BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Witam serdecznie i zapraszam do przeczytania kolejnego wątku o ciekawym motocyklu mogącym stanowić alternatywę dla Suzuki V-Strom DL-650, czyli o BMW F750GS.
Dwa dni temu miałem możliwość przetestować także nowe BMW R1200GS, ale o tym w kolejnym artykule 8-)

Motocykl BMW F750GS aspiruje wyglądem do klasy Adventure, choć ta wersja jest dedykowana na asfalt, trzeba przyznać ze w porównaniu do F700 i F800 producentowi udało się zrobić całkiem ładny design, może poza ta śmieszną szybą jakby żywcem obciętą szlifierką kątową :D
BMW F750GS (1).JPG
BMW F750GS (2).JPG
BMW F750GS (3).JPG
Po zajęciu miejsca za kierą poczułem się jak na małym motocyklu typu naked, ze względu na dosyć skromnych rozmiarów szybę i ogólnie całą czaszę, jednak pozycja okazała się bardzo wygodna i przy moim wzroście (184 cm.) bez problemu dotykałem asfaltu pełną stopą z obu stron.
Przy konfiguracji można od razu zamówić siedzenie o optymalnej dla siebie wysokości, dostępne są rozmiary - 770, 790, 815 oraz 830 mm.
Jedyne co mi się od razu nie spodobało to bardzo małe lusterka, niestety ich wzór obowiązuje w większości modeli z serii GS, widoczność na początku wydawała się słaba, ale potem jakoś się przyzwyczaiłem
BMW F750GS - kierownica i lusterka.JPG
Z tyłu motocykl wygląda fajnie, spodobał mi się także duży fabryczny tłumik wykonany ze stali nierdzewnej, jak się później okazało wydawał także przyjemny basowy pomruk
BMW F750GS - tłumik ze stali nierdzewnej.jpg
Oczywiście sprzęt jakim jeździłem to najlepiej wyposażona wersja z pełną gamą wspomagającej elektroniki, światłami w technologii LED i do jazdy dziennej
BMW F750GS (4).JPG
BMW F750GS - światło do jazdy dziennej.JPG
Trzeba przyznać że wygląda to fajnie i ponoć świetnie świeci, BMW to jedyna na rynku firma produkująca motocykle, w której można skonfigurować maszynę pod swoje wymogi i tak by wyposażyć małego GS-a w takie oświetlenie wystarczy dopłacić 1200 zł.
Motocykl którym jeździłem posiadał elektroniczny kluczyk, pomijam tu kwestię możliwości łatwiejszej ponoć kradzieży, jednak takie rozwiązanie jest mega wygodne, bo nie musimy pamiętać by ten kluczyk wyciągać ze stacyjki np. podczas płacenia za paliwo na stacji.
Maszynę uruchamiamy poprzez naciśnięcie wyłącznika na górnej półce, powoduje to szybkie podświetlenie mega fajnego wyświetlacza TFT o przekątnej 6,5 " , muszę tu podkreślić że jest on niezwykle czytelny (nie dorównuje mu ten z Triumpha Tiger 800), gdyż jest matowy i niezależnie jak pada światło słoneczne - zawsze widać na nim wszystko bez żadnych refleksów
BMW F750GS - wyświetlacz (1).JPG
Mnogość funkcji jakie oferuje to urządzenie zaskakuje, gdyż mamy w zasadzie pogląd do wszystkich niezbędnych parametrów motocykla, włącznie z czujnikami ciśnienia w kołach, temperaturą silnika, otoczenia, trybami jazdy, godziną, przebiegami, średnim zużyciem paliwa, napięciem akumulatora czy zasięgiem
BMW F750GS - wyświetlacz (2).JPG
Na pochwałę zasługuje bardzo intuicyjna obsługa menu i tego wyświetlacza, sterowanie większością funkcji uzyskujemy poprzez przyciski na lewej części kierownicy, mamy tu także wygodny pierścień, który działa na zasadzie joysticka, po kilku minutach obsługi można to robić bez odrywania wzroku od drogi, bardzo spodobało mi się czytelne i duże wyświetlenie obrotów, prędkości i używanego biegu.
Taki wyświetlacz wymaga sporej dopłaty - ok. 2500 zł. ale według mnie warto bo jest świetny :D
