BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Cześć, tradycyjnie zapraszam na artykuł w temacie moich pierwszych odczuć po pierwszej jeździe ciekawym motocyklem BMW czyli S1000 XR.
BMW S1000XR (1).JPG
Sprzęt wypożyczyłem od krakowskiego dealera BMW M-Cars.
Ta maszyna to połączenie osiągów ścigacza i praktyczności turystyka, przynajmniej tak to reklamuje BMW.
Mamy tu bardzo mocny czterocylindrowy rzędowy silnik o pojemności 999 cm3 chłodzony cieczą i olejem o mocy 165 KM (11'000 obr/min) generuje on maksymalny moment obrotowy 114 Nm (9'250 obr/min), maszyna napędzana jest za pomocą łańcucha a waży 238 kg.
Prezentowany na zdjęciu egzemplarz to maksymalnie wyposażona wersja, kosztująca prawie 80'000 zł.. :shock:
BMW S1000XR (2).JPG
Motocykl doskonale przyśpiesza, jego prędkość maksymalna to około 260 km/godz. i uzyskanie jej nie jest wielkim problemem :D
Na pokładzie mamy oczywiście świetne hamulce, przednie tarcze mają średnicę 320 mm, współpracują one z cztero-tłoczkowymi zaciskami Brembo, z tyłu średnica tarczy to 265 mm, którą obsługuje zacisk dwu-tłoczkowy Nissin.
Zawieszenie przednie to widelec upside-dawn o skoku 150 mm, z tyłu mamy pojedynczy element resorujący a zawieszenie ma skok 140 mm. - regulowane elektronicznie.
Całość wygląda naprawdę bojowo i tak jeździ zapewniając niezwykłe doznania z mocnego przyśpieszania, ale bez konieczności leżakowania na zbiorniku jak to wygląda w sportach :lol:
BMW S1000XR (3).JPG
BMW S1000 XR jest maszyną dosyć wysoką, przy moim wzroście 184 cm. podpierałem się nogami na nieco ugiętych stopach, dlatego osoby niższe nie będą się tu czuć komfortowo.
W tej maszynie zastosowano szeroką kierownicę, szerokie wygodne siedzenie kierowcy, handbary, podgrzewane manetki, tempomat, komputer pokładowy, ABS z możliwością wyłączenia i oczywiście elektrycznie regulowane zawieszenie, oraz układ ASC (Automatycznej Kontroli Stabilności), mamy tu także specyficzny ciekłokrystaliczny wyświetlacz połączony z białym, czytelnym obrotomierzem (w tej wersji nie jest dostępny wyświetlacz TFT), oraz regulowaną tylko w dwóch pozycjach szybę.
Motocykl może się podobać, wygląda agresywnie i bojowo, całkiem ładnie prezentuje się także fabryczny wydech, który nieźle brzmi.
BMW S1000XR (4).JPG
Niestety mimo sporej ceny nie dostaniemy w tym motocyklu przedniego reflektora w technologii LED, jednak światło tylne i kierunkowskazy są na LED-ach, ochrona przed wiatrem jest tu raczej przeciętna, mimo nieźle wyprofilowanego 20 litrowego zbiornika paliwa odczuwałem powiewy wiatru na kolanach, również szyba oraz sama czasza nie zapewnia tak dobrej ochrony jak w popularnych R1200 GS, mimo to przy prędkościach dopuszczalnych w Polsce da się wytrzymać.
BMW S1000XR (5).JPG
Motocykl jest bardzo szybki, silnik błyskawicznie reaguje na ruch manetki gazu zwłaszcza w dynamicznym trybie, sprzętem tym można także jechać wolno i spokojnie i np. na 6 biegu przy obrotach rzędu 3'000 zł. podróżujemy prędkością 70 km/godz, motor jest przy tym bardzo elastyczny, zbiera się nawet z obrotów rzędu 2'500 nie wykazując jakiegoś telepania, oczywiście serce motocykla zaczyna naprawdę mocno przyspieszać powyżej 4'000 obr/min a od 7'000 mamy już prawdziwą bestię, która ciągnie aż do odciny w okolicach 12'500 obr/min wyjąc przy tym niemiłosiernie i strasząc ludzi :mrgreen:

