koło szprycha

Wszystkie tematy związane z ogumieniem i kołami. Testy, opinie, uwagi, ostrzeżenia.
Awatar użytkownika
DINO
A+B
Posty: 527
Rejestracja: 12 lis 2016, 07:19
Lokalizacja: ZK
Kontakt:

koło szprycha

Post autor: DINO »

tak nieraz czytam i się ludzie excytują, ze mają szprychy w kołach zamiast alu, w czym są lepsze??


DL 650 AK7 moja Piękna Suzi :D
pomoc w okolicach 75-506 (Koszalin)

Chromato
A2
Posty: 165
Rejestracja: 28 sie 2017, 08:26

Re: koło szprycha

Post autor: Chromato »

wytrzymałość. nie pokrzywisz/nie połamiesz tak szybko jak alu


DL1000K6 >> XT1200Z

Awatar użytkownika
DINO
A+B
Posty: 527
Rejestracja: 12 lis 2016, 07:19
Lokalizacja: ZK
Kontakt:

Re: koło szprycha

Post autor: DINO »

tam tez bezdętkowe opony??


DL 650 AK7 moja Piękna Suzi :D
pomoc w okolicach 75-506 (Koszalin)

Chromato
A2
Posty: 165
Rejestracja: 28 sie 2017, 08:26

Re: koło szprycha

Post autor: Chromato »

zależy od konstrukcji samej felgi, jeśli szprychy są jakby "w oponie" to dętki są raczej konieczne - np w Africa Twin. np. BMW w GSA rozwiązało montaż szprych inaczej, są wyprowadzone na rant felgi i tam można bezdętkowe. w Super Tenerze jest jeszcze inaczej. jeśli Cię temat interesuje głębiej, tu trochę o konstrukcji felg:https://motogumy.pl/Opony_motocyklowe_d ... tkowe.aspx


DL1000K6 >> XT1200Z

Awatar użytkownika
Voyager
A+B
Posty: 518
Rejestracja: 13 lis 2018, 11:57
Lokalizacja: Polska południowa

Re: koło szprycha

Post autor: Voyager »

Czy lepsze, nie wiem, ale jest kilka różnic.
1. Kwestia wyglądu. Nieobojętna dla istotnej części motocyklistów. Może akurat wśród forumowiczów V-Strom to trochę mniej istotne niż na forum np. HD, ale widzę że i tutaj wygląd też ma znaczenie. Moda na retro ma się coraz lepiej. Na dodatek szprychowe koła do uniwersalnego turystyka dodają mu takiego endurowego sznytu.
2. Koła wykonane ze stopu aluminium są znacznie sztywniejsze. Tym samym w przypadku udaru z szybko narastającą siłą (uderzenie) częściej pękają lub się krzywią. Po skrzywieniu lub pęknięciu nie powinno się alusów naprawiać. Zwłaszcza motocyklowych. Koła szprychowe z stalową obręczą są istotnie elastyczniejsze, tłumią i rozpraszają udary, często bez strat i uszkodzeń. Wynika to zarówno z geometrii przeplotu szprych jak i z faktu, że stalowa obręcz jest bez porównania elastyczniejsza niż aluminiowy odlew. A nawet w razie trwałego wygięcia, które jednak nie przekroczyło punktu plastyczności, obręcz stalową czy felgę stalową da się naprawić bez zagrożenia bezpieczeństwa.
3. W kole szprychowym w danym momencie jazdy oś, a wraz z nią masa motocykla, wisi podpięta, zawieszona na szprychach na "górze" obręczy. Szprychy pracują na rozciąganie, a nie na ściskanie. Jest to korzystne z punktu widzenia ewentualnych uderzeń w koło.
4. Koła szprychowe generalnie mają mniejszą masę niż koła wykonane z aluminium. To uproszczenie i nadużycie nazywanie felg aluminiowych "lekkimi". Poza specjalnymi, najdroższymi felgami felgi aluminiowe są cięższe nić odpowiadające im felgi stalowe. Niższa masa koła/felgi to również niższa masa nieresorowana, co w przypadku każdego pojazdu ma duże znaczenie, a w przypadku motocykla szczególnie duże znaczenie.
5. Z punktu widzenia procesu technologicznego koła szprychowe wymagają większego nakładu pracy, zwłaszcza ludzkiej. Tym samym po prostu są droższe w produkcji. Chociaż to może się zmieniać z uwagi na wahania kosztów surowców w relacji stal/aluminium.
6. Teoretycznie mniej kłopotliwe w eksploatacji są koła aluminiowe niż te szprychowe. W praktyce, mimo wertowania tego tematu na różnych forach, nie znalazłem informacji o luzujących się szprychach. Jeżeli już, to tak jak w przypadku Hondy AfricaTwin są to wady materiałowe, a koła są wymieniane. Armatury przejeżdżają 30-40 lat bez rozcentrowania się kół szprychowych. Natomiast jeśli faktycznie do rozcentrowania dojdzie, to może być kłopot ze znalezieniem fachowca. Chociaż w Polsce jest kilku takich i z szprychowym idzie dać sobie rady. W trasie też nieraz łatwiej naprawić koło szprychowe niż puszczające powietrze aluski.
7. Jeździłem w krótkich odstępach czasu na DL650AL8 z alusami i DL650XAL8 ze szprychami. Na dobrym asfalcie zero różnic, natomiast na asfalcie resztkowym, z dużą ilością wysokich i ostrych krawędzi dziur w asfalcie, których nie sposób było ominąć, miałem wrażenie, że łupnięcia po łapach tj. w nadgarstkach, w przypadku kół szprychowych były odczuwalnie, niewiele, ale odczuwalnie, bardziej tępe, nie takie szybkoostre. W przypadku konstrukcji przednich kół szprychowych w naszych DL (dużym i małym) bałem się, że w "rynnie" uformowanej w przednim kole (by się dało założyć bezdętkowe opony) będzie się gromadziło błoto i inny syf. Potwierdzam spostrzeżenia podajże Iżu, że nic takiego się nie dzieje. Mimo tego, że i błotko mi się przytrafi. Oczywiście tylne szprychowe w obu naszych DL też jest bezdętkowe.

Myślę, że z tych przyczyn podróżnicze enduro tj.tzw. adwenczery najczęściej stoją na szprychowych kołach. Oczywiście nie bez znaczenia jest ukojenie zszarpanych nerwów, jakiego doznaje posiadacz DL650XAL czyszcząc każdą szprychę z osobna. Serio, da się to polubić.


Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0

Awatar użytkownika
Dziadek3H2M
A+B+C
Posty: 1114
Rejestracja: 04 cze 2018, 15:46
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: koło szprycha

Post autor: Dziadek3H2M »

Voyager, z tymi kolami to wszystko prawda, ale najbardziej liczy się "rasowy wygląd" moto. ;)

LWG


LWG



DL 650 XT AL5, CRF 1100 ATAS

Awatar użytkownika
Voyager
A+B
Posty: 518
Rejestracja: 13 lis 2018, 11:57
Lokalizacja: Polska południowa

Re: koło szprycha

Post autor: Voyager »

DziadekH
Myślę, że jest dokładnie jak piszesz. Tony słów w moim poście, a w gruncie rzeczy chodzi tylko o lans w stylu advenczera!
Sorki za avatara. To zupełny przypadek. Czasami mnie nosi i muszę się wywilczyć.


Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0

Awatar użytkownika
Dziadek3H2M
A+B+C
Posty: 1114
Rejestracja: 04 cze 2018, 15:46
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: koło szprycha

Post autor: Dziadek3H2M »

Nie przepraszaj za avatara, wilki to zwierzęta stadne, jeszcze jakaś Wadera i będziemy mieć małą watchę.

LWG


LWG



DL 650 XT AL5, CRF 1100 ATAS

michał_k
A2
Posty: 183
Rejestracja: 01 maja 2018, 15:45
Lokalizacja: Kłobuck

Re: koło szprycha

Post autor: michał_k »

Ja kupiłem ze szprychą. I chodziło tylko o wygląd. Ale nie o wygląd kół tylko ogólne zestawienie kolorystyki motocykla. W przypadku wersji XT białe malowanie ma też inny kolor dzioba. Wersja na alu była jakaś taka bezpłciowa w tym malowaniu. Dlatego mam szprychy. Zalet szprych nie odnotowałem. Oprócz tego że trzeba się pomęczyć przy myciu to wad w sumie też nie. I chodzi mi po głowie pomysł taki aby kiedyś kupić obręcze alu.
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 21 sty 2019, 17:58 przez michał_k, łącznie zmieniany 1 raz.


DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT

Awatar użytkownika
DINO
A+B
Posty: 527
Rejestracja: 12 lis 2016, 07:19
Lokalizacja: ZK
Kontakt:

Re: koło szprycha

Post autor: DINO »

hmm, fajnie napisane ale chyba dla mnie niekoniecznie przekonywujące :) i osobiście chyba bardziej mi się podoba alu


DL 650 AK7 moja Piękna Suzi :D
pomoc w okolicach 75-506 (Koszalin)

Awatar użytkownika
Voyager
A+B
Posty: 518
Rejestracja: 13 lis 2018, 11:57
Lokalizacja: Polska południowa

Re: koło szprycha

Post autor: Voyager »

I wobec tego podziękujmy SMP za możliwość wyboru. Jak by rozsądek decydował, to na każdym forum motocyklowym ziało by pustkami.


Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0

pablozpolska
A2
Posty: 152
Rejestracja: 16 maja 2019, 14:22

Re: koło szprycha

Post autor: pablozpolska »

Pozwolę sie dołączyć do tematu.
Pytanie jest takie ; Czy do mojej starej Vichury 650 moge założyć kola szprychowe od nowej 650?

Sent from my SM-G960F using Tapatalk



ODPOWIEDZ

Wróć do „Koła i opony”