Używany v-strom z dużym przebiegiem

[Franek]

Jeszcze raz cześć wszystkim.
Poszukuję motocykla, na którym w najbliższych sezonach będę uczył się jeździć. Jednym z moich typów jest suzuki dl650 vstrom, jednak egzemplarz z 2009r, który mi się podoba, ma ponad 143tys km przebiegu. Chciałbym zasięgnąć od Was porady, z tego co czytałem to na tych motocyklach ludzie robią spokojnie po 10tys przebiegu rocznie, ale czy te ponad 140tys nie wiąże się z dużym zużyciem silnika itd? Czy martwić się tym czy nie przejmować?

[Lord]

To chyba pytanie do mnie, ja mam 72 tys po dwóch latach z kawałkiem, zużycia nie widzę . A tak na poważnie pytanie jak kto dbał jak miał. J anp olej wymieniam co 6 tys mimo że większość przebiegów w trasie. Dodatkowo staram się zwracać na wszytko uwagę, jak luz gdzieś zobaczę od razu interwencja. W każdym razie po za płynami, klockami, filtrami, świecami, łożyskami w tylnym kole żadnych innych napraw.

[Franek]

To chyba pytanie do mnie, ja mam 72 tys po dwóch latach z kawałkiem, zużycia nie widzę .

Czy dobrze rozumiem, że w nieco ponad 2 lata zrobiłeś 72tys przebiegu?

[merc]

Jeszcze raz cześć wszystkim.
Poszukuję motocykla, na którym w najbliższych sezonach będę uczył się jeździć. Jednym z moich typów jest suzuki dl650 vstrom, jednak egzemplarz z 2009r, który mi się podoba, ma ponad 143tys km przebiegu. Chciałbym zasięgnąć od Was porady, z tego co czytałem to na tych motocyklach ludzie robią spokojnie po 10tys przebiegu rocznie, ale czy te ponad 140tys nie wiąże się z dużym zużyciem silnika itd? Czy martwić się tym czy nie przejmować?

Naszych moto jak psów na portalach sprzedazowych a tobie się tylko jeden podoba?
Nie ma nic z mniejszym przebiegiem?
Licz się z tym, że kiedyś będziesz sprzedawał .

[Franek]

Naszych moto jak psów na portalach sprzedazowych a tobie się tylko jeden podoba?
Nie ma nic z mniejszym przebiegiem?
Licz się z tym, że kiedyś będziesz sprzedawał .

Z tą ilością bym nie przesadzał, poza tym owszem wybór jest spory, ale na południu Polski, a średnio mam chęć jechać 6-8godzin żeby obejrzeć moto.
Pytam o ten przebieg bo akurat ten egzemplarz jest niedaleko mnie i ze zdjęć mi się podoba, tylko ten przebieg... Chodzi mi też o to, że ze względu na przebieg cena podlega negocjacji, pytanie tylko czy jest sens się nim interesować czy lepiej odpuścić.

[robdk]

Tak naprawdę to większość ma pod 100kkm lub więcej choć na licznikach jest co innego, niestety ale dużo osób podchodzi jak @merc i woli być oszukiwana niż wiedzieć jaki jest faktyczny przebieg. Obecnie trudniej jest cofać liczniki w motocyklach będących już jakiś czas w kraju bo są przebiegi ewidencjonowane i tu mamy większe przebiegi. W ściąganych sprzętach to raczej nadal ten proceder występuje, tym bardziej, że podajrzanie wszystkie mają bardzo podobne przebiegi.

[Wolf]

Ja mam 1000 z przebiegiem ok 108tyś i (oprócz typowych) zero problemu. Przebieg jest pewny, prowadzona książka serwisowa, ponad 40 tyś w moich rękach. Jak sobie przypomnę jak wyglądały sztuki z przebiegiem 30 - 40 tyś, które oglądałem to aż się boję ile miały w rzeczywistości nalatane. Jak ktoś woli okazje typu "Niemiec płakał jak sprzedawał, dziadek jeździł do kościoła w niedzielę" to jego sprawa.

[merc]

Tak naprawdę to większość ma pod 100kkm lub więcej choć na licznikach jest co innego, niestety ale dużo osób podchodzi jak @merc i woli być oszukiwana niż wiedzieć jaki jest faktyczny przebieg. Obecnie trudniej jest cofać liczniki w motocyklach będących już jakiś czas w kraju bo są przebiegi ewidencjonowane i tu mamy większe przebiegi. W ściąganych sprzętach to raczej nadal ten proceder występuje, tym bardziej, że podajrzanie wszystkie mają bardzo podobne przebiegi.

Kolego nie wiesz nic na mój temat to nie wyrażaj swojej opinii.
Ostatnie 5 pojazdów , które zakupiłem 4 to nowe z salonu- więc raczej nikt mnie nie oszukuje.
Jedną używaną hondę kupiłem tylko dlatego, że nowej już nie można kupić w Europie , jest od pierwszego właściciela ze stosem faktur potwierdzajacych przebieg.

