Prędkość maksymalna nieosiągalna
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Prędkość maksymalna nieosiągalna
Cześć. Wczoraj wracając z fototaga dla podkarpackiego wskoczyłem na autostradę bo już było późno. Pamiętam, ze dla dl-650 prędkość maksymalna wg instrukcji obsługi to 185 km/h. Ku mojemu zaskoczeniu wycisnąłem z niego 175 km/h po płaskim fragmencie autostrady i absolutnie nie chciał więcej iść. Prawdopodobnie nigdy więcej tyle nie pojadę, bo to nie moje klimaty. Interesuje mnie tylko czy to w porządku. Moto ma obecnie 2.7 tys km, mam je od nowości. Docierane najlepiej jak potrafiłem (dużo krótkich tras do rozgrzania silnika i potem wystudzenie), nie katowałem. Widziałem wczoraj na fb, że ktoś ma problem że mu się silnik nie wkręca powyżej 7-8 tys obr/min. Nie przyszło mi na myśl sprawdzić czy na każdym biegu tak mam, ale na szóstce właśnie nie mógł przekroczyć tego pułapu wczoraj. Dziś popołudniu sprawdzę każdy bieg. Jakieś sugestie?
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
To, że na szóstym biegu nie może przekroczyć pewnych obrotów to norma. Tą prędkością maksymalną się nie przejmuj to zależy od wielu czynników.
Jeśli nie zauważyłeś jakiś niepokojących objawów to lać i jeździć dalej
Jeśli nie zauważyłeś jakiś niepokojących objawów to lać i jeździć dalej
DL650 AK7
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Tak właśnie obstawiałem W normalnym zakresie obrotów powiedzmy do 6.5 tys obr/min moto chodzi wyśmienicie. Dzięki.
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Nie włączyłem ale sam gwizdałem w kasku zamiast turbo. To myślałem, że pomoże :/
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
To jeszcze jedno zadanie mam dla Ciebie: porównaj licznik z GPSem. Ja obstawiam 8-10% w dół.
- Ocena: 11.76471%
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
to też, a ja jeszcze stawiam, że na 5 biegów byłaby maksymalna osiągnięta.
Audi Coupe S2 - 400 KM , 440 Nm
Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump...
iiii nowa zabawka Suzuki V-Strom DL1000
https://www.facebook.com/AudiCoupeS2byLEO/
Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump...
iiii nowa zabawka Suzuki V-Strom DL1000
https://www.facebook.com/AudiCoupeS2byLEO/
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Prędkość maksymalna była mierzona w warunkach "laboratoryjnych" przy pewnych warunkach. Tak więc nie przejmuj się jak nigdy takiej nie osiągniesz. To tak jak z informacjami o spalaniu
Co do porównania prędkości z GPS. GPS pokaże realną prędkość a w tym czasie prędkościomierz będzie ją zawyżał. Teoretycznie im szybciej jedziesz tym większa bedzie rozbieżność. Znalazłem gdzieś unijne rozporządzenie odnośnie tego jak wielkie może być przekłamanie na licznikach pojazdów. Określone jest ono wzorem (w uproszczeniu) = 10% prędkości rzeczywistej+4km/h. Czyli dla 100 km/h prędkości rzeczywistej, dopuszczalne jest przekłamanie prędkościomierza nawet o 14 km/h! Oczywiście w górę (czyli prędkościomierz pokaże ci prędkość np 100km/h a faktycznie będziesz jechał 90km/h). W dół nie może przekłamywać bo nie byłby dopuszczony do ruchu.
Chociaż moje auto pokazuje przy prędkościach autostradowych odwrotnie ale myśle że tu wine gra przeliczenie z mil na km i wchodzące w to zaokrąglenia
Co do porównania prędkości z GPS. GPS pokaże realną prędkość a w tym czasie prędkościomierz będzie ją zawyżał. Teoretycznie im szybciej jedziesz tym większa bedzie rozbieżność. Znalazłem gdzieś unijne rozporządzenie odnośnie tego jak wielkie może być przekłamanie na licznikach pojazdów. Określone jest ono wzorem (w uproszczeniu) = 10% prędkości rzeczywistej+4km/h. Czyli dla 100 km/h prędkości rzeczywistej, dopuszczalne jest przekłamanie prędkościomierza nawet o 14 km/h! Oczywiście w górę (czyli prędkościomierz pokaże ci prędkość np 100km/h a faktycznie będziesz jechał 90km/h). W dół nie może przekłamywać bo nie byłby dopuszczony do ruchu.
