MotoZ Tractionator GPS

Wszystkie tematy związane z ogumieniem i kołami. Testy, opinie, uwagi, ostrzeżenia.
Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: Lord »

Powiem tak, dla mnie może nie trudniejsza, ale wymagająca więcej wysiłku. Sam mam większy respekt przed śliskim błotem niż piachem. Gleba w piachu zazwyczaj jest bardziej mięka, więc naturalnie mój rozum odbiera - bezpieczniej. Pod błotem może być bardziej twarde podłoże, tudzież głębsza niż by się wydawało dziura :). Tam bardziej sie spinam ot tyle :)


DL650A L8

merc
A
Posty: 418
Rejestracja: 05 paź 2016, 21:24

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: merc »




Tu widać jak ta opona robi w terenie, tragedii nie ma i gość jakoś daje radę.


DL 650 XT 2016 i honda CB 1300 2013

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: gorghu »

IMHO po błocie ciężej się jedzie bo jest bardziej nieprzewidywalne. Potrafi zalepić bieżnik i wtedy jedziesz prawie jak slickiem po lodzie (takie coś zaliczyłem i moto praktycznie przy zerowej prędkości obróciło mi o 90 stopni) ;) I nigdy do końca nie wiesz co jest pod wierzchnią warstwą tego błota (o ile wcześniej nie robiłeś rozpoznania). Może to być twarda ziemia lub jeszcze więcej błota (tak jak pisze @Lord). Z piachem pod tym względem jest łatwiej.
Obu tych nawierzchni nie lubię i raczej omijam jak mam taką możliwość (ale czasem się nie da). I uważam że jak ktoś się bawi w off i w takie wjeżdża to raczej preferowana była by kostka na oponie. Chociaż widziałem zawodników co na oponach 80/20 wymiatali lepiej niż ci na kostkach na tych samych przeszkodach. Tak więc zgadzam się też z @merc że "opony nie robią z kierownika zawodnika". Ułatwiają przejazd ale nie załatwiają całej roboty. A po sobie wiem że głównym problemem pokonywania takich przeszkód jest głowa kierownika. Strach przed wywrotką, połamaniem się, uszkodzeniem drogiego motka, itp.. ;) A sam strach potrafi nieźle przyblokować.

A wracając do tematu opony. Wydaje mi się że Pierelki STR fajnie wpasowują się w te potrzeby (przejazd asfaltami i jazda off). Miałem okazję pojeździć na nich Tenerka 700 i na czarnym dość fajnie trzymają. Wydaje mi się też że forma tego bieżnika w offie też się sprawdzi (choć nigdy tak jak klasyczna kostka). Nie wiem tylko jak z ich żywotnością. :)
Ocena: 5.88235%


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Luchow
A+B
Posty: 749
Rejestracja: 30 wrz 2016, 13:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: Luchow »

Przejechałem w tym sezonie trochę kilometrów po błocie, i moim zdaniem też piach jest łatwiejszy. W piachu z większości opresji da się wyjść gazem i pozwoleniem by motocykl sam znalazł sobie stabilną ścieżkę, w błocie to często nie pomaga. Zgadzam się z @Struna, że piach jest bardziej przewidywalny i z @Lord, że śliskie błoto powoduje większą spinę.

Do tego - błoto błotu nierówne. Na GPS-ach przejechałem przez spory kawałek kilkucentymetrowej, rozjeżdżonej breji bez większego problemu, ale na jednym z rajdów 2 km odcinek przez pola, gdzie na twardej glebie było raptem może 5 mm śliskiej mazi, o włos nie doprowadził mnie do rezygnacji z dalszej jazdy. Przyziemiłem tam coś chyba 5 razy, na płaskim terenie, z koleinami głębokimi na 3-5 cm... Jak się źle wybrało ścieżkę to po prostu nagle pod sobą nie masz motocykla.
Testowałem też rady kolegów, którzy mówili że przez błoto tak jak przez piach - należy jechać szybciej. Moja konkluzja jest taka, że endurakiem to może tak, ale motocyklem, który waży 200 kg i więcej można czegoś takiego próbować tylko jeśli widzisz że błoto się za kilka metrów kończy i dalej masz szansę złapać przyczepność. Jeśli końca nie widać, to szybsza jazda jedynie odsuwa w czasie nieuniknione spotkanie z ziemią i do tego sprawia, że uderzasz w nią z większą prędkością. Jak ktoś nie jest przekonany że potrafi to zrobić - nie polecam.

A co do filmiku wcześniej - może mogłoby pomóc gdyby kolega stał a nie siedział i luźniej trzymał kierownicę - mam wrażenie że kiedy zaczął łapać uślizg zareagował "po asfaltowemu" czyli skręcił koło, co w terenie się lubi zemścić. Ale jak to było takie "maziate" błoto, to możliwe że nic by to nie zmieniło, a wiem z własnego doświadczenia, że na początku bardzo trudno się przemóc żeby na śliskim stanąć na podnóżkach zamiast usiąść i mieć nogi w pogotowiu do podpierania :)

@gorghu Kolega jeździł ze mną Multistradą na Pirelli STR Rally - zasadniczo bardzo je sobie chwalił na asfalcie i szutrach, ale jak w terenie zrobiło się mokro, bardzo brakowało mu przyczepności poprzecznej, zwłaszcza na tylnej oponie. Myślę że to cecha tego bieżnika w formie "żeberek", bez podziału na osobne klocki.


Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3024
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: gorghu »

@Luchow - o tym faktycznie nie pomyślałem. Czyli wychodziło by na to że te STRki należało by ponacinać wzdłuż na przemian robiąc niewielki rowek w poprzek opony w taką ala szachownicę ;) Tyle że pewnie mocno by straciła na przyczepności na czarnym :)

jak widać idealny środek w wyborze opony do jazdy w on i off jednocześnie nie istnieje. trzeba z czegoś zrezygnować aby coś zyskać. :)


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E
Posty: 3343
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: Lord »

A żeby nie było to na prostych szuterkach też można sie przejechać, wystarczy trochę więcej luźnego żwiru i kłopoty murowane. Mokro w majtach :) U i uwierzcie mi przednia kiera latała jak opętana :)

Ocena: 5.88235%


DL650A L8

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: MotoZ Tractionator GPS

Post autor: Struna »

Luchow pisze:
13 paź 2020, 14:13

Do tego - błoto błotu nierówne. Na GPS-ach przejechałem przez spory kawałek kilkucentymetrowej, rozjeżdżonej breji bez większego problemu, ale na jednym z rajdów 2 km odcinek przez pola, gdzie na twardej glebie było raptem może 5 mm śliskiej mazi, o włos nie doprowadził mnie do rezygnacji z dalszej jazdy. Przyziemiłem tam coś chyba 5 razy, na płaskim terenie, z koleinami głębokimi na 3-5 cm... Jak się źle wybrało ścieżkę to po prostu nagle pod sobą nie masz motocykla.

Jakoś w poprzedni wtorek lecieliśmy z Sułkowic na Myślenice totalnym off-em na przełaj, przez górę pokrytą lasem i czasem jakieś łąki/pola.
Już na zjeździe zrobiło się ciemno i wiadomo, siadła rosa, wilgoć o tej porze roku spora. I właśnie na takie j banalnej by się zdawało łące nagle zrobiło się jak na lodzie. Glebili zawodnicy na stricte off-owych maszynach obutych w prawilne kostki. Ja swoim chinolem na oponach raczej 50/50 również.

Są takie momenty i sytuacje że niewiele da się zrobić.
Jeden się ratował przed nadmiernym rozpędzeniem waląc moto w krzaki. Ja wywinąłem ślizga "just-like-that" ani się tego spodziewałem, po prostu jakby mi ktoś nogi na lodzie podciął. Taki lajf, ale wszyscy finalnie zjechali i do domu na kołach wrócili.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Koła i opony”