Zakup V strom 650
Re: Zakup V strom 650
To co w moim awatarze ma 9 KM, waży 150 kg, wiezie grubo ponad 200 kg i objechaliśmy tym całą Polskę. Hamulców to prawie nie ma...
Mocniejsze moto potrzebuję z trzech powodów:
- w górach robią się za nami korki, a jak jest podjazd większy niż 6%, to piłuję na dwójce 20-30 km/h
- komfort siedzenia plecaczka jest tragicznie kiepski - co 50 km musimy robić postoje kilkuminutowe żeby krew dopłynęła tam gdzie słońce nie dochodzi...
- bezpieczeństwo - czasem wyprzedzają nas w miejscach że strach się bać, no i przydałby się ABS na olej rozlany tu i tam na asfalcie
Oba sztormiaki spełniają te warunki.
Mocniejsze moto potrzebuję z trzech powodów:
- w górach robią się za nami korki, a jak jest podjazd większy niż 6%, to piłuję na dwójce 20-30 km/h
- komfort siedzenia plecaczka jest tragicznie kiepski - co 50 km musimy robić postoje kilkuminutowe żeby krew dopłynęła tam gdzie słońce nie dochodzi...
- bezpieczeństwo - czasem wyprzedzają nas w miejscach że strach się bać, no i przydałby się ABS na olej rozlany tu i tam na asfalcie
Oba sztormiaki spełniają te warunki.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2021, 20:42 przez MrWaski, łącznie zmieniany 1 raz.
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4451
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Zakup V strom 650
Człowieku, jestem raczej spokojny, tylko nie mów mi czy mam się czegoś napić czy nie, swoje rady zachowaj dla swoich bliskich...
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2462
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Zakup V strom 650
@MeWaski ja pisze bazując na moim doświadczeniu, mikrym ale jednak coś tam mam wylatane i samemu i z plecakiem.
Gdybym nadal jeździł sam to 650 bym zostawił. Litr na solo dla mnie za duży.
Zmieniłem właśnie z powodów wygody jazdy dla Smerfetki oraz braku mocy w takiej konfiguracji.
Na dziś po dwóch sezonach na litrze może, ale to może spróbował bym właśnie czegoś pomiędzy jak Tiger, albo litra z niskim środkiem ciężkości jak Versys 1000.
Na pewno nie żadne duże adventure jak AT1100 czy KTM1250 bo to za wysokie i za ciężkie smoki do manewrowania we dwójkę.
Druga sprawa 1050 będzie Ci łatwiej odsprzedać.
Gdybym nadal jeździł sam to 650 bym zostawił. Litr na solo dla mnie za duży.
Zmieniłem właśnie z powodów wygody jazdy dla Smerfetki oraz braku mocy w takiej konfiguracji.
Na dziś po dwóch sezonach na litrze może, ale to może spróbował bym właśnie czegoś pomiędzy jak Tiger, albo litra z niskim środkiem ciężkości jak Versys 1000.
Na pewno nie żadne duże adventure jak AT1100 czy KTM1250 bo to za wysokie i za ciężkie smoki do manewrowania we dwójkę.
Druga sprawa 1050 będzie Ci łatwiej odsprzedać.
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4451
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Zakup V strom 650
Tylko że AT 1100 to nie jest duże Adventure, nie zestawił bym tego z Ktm 1290, to raczej konkurent bmw f850 gs lub właśnie Tigera 900, czyli klasa średnia,jesli chodzi o wielkość. Ktm to raczej pod bmw 1250 gs i supertenere 1200
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2462
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Zakup V strom 650
Ja na AT ledwo sięgam nogami do ziemi, w porównaniu do DLa czy Tigera to duża różnica która ma znaczenie właśnie przy załadowanym motocyklu.
Ludzie jeżdżący na Banditach czy nawet na FJR mają o wiele łatwiej pomimo większej pojemności.
Dla porównania wsiadałem na Multistrade 900 i było extra, na 1200 to chyba z drabiną.
Jak by nie patrzeć do jazdy duo+bagaż ważna jest moc, ergonomia i środek ciężkości żeby sobie nie utrudniać życia.
Ludzie jeżdżący na Banditach czy nawet na FJR mają o wiele łatwiej pomimo większej pojemności.
Dla porównania wsiadałem na Multistrade 900 i było extra, na 1200 to chyba z drabiną.
Jak by nie patrzeć do jazdy duo+bagaż ważna jest moc, ergonomia i środek ciężkości żeby sobie nie utrudniać życia.