Na pokładzie motocykla mamy także podgrzewane manetki, osłony dłoni, sprzęgło z funkcją antyhoppingu oraz quick-shifter działający jednak od biegu 2-6 w górę i w dół, oraz coś naprawdę przydatnego w dłuższych trasach - tempomat, który uruchamiamy w bardzo prosty sposób, można tez dodawać i ujmować nim gazu, działa to świetnie.
Motocykl jak praktycznie większość maszyn tego producenta ma w standardzie amortyzator skrętu kierownicy, zapobiega to poprzecznym wibracjom (coś co mam u siebie w DL-650) i przeciwdziała zjawisku Shimmy
BMW F750GS - amortyzator skrętu.JPG
Sercem BMW F750GS jest silnik dwucylindrowy rzędowy DOHC, chłodzony cieczą, z dwoma wałkami rozrządu w głowicy i wałkami wyrównoważającymi o pojemności 853 cm3, generujący moc maksymalną - 77 KM przy 7'500 obr/min i maksymalny moment obrotowy - 83 Nm przy 6'000 obr/min, daje to bardzo dobra elastyczność i przyjemne przyśpieszenie (warto dodać że ten sam silnik zastosowano w BMW F850GS i ma on w tym przypadku 95 KM i 92 Nm), silnik w motocyklu F750GS został elektronicznie "wykastrowany" do niższej mocy.
Wrażenia z jazdy są mega przyjemne, motor nie tylko ładnie ciągnie od dołu, ale także w średnich i nieco wyższych obrotach, choć przy maksimum już traci impet, sprzęt świetnie kładzie się w zakręty oraz bardzo dobrze radzi sobie z wyboistymi drogami.
By zatrzymać ważącą 224 kg. maszynę zastosowano z przodu dwie tarcze o średnicy - 305 mm. i zaciski dwu-tłoczkowe - Brembo, do tego metalowe przewody hamulcowe o małej średnicy pokryte tworzywem, z tyłu mamy tarczę 265 mm. i zacisk jedno-tłoczkowy.
Efektem jest bardzo dobra reakcja motocykla na naciśnięcie klamki, sprzęt zatrzymuje się błyskawicznie, ale niestety dosyć mocno nurkuje (podobnie jak DL-650), nic z tym nie zrobimy bo przednie lagi nie mają żadnej regulacji :x
BMW F750GS - koło przednie z zaciskami Brembo.jpg
Dla osób o znacznej masie ciała, lub tych podróżujących z plecaczkiem może to być problem, za to z tyłu sprzęt posiada elektroniczną regulację tylnego zawieszenie (Dynamic ESA), które dostosowuje swoją charakterystykę do aktualnej nawierzchni drogi, sprawdziłem i faktycznie czuć w jeździe gdy jest twardsze.
Niestety największą jak dla mnie wadą jest mała pojemność zbiornika paliwa, która wynosi zaledwie 15 litrów, daje nam to zasięg około 300 km. a to dosyć mało jak na motocykl aspirujący do klasy Adventure.
Maszyna posiada również tryby jazdy, gdzie do każdego z nich jest przewidziane odpowiednie ustawienie systemu kontroli trakcji, działa to dosyć dobrze, ale podczas zmiany biegów bez-sprzęgłowo (quick-shifterem) w dół doszło na lekkim zakręcie do odczuwalnego uślizgu tylnego koła, w tym przypadku nie zadziałał antyhopping sprzęgła, kontrola trakcji wyłapała uślizg ale z lekka zwłoką.
W tym wyposażeniu mamy system ABS-Pro i ASC - automatycznej kontroli stabilności.
ABS-Pro działa także podczas hamowania przy pochyleniu motocykla w zakręcie (podobnie jak w DL-1000 AL8),
Zastosowana w tym motocyklu mini szyba wzbudziła na początku mój uśmiech, ale.. okazało się że całkiem nieźle sobie radzi przesuwając strugę powietrza nad kask, choć rejon ramion, klatki i szyi nie był należycie chroniony, oczywiście można dokupić większą szybę, dającą znacznie lepszy efekt ochrony przed wiatrem.
Podczas jazdy bardzo podobała mi się reakcja silnika na gaz w zależności od wybranego trybu pracy silnika, systemu kontroli trakcji i czułości elektronicznego roll-gazu, za to zdziwiło mnie dosyć mizerne hamowanie tylnym hamulcem, ze względu na zbyt duże według mnie obniżenie dźwigni nożnej hamulca w dół.