[blady2111]

ja bym sobie dal spokoj z przebiegami rzedu 140 tys km. Moze zrobi i 200 kkm bez wiekszych awarii moze i nie. Merc ma racje , jest sporo motocykli na portalach i zgadzam sie rowniez z Toba ze nie ma sensu jechac 300 km za motocyklem chyba ze masz pewnosc w 95 procentach ze zastaniesz to czego oczekujesz. Mylse ze nieco cierpliwosci i do wiosny bedziesz mial to czego chcesz. Chyba ze musisz miec na juz , wowczas jest ryzyko ze kupisz cos czego mozesz potem zalowac.

[Ciok]

Wszystko sprowadza się tak naprawdę do ceny. Silnik 20000 -25000 przekładka 800 itd.itd

[Lord]

To chyba pytanie do mnie, ja mam 72 tys po dwóch latach z kawałkiem, zużycia nie widzę .

Czy dobrze rozumiem, że w nieco ponad 2 lata zrobiłeś 72tys przebiegu?

Nie widzę w tym nic niezwykłego.

[blady2111]

To chyba pytanie do mnie, ja mam 72 tys po dwóch latach z kawałkiem, zużycia nie widzę .

Czy dobrze rozumiem, że w nieco ponad 2 lata zrobiłeś 72tys przebiegu?

Nie widzę w tym nic niezwykłego.

taa racja ja zrobilem 5500 moj max to 12 no chyba ze pracuejsz na motocyklu to co innego

[Lord]

Czy dobrze rozumiem, że w nieco ponad 2 lata zrobiłeś 72tys przebiegu?

Nie widzę w tym nic niezwykłego.

taa racja ja zrobilem 5500 moj max to 12 no chyba ze pracuejsz na motocyklu to co innego

Nie, pracuje na moto , po prostu każdy czas wolny na nim spędzam Dojazdy do pracy owszem, ale to jakieś popierdółki po 15 km w jedna stronę

[gaily]

No jedna wycieczka dalsza wystarczy aby nabić, ja na 1050 od połowy czerwca mam 9,5k , mimo że zbytnio nigdzie daleko nie byłem. Ale fakt, w poprzednim 650 po 3 latach nabiłem tylko 30k i już niektórzy kręcili nosem że duży przebieg.

@Franek jak cena jest adekwatna to ja bym obejrzał motocykl.

[motif]

samym przebiegiem bym się nie przejmował. Jak moto zadbane i cena rozsądna to do nauki może być w sam raz.

p.s.
dla pewności można kompresje zawsze sprawdzić

[Franek]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, problem sam się rozwiązał, bo ogłoszenie zniknęło, więc chyba został sprzedany.

[robdk]

Tak naprawdę to większość ma pod 100kkm lub więcej choć na licznikach jest co innego, niestety ale dużo osób podchodzi jak @merc i woli być oszukiwana niż wiedzieć jaki jest faktyczny przebieg. Obecnie trudniej jest cofać liczniki w motocyklach będących już jakiś czas w kraju bo są przebiegi ewidencjonowane i tu mamy większe przebiegi. W ściąganych sprzętach to raczej nadal ten proceder występuje, tym bardziej, że podajrzanie wszystkie mają bardzo podobne przebiegi.

Kolego nie wiesz nic na mój temat to nie wyrażaj swojej opinii.
Ostatnie 5 pojazdów , które zakupiłem 4 to nowe z salonu- więc raczej nikt mnie nie oszukuje.
Jedną używaną hondę kupiłem tylko dlatego, że nowej już nie można kupić w Europie , jest od pierwszego właściciela ze stosem faktur potwierdzajacych przebieg.

Wiesz, nie odnosiłem się do twojego stanu posiadania a wydanej opinii odnośnie przebiegu w używanych sprzętach. Już nie będę tego cytował bo nie o to chodzi. Gratuluję, że Cię stać na nowe sprzęty. Niestety większości nie stać i muszą kupować używki a z nimi to już różnie bywa.
Zajmuję się serwisem motocykli i uwierz mi, że nie jedno już widziałem także luz....

[merc]

Robdk
Po pierwsze wcale się nie chwałę bo nie ma czym. Kupuje nowe bo wbrew pozorom taniej wychodzi.
Po drugie zanegowalem twoje stwierdzenie , że lubię być oszukiwany na przebiegu- chyba, że w salonie cofnęli.

Piszesz , że większość ma ponad 100 tyś. przebiegu , więc prześledz np dział giełdy tutaj.
Pojawia się wiele sprzętów od pierwszych wlascicieli z niższym przebiegiem ,salon krajowy, stałych użytkowników.
Więc oni też kręcą licznik?