Chociaż moje auto pokazuje przy prędkościach autostradowych odwrotnie ale myśle że tu wine gra przeliczenie z mil na km i wchodzące w to zaokrąglenia
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Ja mówię o prędkości licznikowej. Wg włączonego gpsu miałem wtedy ok chyba 165 albo 167.
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Odnośnie zgodności licznika z GPS to jest różnie. Z moich obserwacji odchyłka jest zawsze stały % w dół, np. w nissanie almera miałem 10%, w YBR250 było 10%, obecnie w volviaczu 2,5% (120 vs. 117), niegdyś w zafirze, ale tylko na oponach zimowych, 1 %, na letnich było już ze 4-5%. I nigdy nie kombinowałem z rozmiarem felg czy ogumienia, brałem jak leci.
- Ocena: 5.88235%
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
tu jest dość długi wywód na temat, no i fajny teledysk
https://monitorpostepu.pl/oszukujace-pr ... mochodowe/
https://monitorpostepu.pl/oszukujace-pr ... mochodowe/
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Wydaje mi się, że to 2,7 tys km przebiegu to zbyt mało, by uznać, że V-Strom 650 jest dotarty. Wyraźne odczuwalne różnice in plus w osiągach zauważyłem dopiero po 7-10 tys. km. Ja bym się więc na ten moment nie sugerował tymi osiągami, bez względu na to, czy jest to licznik czy GPS.
Jest jeszcze inny problem. Mianowicie przy tych średnich pojemnościach i mocno średnich mocach naszych 650, nawet tych najnowszych, na prędkość maksymalną wpływ ma sporo czynników, z których część jest poza naszą percepcją. Prędkość może zaniżać delikatny wznios jezdni, którego nie dostrzegamy. Zresztą z punktu widzenie (wysokości) kierownika naszych motocykli nieraz bardzo trudno jest ocenić, czy jedziemy po równym, lekko w dół czy lekko w górę. Na V-max będzie to miało istotny wpływ. Kolejnym istotnym czynnikiem jest wiatr. Opór powietrza rośnie bardzo szybko w funkcji prędkości. Na równym, przy danej mocy motocykla, to on będzie decydował de facto o V-max. Trochę może poprawić osiągi obniżenie szyby, schowanie się na szybą (położenie na baku), do tego może pomóc (ale nie musi), zdjęcie centralnego kufra. Ja dzięki temu uzyskałem V-max licznikowo większą na tym samym odcinku o 5-10 km/h. I kluczowy czynnik, czyli wiatr. Silne jego porywy na motocyklu zdecydowanie odczujemy, zarówno co do siły, jak i co do kierunku. Ale prędkość wiatru w granicach 10-20 km/h może już silnie wpływać na osiąganą V-mak, a nasza percepcja podczas jazdy uniemożliwi nam zarejestrowanie tego zjawiska.
Chociaż, nadal bardzo poważnie, to w odniesieniu do naszych motocykli, to powyższe moje rozważania są mało sensowne. IMO na V-Strom 650 powyżej 140 km/h jedzie się już mało komfortowo, a powyżej 160 km/h to cały motocykl mówi mi, że nie na to się ze mną umawiał. Myślę, że urok naszych moto to nie wynikająca z mocy maksymalnej V-maks, ale np. całkiem niezłe przyśpieszenia, o które dba charakterystyka silnika V-2 i odpowiedni przebieg momentu napędowego.
Chociaż tak sobie myślę, że jeśli moja (nie mam, ale bym chciał...) Hayabusa po odkręceniu lusterek i na lotnisku nie dosięgła 300 km/h to miałbym dyskomfort. Na szczęście nasze Suzuki mają zupełnie inne priorytety do zaspokojenia. Czego Wam i sobie życzę.
Jest jeszcze inny problem. Mianowicie przy tych średnich pojemnościach i mocno średnich mocach naszych 650, nawet tych najnowszych, na prędkość maksymalną wpływ ma sporo czynników, z których część jest poza naszą percepcją. Prędkość może zaniżać delikatny wznios jezdni, którego nie dostrzegamy. Zresztą z punktu widzenie (wysokości) kierownika naszych motocykli nieraz bardzo trudno jest ocenić, czy jedziemy po równym, lekko w dół czy lekko w górę. Na V-max będzie to miało istotny wpływ. Kolejnym istotnym czynnikiem jest wiatr. Opór powietrza rośnie bardzo szybko w funkcji prędkości. Na równym, przy danej mocy motocykla, to on będzie decydował de facto o V-max. Trochę może poprawić osiągi obniżenie szyby, schowanie się na szybą (położenie na baku), do tego może pomóc (ale nie musi), zdjęcie centralnego kufra. Ja dzięki temu uzyskałem V-max licznikowo większą na tym samym odcinku o 5-10 km/h. I kluczowy czynnik, czyli wiatr. Silne jego porywy na motocyklu zdecydowanie odczujemy, zarówno co do siły, jak i co do kierunku. Ale prędkość wiatru w granicach 10-20 km/h może już silnie wpływać na osiąganą V-mak, a nasza percepcja podczas jazdy uniemożliwi nam zarejestrowanie tego zjawiska.
Chociaż, nadal bardzo poważnie, to w odniesieniu do naszych motocykli, to powyższe moje rozważania są mało sensowne. IMO na V-Strom 650 powyżej 140 km/h jedzie się już mało komfortowo, a powyżej 160 km/h to cały motocykl mówi mi, że nie na to się ze mną umawiał. Myślę, że urok naszych moto to nie wynikająca z mocy maksymalnej V-maks, ale np. całkiem niezłe przyśpieszenia, o które dba charakterystyka silnika V-2 i odpowiedni przebieg momentu napędowego.
Chociaż tak sobie myślę, że jeśli moja (nie mam, ale bym chciał...) Hayabusa po odkręceniu lusterek i na lotnisku nie dosięgła 300 km/h to miałbym dyskomfort. Na szczęście nasze Suzuki mają zupełnie inne priorytety do zaspokojenia. Czego Wam i sobie życzę.
- Ocena: 11.76471%
Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
zgadza się, przy 220 km/h mój v-strom już mi wężykował...Voyager pisze: Chociaż, nadal bardzo poważnie, to w odniesieniu do naszych motocykli, to powyższe moje rozważania są mało sensowne. IMO na V-Strom 650 powyżej 140 km/h jedzie się już mało komfortowo, a powyżej 160 km/h to cały motocykl mówi mi, że nie na to się ze mną umawiał.
- Ocena: 5.88235%
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Tak jak napisał Voyager - to że V-Strom nie osiąga deklarowanej prędkości maksymalnej to chyba norma. A kiedy się skończy rozpędzać to zależy od bardzo wielu rzeczy - mój z szybą Airflow, gmolami z zamocowanymi torbami, centralnym kufrem i mną za kierownicą (191 cm i 100 kg) na płaskim osiąga 170 km/h wg GPS, żeby było cokolwiek więcej to już się musi z górki zrobić. Ale wystarczy delikatny wietrzyk od przodu - taki, że go nawet nie poczujesz - i będzie dycha mniej. Natomiast na niższych biegach powinien się bez problemu kręcić do czerwonego pola (bodajże 10500 obr/min.).
A że taka jazda nie ma sensu to już też sprawdziłem - przy utrzymywaniu licznikowego 150 (czyli ok. 140 na GPS) mój DL wziął 8,5 l/100 km. Jadąc 120 miałbym pewnie poniżej 5 l/100 km, i dotarłbym szybciej - nie tankując
A że taka jazda nie ma sensu to już też sprawdziłem - przy utrzymywaniu licznikowego 150 (czyli ok. 140 na GPS) mój DL wziął 8,5 l/100 km. Jadąc 120 miałbym pewnie poniżej 5 l/100 km, i dotarłbym szybciej - nie tankując
- Ocena: 23.52941%
Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Ja wiem, że nie ma sensu jeździć z taką prędkością i zgadzam się, że komfort idzie w las po przekroczeniu 140km/h. Ja bym nawet tę granicę dał wcześniej - w okolice 120km/h. Chodziło mi tylko o to, czy to nie jest oznaka jakiegoś problemu technicznego. Widzę jednak, że nie jest. Zatem oznajmiam, że pewnie nigdy więcej nie osiągnę takiej prędkości - mam to po prostu w nosie. Wczoraj jak odkręciłem w opór to spalanie pokazało 12l/100 . A na baku wygląda, że zrobię nie więcej jak 300km
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
2 paki licznikowe na swoim staruszku udało się zapiąć.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Czyli im nowszy, tym wolniejszy
Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Jak szyba duża i wysoko postawiona, to pewnie nie da rady.
Kufer jak wielki to też swoje wniesie itd.
Kufer jak wielki to też swoje wniesie itd.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
Mój poszedł 207 licznikowe z Givi AF, kufrem Shad SH58X i mną 105 kg
Oczywiście na autostradzie w DE.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście na autostradzie w DE.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Prędkość maksymalna nieosiągalna
@Colto no ale dl1000?
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010