europie, będzie też mniej czuły na obciążenie plecaczkiem i kuframi, jest również szybszy i bardziej stabilny podczas jazdy z prędkościami ponad 190 km/godz. ale przy codziennym użytkowaniu może być uciążliwy np. w mieście, tym niemniej gdybym miał jeździć dużo z plecaczkiem i bagażem po Europie, to jednak wybrałbym Tigera 1200.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2019, 18:13 przez Iżu, łącznie zmieniany 1 raz.


Iżu

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: prebenny »

Jedno co mogę powiedzieć o Tigerze 800 - nadal uważam, że jest to motocykl z najlepszym siedzeniem na jakim siedziałem :)


null

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

tomeks pisze:Cześć , a jak się ma sprawa grzania od cylindra czy jest to odczuwalne ??
Cześć, jeździłem Tigerem 800 także po mieście, stałem na światłach i przeciskałem się w korkach, nie odczułem nadmiernego wydzielania ciepła ani przez silnik ani chłodnicę, ale w poniedziałek było dosyć chłodno (18-20 stopni)
Na pewno Tiger 1200 bardziej się grzeje i w nim odczujemy większą ciepłotę zwłaszcza jak się włączy wentylator :mrgreen: Piona


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

prebenny pisze:Jedno co mogę powiedzieć o Tigerze 800 - nadal uważam, że jest to motocykl z najlepszym siedzeniem na jakim siedziałem :)
Całkowicie się zgadzam z Prebusiem, siedzenie jest w nim mega wygodne, a chłodne dni można sobie nawet podgrzać dupkę :lol: bo w najwyższych wersjach (XRt, XCa) ogrzewane kanapy kierowcy i pasażera są w standardowym wyposażeniu tak samo jak genialny tempomat, grzane manetki itd.


Iżu

Awatar użytkownika
Seba
A
Posty: 425
Rejestracja: 21 wrz 2016, 19:48
Lokalizacja: Opole

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Seba »

Trzeba będzie się przejechać, czyli tej 800 bliżej suzuki1000. Oba trzeba potestować.Iżu robisz świetną robątę z tymi testami.



Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Seba pisze:Trzeba będzie się przejechać, czyli tej 800 bliżej suzuki1000. Oba trzeba potestować.Iżu robisz świetną robątę z tymi testami.
Dzięki Seba :)


Iżu

Awatar użytkownika
Seba
A
Posty: 425
Rejestracja: 21 wrz 2016, 19:48
Lokalizacja: Opole

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Seba »

Byłem, akurat w Czeladzi, więc jak nie zerknąć do Katowickiego salonu z tygryskami. Dodam tylko , że przy moim wzroście 174 i chyba foremnych proporjach model xrt jest idalny. Pełnej stopy może nie opieram, ale więcej niż połowa dotyka gleby. Wersja xca tu brakuje centymetrów. Oj jak on mi się podoba.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2019, 20:16 przez Seba, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Lord »

No i namówiliście mnie sprawdzę na własnej du....ie jak tym się jeździ umówiłem się na sobotę :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Lord pisze:No i namówiliście mnie sprawdzę na własnej du....ie jak tym się jeździ umówiłem się na sobotę :)
Super, zawsze zachęcam Riderów do jazd testowych, jestem ciekaw Twoich odczuć :D Piona


Iżu

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Lord »

W sobotę dosiadłem na dwie godziny Tigera 800 w wersji XCa, nie bede sie rozwodził nad wyglądam ale napisze co mi pasowało a co nie:

