
Ja jazdę w tym roku już w zasadzie zakończyłem i powoli planuję jakieś prace serwisowe przy moto (demontaż silnika, zmiana łańcuchów, regulacja zaworów, synchronizacje, głaskanie, picowanie itp...) i przypomniałem sobie o jednej dolegliwości mojego silnika a mianowicie o szumie czy nawet gwiździe podczas jazdy na 3 biegu. Moto ma 105000 przebiegu, silnik chodzi wyśmienicie pomijając słyszalną pracę tylnego łańcucha... ale nie o to się rozchodzi... Skrzynia biegów pracuje normalnie, nie haczy, nic nie wyskakuje no można by powiedzieć, że zero problemów... zauważyłem jednak, że na trójce skrzynia szumi czy raczej wyje. Jeden, dwa - cisza (pomijając czasem hałas przy samej zmianie) potem trójka - wyje, następnie cztery, pięć, sześć... cisza. Nie jest to jakiś niewiadomo jak głośny hałas (ostatnio jechał kolega i nic mu nie mówiłem ciekawy czy zauważy - nie zauważył tego szumu) ale wyraźnie jednak słychać gwizd... Czy ktoś z Was zna podobny przypadek? Posypała by się choinka na 3 biegu? Łożysko to to nie będzie bo na innych biegach cisza ale możliwe, że koła tylko III biegu szlag trafił? Nie wiem co myśleć i co robić bo planowałem tylko górę porozbierać pod wymianę rozrządu a przy tym to już się grubo zaczyna robić z samą rozbiórką... A może jeździć i obserwować?