Re: Zakup V strom 650
@MrWaski - zjeździłem na 650 (poprzednia wersja z 2016r) pół Europy, solo i z plecakiem, a moto objuczone było do granic możliwości. I wiesz co... dało radę! I to bez stresu! Owszem - autostrady to tak max 150, przy wyprzedaniu 160 licznikowe, ale trzeba więcej? Przy takiej jeździe objuczony DL pali 8L (zresztą tak samo jak duży), ale drogi poza autostradowe? Spokojnie, to nie F1 że trzeba się spinać o każde 0,1 sek. Da się takim zestawem dynamicznie jeździć. Ja w każdym razie zostawiałem większość solo motocyklistów z tyłu . Nieważne czy to były drogi lokalne, czy alpejskie winkle, czy chorwackie magistrale. Owszem, komfort wyprzedzania po wąskich drogach i krótkich zakrętach jest lepszy w DL 1000, ale proszę - nie demonizujcie tego.
Z perspektywy czasu (a DLami - małym i dużym - zrobiłem już łącznie prawie 90.000 km w ciągu 5 lat) mały ma swoje niezaprzeczalne plusy:
- mniejsza waga (z kompletem tobołów to naprawdę ma znaczenie)
- bardziej elastyczny silnik w dole
- mniejsze wibracje
@lukas76 - nie przesadzaj z tymi hamulcami (owszem w moim DL 1000 2018 są one o niebo lepsze niż w DL 650 2016). Nie odczuwałem bardzo dużego dyskomfortu z hamowaniem w mniejszym DL, a poza tym chyba w nowym modelu już tą bolączkę poprawili i hamulce są już dużo lepsze od tych wcześniejszych.
@MrWaski - Powiem ci więc, że na 650 objedziesz świat z plecakiem i całym majdanem i da radę. Jeśli nie potrzebujesz zawrotnych prędkości autostradowych (na marginesie to DL 1000 też demonem prędkości nie jest i szybko się męczy na autostradach) i w miarę komfortowa jazda do 140-150 ci wystarcza - 650 będzie znakomitym wyborem jeśli chodzi o cenę do jakości i możliwości.
Z perspektywy czasu (a DLami - małym i dużym - zrobiłem już łącznie prawie 90.000 km w ciągu 5 lat) mały ma swoje niezaprzeczalne plusy:
- mniejsza waga (z kompletem tobołów to naprawdę ma znaczenie)
- bardziej elastyczny silnik w dole
- mniejsze wibracje
@lukas76 - nie przesadzaj z tymi hamulcami (owszem w moim DL 1000 2018 są one o niebo lepsze niż w DL 650 2016). Nie odczuwałem bardzo dużego dyskomfortu z hamowaniem w mniejszym DL, a poza tym chyba w nowym modelu już tą bolączkę poprawili i hamulce są już dużo lepsze od tych wcześniejszych.
@MrWaski - Powiem ci więc, że na 650 objedziesz świat z plecakiem i całym majdanem i da radę. Jeśli nie potrzebujesz zawrotnych prędkości autostradowych (na marginesie to DL 1000 też demonem prędkości nie jest i szybko się męczy na autostradach) i w miarę komfortowa jazda do 140-150 ci wystarcza - 650 będzie znakomitym wyborem jeśli chodzi o cenę do jakości i możliwości.
- Ocena: 23.52941%
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2462
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Zakup V strom 650
Zgadzam się co do prędkości przelotowych. Nawet na litrze wszystko co ponad 150 jest trudne ze względu na opływ powietrza. To nie jest autostradowy wyjadacz a spalanie rośnie dramatycznie. Natomiast przewaga jego jest w zapasie mocy i możliwościach kiedy trzeba wyprzedzić czy pokonać jakiś długi podjazd na austriackiej autostradzie.
Z drugiej stronie da się objechać swiat na Romecie wiec po co przepłacać…
Z drugiej stronie da się objechać swiat na Romecie wiec po co przepłacać…
Re: Zakup V strom 650
Ja odczuwam znaczącą poprawę na górskich drogach ale (o dziwo) na zjazdach - dohamowania przez serpentynami są łatwiejsze, lepiej też się zachowuje zawieszenie. Podjazdy to dla mnie najmniejszy problem, mały też dawał radę, chociaż oczywiście zapas mocy daje większy komfort. Generalnie też się zgadzam z tym, co @QraC napisał.
- Ocena: 5.88235%
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Zakup V strom 650
@MrWaski Z jednej strony z przewagami litra to racja. Z drugiej strony po DL650 kupiłem DL650. A jeżdżę z Plecaczkiem, plus namiot i biwakowa logistyka. Do jazdy w 2 osoby z bagażem bez wątpienia w kwestii dynamiki, hamowania, zawieszenia lepszy jest liter. Za to miejsca na siedzeniu dla kierownika i plecaczka w małych jest tak samo dosyć. Chorwacja już dwa razy zaliczona i ani razu nie miałem odczucia, że czegoś bardzo brakuje. Przy dużym obciążeniu warto mocniej korzystać z tylnego hamulca, nie tylko do stabilizacji. Pod obciążeniem lepiej działa.
