@
Skwari, byłem dziś w tym sklepie.
Ale może po kolei opiszę moje przymiarki do przeciwdeszczówki.
1. Kurtka Revit Cyclone 2 H2O
Wygląda na membranę i tak się ją czuje, a nie na gumowce. Niestety, rękawy w XL dla mnie za krótkie. XXL nie mierzyłem, bo pewnie zmieściłbym jeszcze kamizelkę ratunkową pod spód. Podczas zakładania zaczepiała się o kurtkę turystyczną, nie dało się w nią wśliznąć tak po prostu bez wrażenia, że zaraz się gdzieś rozedrze, może to kwestia wprawy czy zwinności, tego dnia był upał, a ja pojechałem w pełnym rynsztunku na tę przymiarkę, jakby było 16 stopni i padało
2. SIDI K-Out 3
To nie jest membrana, nie oddycha. Kurtka od środka ma siatkę, więc zakłada się ją dość sprawnie. Rękawy dla mnie tak na styk. Zapina się z przodu na drobniutki zamek i ma rzepa na całej długości. Rzep jest upierdliwy, gdyby było to kilka kawałków po 5 cm, to byłoby łatwiejsze w obsłudze. Kurtka ma kaptur schowany w kołnierzu, może służyć również za rowerową albo zwykłą spacerową przeciwdeszczówkę.
Spodnie wyglądają już bardziej na gumowce, jednowarstwowe (nie ma siateczki), nogawki na dole mają zamek, co, uważam, jest dobrym rozwiązaniem.
Spodnie też zakładałem na stojąco w sklepie, bez większych trudności (poza utrzymaniem równowagi na jednej nodze). Spodnie mają bardzo mocną gumę w pasie i bardzo wysoki stan. W efekcie możecie je naciągnąć aż na żebra, ale nie da się w tym, moim zdaniem, dłużej wytrzymać. Bardzo uciska, jedynym wyjściem jest opuszczenie spodni tak do wysokości pasa w normalnych jeansach czy spodniach tekstylnych, ale wtedy jest tyle miejsca, że dwa pampersy na raz moglibyście w tych pantalonach zmieścić.
W komplecie są 3-palczaste pokrowce na rękawice, ale nie daję im więcej jak 20 minut (podrą się).
Ja ten komplet kupiłem, ale po spokojnej przymiarce w domu zwróciłem. Sorry, nie pamiętam, czy to był XL, czy XXL.
3. W-Tec Rainy z tego sklepu powyżej (dowiedziałem się w sklepie, że W-Tec do czeska firma działająca od 27 lat).
Kurtka ma podszewkę z siateczki, długość rękawów w sam raz (rozmiar XL). W pasie ma ściągacz gumowy, przez co marszczy się z tyłu dziwnie w taki jakby odwłok osy, ale to nie przeszkadza. Zewnętrzna warstwa jest dość gęsta, nie wiem, czy jest oddychająca, nie przyjrzałem się, czy jest druga warstwa (patrz spodnie) oprócz tej siateczki. Zapinana jest za gruby zamek (taki jak do spinania spodni z kurtką) i rzep na całej długości, co również było nieco upierdliwe.
Spodnie są dwuwarstwowe (nie mają siateczki), zewnętrzna warstwa taka jak kurtka, wewnętrzna cieńsza, nie perforowana, nie mam pojęcia, która z nich to ta membrana HeatTex. U dołu nogawek rozkloszowanie na rzepy (szkoda, że nie suwaki). Do mojego wzrostu dobry był rozmiar L. Gumowy ściągacz w pasie nie uwierał.
Komplet po spakowaniu był tak o połowię większy niż sidi.
W dotyku spodnie i kurtka z zewnątrz były jakby leciutko gumowane, więc trudno mi ocenić, czy reklamowana oddychalność tego ubioru jest skuteczna. Ale tak samo w dotyku odbierałem Scotta Ergonomic Pro (390 zł, to musi być paroprzepuszczalne).
Podsumowując przez pryzmat membrany gore-tex z kurtki held carese II, w której żadnej upierdliwości w obsłudze nie odnotowałem (miałem rok, sprzedałem, kurtki nie żałuję, ale membrany trochę tak, ale to nie ta liga
):
Pierwszy wybór revit, niestety odpada, bo rękawy.
SIDI - trzeba mieć talię jak prima balerina, a kupić komplet tylko dla kurtki, to za drogo (280-300 zł), skreślam bez żalu.
W-Tec - wygodny i nie za drogi jako komplet (200 + 120 zł), a być może nawet oddychający!
Na razie plan mam taki, żeby jednak zmoknąć w tym co mam (modeka tacoma III) i zobaczyć jak szybko ten tactel schnie podczas jazdy. I wtedy być może kupię tego w-teca.
Pozdrawiam, PM