BMW ma jednak pewną przypadłość, a może właściwość, która mnie nieco negatywnie zaskoczyła a mianowicie.. jako ze silnik stanowi jakby część aluminiowej konstrukcji ramy, przenosi on (głównie na sety) nieprzyjemne wibracje, które odczujemy już powyżej 5'700 obr.min. to dosyć dziwne w silniku czterocylindrowym o układzie rzędowym.
Gdy kręcimy go jeszcze wyżej zaczyna drgać także kierownica oraz te maleńkie lusterka, a to powoduje znaczne pogorszenie widoczności z tyłu :?
W porównaniu do BMW R1200 GS ten sprzęt nie jest już tak stabilny podczas jazdy na wprost zwłaszcza przy małych prędkościach, odczuwalnie wyższy środek ciężkości nieco utrudnia wolne manewry, maszyna ma tendencje do "walenia się" na boki, jest też czuła z racji swojej wysokości na boczne podmuchy wiatru.
Problemem dla osób chcących wykorzystać motocykl do turystyki może być spore spalanie, producent podaje tu wartość 6,7 l/100 km. a to raczej dużo, co przy zbiorniku 20 l. znacznie obniża zasięg takiej maszyny.

Reasumując - BMW skonstruowało nietypowy motocykl, który sklasyfikowano w klasie Adventure, jednak jego osiągi raczej predestynują go do kategorii ścigaczy, ale tu ze swoją masą wygląda blado.. dla kogo więc przeznaczono taki pojazd ?
Może dla drogowych wariatów, chcących jeździć z wyprostowaną pozycją i głową w pionie ? :lol:
Jak dla mnie wrzucenie tak mocnego silnika w sprzęt o koncepcji Adventure jest chyba przesadą, tak wielka moc jest po prostu zbędna w tej klasie, mimo to słyszałem od dealera że S1000 XR sprzedaje się bardzo dobrze, na YT można zobaczyć sporo filmów z zastosowaniem maszyny do motocyklowego stuntu.



Niedługo tradycyjnie wrzucę filmik na mój kanał YT z jazdy testowej tym motocyklem, na który już teraz serdecznie zapraszam :D

Pozdrówko 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Tradycyjnie zapraszam na filmik z jazdy testowej nowym motocyklem BMW S1000XR:



Miłego oglądania :D

Pozdrówko 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
andrus75
A+B
Posty: 640
Rejestracja: 19 cze 2018, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: andrus75 »

Motocykl zupełnie nie moja bajka ale materiał (film) świetny.

Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka


DL650 AK7

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Lord »

Zgadzam się z przedmówca kolejny świetny materiał aż subskrypcja poszła ale faktycznie nie moja bajka :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Dzięki Panowie za subskrypcję mojego kanału :D
Dla mnie to BMW to także nie to, ale jest ponoć spora rzesza fanów połączenia ścigacza z turystykiem, motocykl ponoć nieźle się sprzedaje.

Lewa 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Cześć niedawno miałem możliwość odbyć jazdę testową nowym modelem motocykla sportowo-turystycznym BMW S1000 XR 2020, maszynę jak zawsze wypożyczyłem od niezawodnego dealera BMW M-Cars w Krakowie:

https://mcars.bmw-motorrad.pl/

Jak zapewne pamiętacie miałem już okazję jeździć BMW S1000 XR we wrześniu 2018 roku co opisywałem w wątku powyżej, dlatego z wielką chęcią podjąłem się jazdy testowej nowym modelem tego motocykla, mimo tego że był dopiero co wyjęty z paczki i zarejestrowany.
BMW S1000 XR 2020 (1).JPG
BMW S1000 XR 2020 (2).JPG
BMW S1000 XR 2020 (3).JPG
BMW S1000 XR 2020 (4).JPG
W nowym BMW S1000 XR 2020 dokonano sporo zmian, pierwszą najbardziej rzucającą się w oczy jest zastosowanie pełnego oświetlenie LED, w tym doskonałych adaptacyjnych reflektorów z DRL w Headlight Pro, natomiast tylną lampę zastąpiono dwoma spełniającymi jej funkcję kierunkowskazami.
BMW S1000 XR 2020 (5).JPG
BMW S1000 XR 2020 (6).JPG
Zamiast klasycznego analogowego obrotomierza mamy teraz najlepszy w klasie kolorowy 6,5" wyświetlacz TFT.
BMW S1000 XR 2020 (9).JPG
Zmieniono także kształt czaszy i szyby, co niewątpliwie wyszło na plus, bo zdecydowanie poprawiła się ochrona przed wiatrem, co jest bardzo ważne w turystyce.
Motocykl jest teraz nieco lżejszy, w tym celu przeprojektowano także silnik, zmieniono tylny wahacz, układ wydechowy.
Tłumik jest teraz mniejszy i powędrował nieco do góry, co dodało dynamicznego wyglądu, za to nieznacznie zwiększył się tłumik pośredni pod silnikiem.
BMW S1000 XR 2020 (7).JPG
BMW S1000 XR 2020 (8).JPG
Silnik BMW S1000 XR to wywodząca się z BMW S1000 RR czterocylindrowa rzędowa jednostka o pojemności - 999 cm3 DOHC, chłodzona olejem i cieczą, generująca maksymalną moc 164,5 KM (11'000 obr/min), oraz maksymalny moment obrotowy - 114 Nm (9'250 obr/min).
Parametry tej jednostki są w zasadzie takie same jak w poprzednim modelu, chociaż Niemcy twierdzą iż silnik ma teraz nieco większy moment obrotowy w niższym zakresie obrotów, wydłużono tu także biegi 5 i 6, w efekcie na trasie maszyna powinna spalać nieco mniej paliwa.
Realnie wychodzi to jednak dosyć przeciętnie, podczas mojej bardzo delikatnej jazdy z racji docierania silnika spalanie wyniosło - 6,5 l/100 km.
"Litr" po prostu musi swoje "zjeść", za to mamy tu prawdziwego "Dzika" czyli dostępną w każdym momencie potężną moc, która bardzo kusi.. ;)

