wiosna idzie, kto dziś jeździł?
-
- A+B+C
- Posty: 1214
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
A ja się wziąłem wczoraj wypieprzyłem na moim moto :/ Szukałem adresu w jednej wsi, kiedy już znalazłem to postanowiłem zawrócić i chciałem zawinąć na czyimś mostku. Nie popatrzyłem se dokładnie na krawężnik, a tu się okazał znacznie wyższy niż mi się wydawało i tak przy około 10-15 km/h jak mnie odbiło od krawężnika, jak mną prdlnęło o ziemię. Na szczęście gmol i podnóżek pasażera przyjęły wszystko na siebie. Jeszcze handbar jest zarysowany. Reszta nietknięta. Dziwi mnie to, że jechały za mną dwie osobówki i obaj kierowcy widzieli co żem wywinął bo wyglebiłem zanim mnie minęli. Nic mi się nie stało, ale nie zatrzymali się tylko pojechali dalej. Dwuosobnikowe stado baranów.
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
- Załączniki
- Ocena: 11.76471%
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
widoki super!. Zazdroszczę.
Skromny ten ekwipunek.
Skromny ten ekwipunek.
DL 650 xt 2016r.
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
Namiot, śpiwór, poduszka, mata dmuchana, kuchenka, manierka, kilka koszulek, gaci i skarpetek, ręcznik, 2 pary rękawiczek, podpinka do kurtki, smar i kilka innych pierdół. Według mnie zestaw należy dobierać do potrzeb, a nie ładować za każdym razem co popadnie i bujać się później po zakrętach z tobołami. Jak kto woli. Osobiście mam albo ciągoty do minimalizmu albo przeładowania. Tym razem według mnie było optymalnie.
Jeśli ktoś potrafiłby zaakceptować pewne zapachy to by jeździć po Europie motocykl musi przewieźć tylko 2 rzeczy. Paliwo i kierowce. Reszta to dodatki dla zwiększenia komfortu.
Jeśli ktoś potrafiłby zaakceptować pewne zapachy to by jeździć po Europie motocykl musi przewieźć tylko 2 rzeczy. Paliwo i kierowce. Reszta to dodatki dla zwiększenia komfortu.
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
+1 na minimalizm na motocyklu, już nieraz złapalem się na tym że nawet ie otworzyłem drugiego kufra w podróży
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
nie miałem nic złego na myśli askryptor . Nie raz oglądałem poradniki co zabrać na daleką wyprawę i tam chłopaki jadą nieźle doładowani. Zresztą przez moją miejscowość przejeżdżają koledzy na różnych sprzętach i też widok bywa odmienny.
Sam się zastanawiam co brać na wyprany po naszym kraju, samar, zestaw naprawczy do opon, jakąś pompkę.
Sam się zastanawiam co brać na wyprany po naszym kraju, samar, zestaw naprawczy do opon, jakąś pompkę.
DL 650 xt 2016r.
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
Spokojnie, przecież się nie uraziłem. Nawet nic takiego na myśl by mi nie przyszło Wypisałem raczej informacyjnie, bo chyba sporo takich tematów się pojawia.
Ja nie brałem, ale brat na 1050 miał kołki i pompkę Xiaomi. Choć to nadal elementy zajmujące 10 cm2. Osobiście planuje sobie sprawić u majfrendów narzędziówkę i tam wozić szpargały pierwszej potrzeby.
Poniższa pasta według mnie dobrze trafia w tematykę przesadnego "pakingu"
Ja nie brałem, ale brat na 1050 miał kołki i pompkę Xiaomi. Choć to nadal elementy zajmujące 10 cm2. Osobiście planuje sobie sprawić u majfrendów narzędziówkę i tam wozić szpargały pierwszej potrzeby.
Poniższa pasta według mnie dobrze trafia w tematykę przesadnego "pakingu"
Off Topic
To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę! Wejście podzieliłem na 4 dni, co paręset metrów obóz, aklimatyzacja, oczywiście poręczówki na każdym etapie i ostatniego dnia atak na szczyt. Co dzień rano znajdowałem w przedsionku mojego namiotu puszki po Coli i opakowania po chipsach! Przeklęci amatorzy! W końcu zdobyłem szczyt, zużyte butle zostawiłem w pod krzyżem w strefie śmierci, gdzie -o zgrozo! - spotkałem babcię z dwójką wnucząt! Schodziłem kolejne 4 dni, ale przeżyłem tę próbę umiejętności i charakteru. Pod koniec sierpnia planuję wejść na Kopiec Kościuszki, w stylu alpejskim - ale jak zobaczę turystów z dziećmi i watą cukrową, to dzwonię na policję.