Na plus:
1. Silnik, pomimo tego że poniżej 4 tyś słaby to nie przeszkadzało mi to w mieście naprawdę jest elastyczny, liniowo wzrasta moc tym bardziej powyżej 4 tyś obrotów na sportowej mapie.
2. Mapy do wyboru Standardowa, sportowa , offowa i pro oraz użytkownika jest czym się bawić :)
3. Tempomat bajka na trasie tego brakuje mi w DL
4. Bardzo czytelny wyświetlacz z jednym małym mankamentem ale to w minusach będzie.
5. Bardzo wygodna sylwetka zdecydowanie bliżej kierownicy ale inne też ugięcie kolan - nie przeszkadza wręcz podobało mi się
6. Regulowana kanapa dwie nastawy, ja jeździłem na niższej (180 cm wzrostu) i była dla mnie OK ale to trzeba by było dużej pojeździć
7. Grzane manetki, kanapa kierownika jak i pasażera na plus
8.Wydech bardzo przyjmy dźwięk, jak sam silnik czuć lekką sportową charakterystyk
9. Rewelacyjna szyba nawet przy 170 km/h nie czułem żadnego dyskomfortu żadnej shimy jak i turbulencji no rewelacja, dodatkowy regulowana jedną ręka podczas jazdy
10. Skrzynia biegów, biegi wchodzą jak w masełko żadnych stuków puków po prostu bez wysiłku i starań. Nawet jedynka czyściej wchodzi bez uderzenia
11. Siedzenie bardzo wygodne czy wygodniejsze niż w DL nie wiem musiałbym dłużej pośmigać ale ma fajne podparcie tyłka przez swój kształt.
12. Hamulce ostre i twarde, nie ma tej miękkości ani na tyle ani tym bardziej z przodu miałem hamowanie awaryjne przed światłami DL chyba by się tak szybko nie zatrzymał.

Wady:
1. Drżące lusterka juz powyżej 70 km/h przestawałem odróżniać marki samochodów jadących za mną
2. Piec i temperatura nie wiem dlaczego ale rurki ramy jak i sam piec bardzo oddają ciepło na nogi wewnętrzne części ud. Bardzo mi to przeszkadzało (27 stopni było w Sobotę)
3. Zegary konfigurowalne 3 rodzaje konfiguracji ale nie wiedzieć czemu temperatura dostępna zamiennie z przebiegiem i pozostałymi danymi, nie da się chyba jej wyświetlić na stałe w innym miejscu, wolę tą z DL gdzie zawsze jest widoczna,

Podsumowując prawie się w nim zakochałem, o wyglądzie się nie dyskutuje, ale sama sylwetka kierownika jak dla mnie szyta. Silnik, brzmienie również wydechu, mapa sportowa która naprawdę daje frajdę z jazdy, szyba ideał, ale to grzanie nóg, wróciłem z mokrymi przepoconymi nogami, strasznie mi to przeszkadzało, a już myślałem że znalazłem idealne moto echh. Jeździłem w jeansach może w tekstyliach byłoby lepiej. Musze to przemyśleć...
Załączniki
7.jpg
6.jpg
5.jpg
4.jpg
3.jpg
2.jpg
1.jpg


DL650A L8

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Triumph Tiger 800 XCA - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Lord pisze:Podsumowując prawie się w nim zakochałem, o wyglądzie się nie dyskutuje, ale sama sylwetka kierownika jak dla mnie szyta. Silnik, brzmienie również wydechu, mapa sportowa która naprawdę daje frajdę z jazdy, szyba ideał, ale to grzanie nóg, wróciłem z mokrymi przepoconymi nogami, strasznie mi to przeszkadzało, a już myślałem że znalazłem idealne moto echh. Jeździłem w jeansach może w tekstyliach byłoby lepiej. Musze to przemyśleć...
Cześć, dzięki za Twoje przemyślenia o tym motocyklu, w zasadzie mamy takie same odczucia z tym że mnie jakoś to ciepło nie przeszkadzało w tym modelu, co innego Tiger 1200 :mrgreen:
Faktycznie temperatury silnika chyba nie da się wprowadzić razem z przebiegiem, ale to chyba nie problem - wyświetlacz jest bardzo dobry, znacznie lepszy od KTM-a 790 Adventure, ale gorszy od tego z BMW R1250 GS.
Jeździłeś wersją z kołami dętkowymi, która jest nieco wyższa, a w przypadku kapcia trzeba wtedy wyciągać koło i dętkę, co jest bardzo problematyczne, na szczęście Tigera 800 można kupić także w wersji XRt (waga - 202 kg. bez płynów), która ma felgi ze stopów lekkich i opony bezdętkowe, ponoć także znacznie lepiej prowadzi się w zakrętach dzięki mniejszemu kołu z przodu (19" zamiast 21"), zawieszenie Showa w tej wersji ma skoki 180 mm z przodu i 170 mm z tyłu.
Natomiast Tiger 800 XCa którym jeździłeś jest bardziej miękki, ma zawieszenie WP o skoku z przodu - 220 a z tyłu 215 mm, waży na sucho ok. 208 kg. Pytanie - którą wersję byś wolał bo ja zdecydowanie "XRt" :D

Piona 8-)


Iżu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”