Warszawa i okolice, spotkania, wspólna jazda

[Lord]

Ło matko myślałem że będziesz na FB no komunikacja poszła w piz..... Byliśmy jescze objazdem na Białobrzegi do Grójca i do W-wy następnym razem wymiana telefonów obowiązkowo

[andrzej74]

Racja wymienimy sie

[maryba]

Hello, mam pytanie, czy Warszawa się jeszcze spotyka ?

[RafalK]

Cześć, jestem zwarty, chętny i gotowy, co prawda ten weekend mam nieco zajęty ale kolejne jestem otwarty
Pozdr.
Rafał

[Woolkan]

Też jestem wstępnie zainteresowany.

[Lord]

Ja ogólnie jestem otwarty ale raczej zaraz wyjeżdżam w Polsze ale pewnie 1 i2 września będę na miejscu potem znowu w Biesy

[Ciok]

Mus lecieć do Włocławka na tamę, bo podobnież Wisła wyschła.

[Ciok]

Mazowieckie, motocyklowe spotkania przy kawce.

Bardzo dziękuję @PiotrEm za miłe towarzystwo i zarąbistą kawę.
Oby w tym sezonie dało się wypić jak najwięcej.
Fakt, że ja na krzywego ry*a, ale czego się nie robi dla kawusi z expresa...

Kawka_Piotrem_SG_G_16as.jpg (591.72 KiB) Przejrzano 189 razy

[PiotrEm]

@Ciok, kawa chyba jednak była za mocna, nie wyspałeś się i pomyliłeś zdjęcia
Tę kawę piliśmy bodajże na Sowiej Górze. Ale zgadza się ekwipunek i mój nieogolony ryj

Dzięki za fają trasę, nie wszystko się nagrało, były przerwy w GPSie (brak zasięgu) i nie wiem czemu po wjeździe na autostradę po tym jak rozjechaliśmy się w ogóle przestał logować (czyt. zgubił sieć, może dlatego, że gnałem 120-130, tak szybko to tym motocyklem w życiu nie jechałem!)

Bez tytułu.png (470.87 KiB) Przejrzano 180 razy

[Ciok]

@Ciok, kawa chyba jednak była za mocna, nie wyspałeś się i pomyliłeś zdjęcia
Tę kawę piliśmy bodajże na Sowiej Górze. Ale zgadza się ekwipunek i mój nieogolony ryj

Dzięki za fają trasę, nie wszystko się nagrało, były przerwy w GPSie (brak zasięgu) i nie wiem czemu po wjeździe na autostradę po tym jak rozjechaliśmy się w ogóle przestał logować (czyt. zgubił sieć, może dlatego, że gnałem 120-130, tak szybko to tym motocyklem w życiu nie jechałem!)
Bez tytułu.png

Instrumentarium identyczne z tego co pamiętam, to wstawiłem najlepszą fotkę.
Niestety teraz niezorientowani będą wiedzieć, że ta kawka to co jakiś czas nam się przytrafia, a ta wczorajsza to nie był pierwszy raz
U mnie nagrało się wszystko gps. Faktycznie jak szybko się jedzie a zczytywanie jest ustawione co kilka sekund lub metrów, to się "zapisywacz " się zatyka.
Miałem dzisiaj "wizytację" .. ale już powoli daję radę... jutro będzie już dobrze..