Prawdziwy człowiek gór, alpinista, profesjonalsta
Prawdziwy człowiek gór, alpinista, profesjonalsta
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
nie ma sprawy, też tak nie odebrałem tego. Sam do tej pory borykałem się z brakiem miejsca w dl. pod kanapę wiele nie wejdzie. W sumie też przez już 11 lat podróżowania autem kapcia złapałem raz na szutrowej drodze. Chyba w motocyklu jest podobnie. W tym tygodniu zdecydowałem się zakupić stelaż do kufrów które otrzymałem przy zakupie moto. Wiadomo jak za darmo to się nie wybrzydzą. Teraz już mam gdzie jakie graty pakować. 2x 45l i 120 szerokości robi wrażenie. Jak na moje potrzeby to za dużo, dostałem jeszcze do stelaża zdekompletowaną płytę centralną sr3101. I na niej zastosuję jeden z kufrów.
Jak ogarnę temat to wrzucę fotki.
tymczasem pozdrawiam ,może gdzieś tam kiedyś spotkamy się na "szlaku".
Jak ogarnę temat to wrzucę fotki.
tymczasem pozdrawiam ,może gdzieś tam kiedyś spotkamy się na "szlaku".
DL 650 xt 2016r.
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
wróciłem z zalanego słońcem Podlasia, prawie bez strat
jak znajdę w sobie wenę to opiszę
jak znajdę w sobie wenę to opiszę
- Ocena: 5.88235%
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
Dzisiaj wokół komina 70 km. Przejażdżka z żoną (odważyła się 2gi raz), wróciła mega zadowolona i już pyta się ile kosztują buty i spodnie (kurtke i kask ma).
Podzialało, złapała bakcyla
Jedynie stopka centralna ucierpiała - miała bliskie spotkanie z nawierzchnią podczas złożenia w zakręcie.
Czy te sprężyny nie powinny być osadzone na końcu mocowania (tam gdzie sie przytarlo)?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Podzialało, złapała bakcyla
Jedynie stopka centralna ucierpiała - miała bliskie spotkanie z nawierzchnią podczas złożenia w zakręcie.
Czy te sprężyny nie powinny być osadzone na końcu mocowania (tam gdzie sie przytarlo)?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
Mnie się w niedziele udało przejechać Słowację. Przejazd przez granicę w Jurgowie a później drogą 537 na Liptowski Tarnowiec, następnie droga 584 i wyjazd w Chyżnym. Super trasa, bawiłem się świetnie, pogoda na winklach dopisała, ale powrót do Krakowa w takiej ulewie, że jeszcze nie zdarzyło mi się w takiej samochodem jechać a co dopiero motocyklem, na A4 samochody zwalniały do 50 km/h. Szczęście udało się dojechać a wyprawa i tak się udała.
To co jechałem to chyba najpopularniejsza trasa na Słowacji dla motocyklistów, ale z tego co patrzę na mapę to można ją trochę zmodyfikować o jakieś inne ciekawe trasy?
Końcem sierpnia kolejny cel Bieszczady...
To co jechałem to chyba najpopularniejsza trasa na Słowacji dla motocyklistów, ale z tego co patrzę na mapę to można ją trochę zmodyfikować o jakieś inne ciekawe trasy?
Końcem sierpnia kolejny cel Bieszczady...
V-Strom 650 XT 2019
Re: wiosna idzie, kto dziś jeździł?
Colto pisze:Dzisiaj wokół komina 70 km. Przejażdżka z żoną (odważyła się 2gi raz), wróciła mega zadowolona i już pyta się ile kosztują buty i spodnie (kurtke i kask ma).
Podzialało, złapała bakcyla
Jedynie stopka centralna ucierpiała - miała bliskie spotkanie z nawierzchnią podczas złożenia w zakręcie.
Czy te sprężyny nie powinny być osadzone na końcu mocowania (tam gdzie sie przytarlo)?
masz sprężyny źle osadzone, grozi odczepieniem podnóżka w trakcie jazdy.
Po pierwsze powinny być w tym rowku a po drugie odwrotnie,
hakiem do góry, żeby przy zawadzeniu o podłoże się nie odhaczyła.