Cześć!
Czy macie może jakiś sposób na opadajace prawe lusterko? ( u mnie akurat prawe). Ustawie, rusze i zaraz opada do takiego stopnia, że mało co widać. Czy da się to jakoś usztywnić, dokręcić... czy raczej nic z tego?
Opadajace lusterko
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Opadajace lusterko
Ja u siebie jak mialem luzne (nie na tyle, zeby samo opadalo, ale wieszajc kask potrafilo sie przestawic) uzylem niebieskiego kleju do gwintow. Po prostu wpuscilem dwie kropla na przegub kulowy, poruszalem nim i zostawilem na noc. Pomoglo. Nadal moge je regulowac - tak gwoli jasnosci.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Opadajace lusterko
Pomogło ?
Komar 3 --> MZ 250 TS --> SUZUKI GSX600F --> SUZUKI DL1000 V-Strom K7