Pełna zgoda z tym, co napisał @QraC . Suma zalet przeważyła za powtórką przygody z DL650.
A różnica poglądów na forum - no cóż, każdy ma inaczej zestrojoną dupohamownię
Pełna zgoda z tym, co napisał @QraC . Suma zalet przeważyła za powtórką przygody z DL650.
A różnica poglądów na forum - no cóż, każdy ma inaczej zestrojoną dupohamownię
Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0
Re: Zakup V strom 650
@MrWaski Jeśli będziesz brał moto nowe, pewnie będziesz rozważał zakup AC. Tu miej też na uwadze, że kwota jest liczona od wartości moto, więc lepiej wypadnie na mniejszym DL. A przy 1050 rozważasz wersję XT, czy zwykłą?
Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
Re: Zakup V strom 650
Nie stać mnie na AC.
Raczej XT, ale golas. Ceny ubranek w Suzuki są z kosmosu.
Raczej XT, ale golas. Ceny ubranek w Suzuki są z kosmosu.
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Re: Zakup V strom 650
Golas XT Ci wystarczy, wszystko, czego będziesz potrzebował, dokupisz na wolnym rynku.
Szyba turystyczna - u mnie za pół ceny, pod warunkiem, że masz nie więcej niż 185 cm
Grzanetki - a'la Lord (z ali za 170 zł, mój sąsiad też kupił do kawy ninja, ładnie wyglądają i grzeją)
Podstawka: rm-g
Płyta pod silnik, gmole, stelaże... można by wyliczać.
Z salonu w normalnej cenie są naklejki na bak, filtr oleju i olej.
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2462
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Zakup V strom 650
AC w nowym moto to ważna sprawa.
Motocykle giną nocami to raz a dwa naprawa choćby przy paciaku może się okazać ze AC jest piec razy tańsze niż lampa i plastiki.
Motocykle giną nocami to raz a dwa naprawa choćby przy paciaku może się okazać ze AC jest piec razy tańsze niż lampa i plastiki.
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zakup V strom 650
Przewaga XT dla mnie to szprychy i jeżeli one decydują o wyborze to nie ma wyjścia.
Jeżeli szprychy nieistotne to za 1000 zyla które oszczędzasz kupując "zwykły" model 650 kupisz np. barkbustery i metalową osłonę silnika.
I masz "bezszprychową" wersje XT ale z akcesoriami które chronią. To co daje Suzuki w XT ładnie wygląda ale chroni przy glebie jak maseczka przed wirusem
Re: Zakup V strom 650
Są zalety i wady AC.Smerfciamajda pisze: ↑18 cze 2021, 08:16AC w nowym moto to ważna sprawa.
Motocykle giną nocami to raz a dwa naprawa choćby przy paciaku może się okazać ze AC jest piec razy tańsze niż lampa i plastiki.
Wadą jest kasa , za którą można ubrać porządnie moto a później serwisować i mieć na części eksploatacyjne. Ja np nie kupuję AC do swoich pojazdów.
DL 650 XT 2016 i honda CB 1300 2013
Re: Zakup V strom 650
Odnośnie AC to Niemcy mieli (i pewnie nadal mają) tzw. casco częściowe (Teil Casco), które nie chroniło od szkód z własnej winy, ale pokrywało szkody powstałe w wyniku kradzieży, wandalizmu i kataklizmu (m.in. powódź, zwalone drzewo). Było o połowę tańsze niż pełne AC. Któreś TU w PL też miało coś podobnego, ale nie pamiętam które i czy nadal ma.
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4451
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Zakup V strom 650
istnieje teilcadco nadal, mozna wybrać różne opcje. Ogólnie AC w DE tańsze jak u nasPiotrEm pisze: ↑18 cze 2021, 10:58Odnośnie AC to Niemcy mieli (i pewnie nadal mają) tzw. casco częściowe (Teil Casco), które nie chroniło od szkód z własnej winy, ale pokrywało szkody powstałe w wyniku kradzieży, wandalizmu i kataklizmu (m.in. powódź, zwalone drzewo). Było o połowę tańsze niż pełne AC. Któreś TU w PL też miało coś podobnego, ale nie pamiętam które i czy nadal ma.
Re: Zakup V strom 650
A ile u nas kosztuje AC na małego i na litra? Tak mniej więcej. Chodzi mi o nowe motóry.
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Re: Zakup V strom 650
Był niedawno wątek o ubezpieczeniach, ale na telefonie to Ci go nie wyszukam. Hestia była tania.
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach