zatyczki/stopery do uszu
zatyczki/stopery do uszu
Przypomniał mi się jeden z moich powrotów gdzie po godzinnej jeździe autostradą (prędkości 130-150 km/h) przez dłuższą chwilę miałem dość mocno przytłumiony słuch od hałasu. No i pomyślałem czy nie warto zaopatrzyć się w jakieś zatyczki do uszu na takie przypadki. Na rynku można znaleźć przeróżne stopery. Od zwykłych jednorazówek za przysłowiową złotówkę do bardziej zaawansowanych, dedykowanych dla motocyklistów (np. Alpine MotoSafe), które ponoć tłumią tylko wybrane dźwięki.
No i pytanie do Was. Czy używacie jakiś? A jeśli tak to jakich i jaka jest wasza opinia o nich.
No i pytanie do Was. Czy używacie jakiś? A jeśli tak to jakich i jaka jest wasza opinia o nich.
Re: zatyczki/stopery do uszu
Ustawiam muzykę w hełmofonie głośniej niż hałas na zewnątrz a tak serio, to jak jechałem 600km i stopery zwykle, jednorazowe były super! Może za chwilę ktoś powie, że się traci uwagę na to co do okoła... Niekoniecznie! Samochodem masz wytłumione odgłosy zewnętrzne, a do tego radio też gra!
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Re: zatyczki/stopery do uszu
Na dłuższe jazdy autostradą używam gąbkowych zatyczek firmy 3M kupionych w aptece. Chwilę trzeba się przyzwyczaić, że w uchu coś siedzi ale hałas skutecznie skasowany.
Komar2 > Simson S51 > _ > Honda NC700X > DL1000 L6
Re: zatyczki/stopery do uszu
Hej Gorghu,gorghu pisze:No i pytanie do Was. Czy używacie jakiś? A jeśli tak to jakich i jaka jest wasza opinia o nich.
ja używam wkłądek STOPPER ELA II http://www.stanmark.pl/oferta_ela2.html. Bardzo dobre rozwiązanie na długie trasy. Zatyczki są wielokrotnego użytku i wystarczają na długo.
STOPPER ELA też są w porządku, trochę delikatniejsze dla ucha, jednak (subiektywnie) gorzej tłumią hałas i łatwiej je uszkodzić http://www.stanmark.pl/oferta_ela.html.
Możesz też spróbować zatyczek woskowych. Są do dostania w każdej aptece. To jednak rozwiązanie jednorazowe.
Re: zatyczki/stopery do uszu
Ja używam wkładek firmy UVEX Whisper od kilku lat są wielokrotnego użytku i na All...o kosztują ok 5-7zł więc kupuję kilka sztuk dla kolegów i koszt transportu się rozkłada , polecam można je myć i służą długo
Suzuki DL 650 2015 AL 05 biały
http://www.vstromclub.fora.pl/moj-dl,24 ... 02-50.html
http://www.vstromclub.fora.pl/moj-dl,24 ... 02-50.html
Re: zatyczki/stopery do uszu
Ja używam ALPINE MOTOSAFE PRO. Nie odcinają od świata zewnętrznego jedynie wygłuszają męczące w czasie długich przelotów dźwięki.
Adam B.
Adam B.
----------
Pozdrawiam
Adam B.
Pozdrawiam
Adam B.
Re: zatyczki/stopery do uszu
A używałeś wcześniej innych? Jakieś porównanie. Jestem ich ciekaw ale cena jest mocno zaporowaAdam B. pisze:Ja używam ALPINE MOTOSAFE PRO. Nie odcinają od świata zewnętrznego jedynie wygłuszają męczące w czasie długich przelotów dźwięki.
Adam B.
Re: zatyczki/stopery do uszu
Używam Alpine-ów od początku zeszłego sezonu, i jest to najlepiej wydane 100 pln na motocykl. Zatyczki wytłumiają szkodliwe dzwięki - ale pozwalają spokojnie słuchac muzyki w kasku czy prowadzić rozmowę telefoniczną. Wcześniej próbawłem używać zatyczek plastycznych (po 1pln kupowane w aptece) i jakiś stoperów "gumowych" kupionych w supermarkecie budowlany po kilka pln. Nie ma najmniejszego porównania w komforcie jazdy i odbierania otoczenia (a zatem i bezpieczeństwa) w Alpinach , do innych wynalazków. A tak czy inaczej o słuch warto dbać. Alpiny nie są tanie - ale są warte każdego PLN-a.
P.S. Nie handluje Alpine-ami i nie mam nic wspólnego z producentem .
P.S. Nie handluje Alpine-ami i nie mam nic wspólnego z producentem .
Re: zatyczki/stopery do uszu
Absolutnie nie podważam jakości tych stoperów (nawet ich na oczy nie widziałem) ale powiedzcie mi co może tyle kosztować w kawałku gumy czy tam czego ? Jak dla mnie to cena jest z kosmosu.
Dodatkowo nie wiem jak wy macie ale ja mam jakieś nadwrażliwe uszy bo wystarczy że mi coś do ucha dotyka i po kilkudziesięciu minutach ból nie do zniesienia. Nawet czapka mnie wk....
Dodatkowo nie wiem jak wy macie ale ja mam jakieś nadwrażliwe uszy bo wystarczy że mi coś do ucha dotyka i po kilkudziesięciu minutach ból nie do zniesienia. Nawet czapka mnie wk....
DL650 K5 Blue
Re: zatyczki/stopery do uszu
Mogę się pod tym podpisać. Jeździłem wcześniej w piankowych zatyczkach M3, jak dla mnie zbyt mocno odcinały (36dB). Alpine-y dostałem w prezencie i bardzo je lubię, mają możliwość regulacji tłumienia (wymienny filtr w zatyczce). Jak je założyłem pierwszy raz to miałem wrażenie, że nic nie tłumią w porównaniu do tych piankowych ale to tylko na początku. Co ciekawe, dźwięk z interkomu słychać w nich świetnie. Cena... tak z kosmosumrozu pisze:Używam Alpine-ów od początku zeszłego sezonu, i jest to najlepiej wydane 100 pln na motocykl. Zatyczki wytłumiają szkodliwe dzwięki - ale pozwalają spokojnie słuchac muzyki w kasku czy prowadzić rozmowę telefoniczną. Wcześniej próbawłem używać zatyczek plastycznych (po 1pln kupowane w aptece) i jakiś stoperów "gumowych" kupionych w supermarkecie budowlany po kilka pln. Nie ma najmniejszego porównania w komforcie jazdy i odbierania otoczenia (a zatem i bezpieczeństwa) w Alpinach , do innych wynalazków. A tak czy inaczej o słuch warto dbać. Alpiny nie są tanie - ale są warte każdego PLN-a.
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
Re: zatyczki/stopery do uszu
Dla zainteresowanych półaktywnymi zatyczkami proponuję rozejrzeć się za czymś takim:
https://sklepkaliber.pl/ochrona-sluchu/ ... ozm-m.html
Cena o połowę niższa od Alpina, a też spełni swoje zadanie np. na autostradzie. Na strzelnicy dają radę to i na moto powinny.
https://sklepkaliber.pl/ochrona-sluchu/ ... ozm-m.html
Cena o połowę niższa od Alpina, a też spełni swoje zadanie np. na autostradzie. Na strzelnicy dają radę to i na moto powinny.
Online
Re: zatyczki/stopery do uszu
Ciekawe rozwiązania, nie miałem pojęcia że coś takiego istnieje, dla mnie stopery to były kulki z wosku Próbował ktoś tego pod kaskiem czy nie przeszkadzają?
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: zatyczki/stopery do uszu
Mam wrażlwe uszy (może nie aż tak jak Ty - ale większość słuchawek do usznych moge mieć maks 1h - potem odczuwam ból) - strasznie mnie wkurzają zatkane uszy - od razu mi się pocą i wszystko pływa w środku i mnie strasznie wk.... . Alpine-y nie zatykają uszu w pełni i ten efekt nie występuje. Jak jestem w trasie to praktycznie ich nie wyjmuje z uszu nawet przez 8-10h dziennie.novy pisze:Absolutnie nie podważam jakości tych stoperów (nawet ich na oczy nie widziałem) ale powiedzcie mi co może tyle kosztować w kawałku gumy czy tam czego ? Jak dla mnie to cena jest z kosmosu.
Dodatkowo nie wiem jak wy macie ale ja mam jakieś nadwrażliwe uszy bo wystarczy że mi coś do ucha dotyka i po kilkudziesięciu minutach ból nie do zniesienia. Nawet czapka mnie wk....
A za co płacisz - napewno nie za same zatyczki - bo koszt ich wytworzenia jest smieszny ( pewnie kilka pln) zresztą dostajesz 3 sztuki - płacisz za know how jaki był potrzebny do ich wykonania. Za badania które goście przeprowadzili - żeby tłumiki tłumiły to co jest nieporzadane - a przepuszczały to co jest wymagane.
Re: zatyczki/stopery do uszu
Czy te Alpiny nie są za długie ? wygląda ze wystają 1cm, jak ktoś ma zaraz głośniki przy uchu, nie będzie problemu?
Doczytałem ,że nie tłumią głosu silnika , wydechu, myślałem o nich bo mam Leovince i w trasie bez dbkilera jest głośno, ale teraz nie wiem?
Jeszcze ta rurka do ich wkładania , jest konieczna?
Doczytałem ,że nie tłumią głosu silnika , wydechu, myślałem o nich bo mam Leovince i w trasie bez dbkilera jest głośno, ale teraz nie wiem?
Jeszcze ta rurka do ich wkładania , jest konieczna?
DL650 AK8
Re: zatyczki/stopery do uszu
NIe używałem nic innego. Zdaję sobie sprawę, żę tanie nie są, ale nie żałuję wydanych na te stopery pieniędzy.gorghu pisze:A używałeś wcześniej innych? Jakieś porównanie. Jestem ich ciekaw ale cena jest mocno zaporowaAdam B. pisze:Ja używam ALPINE MOTOSAFE PRO. Nie odcinają od świata zewnętrznego jedynie wygłuszają męczące w czasie długich przelotów dźwięki.
Adam B.
Co do długości... ktoś pytał, można je skracać.
Dlaczego to tyle kosztuje? Pewnie pomysł, technologia itp... Do mnie nie przemawiało wpychanie w uszy kołków, kiedyś coś takiego testowałem przy zupełnie innej okazji niż jazda motocyklem i miałem wrażenie, że słyszę nawet pracę własnego jelita grubego
----------
Pozdrawiam
Adam B.
Pozdrawiam
Adam B.
Re: RE: Re: zatyczki/stopery do uszu
Ja spokojnie korzystałem w Nolanie n104, a teraz w Hjc RPHA-ST. W obu z głośnikami i nie było problemu. Rurka się przydaje przy zakładaniu w rękawiczkach, po za tym pozwala dobrze je umiejscowić w kanale ucha.Raptor pisze:Czy te Alpiny nie są za długie ? wygląda ze wystają 1cm, jak ktoś ma zaraz głośniki przy uchu, nie będzie problemu?
Doczytałem ,że nie tłumią głosu silnika , wydechu, myślałem o nich bo mam Leovince i w trasie bez dbkilera jest głośno, ale teraz nie wiem?
Jeszcze ta rurka do ich wkładania , jest konieczna?
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2316
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: zatyczki/stopery do uszu
Hm... albo jestem juz gluchy, albo nie jezdze wystarczajaco szybko i dlugo, bo o zatyczkach pomyslalem tylko jeden jedyny raz, jak jechalem kilka minut za gosciem na armaturze z rurami zamiast tlumika.
Naprawde sa potrzebne? Sluch mam chyba wrazliwy, bo nawet na strzelnicy na wolnym powietrzu po godzinie leb mi peka jak zapomne zabrac "korkow".
Naprawde sa potrzebne? Sluch mam chyba wrazliwy, bo nawet na strzelnicy na wolnym powietrzu po godzinie leb mi peka jak zapomne zabrac "korkow".
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: zatyczki/stopery do uszu
Cóż, DL nie jest może przesadnie głośny, ale jednak trochę hałasuje, a siedzisz stosunkowo blisko wydechu. Poza tym sam opływ powietrza wokół kasku to też sporo decybeli. Moim zdaniem warto - nawet jak Ci nie przeszkadza (nie odczuwasz dyskomfortu), to jednak uszy dostają popalić. I to mocno.
Re: zatyczki/stopery do uszu
Głównym źródłem hałasu jest opływające powietrze a nie wydechy (mowa oczywiście o normalnych a nie spotowych przelotach )Fryderyk pisze:Cóż, DL nie jest może przesadnie głośny, ale jednak trochę hałasuje, a siedzisz stosunkowo blisko wydechu. Poza tym sam opływ powietrza wokół kasku to też sporo decybeli. Moim zdaniem warto - nawet jak Ci nie przeszkadza (nie odczuwasz dyskomfortu), to jednak uszy dostają popalić. I to mocno.
Jak Ty łazisz strzelać przez godzinę bez korków to już dobrego słuchu nie masz Albo idź sobie zrób audiometrię to będziesz miał ładny papierek z wykresemPyxis pisze:Hm... albo jestem juz gluchy, albo nie jezdze wystarczajaco szybko i dlugo, bo o zatyczkach pomyslalem tylko jeden jedyny raz, jak jechalem kilka minut za gosciem na armaturze z rurami zamiast tlumika.
Naprawde sa potrzebne? Sluch mam chyba wrazliwy, bo nawet na strzelnicy na wolnym powietrzu po godzinie leb mi peka jak zapomne zabrac "korkow".
I znów wyszło, że się Ciebie czepiam
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2316
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: zatyczki/stopery do uszu
Powazniejsze problemy ze sluchem raczej by sie ujawnily poprzez trudnosci w interakcjach spolecznych, a takowych nie zaobserwowalem.
A probowales jezdzic z zamknieta szybka od kasku?
A probowales jezdzic z zamknieta szybka od kasku?
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2