Podczas jazdy sprawdzałem też czy rozwiązano problem wibracji od silnika stanowiącego część konstrukcji nośnej motocykla i niestety nie odczułem tu jakiejś skutecznej poprawy, tym niemniej ten piec działa fenomenalnie, a w połączeniu z antyhoppingowym sprzęgłem, precyzyjną skrzynią biegów i systemem zmiany bez-sprzęgłowej - Shift Assistant Pro - błyskawicznie rozpędza ten sprzęt aż do prędkości - 260 km/godz.
Nowe BMW oczywiście świetnie hamuje także za sprawą metalowych oplotów, dużych przednich tarcz - 320 mm, zacisków cztero-tłoczkowych BMW, a także systemu - DBC.
Mamy tu także system sterowania momentem hamującym silnika - MSR, kontrolę trakcji - DTC, 6-osiowe IMU, system wspomagania ruszania na wzniesieniu - Hillstart Control Pro, doskonały ABS Pro, elektronicznie sterowane zawieszenie obu kół - Dynamic ESA Pro, 4 tryby jazdy, tempomat, grzane manetki, handbary, przygotowanie pod nawigację GPS, gniazdo 12 V, dwa fajne schowki z czego jeden 1,8 litrowy pod siedzeniem.
Coś co naprawdę zachwyci każdego Ridera to niesamowicie wygodna pozycja podczas jazdy, zarówno nowa kierownica, wysoka szyba jak i wklęsłe siedzenie sprzyjają komfortowemu podróżowaniu, warto dodać że maszynę można doposażyć w fabryczne kufry, co uczyni z niej prawdziwego długodystansowca.

Reasumując - nowy model BMW S1000 XR 2020 bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, o ile poprzednia wersja jakoś szczególnie mnie nie porwała, to ten sprzęt bardzo mi się spodobał i szczerze mówiąc chętnie bym go przygarnął gdyby nie.. wysoka cena, gdyż motocykl testowy którym jeździłem wyceniono na kwotę - 88'600 zł. :?

Na koniec zapraszam na mój ostatni filmik, w którym pokazałem dokładnie cały motocykl, mawiając podczas jazdy moje odczucia, jest to materiał z serii "Pierwsze wrażenia z jazdy". Piona 8-)



Iżu

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: motif »

motur piękny, też go testowałem - rakieta...

ale ten gość wziął go w teren...prze jaja z nim robi




kaloryferarz
A+B+C
Posty: 1209
Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: kaloryferarz »

No ale rzędowa czwórka... :/


Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010 :)

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Smerfciamajda »

Bardzo mi się podoba ale to ten motur z kategorii marzeń. Mocny że aż straszny. Bo w sumie po co takie monstrum do zwiedzania.
Ale to chyba jedyne BMW które mi "robi".



AzzogPlugawy
A2
Posty: 244
Rejestracja: 13 kwie 2019, 15:41
Lokalizacja: Rzeszów

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: AzzogPlugawy »

Ma gość umiejętności... I nawet na szosowej gumie po piachu i wodzie idzie jak po czarnym hehe


V-STROM 1000 :twisted:

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: BMW S1000 XR - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: motif »

ale ten motocykl niezawodnością raczej nie grzeszy skoro już podczas dziennikarskiej jazdy testowej 2 poważne usterki wyszły,
w tym jedna mało się nie skończyła wypadkiem. Cały silnik zalany olejem, który dostał się na tylnie koło...




ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”