To jeszcze do minusów bocznych w mieście dodam:
- raczej wtedy nie wrzucisz wszystkiego na jedną stronę, będziesz musiał sobie kalkulować, co wrzucić w lewy, co w prawy żeby się zrównoważyło w miarę, więcej przy tym otwierania, zamykania 2x
- mniejsze kufry i większe kosztują właściwie tyle samo, więc ja osobiście wolę mieć więcej miejsca na tripy (różnica w pojemności pomiędzy 37 a 45 jest znaczna)
- EDIT: w większości bocznych nie zmieści Ci się kask (chociaż mi do dużych bocznych akurat wchodzi)
- z centralką jest fun po staremu, z bocznymi zawsze będziesz bardziej zachowawczo jeździć.
EDIT: Jeszcze wrzucam fotę z samą centralką (TRAX ADV)
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
wiesz, jak weźmiesz pakiet bocznych + stelaże PRO od sw motech, to chyba węższej konfiguracji seryjnej nie znajdziesz. Może by się jeszcze udało z Expedition cases. Ale jak pytałem co do stelaża, to musiałbyś do nich podjechać, bo domyślnie robią kufry na tyle wysokie, że idą obok wydechu (ale mają też mniejsze, chyba 33l). Wiem, że jeśliby mieli moto u siebie, to by Ci dopasowali wąski zestaw. Ale przejrzyj sobie ich produkty, cenowo i jakościowo wygląda nieźle. Ja chciałem u nich brać, ale ostatecznie wybrałem kufry, które mogę szybciej demontować i które akurat mi bardziej wizualnie wpadły w gust.