Reasumując - jeśli miałbym porównać nowe BMW F750GS do nowego Suzuki V-Strom DL-650 to uważam iż BMW daje znacznie więcej frajdy z jazdy, znakomity silnik lepiej przyśpiesza, mamy także lepsze hamulce, sporo użytkowej elektroniki i doskonały wyświetlacz, wadą jest za to brak regulacji przedniego zawieszenia, oraz zbyt mały zbiornik paliwa, jednak nowe BMW wygląda bardzo świeżo, jakość spasowania elementów, plastików itd.jest bardzo wysoka, na pewno taki sprzęt będzie ciekawą alternatywą dla umówmy się już nieco leciwej konstrukcji małego V-stroma, zwłaszcza że możemy sobie skonfigurować taki motocykl wedle naszych potrzeb i taki wyprodukuje nam fabryka, nie ma więc sytuacji jak w Suzuki DL-1000, gdzie kupując motocykl w żółtym malowaniu zmuszeni jesteśmy do użytkowania ohydnej żółtej kanapy :lol:

Ciekaw jestem czy można odblokować silnik F750GS do mocy jaką ma F850GS, prawdopodobnie jest to możliwe, mnie jednak bardziej podoba się wersja F850GS, ale czekam na nową wersję F850GS Adventure, która ma być pozbawiona wad jakie tu wymieniłem, a więc zbyt małego zbiornika paliwa i przedniego zawieszenia bez możliwości regulacji.
BMW F750GS w wersji jaką jeździłem kosztuje około 52'000 zł., za to najtańsza opcja to wydatek 40'500 zł.
Na pochwałę zasługuje salon BMW M-Cars w Krakowie, podejście do klienta i zaangażowanie sprzedawcy, który mimo to że wiedział iż nie jestem obecnie chętny na zakup motocykla, a jednak robił wszystko by zainteresować mnie jazdą próbną, motocyklami, a także ofertą finansową - zrobiło na mnie duże wrażenie !

Na koniec kilka fotek motocykla jaki bardziej mi się spodobał, czyli BMW F850GS (w jednej z wersji wygląda jak.. Honda Africa Twin) :mrgreen:
BMW F850GS (1).JPG
BMW F850GS (2).JPG
BMW F850GS (3).JPG
BMW F850GS (4).JPG
Oczywiście tradycyjnie niedługo wrzucę tu filmik z jazdy motocyklem BMW F750GS, na który już teraz serdecznie zapraszam :D

Pozdrówko 8-)


Iżu

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4491
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Centrino »

A mnie zastanawia po co w motocyklach typu adv montuje się takie wyświetlacze. Fakt może i są fajne ale są też kruche. A te motocykle czasami zjeżdżają z asfaltu w jakiś mniejszy lub większy teren i taki tablet może ulec uszkodzeniu przy już małej wywrotce.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Centrino pisze:A mnie zastanawia po co w motocyklach typu adv montuje się takie wyświetlacze. Fakt może i są fajne ale są też kruche. A te motocykle czasami zjeżdżają z asfaltu w jakiś mniejszy lub większy teren i taki tablet może ulec uszkodzeniu przy już małej wywrotce.
Pytałem o to dealera, ponoć ten wyświetlacz jest bardzo wytrzymały i stosują go we wszystkich modelach GS, zaletą jest na pewno czytelność, oraz to że nie musisz odrywać wzroku od drogi na dłuższy czas szukając jakichś wskazań, poza tym możesz sobie ustawić tylko te parametry które Cię interesują.
Jeździłem rok temu BMW R1200GS Rallye z tradycyjnymi zegarami, nie były one idealne pod kątem ergonomii i czytelności, nowy "tablet" jest zdecydowanie lepszy.



Iżu

Awatar użytkownika
bojaco
A+B+C
Posty: 1313
Rejestracja: 01 maja 2018, 21:44
Lokalizacja: Reksio, Bolek i Lolek...

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: bojaco »

Czy tam na zdjęciu są wersje tuningowane pod klienta, czy fabryka takie wypuszcza? Widzę wydech Akrapovica i chyba Scootoilery?


DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka :shock:

Awatar użytkownika
Grzechu (Kobyłka)
A+B+C+D
Posty: 2054
Rejestracja: 09 sty 2017, 12:55
Lokalizacja: Opole

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Grzechu (Kobyłka) »

@Centrino, Iżu pisał, że taki wyświetlacz to jest opcja w cenie 2500 PLN!(!) , więc pewnie wybierany będzie do moto, który nie zjeździe z asfaltu :D


Honda Transalp 650XL + Suzuki V-Strom DL 1000 ABS 2016
SP6AZE

pyra
A+B
Posty: 735
Rejestracja: 07 lis 2017, 06:43

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: pyra »

Ja tam wybrał bym golasa, byle silnik można było legalnie odblokować


Szerszeń DL 650A L7 - to już historia

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4491
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Centrino »

Z tym silnikiem to nie taka prosta sprawa. Już się kilka osób głowiło jak odblokować twina f650 bo miał ten sam silnik co f800. Z tego co wiem to nie tylko elektronika w grę wchodzi.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

szuwarek pisze:Czy tam na zdjęciu są wersje tuningowane pod klienta, czy fabryka takie wypuszcza? Widzę wydech Akrapovica i chyba Scootoilery?
Hej poniżej zdjęcie cennika tego motocykla "Style Rallye"
Opis motocykla BMW F850GS style Rallye.JPG
Wystarczy włączyć konfigurator i wychodzi no to że to maksymalnie wyposażona wersja z tłumikiem akcesoryjnym Akrapovica:

https://konfigurator.bmw-motorrad.de/in ... /EQUIPMENT

Mnie się ta maszynka podoba, na jesieni ma wejść wersja "BMW F850GS Adventure" z większym zbiornikiem, regulowanym zawiasem z przodu, mocną osłoną silnika i gmolami, ma to być odpowiedź Niemców na nową Hondę Africa Twin Adventure Sport.

Ten motocykl idealnie leży mi pod tyłkiem :lol:
Iżu na BMW F850GS  ;).JPG


Iżu

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Nie wiem Panowie co jest w tych GejeSach, ale na R1200GS jeździło mi się najlepiej, ostatnio tylko to potwierdziłem 8-)
BMW R1200GS (1).JPG
BMW R1200GS (2).JPG
To jest zdecydowanie ponadczasowy motocykl z doskonałym silnikiem, zawieszeniem i hamulcami, najtańsza wersja kosztuje około 65 tysięcy złotych.
Gdybym miał wydać taką kwotę na motocykl, to z pewnością brałbym go pod uwagę :D


Iżu

Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1812
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: QraC »

A już 1250 będzie niedługo :-)


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

QraC pisze:A już 1250 będzie niedługo :-)
Tak wiem, ma mieć zmienne fazy rozrządu, podniesioną moc o 11 KM i moment obrotowy.
Jeździłem Tigerem 1200 który ma 141 KM i 122 Nm momentu, ale GS mimo że ma nieco słabszy silnik, to bardziej liniowo oddaje moc, nie tylko ciągnie od dołu ale także w górnym zakresie obrotów i to mi się bardzo podoba.
Ceny przeglądów okresowych są w BMW o połowę tańsze niż w Triumph, do tego można dokupić rozszerzony do 7 lat pakiet gwarancyjny.
Ogólnie obsługa klienta jest na wysokim poziomie i do tego w każdym dużym mieście jest serwis.
Zaczynam się zastanawiać nad zakupem właśnie BMW, czekam na nowego F850GS Adventure :D


Iżu

Awatar użytkownika
bojaco
A+B+C
Posty: 1313
Rejestracja: 01 maja 2018, 21:44
Lokalizacja: Reksio, Bolek i Lolek...

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: bojaco »

Z linku do konfiguratora wyskakuje wersja F850GS. Skonfigurowałem prawie max wyposażona 750 - bez dynamicznej kontroli trakcji i pakietów serwisowych wyszło circa 54000 pln.


DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka :shock:

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: Iżu »

Tradycyjnie zapraszam na filmik z jazdy testowej nowym motocyklem - BMW F750 GS



Miłego oglądania :D

Pozdrówko 8-)
Ocena: 5.88235%


Iżu

Awatar użytkownika
tuumk
A1
Posty: 81
Rejestracja: 12 paź 2016, 07:55
Lokalizacja: Mrozy

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: tuumk »

sprzet fajny, ale do latania wokol komina (i pewnie takie jest przeznaczenie tego moto) 15l zbiornik moim zdaniem nie nadaje sie do dalszej turystyki...


DL K8 650A -> DL650 L05->V-STORM-1000 2014->R 1250 GS->R 1250 GSA

Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3065
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: staszek_s »

Do tego ta tona elektroniki, start na guzik, nie zatankujesz jak nie wyłączysz itp, bałbym się tego na dłuższą metę. Ale sprzęcik fajny ...


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: gorghu »

staszek_s pisze:,tona elektroniki, start na guzik, nie zatankujesz jak nie wyłączysz itp,
A nasze Suzuki zatankujesz z kluczykiem przekręconym w stacyjce? ;)

Tona elektroniki - niestety w każdej dziedzinie do tego to zmierza i niestety w pewnym momencie tego nie unikniesz. W samochodach masz dokładnie ten sam trend.


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3065
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: staszek_s »

Zauważ delikatną różnicę między RĘCZNYM przekręceniem kluczyka w korku paliwa a jakiś przekaźnikiem czy innym pierdolnikiem odsuwającym rygielek. To się musi zepsuć w pewnym momencie, najpewniej w najmniej dogodnym. Pomijam już niebezpieczeństwo podsłuchania kodu do karty, bo na złodzieja i tak nie ma mocnych. Ja rozumiem elektronikę tam, gdzie poprawia osiągi czy bezpieczeństwo ale ta cała karta mnie nie przekonuje...


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: gorghu »

całkowicie Cię rozumiem. czepiam się głównie tylko stwierdzenia "nie zatankujesz jak nie wyłączysz" :D Bo każdy musisz wyłączyć żeby zatankować (no chyba że masz drugi kluczyk w kieszeni i lubisz ryzyko tankowania na uruchomionym silniku ;) ).


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3065
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: staszek_s »

To był skrót myślowy :) Intencje oczywiście dobre, tankowanie z włączonym silnikiem a nawet tylko siedząc na rozgrzanym motocyklu to nie jest dobry pomysł.


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW F750GS - pierwsze wrażenia z jazdy

Post autor: prebenny »

To i ja się dzisiaj śmignąłem, Pierwszy motocykl na którym stoję pełnymi stopami na gruncie ;)

Generalnie spędziłem na nim 4 godziny ale większość z tego była w terenie także mam dość okrojony pogląd na 'normalne' warunki. Nie wiem czemu ale albo pozycja mi do końca nie odpowiadała albo miałem wrażenie jakby ten motocykl był dla mnie za mały (nie wiem jak to opisać inaczej).

Zacznę od wad, bo te najpierw przychodzą do głowy:
- szyba to jakaś kpina - kieruje całe powietrze idealnie na kask. Przy 120 z daszkiem już nie dało się jechać.
- silnik trochę za słaby - coś jak w DL650. Niby robi wszystko ale czegoś brakuje
- quickshifter - fajny bajer ale szarpie przy zmianie biegów w górę
- na stojąco nie ma czego chwycić kolanami - ślizgają się po baku

Plusy:
- raczej wygodna kanapa (raczej, bo nie wiem ile jechałem na stojąco a ile na siedząc)
- fajnie się jeździ w terenie (acz nie mam porównania z innymi motocyklami :P )
- fajny miękki zawias

Generalnie porównując do Tigera wydaje mi się, że Tiger jest lepszy chyba pod każdym względem. W zakrętach na tigerze się od razu czułem jak w domu tutaj nie czułem się tak dobrze.


null

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”